-
171. Data: 2012-06-14 00:27:15
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 13.06.2012 23:59, Andrzej Lawa pisze:
> Teraz wykaż korelację pomiędzy tą zmianą a wprowadzeniem obowiązku
> świecenia.
W 2007 roku wprowadzono nakaz. Nic innego nowego, mogącego mieć
nagatywny wpływ na ilości wypadków/zabitych/rannych się w tym roku nie
pojawiło. Zaburzył się wioeloletni trend spadkowy. Akurat tylko w trzech
krajach które w tym samym roku wprowadziły nakaz:
http://monitory.mastiff.pl/temp/europa.jpg
Wróżką nie jestem. Nie potrafię też rozdwoić rzeczywistości na dwie
równoległe po 2006 roku i zobaczyc co by sie stalo z i bez świateł.
Jednak przesłanki mówią same za siebie.
--
Tom01
-
172. Data: 2012-06-14 00:38:57
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 13.06.2012 23:58, Andrzej Lawa pisze:
> Nie wiem, nie prowadziłem badań. To ty masz teorię, więc ją, do jasnej
> cholery, udowodnij!
Nie mam takiego obowiązku. Podałem kilka ciekawych i kontrowersyjmnych
faktów stojących w sprzeczności z tym co mówią w telewzorze. Jeśli kogoś
to pobudzi do myslenia i konstruktywnych pytań, chętnie porozmawiam.
Gadać dla samego gadania nie mam ochoty.
Jakiś czas temu na sikaczu rozmawiałem z człowiekiem który po mnóstwie
postów stwierdził, że jak mu wykażę że w miesiącach spornych kiedy
wprowadzono nakaz był wzrost wypadkach to on mi uwierzy. Podałem dane z
raportów policyjnych dokładnie pokazujące to co pisałem i dyskusja się
ucięła. Wielu ludzi jest tak zamkniętych na argumentację, że pytania
rzucają tylko w celu jakiegoś durnego odgryzania się, łapania za słówka.
To nie jest merytoryczna dyskusja i na taką nie mam ochoty.
Link do wspomnianej rozmowy na sikaczu:
http://forum.scigacz.pl/viewtopic.php?t=45755&postda
ys=0&postorder=asc&highlight=2006+2007&start=200
--
Tom01
-
173. Data: 2012-06-14 00:41:17
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 13.06.2012 23:56, Alf/red/ pisze:
> Zalewasz. Papież tak powiedział, a jeśli nie wierzysz, to sam poszukaj
> dowodów.
Liczby i linki też są.
--
Tom01
-
174. Data: 2012-06-14 01:14:23
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
Tom01
>Nikomu się nie chciało zajrzeć na strony Policji? Szczegółowe raporty:
http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/W
ypadki_drogowe__raporty_roczne.html
>Ilość ofiar (zabici i ranni) wśród motorowerzystów i motocyklistów:
>2006 - 2800
>2007 - 3676
Jestes moze politykiem? Najpierw napisales, cytuje:
"A o ile procent wzrosła
ilość wypadków z motocyklami skokowo z roku na rok w momencie
wprowadzenia nakazu wprowadzenia świateł? Ok 40%! "
Teraz podajesz te dwie liczby. Wiec tak:
1. Wzrost z 2800 do 3676 to nie 40%
2. To liczby bezwgledne, nie biorace pod uwage wzrostu liczby pojazow. Wiec patrze na
tabele
GUSu "srodki transportu drogowego" I widze 14% wzrost w motorowerach I motocyklach
(strona 92, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_tl_tra
nsport_drogowy_2005-2009.pdf)
3. Te dwie liczby ktore zacytowales nie rozrozniaja pomiedzy pijakiem ktory wpadl na
slup a wypadkiem
spowodowanym przez swiatla. Wiec jak sie to niby ma do Twojej pierwszej wypowiedzi?
4. Pierwsze co mi wyskoczylo w Google jak poszukalem "motocykle 2006, 2007" to taki
kwiatek: "Rok 2006 Wyjątkowo długa zima.
Rok 2007 Wyraźnie odczuwamy przyrost ilości poruszających się po naszych drogach
jednośladów" (http://www.larsson.pl/firma.html).
Wiec wcale nie jest tak jak sugerujesz powyzej "(...)w latach 2006 i 2007,
z wyjątkiem świateł, nie zmieniło się w Polsce nic istotnego ani w
przepisach, ani w infrastruktyurze drogowej, ani w ilości motocykli"
Pozdrawiam,
Iguan
--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
-
175. Data: 2012-06-14 01:31:52
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 14.06.2012 01:14, Iguan_007 pisze:
> Teraz podajesz te dwie liczby. Wiec tak:
> 1. Wzrost z 2800 do 3676 to nie 40%
To liczba ofiar. Nie chciało mi się szukać liczby wypadków. Ale proszę:
39% z groszami. Przy okazji wersja ocenzurowana publikowana w mediach:
http://dadrl.pl/images/tabele.jpg
> 2. To liczby bezwgledne, nie biorace pod uwage wzrostu liczby pojazow. Wiec patrze
na tabele
> GUSu "srodki transportu drogowego" I widze 14% wzrost w motorowerach I motocyklach
(strona 92, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_tl_tran
sport_drogowy_2005-2009.pdf)
Proszę sprawdzić, że w innych latach wzrosty ilości zarejestrowanych
pokazdów były podobne i nawet większe. Były też lata gdzie pojazdów
przybyło sporo więcej a ilości wypadków/zabitych/rannych spadały. Trend
spadkowy utrzymywał się długo. Do feralnego 2007.
> 3. Te dwie liczby ktore zacytowales nie rozrozniaja pomiedzy
pijakiem ktory wpadl na slup a wypadkiem
> spowodowanym przez swiatla. Wiec jak sie to niby ma do Twojej pierwszej wypowiedzi?
Oczywiście. To po prostu liczby ofiar. Ale skoro wzrosła ogólna liczba
ofiar to wzrosły ilości wypadkow ze różnych możliwych przyczyn.
Ewentualnie z jednych przyczyn mogły wzrosnąć bardziej niż z innych. To
możliwe prawda?
> 4. Pierwsze co mi wyskoczylo w Google jak poszukalem "motocykle
2006, 2007" to taki kwiatek: "Rok 2006 Wyjątkowo długa zima.
> Rok 2007 Wyraźnie odczuwamy przyrost ilości poruszających się po naszych drogach
jednośladów" (http://www.larsson.pl/firma.html).
Pogoda ma znaczny wpływ na ruch na drogach. A ruch ma bezpośrednie
przełozenie na ilości wdarzeń. Jednak tak jest, że ostre zimy/pogodne
lata występują w kratkę z słabymi zimami i zimnymi latami. Interesuje
nas jednak ujęcie roczne, bo dane wycinkowe są obardzone dużymi błędami.
W tym kontekście, w ciągu ostatnich wielu lat, tylko 2007 był taki
wyjątkowy. Pogoda swoje mogła dołożyć, ale dlaczego tylko w tym roku? W
innych latach nie było podobnych sytuacji pogodowych? Poza tym jeśli
"Koalicja..." podpierając się swoim widzimisię, bo żadnych badań nie
przeprowadzano, zapewniała za ciężkie pieniądze w reklamach medialnych,
że będzie mniej o 20% wypadków to gdzie u licha jest ten skutek? Zamiast
tego ogólna liczba wypadków wzrosła o ok 6%.
--
Tom01
-
176. Data: 2012-06-14 01:34:04
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 14.06.2012 01:31, Tom01 pisze:
> To liczba ofiar. Nie chciało mi się szukać liczby wypadków. Ale proszę:
> 39% z groszami. Przy okazji wersja ocenzurowana publikowana w mediach:
> http://dadrl.pl/images/tabele.jpg
Przepraszam, jest nawet gorzej. Te +40% to ZABICI!
--
Tom01
-
177. Data: 2012-06-14 02:22:03
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
Tom,
>> Teraz podajesz te dwie liczby. Wiec tak:
>> 1. Wzrost z 2800 do 3676 to nie 40%
>To liczba ofiar. Nie chciało mi się szukać liczby wypadków. Ale proszę:
> 39% z groszami. Przy okazji wersja ocenzurowana publikowana w mediach:
> http://dadrl.pl/images/tabele.jpg
Napisane jak wol, I jeszcze podkresliles: wypadki +14,6%. A nie 40%. Pisales o
liczbie wypadkow, nie liczbie zabitych. Prosze, bo chyba zapomniales:
"A o ile procent wzrosła
ilość wypadków z motocyklami skokowo z roku na rok w momencie
wprowadzenia nakazu wprowadzenia świateł? Ok 40%! "
>> 2. To liczby bezwgledne, nie biorace pod uwage wzrostu liczby pojazow. Wiec patrze
na tabele
>> GUSu "srodki transportu drogowego" I widze 14% wzrost w motorowerach I motocyklach
(strona 92, http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_tl_tra
nsport_drogowy_2005-2009.pdf)
>Proszę sprawdzić, że w innych latach wzrosty ilości zarejestrowanych
>pokazdów były podobne i nawet większe. Były też lata gdzie pojazdów
>przybyło sporo więcej a ilości wypadków/zabitych/rannych spadały. Trend
>spadkowy utrzymywał się długo. Do feralnego 2007.
Czyli co? Usilujesz mi wmowic ze wzrost liczby wypadkow nie ma nic wpolnego ze
wzrostem ilosci motocykli a tylko ze swiatlami? Nie zartuj.
> > 3. Te dwie liczby ktore zacytowales nie rozrozniaja pomiedzy
pijakiem ktory wpadl na slup a wypadkiem
>> spowodowanym przez swiatla. Wiec jak sie to niby ma do Twojej pierwszej
wypowiedzi?
>Oczywiście. To po prostu liczby ofiar. Ale skoro wzrosła ogólna liczba
>ofiar to wzrosły ilości wypadkow ze różnych możliwych przyczyn.
>Ewentualnie z jednych przyczyn mogły wzrosnąć bardziej niż z innych. To
>możliwe prawda?
Tak, mozliwe. Mozliwe ze w 2006 byla dluzsza zima wiec bylo mniej motocyklistow na
drogach. Mozliwe tez ze w 2007 przybylo pojazdow na drogach. Nie widze zadnego
zwiazku z tymi swiatlami.
> > 4. Pierwsze co mi wyskoczylo w Google jak poszukalem "motocykle
2006, 2007" to taki kwiatek: "Rok 2006 Wyjątkowo długa zima.
>> Rok 2007 Wyraźnie odczuwamy przyrost ilości poruszających się po naszych drogach
jednośladów" (http://www.larsson.pl/firma.html).
> Pogoda ma znaczny wpływ na ruch na drogach.
Tak, ma. Szczegolnie jesli mowimy o ruchu motocykli. Wiec jesli porownujesz lata z
dluzsza I krotsza zima to nie mozesz liczyc bezwglednej ilosci wypadkow. W latach
gdzie jest dluzsza zima bedzie pewnie mniej wypadkow z udzialem motocyklistow - bo
bedzie ich mniej na drogach. Nadal nie widze zwiazku ze swiatlami
Pozdrawiam,
Iguan
--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
-
178. Data: 2012-06-14 02:43:41
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 14.06.2012 02:22, Iguan_007 pisze:
> Napisane jak wol, I jeszcze podkresliles: wypadki +14,6%. A nie 40%. Pisales o
liczbie wypadkow, nie liczbie zabitych. Prosze, bo chyba zapomniales:
Jeśli moja pomyłka opisana jako wypadki dotyczyła zabitych to sytuacja
jest chyba jeszcze gorsza prawda?
> Czyli co? Usilujesz mi wmowic ze wzrost liczby wypadkow nie ma nic wpolnego ze
wzrostem ilosci motocykli a tylko ze swiatlami? Nie zartuj.
Wzrost liczby nowo rejestrowanych pojazdów nie ma wpływu na ilość
wypadków. Dowód? W 2008 roku przybyło więcej pojazdów niż w 2007 roku a
ilość wypadków względem poprzedniego roku spadła. W 2009 tak samo.
> Tak, mozliwe. Mozliwe ze w 2006 byla dluzsza zima wiec bylo mniej motocyklistow na
drogach. Mozliwe tez ze w 2007 przybylo pojazdow na drogach. Nie widze zadnego
zwiazku z tymi swiatlami.
> Tak, ma. Szczegolnie jesli mowimy o ruchu motocykli. Wiec jesli porownujesz lata z
dluzsza I krotsza zima to nie mozesz liczyc bezwglednej ilosci wypadkow. W latach
gdzie jest dluzsza zima bedzie pewnie mniej wypadkow z udzialem motocyklistow - bo
bedzie ich mniej na drogach. Nadal nie widze zwiazku ze swiatlami
Ponawiam pytania:
- Dlaczego tylko 2007 był taki wyjątkowy? Tylko w tym roku była krótsza
zima?
- W 2007 wprowadzono światła, miało być bezpieczniej a ofiar mniej o
20%. Dlaczego nic takiego nie nastąpiło?
--
Tom01
-
179. Data: 2012-06-14 03:40:33
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
Tom,
>> Napisane jak wol, I jeszcze podkresliles: wypadki +14,6%. A nie 40%. Pisales o
liczbie wypadkow, nie liczbie zabitych. Prosze, bo chyba zapomniales:
>Jeśli moja pomyłka opisana jako wypadki dotyczyła zabitych to sytuacja jest chyba
jeszcze gorsza prawda?
Napisales 40% wypadkow, okazalo sie ze to nieprawda wiec piszesz o zabitych. Wygodne.
Napisales 40% wypadkow, wiec teraz nie chowaj glowy w piasek. Do tego pisales o
swiatlach a w tych Twoich 14% nawet nie wiadomo czy nie wiecej ludzi po pijaku w slup
wjechalo, co tutaj mowic o swiatlach.
>> Czyli co? Usilujesz mi wmowic ze wzrost liczby wypadkow nie ma nic wpolnego ze
wzrostem ilosci motocykli a tylko ze swiatlami? Nie zartuj.
>Wzrost liczby nowo rejestrowanych pojazdów nie ma wpływu na ilość wypadków. Dowód? W
2008 roku przybyło więcej pojazdów niż w 2007 roku a ilość wypadków względem
poprzedniego roku spadła. W 2009 tak samo.
A widzisz gdzies spadajaca liczbe _WYPADKOW_ motocykli? Konkretnie prosze bo w tych
raportach na ktore sie powolujesz jej nie widze. Widze liczbe wypadkow spowodowanych
przez motocyklistow ale to chyba nie za bardzo argument na te Twoje swiatla? Jest tez
liczba ofiar, ale ta akurat rosnie - 1996 w 2007 i 2153 w 2008.
A ze spadla calkowita liczba wszyskich wypadkow? Tak,spadla. Tak jak i o 16% spadla
ilosc pijakow za kierownica- strona 60, raport z 2009
(http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/
Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html). Tyle ze co to ma wspolnego z Twoja bajeczka o
40% wzroscie wypadkow motocykli "przez swiatla"?
> Tak, mozliwe. Mozliwe ze w 2006 byla dluzsza zima wiec bylo mniej motocyklistow na
drogach. Mozliwe tez ze w 2007 przybylo pojazdow na drogach. Nie widze zadnego
zwiazku z tymi swiatlami.
> Tak, ma. Szczegolnie jesli mowimy o ruchu motocykli. Wiec jesli
> porownujesz lata z dluzsza I krotsza zima to nie mozesz liczyc
> bezwglednej ilosci wypadkow. W latach gdzie jest dluzsza zima bedzie
> pewnie mniej wypadkow z udzialem motocyklistow - bo bedzie ich mniej
> na drogach. Nadal nie widze zwiazku ze swiatlami
Ponawiam pytania:
>- Dlaczego tylko 2007 był taki wyjątkowy? Tylko w tym roku była krótsza zima?
Nie, nie tylko. Ale gdzie niby byl wyjatkowy? Przybylo motocykli, byla krotsza zima
niz rok wczesniej wiec i 14% wypadkow (w liczbach bezwzglednych) przybylo. CO tutaj
wyjatkowego?
>- W 2007 wprowadzono światła, miało być bezpieczniej a ofiar mniej o 20%. Dlaczego
nic takiego nie nastąpiło?
Zapytaj wrozki. Ja nic na ten temat nie pisalem.
Pozdrawiam,
Iguan
--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
Pozdrawiam,
Iguan
--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--
-
180. Data: 2012-06-14 06:48:05
Temat: Re: tepe chuje na
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-06-13 23:53, Andrzej Lawa pisze:
> Włączenie świateł nie ma mierzalnego wpływu na zużycie paliwa normalnie
> jeżdżącego pojazdu ani na trwałość żarówek.
Skąd ta teoria?
Oczywiście, że ma wpływ. Zwłaszcza w świecie, w którym bardzo
precyzyjnie da się wyliczyć i wyprodukować żarówkę o założonym czasie
świecenia, po którym się przepali.
Przestań w końcu tak bezgranicznie wierzyć politykom. Dziecko jesteś?