eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaterapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm... › terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: terapia zajęciowa, czyli jak odreagować kretynizm...
    Date: Tue, 28 Feb 2012 23:57:15 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 162
    Message-ID: <jijm31$iub$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 117.42.rev.vline.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1330469793 19403 217.76.117.42 (28 Feb 2012 22:56:33 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Feb 2012 22:56:33 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-User: sundayman_gazeta
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:626985
    [ ukryj nagłówki ]

    Od razu kolegów serdecznie przepraszam, ponieważ dalszych kilka słów , które
    tutaj zamieszczę, będzie niestety służyć mojej osobistej terapii, w celu
    odreagowania spotkania z kretynem. Kto chce i ciekaw - niech czyta dalej,
    będzie jednak uprzedzam wulgarnie i złośliwie.
    Kilka razy widziałem tutaj gorzkie żale nad Jaśnie Panami Administratorami
    Elektrody (no, to już wiecie o czym) - i przeważnie
    miałem wrażenie, że to może nieadekwatne jakieś, tudzież niepotrzebnie
    osobiste wywody są.
    Ale - po osobistym wkurwieniu - muszę przyznać, że jest w tym temacie widać
    coś "na rzeczy", więc niniejszym chciałbym kolegom już
    ten wątek obrabiającym przyznać - faktycznie, niektórzy administratorzy tego
    przyjemnego (bez nich) portalu sprawiają wrażenie nudzących się debili.

    Mam szczerą nadzieję, że osobnik o którym napiszę przeczyta moje skromne
    kilka słów pod swoim adresem. Nie liczę przy tym specjalnie na jakąś
    refleksję, bo równie dobrze można by oczekiwać od krowy że zaśpiewa arię.
    Mimo mojej głębokiej wiary w duchy, ufo i cuda, jakoś nie wierzę w ludzką
    skonność do refleksji nad własną ciasnotą duchową.

    Tak więc, ponieważ mam pewien problem, którego mimo paru prób nie udało mi
    się zadowalająco rozwiązać, umieściłem sobie dziś na elektrodzie taki oto
    post :

    http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=106
    09693#10609693

    Pewnie dla co poniektórych brzmi znajomo, bo i tutaj dręczyłem tym banalnym
    problemem.
    Muszę przy okazji wyrazić - po raz kolejny zresztą - wdzięczność dla kolegi
    Romana, który mocno był mi pomógł.
    Próbowałem problem rozwiązać przetwornicą z LM3478, i dzięki pomocy
    (nieocenionej) wyżej wymienionego, nawet przestała mi się ta
    przetwornica grzać juz przy 0.5 A... Ale, ponieważ tak naprawdę wymogi ( w
    sensie stabilności napięcia wyjściowego chociażby) są niewielkie, to mam
    wrażenie, że to armata na muchy jest. I jakoś mi chodzi po głowie jakaś mega
    prosta wersja "buck"...

    No, ale mniejsza o detale, bo nie w tym rzecz.

    No więc, zapodaję sobie posta. Który nagle znika sobie w koszu. Ku mojemu
    zdumieniu, tym większemu, że bez jakiegokolwiek komentarza, czy też
    wyjasnienia...

    Hmmm - myślę sobie - widać komuś się nie podobało. Ciekawe co i dlaczego ?
    Zatem, z uporem maniaka zapodaję jeszcze raz, dodając parę życzliwych, acz
    uprzejmych słów do Tajemniczego Administratora.

    Tym razem - post znika, ja dostaję bana na pisanie, oraz pojawia się - jak
    widzicie piękny zestaw naruszeń regulaminu (ciekawe, dlaczego dopiero za
    drugim razem ?)

    No, to jedziemy ;
    Szanowny Pan Administrator vel Prokurator zarzuca, że ;

    ******
    3.1.16. (14) Publikowanie wpisów zawierających pytanie/zgłoszenie problemu,
    na które udzielono już poprawnej odpowiedzi. Przed publikacją wpisu
    Użytkownik zobowiązany jest do sprawdzenia za pomocą wyszukiwarki Forum, czy
    dany problem był już poruszany.
    np.:
    http://www.google.pl/search?q=Regulator+obrot%C3%B3w
    +silnika+24VDC+elektroda.pl&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&r
    ls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
    ******
    No cóż, można by wysnuć wniosek, że albo jestem leniwcem, któremu się nie
    chce poszukać, albo też prymitywem, który "nie rozumi".
    Może jednakowoż (taki pomysł szalony) to co udało mi się znaleźć, nie jest -
    ach nie jest - tym, o co by mi chodziło ?

    No dobra, ale - OK. Niech mu będzie. Kit już z tym, że w końcu elektroda
    podobno ma służyć wymianie myśli tudzież pomysłów.
    Że jest tam srylion postów poruszających zbliżony temat ( i dobrze, bo
    czasem to wnosi coś, a nawet jak nie - to co - rozwijać wątki
    do 100 stron wpisów, jak to bywa czasem ? ).
    DOOOOOBRA. Niech będzie. Moja wina.

    No, to co tam mamy dalej ?

    ******
    3.1.15. (11) Zabronione jest publikowanie wpisów przedstawiających problem,
    bez podania wystarczającej liczby informacji umożliwiającej zajęcie
    merytorycznego stanowiska przez innych Użytkowników forum...
    ******

    Jakby to skomentować... Może pytaniem - o co temu biednemu kretynowi
    chodziło ?
    Jakiej to ważkiej informacji zabrakło ? Kolor okablowania ? A możeeeee...
    marka silnika ?
    W jaki dzień tygodnia będzie pracować ? Ile na tym zarobię ???
    Hmmm...

    Ale- DOOOOOBRA !!!
    Ok, MOŻE nie napisałem czegoś ważnego bardzo. Może nie domyślam się czego.
    Mógłby pan mnie oświecić małego żuczka...
    Ale - jak nie - to nie.

    To wszystko razem, to jeszcze nie daje mi pewności, że mam do czynienia z
    kretynem. W końcu - jakaś tam racja może być.
    Może ? No pewnie, że może.
    Ale to co dalej - daje mi już pewność, że baranek boży (celowo z małej
    litery) ;

    ******
    3.1.13. (10.9, 15) Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady
    pisowni języka polskiego, niedbałych ...
    ******

    Przy czym - uwaga ! - chodzi o słowo "ZASUWAŁ" .
    Nie wiem, czy panu chodzi o to, że może uważa Jaśnie Pan Administrator, że
    to się pisze przez "Ó" ?
    A może o to, że sformułowanie "zasuwał za szybko" jest takie jakieś...tfu -
    "atechniczne" ?

    Powinno być pewnie "krzywa obrotów silnika w funkcji napięcia zasilania
    wzrasta". Albo coś w tym rodzaju.
    Jakim trzeba być matołem, żeby uważać, że takie (potoczne rzeczywiście)
    sformułowanie "zaniża poziom (językowy)" ?

    Wielce szanowny Panie Administratorze - mnie uczyli, że poszanowanie języka
    ojczystego to podstawa, pewien minimalny poziom, jaki
    powinien posiadać człowiek cywilizowany. Kaleczenie języka, niechlujstwo w
    formie i treści, często spotykane nawet na "szczytach społecznych",
    to przejaw nizin intelektualnych. Ciamkanie, mlaskanie, pisanie
    nieortograficzne to żenada i wstyd. Pominąwszy literówki, bo to przecież
    oczywiste... (a może dla niego nie ?).

    To przepiękne, że adminstratorzy elektrody z zaangażowaniem godnym
    profesorów filologii polskiej ścigają za brak każdego przecinka (czasem
    na poziomie paranoi, bo elektroda to chyba nie portal literatów i
    językoznawców).
    Ale - drogi kolego administratorze - trzeba być ostatnim matołem, żeby
    sformułowanie "zasuwał za szybko" uznać za niepoprawną polszczyznę.
    Nie wiem, co by tu obraźliwego napisać, żeby dotarło do ciebie, jak
    tragicznie się kompromitujesz takimi "uwagami w obronie języka"...

    Wypisując takie "argumenty" określasz się jako prymityw, który -
    prawdopodobnie dla poprawy samopoczucia tudzież podniesienia samooceny -
    utrudnia ludziom zycie. Tak właśnie, ponieważ dla mnie - forum elektrody to
    od lat nieoceniona pomoc WSPÓŁUŻYTKOWNIKÓW tego forum. Których - czasem
    bardziej a czasem mniej - rzeczowe uwagi, komentarze, podpowiedzi itp.
    nie raz i nie dwa ratowały mi dupę albo oszczędzały czas.

    Nie twoja, biedny idioto. Ty niestety przeszkadzasz, utrudniasz, i męczysz.

    Osobnicy twojego pokroju to właśnie ci urzędnicy, którzy przychodzą do firmy
    i pytają, czy marynarka pani sekretarki ma atest. Bo to przecież "służbowe
    ubranie".
    Albo, dlaczego płyn do mycia podłogi w schowku pod schodami jest źle
    oznakowany (pewnie ktoś wypije). Albo czy od biurka do szafki jest 70 cm. I
    DLACZEGO NIE ??

    To właśnie tacy ludzie, którzy nie wnoszą do społecznego życia niczego
    wartościowego, mają dziwaczną przyjemność w utrudnianiu życia innym.
    Zapewne Pan Administrator ma poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Wykazał
    się i pokazał. To, że pokazał, że jest matołem, to już wyraźnie nie jest
    specjalnie istotne.

    Kilka razy zdarzyło mi się trafić na podobny kretynizm na elektrodzie.
    Pozwalam sobie teraz na ten przydługi i emocjonalny elaborat teraz, bo - po
    pierwsze i najważniejsze -
    uważam, że głupotę należy tępić. Po drugie - ulżyło mi :)




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: