-
31. Data: 2011-06-27 20:25:46
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
***"AZ"
Troche nie na czasie jestes po tym urlopie. Teorie to sie teraz czerpie
z precli i nie trzeba jechac do Lublina.
No trochem lyklem w tym Hartowcu niektorzy widzieli :)
***Marcin N sluzy rada, teorie zna.
Zes siem do chlopaka przyjeczepil, za troche prawdy...
a ile Ci musialem robic szydery zebys skonczyl z kaczuszkami???
*** KHI to moze zrobic Szybko & Wsciekle dla wlascicieli KHI,
W konkrencjach dolewania oliwy, napraw na czas i strzelania panewkami???
*** Honda jedynie Fun & Safety.
Bo tak trzeba jezdzic z jajem i bezpiecznie...
***A pozycja? Nastepnym razem pojade siedzac tylem do kierunku jazdy.
Dla mnie to mozesz nawet po siedzeniem jechac...Twoja sprawa.
Tylko czasem trzeba sluchac tych co patrza z boku
*** To jest nieprawda. Slyszalem ze wyrwales gosciowi klamke hamulca jak Cie
wyprzedzal.
Tak bylo - dokladnie moj lewy tlumik to zrobil.
BTW tam w tym regulach torowych tez jest cos o wyprzedzaniu (byc moze nie w
regulaminie ale przed wyjazdem na tor mowia o tym wyraznie), mozna to
zobaczyc na moich filmach z Lublina gdzie czesto jade lajtowo za gosciem
czekajac na bezpieczne miejsce do lykniecia go.
--
Tytus
zólta motorynka
malagutek RWD
-
32. Data: 2011-06-27 20:31:59
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-27, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
>
> No trochem lyklem w tym Hartowcu niektorzy widzieli :)
>
Mnie juz nie bylo dane tego zobaczyc, ma ktos moze zdjecia?
>
> Zes siem do chlopaka przyjeczepil, za troche prawdy...
> a ile Ci musialem robic szydery zebys skonczyl z kaczuszkami???
>
Oczywiscie, a z kaczuszka to mi sie jedynie pewny motocykl kojarzy.
>
> W konkrencjach dolewania oliwy, napraw na czas i strzelania panewkami???
>
Nie wiem co to jest ani to pierwsze ani drugie, ani trzecie. Moje KHI
nawet z wydechu nie szczela a co dopiero z panewek?
>
> Bo tak trzeba jezdzic z jajem i bezpiecznie...
>
Cos Ci sie pomylilo, z jajem to jest Fast a nie Fun, jedno i drugie na
F.
>
> Dla mnie to mozesz nawet po siedzeniem jechac...Twoja sprawa.
> Tylko czasem trzeba sluchac tych co patrza z boku
>
Ja sie slucham tylko jednego goscia, nazywa sie Czas. Reszta mnie malo
interesi.
>
> gdzie czesto jade lajtowo
>
Juz Ty nie badz taki skromny.
--
Artur
ZZR 1200
-
33. Data: 2011-06-27 20:47:50
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: duddits <d...@N...pl>
W dniu 2011-06-27 22:16, AZ pisze:
> Nudni sie robicie!
To Ty przynudzasz! ;-p
--
duddits
FZ8N.pl
-
34. Data: 2011-06-27 21:03:38
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: Norbi <n...@o...pl>
W dniu 2011-06-27 21:40, Tytus z domQ pisze:
> Na HF&S na 800 m Lublinie bywa ta sama ilosc. Wiec sobie dopowiedz.
>
>
Gwoli scislosci tor Lublin ma 1420 m
Pomylilo Ci sie z Radomiem - 870 m :D
fakt - 15 moto to juz sporo na Lublinie -
ostatnio byly grupy po 7 motocykli zeby nie bylo za glosno
bo nawiedzeni z blokow sprawdzali glosnosc toru.
Tak ze luzik byl a mimo to ludziska potrafili watahami latac
jakby nie mogl jeden czy drugi wyprzedzic :)
Norbi
BLACK XX'03
Kiedy ta zolta kaczuszke na Lublin przywleczesz ? :D
-
35. Data: 2011-06-28 00:15:54
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Mon, 27 Jun 2011 22:13:28 +0200, duddits <d...@n...pl> wrote:
[...]
>> Nowodwor ma ok 4 km i zwykle nie bywa na nim jednoczesnie wiecej niz
>> 10-15 motocykli.
>> Na HF&S na 800 m Lublinie bywa ta sama ilosc. Wiec sobie dopowiedz.
>
> No to jest tor gokartowy, więc z definicji krótki i kręty. Dla motocykli
> nadaje się o tyle, że fajnie sobie pojeździć po tych ciasnych winklach,
> potrenować pozycję i takie tam. Jak ktoś chce tylko pozapierdalać to już
> nie bardzo.
No, to prawda, poskładać się można fajnie, ale więcej niż dwójki to się tam
nie wrzuci. Ale mi się podobało w zeszłym roku i nawet chciałem się teraz
też wybrać, ale wypadają mi ciągle ważniejsze sprawy w weekend, wzdech. :-)
> Ten sezon zresztą ma być ostatnim sezonem dla toru w Lublinie, więc jak
> ktoś nie miał okazji to warto pojechać :)
Pohałasowac bucom co się pobudowali pod torem dopóki jeszcze można. :->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
36. Data: 2011-06-28 06:14:29
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: duddits <d...@N...pl>
W dniu 2011-06-27 09:43, duddits pisze:
> Paru osobom (w tym i mnie) nie zmierzono czasu i w sumie organizator nie
> potrafił powiedzieć dlaczego, podejrzewam, że ktoś z obsługi po prostu
> zapomniał ;) Skutkiem czego do końca życia będę żył w niepewności czy
> miałem szansę załapać się na przelot konkursowy, czy nie? :)
Sam sobie odpowiem. Mogę spać spokojnie. Na stronie jednak pojawiły się
ostatecznie wyniki mimo, że miało ich nie być :)
http://nowodwor.pl.tl/III-Runda-26-Czerwca.htm
2:27
--
duddits
FZ8N.pl
-
37. Data: 2011-06-28 06:34:22
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-06-27 22:13, duddits pisze:
> Ten sezon zresztą ma być ostatnim sezonem dla toru w Lublinie, więc jak
> ktoś nie miał okazji to warto pojechać :)
Ee tam ostatni,zawsze będziesz mógł z procesją zrobić okrążenie.
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
38. Data: 2011-06-28 07:02:33
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Norbi"
Gwoli scislosci tor Lublin ma 1420 m
Pomylilo Ci sie z Radomiem - 870 m :D
Paczaj a nigdy nie udalo mnie sie zrobic tam wiecej jak 100km :)
bo albo moto sie zepsul albo w glowie zakrecilo...
*** Kiedy ta zolta kaczuszke na Lublin przywleczesz ? :D
2.07 jest ranne latanie ale niestety tyram - byc moze nastepna niedziela.
Na razie nie mam czym przywlec zoltego bo moj czterokolowy tfu tfu harlej
stoi w warsztacie i nie moga dojsc co i jak...
--
Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD
-
39. Data: 2011-06-28 09:00:40
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 27.06.2011 PawelK vel Pablo <e...@...stopce> napisał/a:
> Dnia 178 roku bieżącego, AZ zeznał(a) jak następuje:
>
>> On 2011-06-27, AZ <a...@g...com> wrote:
>> >
>> > Ano, wiec wbrew pozorom lepiej jest sobie wybrac grupe B albo A jak
>> > sie w miare lata bo tam brak wlasnie takich oszolomkow, bo oni to
>> > robia furore w C a innych panny w depo pieja z zachwytu jak ich
>> > chlopak zapierdala lykajac i dublujac co raz wszystkich.
>> >
>> "furore w C a *ich* panny" tak mialo byc, w sensie ze biora grupe
>> najslabszych i czuja sie miszczami objezdzajac z lewej, z prawej,
>> gora, trawa ;-)
>>
>
> Proste rozwiązanie problemu. Zmierzone czasy zapisywać i przy następnej
> wizycie automatycznie przydzielać do grup.
>
Możesz chyba wybrać się na taką imprezę gdzie ktoś cały czas patrzy na
śmigających. Sam byłem m.innymi w Ułężu na takim szkoleniu, i grupę
się deklarowało, ale prowadzący na bieżąco zganiał z toru na pogadankę
i zmieniał danemu klientowi grupę w razie niedopasowania.
Czas o ile nie są to jeszcze regularnie powtarzalne kółka nie mówi
wiele o tym komu z kim będzie się bezstresowo jeździć.
--
kakmaratgmaildotcom
-
40. Data: 2011-06-28 20:34:01
Temat: Re: tor Nowodwór - wielka lipa organizacyjna
Od: marider <m...@g...pl>
W dniu 2011-06-26 21:43, PawelK vel Pablo pisze:
> Generalnie jego postawa zdawała się mówić "Mam Was w dupie od momentu
> kiedy Wasza kasa jest w mojej kieszeni"
W Polsce mieszkasz, czego sie spodziewales? "Reklamacji po odejsciu od
kasy nie uwzglednia sie" czyt. pocaluj mnie gdzies.... ;)
> Ot tyle moich refleksji, w każdym razie jak to tak wygląda to ja
> dziękuję.
W Poznaniu pare lat temu bylo podobnie w kwestii zapoznania sie z torem,
regulaminem i flagami. Gosc w gipsie na nodze i w jeansach to zadna
nowowsc, oczywiscie nie zaklejona lampa i lusterka w pelnej krasie na
motocyklu. Nie wiem jak teraz, moze sie poprawili, wtedy odbior
techniczny nie istnial liczylo sie tylko 40zl za wjazd i podpisanie
papierka do ktorej kasy chorych nalezysz...
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki