eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyto właśnie jest mercedes ... ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2010-10-22 07:49:59
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-10-21 16:52, kamil pisze:
    >
    >
    > "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    > news:i9pfmv$voh$1@news.mm.pl...
    >> W dniu 2010-10-21 15:26, kamil pisze:
    >>
    >>>> Ja tam lodowke czyszcze itd. ogolnie dbam.
    >>>> A jak ktos kupi samochod to znaczy, ze musi go zarznac po 200kkm?
    >>>
    >>> Skoro jezdzi, to zarzniety nie jest.
    >>
    >> Jest.
    >>
    >>> Jesli wziac pod uwage, ze 25-letnie
    >>> samochody w wiekszosci gnija gdzies na zlomowiskach, to nawet calkiem
    >>> niezle sobie radzi.
    >>
    >> Bo w wiekszosci to maja juz miliony km (szczegolnie takie mercedesy),
    >> a nie 200kkm (to jest gowno, a nie przebieg, moj stary kaszlak mial
    >> wiecej, a nie mial 25 lat).
    >
    > Zbierz podpisy pod wnioskiem o wprowadzenie obowiazku dbania o samochod.
    > We wniosku mozesz uzyc zwrotow "profanacja", "bo ja o swoj dbam",
    > "uwazam, ze" czy chocby "no bo tak".
    >
    > Chetnie zobacze efekty. ;)
    >

    Nic nie musze zbierac, masz od dawna obowiazek dbac o auto.
    A ze ktos jest smieciarzem i lubi smietnikiem jezdzic to tylko o nim
    swiadczy.

    --
    Karolek


  • 32. Data: 2010-10-22 09:06:34
    Temat: Re: to właœnie jest mercedes ... ;)
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Fri, 22 Oct 2010 02:51:05 +0200, J.F. napisał(a):

    >>> Swoja droga .. musiala miec jakas zagraniczna robote, jesli w 85r
    >>> bylo ja stac na 8000$.
    >>
    >>Wcale nie taka nieosiągalna wówczas kwota* - nowy Polonez kosztował w
    >>Pewexie ~$4000, czyli ten Mercedes kosztował tyle, co 2 Polonezy.
    >>
    >>*) W porównaniu z innymi samochodami. Właściwie, dla większości ludzi ten
    >>Mercedes był po prostu równie nieosiągalny, co każde inne auto.
    >
    > Nie do konca - rownie nieosiagalny co inne auta w Pewexie.

    Racja, moje niedopatrzenie.

    Patrzę pod tym kątem, bo moi rodzice właśnie w Pewexie samochody kupowali.

    --
    Yakhub


  • 33. Data: 2010-10-22 11:01:01
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    news:i9r8po$2b92$1@news.mm.pl...

    >> Zbierz podpisy pod wnioskiem o wprowadzenie obowiazku dbania o samochod.
    >> We wniosku mozesz uzyc zwrotow "profanacja", "bo ja o swoj dbam",
    >> "uwazam, ze" czy chocby "no bo tak".
    >>
    >> Chetnie zobacze efekty. ;)
    >>
    >
    > Nic nie musze zbierac, masz od dawna obowiazek dbac o auto.

    A konkretnie?

    > A ze ktos jest smieciarzem i lubi smietnikiem jezdzic to tylko o nim
    > swiadczy.

    A jak swiadczy o internetowych napinaczach fakt, ze wiedza najlepiej co inni
    powinni robic?


    Pozdrawiam
    Kamil


  • 34. Data: 2010-10-22 11:59:05
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-10-22 11:01, kamil pisze:
    > "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    > news:i9r8po$2b92$1@news.mm.pl...
    >
    >>> Zbierz podpisy pod wnioskiem o wprowadzenie obowiazku dbania o samochod.
    >>> We wniosku mozesz uzyc zwrotow "profanacja", "bo ja o swoj dbam",
    >>> "uwazam, ze" czy chocby "no bo tak".
    >>>
    >>> Chetnie zobacze efekty. ;)
    >>>
    >>
    >> Nic nie musze zbierac, masz od dawna obowiazek dbac o auto.
    >
    > A konkretnie?
    >

    Konkretnie to pownienes wiedziec jezeli posiadasz prawo jazdy, a jezeli
    nie posiadasz to sobie sam poszukaj.

    >> A ze ktos jest smieciarzem i lubi smietnikiem jezdzic to tylko o nim
    >> swiadczy.
    >
    > A jak swiadczy o internetowych napinaczach fakt, ze wiedza najlepiej co
    > inni powinni robic?
    >

    Swiadczy o tym, ze znaja obowiazujace przepisy i nie sa brudasami.
    Tak zebysmys sie zrozumieli, ja smieciarzowi nie mowie jak ma zyc, czy
    ma sie myc, uczciwe pracowac i nie grzebac po smietnikach, jednak moge
    miec i mam swoje zdanie na temat takich ludzi, a to ze jakos zyja nie
    jest dla mnie czyms, czym moznaby sie zachwycac, podobnie jak to ze ten
    parchaty mercedes przejechal cale 240kkm, a przy tym wyglada jak jedno
    wielkie nieszczescie.


    --
    Karolek


  • 35. Data: 2010-10-22 12:32:36
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    news:i9rncq$12c2$1@news.mm.pl...

    >> A konkretnie?
    >>
    >
    > Konkretnie to pownienes wiedziec jezeli posiadasz prawo jazdy, a jezeli
    > nie posiadasz to sobie sam poszukaj.

    Nie pamietam w PORD zadnego punktu dotyczacego odkurzania wnetrza i wymiany
    oleju, moglbys przytoczyc?

    >> A jak swiadczy o internetowych napinaczach fakt, ze wiedza najlepiej co
    >> inni powinni robic?
    >>
    >
    > Swiadczy o tym, ze znaja obowiazujace przepisy i nie sa brudasami.
    > Tak zebysmys sie zrozumieli, ja smieciarzowi nie mowie jak ma zyc, czy ma
    > sie myc, uczciwe pracowac i nie grzebac po smietnikach, jednak moge miec i
    > mam swoje zdanie na temat takich ludzi, a to ze jakos zyja nie jest dla
    > mnie czyms, czym moznaby sie zachwycac, podobnie jak to ze ten parchaty
    > mercedes przejechal cale 240kkm, a przy tym wyglada jak jedno wielkie
    > nieszczescie.

    Nadal nie rozumiem - co z tego? Strasznie bulwersujesz sie stanem czyjejs
    wlasnosci, polecam zielona herbate, uspokaja.




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 36. Data: 2010-10-22 13:30:02
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-10-22 12:32, kamil pisze:
    > "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    > news:i9rncq$12c2$1@news.mm.pl...
    >
    >>> A konkretnie?
    >>>
    >>
    >> Konkretnie to pownienes wiedziec jezeli posiadasz prawo jazdy, a
    >> jezeli nie posiadasz to sobie sam poszukaj.
    >
    > Nie pamietam w PORD zadnego punktu dotyczacego odkurzania wnetrza i
    > wymiany oleju, moglbys przytoczyc?
    >

    Nie pamietam, abym cokolwiek pisal o odkurzaniu wnetrza samochodu i
    wymianie oleju.

    >>> A jak swiadczy o internetowych napinaczach fakt, ze wiedza najlepiej co
    >>> inni powinni robic?
    >>>
    >>
    >> Swiadczy o tym, ze znaja obowiazujace przepisy i nie sa brudasami.
    >> Tak zebysmys sie zrozumieli, ja smieciarzowi nie mowie jak ma zyc, czy
    >> ma sie myc, uczciwe pracowac i nie grzebac po smietnikach, jednak moge
    >> miec i mam swoje zdanie na temat takich ludzi, a to ze jakos zyja nie
    >> jest dla mnie czyms, czym moznaby sie zachwycac, podobnie jak to ze
    >> ten parchaty mercedes przejechal cale 240kkm, a przy tym wyglada jak
    >> jedno wielkie nieszczescie.
    >
    > Nadal nie rozumiem - co z tego? Strasznie bulwersujesz sie stanem
    > czyjejs wlasnosci, polecam zielona herbate, uspokaja.
    >

    Ja sie bulwersuje?
    Nie rozsmieszaj mnie.
    Wali mnie co ta babka robila ze swoim samochodem, ale tez nie widze
    powodu do zachwytu nad 25 letnia 190, ktora przejechala cale 240kkm i
    byla juz zajechanym trupem.
    Naprawde nie ma sie czym zachwycac, fajnie ze jej odrestaurowali, ale
    nic poza tym.

    --
    Karolek


  • 37. Data: 2010-10-22 14:33:02
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Karolek" <d...@o...pl> wrote in message
    news:i9rsnb$srq$1@news.mm.pl...

    >> Nie pamietam w PORD zadnego punktu dotyczacego odkurzania wnetrza i
    >> wymiany oleju, moglbys przytoczyc?
    >>
    >
    > Nie pamietam, abym cokolwiek pisal o odkurzaniu wnetrza samochodu i
    > wymianie oleju.

    "Nic nie musze zbierac, masz od dawna obowiazek dbac o auto.
    A ze ktos jest smieciarzem i lubi smietnikiem jezdzic to tylko o nim
    swiadczy."

    Wyjasnij moze, jak mam ruzumiec "smietnik" i wskaz stosowny przepis
    nakazujacy dbac o porzadek w samochodzie. Albo przestan truc.

    >> Nadal nie rozumiem - co z tego? Strasznie bulwersujesz sie stanem
    >> czyjejs wlasnosci, polecam zielona herbate, uspokaja.
    >>
    >
    > Ja sie bulwersuje?
    > Nie rozsmieszaj mnie.
    > Wali mnie co ta babka robila ze swoim samochodem, ale tez nie widze powodu
    > do zachwytu nad 25 letnia 190, ktora przejechala cale 240kkm i byla juz
    > zajechanym trupem.
    > Naprawde nie ma sie czym zachwycac, fajnie ze jej odrestaurowali, ale nic
    > poza tym.

    Glos zabrales dopiero po mojej wypowiedzi dotyczacej dbania o samochod i
    nigdzie o zachwytach mowy nie bylo, wiec nie sciemniaj. Poza tym naduzywanie
    "gowien", "smieciarzy" i innych inwektyw swiadczy o dosc mocnym
    zaangazowaniu emocjonalnym w stan tego samochodu, co raczej przeczy
    stwierdzeniu "wali mnie to". Ewentualnie o dosc niskiej kulturze osobistej,
    nie bede wnikac.

    Pozdrawiam
    Kamil


  • 38. Data: 2010-10-22 18:01:01
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Thu, 21 Oct 2010 11:26:14 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:

    > A co miala z nim robic? Polerowac co weekend i pod sklepem dziecko zostawiac
    > do pilnowania? Nie dla wszystkich samochod to oltarzyk, duzo ludzi kupuje go
    > jak lodowke - zuzyc i wyrzucic.

    Myjesz (wewnątrz) i odmrażasz czasem lodówkę? Czy czekasz, aż
    zawartość zacznie w Ciebie rzucać ciężkimi przedmiotami?

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 39. Data: 2010-10-22 18:01:13
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Thu, 21 Oct 2010 14:26:28 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:

    > Skoro jezdzi, to zarzniety nie jest.

    Nawet jeśli stawia dymy, że nic za nim nie widać, a najbardziej
    słychać np. panewki?

    > Jesli wziac pod uwage, ze 25-letnie
    > samochody w wiekszosci gnija gdzies na zlomowiskach, to nawet calkiem niezle
    > sobie radzi.

    A jeśli spojrzeć na niektóre beczki czy stare Volvo z
    przebiegami dwu, trzy czy czterokrotnie większymi, to można
    uznać, że parch to jest nieziemski.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 40. Data: 2010-10-22 21:14:49
    Temat: Re: to właśnie jest mercedes ... ;)
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-10-22 14:33, kamil pisze:

    >> Nie pamietam, abym cokolwiek pisal o odkurzaniu wnetrza samochodu i
    >> wymianie oleju.
    >
    > "Nic nie musze zbierac, masz od dawna obowiazek dbac o auto.
    > A ze ktos jest smieciarzem i lubi smietnikiem jezdzic to tylko o nim
    > swiadczy."
    >
    > Wyjasnij moze, jak mam ruzumiec "smietnik" i wskaz stosowny przepis
    > nakazujacy dbac o porzadek w samochodzie. Albo przestan truc.
    >

    Jezeli dla ciebie zdanie "dbac o auto" oznacza dbac o porzadek w
    samochodzie to nie mam wiecej pytan.
    Wiec sam przestan truc i wroc sie do szkoly podstawowej, moze jeszcze
    zdolaja cie nauczyc nie rozumienia tego co sie chce czytajac jakas
    wypowiedz, tylko to co faktycznie jest napisane.

    >>> Nadal nie rozumiem - co z tego? Strasznie bulwersujesz sie stanem
    >>> czyjejs wlasnosci, polecam zielona herbate, uspokaja.
    >>>
    >>
    >> Ja sie bulwersuje?
    >> Nie rozsmieszaj mnie.
    >> Wali mnie co ta babka robila ze swoim samochodem, ale tez nie widze
    >> powodu do zachwytu nad 25 letnia 190, ktora przejechala cale 240kkm i
    >> byla juz zajechanym trupem.
    >> Naprawde nie ma sie czym zachwycac, fajnie ze jej odrestaurowali, ale
    >> nic poza tym.
    >
    > Glos zabrales dopiero po mojej wypowiedzi dotyczacej dbania o samochod i
    > nigdzie o zachwytach mowy nie bylo,

    Raczej odnioslem sie to idiotycznego podejscia zuzyc i wyrzucic w
    stosunku do lodowki, ktore mialobyc, rownie kretynska analogia dla
    samochodu.

    > wiec nie sciemniaj.

    Jak na razie to ty sciemniasz.

    > Poza tym
    > naduzywanie "gowien", "smieciarzy" i innych inwektyw swiadczy o dosc
    > mocnym zaangazowaniu emocjonalnym w stan tego samochodu, co raczej
    > przeczy stwierdzeniu "wali mnie to".

    Psycholog od siedmiu bolesci sie znalazl :P
    Jednak emocji we mnie ten samochod, ani ten temat zadnych nie wzbudza.

    > Ewentualnie o dosc niskiej kulturze
    > osobistej, nie bede wnikac.

    Chociaz ta techniczna i estetyczna mi zostala, w przeciwienstwie do tego
    co ty reprezentujesz, czyli "nasra tam, gdzie je".


    --
    Karolek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: