eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › usterka - yaris 2001
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2010-11-02 22:36:13
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 2 Lis, 21:08, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
    > Z zakupem można się wstrzymać.
    > Najpierw zdemontować i ew. rozkręcić.
    > Skoro i tak do wyrzucenia, to najpierw należy zobaczyć czy to jakaś
    > drobnostka nie jest.
    > S.

    nie chcę się narażać na dodatkowe koszty. Myślisz, że to może być
    drobnostka ? nie chcę gdybać bo potem ktoś to rozkręci, ujawni się
    ogrom zniszczeń i okaże się, że mam kosztów juz ponad 1000 a na to
    niestety mnie już nie będzie stać. Dzisiaj ją odstawiłem do garażu do
    sąsiada, bo w trakcie jazdy zaczęły mi samoistnie schodzić biegi na
    luz...


  • 12. Data: 2010-11-03 10:22:49
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > niestety mnie już nie będzie stać. Dzisiaj ją odstawiłem do garażu do
    > sąsiada, bo w trakcie jazdy zaczęły mi samoistnie schodzić biegi na
    > luz...
    Wygląda na przytartą skrzynię.
    Może pracuje bez oleju.
    Objawy są właśnie takie: zgrzyty i wyskakiwanie biegów.
    Wcześniej pewnie był słyszalny dość przyjemny, ale głośniejszy niż zazwyczaj
    szum
    przy jeździe na niektórych biegach.
    Jeśli tak, to trzeba nalać oleju i przejechać jakiś 1000 km.
    Skrzynia się sama nie naprawi, ale należy zobaczyć jakie niedogodności będą.
    Naprawa skrzyni z definicji musi być tańsza niż kupno innej używanej.
    A to dlatego, że kupywanie używanej niesie za soba ryzyko innego
    uszkodzenia.
    Ekonomicznie wydaje się czasem kupić skrzynię używaną,
    ale jeżeli i tak jest decyzja, to nic więcej nie kosztuje,
    wyjęcie starej, bo to i tak trzeba zrobić.
    Potem odkręcić pokrywę skrzyni - jaki to może być koszt.
    8 śrub po złotówce za odkręcenie jednej, to chyb by była niezła stawka dla
    mechanika :-)
    Najlepiej przy tym być.
    S.


  • 13. Data: 2010-11-03 10:57:50
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    Olej w skrzyni był wymieniany - kilka tys km temu, był wlewany łącznie
    z ceramizerem, który podobno miał uzdrowić sytuację. Nic się nie
    zmieniło, olej w momencie wymiany był na właściwym poziomie, nie było
    opiłków. Naprawa skrzyni wraz z robocizną u mechanika, który będzie ją
    ściągał wyniosłaby (bez kosztów zakupu uszczelniaczy i oleju) 1000zł.
    Poza tym, byłem z zapytaniem u trzech fachowców, który zajmują się
    tylko i wyłącznie skrzyniami i dwóch z nich nawet nie podjęłoby się
    naprawy takiej skrzyni (ponoć ma jakąś dziwną budowę, nie wiem, nie
    znam się).
    Co do tych ośmiu śrub...
    Widzisz, sprawa wygląda tak, że kurwica mnie już bierze, bo nie mam
    wiedzy, nie mam k***mać doświadczenia, nawet nie wiem jak się rozkręca
    skrzynię. Jak czegoś nie wiem i nie znam się to wolę się wypowiadać,
    bo jeszcze ktoś się nieźle uśmieje. dlatego tak mi zależy na zaufanych
    ludziach.


  • 14. Data: 2010-11-03 11:29:59
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > opiłków. Naprawa skrzyni wraz z robocizną u mechanika, który będzie ją
    > ściągał wyniosłaby (bez kosztów zakupu uszczelniaczy i oleju) 1000zł.
    Cena jak cena.
    Ja się tylko zastanawiam, jak ludzie, którzy zarabiaja 2000 zł /miesiąc maja
    naprawiać
    samochody.
    Np. elektryk, odda do naprawy skrzynię, a potem 2 tygodnie pracuje na to, by
    zapłacić mechanikowi
    za skrzynię, która mechanik naprawiał 3 dni.

    Wydaje mi się, że jeżeli moja trzydniowa płaca wystarcza na opłacenie
    mechanika, który pracował 3 dni
    i pokrycie kosztów uszczelniaczy i oleju - nie ma się co zastanawiać i oddać
    to temu kto się na tym zna,
    Jeśli jednak miałbym pracowac po naprawie 2 tygodnie, to wolę sobię w garażu
    rozkręcić skrzynię i popatrzeć,
    czy aby problem nie jest trywialny.
    Potem mogę otwartą skrzynię zawieźć do fachowca i zapytać się:
    Ile może kosztowac wymiana tego fioletowego, wyszczerbionego kółeczka czy
    łożyska.
    S.


  • 15. Data: 2010-11-03 13:38:19
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 3 Lis, 11:29, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:

    > Wydaje mi się, że jeżeli moja trzydniowa płaca wystarcza na opłacenie
    > mechanika, który pracował 3 dni
    > i pokrycie kosztów uszczelniaczy i oleju - nie ma się co zastanawiać i oddać
    > to temu kto się na tym zna,
    > Jeśli jednak miałbym pracowac po naprawie 2 tygodnie, to wolę sobię w garażu
    > rozkręcić skrzynię i popatrzeć,
    > czy aby problem nie jest trywialny.
    > Potem mogę otwartą skrzynię zawieźć do fachowca i zapytać się:
    > Ile może kosztowac wymiana tego fioletowego, wyszczerbionego  kółeczka czy
    > łożyska.

    Dobrze myślisz, tyle, że moja sytuacja jest zupełnie inna - pod
    względem finansowym również. Powiem tak, jakbym miał kanał i sprzęt to
    naprawdę z miłą chęcią zdjął bym tą skrzynię. Podejrzewam, że przy
    jakimś tam moim zacięciu do mechaniki bym sobie poradził.


  • 16. Data: 2010-11-04 08:40:37
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "Mateusz" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:c4eef0ce-ed1d-4cd0-9096-b0ba8fd8fc38@j18g2000yq
    d.googlegroups.com...
    On 3 Lis, 11:29, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:

    > Wydaje mi się, że jeżeli moja trzydniowa płaca wystarcza na opłacenie
    > mechanika, który pracował 3 dni
    > i pokrycie kosztów uszczelniaczy i oleju - nie ma się co zastanawiać i
    > oddać
    > to temu kto się na tym zna,
    > Jeśli jednak miałbym pracowac po naprawie 2 tygodnie, to wolę sobię w
    > garażu
    > rozkręcić skrzynię i popatrzeć,
    > czy aby problem nie jest trywialny.
    > Potem mogę otwartą skrzynię zawieźć do fachowca i zapytać się:
    > Ile może kosztowac wymiana tego fioletowego, wyszczerbionego kółeczka czy
    > łożyska.

    Dobrze myślisz, tyle, że moja sytuacja jest zupełnie inna - pod
    względem finansowym również. Powiem tak, jakbym miał kanał i sprzęt to
    naprawdę z miłą chęcią zdjął bym tą skrzynię. Podejrzewam, że przy
    jakimś tam moim zacięciu do mechaniki bym sobie poradził.
    --------------------
    Jedź do warsztatu gdzie specjalizują się w skrzyniach - mechanik ogólny to
    najlepiej zna się na wymianach oleju i klocków. Jak się podjeżdża z
    problemem nad którym się trzeba zastanowaić to dziękują. A tak na zdrowy
    rozsądek - co tam może być takiego w tej skrzyni skomplikowanego? Poproś o
    wyjęcie i wycenę naprawy. Potem zdecydujesz czy szukać używki czy naprawiać.
    Może do wymiany są same łożyska i to tylko niektóre, może uda się znaleźć
    zamiennik tych łożysk. Zaczynając naprawę przed zgromadzeniem częsci co
    najwyzej stracisz 2-3 dni na zebranie części.


  • 17. Data: 2010-11-06 09:14:10
    Temat: Re: usterka - yaris 2001
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    sprawa jest chyba zakończona :)

    Kupiłem skrzynię w firmie BCS w Sosnowcu, starą trzymam... nie wiem co
    z nią zrobić, ale coś wymyślę ;) może sam ją rozkręcę i zobaczę co tam
    w środku drzemie. Powiem Wam, że póki co, to ta używka jest idealna,
    mechanik był pozytywnie zaskoczony ;) Wczoraj miałem tylko jedną
    dziwną sytuację w postaci kontrolki elektryki silnika (ta żołta) ale
    zdjąłem klemę, zatankowałem mu paliwa o podwyższonej licznie oktanów i
    jest ok. Sprzęgło po 14kkm jest w dobrym stanie na szczęście.

    Pozdrawiam i dziękuję za rady i sugestie :)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: