eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikastan kolekcjonerski :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 201

  • 121. Data: 2016-04-02 20:12:29
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 2 Apr 2016 15:05:30 +0200, ACMM-033 napisał(a):
    > Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
    >>> Albo polski
    >> Miałem polski, replikę radiowozu MO (PF125p), kierownica chodziła ciężko,
    > Kojarzę...
    >
    >> ale i jej obracanie nie było jakimś wielkim problemem. Mechanizmu
    >> różnicowego
    >> sobie nie przypominam szczerze mówiąc, o ile mnie pamięć nie myli, oba
    >> kółka były na sztywno.
    >
    > Tylko chyba było to jakoś tak dowciapnie zrobione, że nie wymagało
    > zastosowania dyfra, bo koła inaczej się skręcały - w miejscu dyfra jakby
    > pionowa oś obrotu i koła skręcało nie zwrotnicą, ale całym okrągłym
    > zespołem, tak, że koło do środka zakrętu jakby się cofało, a na zewnątrz
    > wychodziło do przodu...

    Skoro skreca to dyfer nadal potrzebny ... ale w zabawkach widac nie,
    wystarczy naped na jedno kolo.

    > Pamiętam też samochodziki, gdzie prosty był pomysł - puszczało się autko i
    > jak trafiło na przeszkodę, samo zmieniało trasę, bez żadnej elektroniki,
    > czysto mechaniczne rozwiązanie - prościutkie dyfro, chyba nawet cały czas
    > się kręciło,

    To nie dyfer, to chyba nie ma nazwy :-)

    J.


  • 122. Data: 2016-04-02 21:39:14
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    ACMM-033 napisało:

    >> kanale przemawia Breżniew. Na drugim retransmisja przemówienia Breżniewa.
    >> Na trzecim -- Breżniew coś mówi. Przełączasz na czwarty, a tam jakiś
    >> czekista grozi palcem i mówi "ja ci przełączę!".
    >
    > A jeszcze problem, że mają wiele stref czasowych i w każdej program
    > miał być o tej samej godzinie, jakoś tak, więc magnetowidy robiły
    > swoje, satelity kręciły antenami i czasami przekręciły źle...
    > Ostatecznie, mając dobrą antenę mógłbym się tumaczyć "Towarzyszu,
    > ale ja szukam powtórki przemówienia Breżniewa, dlatego przełaczam..." :))

    W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.

    --
    Jarek


  • 123. Data: 2016-04-02 22:27:40
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 2 Apr 2016 21:39:14 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    > czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.

    I pokazują dalej w Rosji. jak sobie wyobrażasz pisanie rozkładów jazdy
    na przestrzeni paru stref czasowych między Moskwą a Władywostokiem?
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 124. Data: 2016-04-02 22:42:42
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek Maciejewski napisał:

    >> W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    >> czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.
    >
    > I pokazują dalej w Rosji. jak sobie wyobrażasz pisanie rozkładów jazdy
    > na przestrzeni paru stref czasowych między Moskwą a Władywostokiem?

    Tak jak pisanie rozkładów i odlotów i przylotów (samolot z Moskwy do
    Warszawy startuje i ląduje dokładnie o tej samej godzinie). Zresztą
    pociągi między miastami też jeżdżą i nie giną po drodze w załamaniu
    czasoprzestrzeni. Stany Zjednoczone również mają kilka stref czasowych,
    a nie ma tam takich idiotyzmów z dworcowymi zegarami. Więc jednak da się.
    Może tam mają lepszą wyobraźnię?

    Jarek

    --
    Na dworcach kradło się zawsze i będzie się kradło dalej. Inaczej nie można.


  • 125. Data: 2016-04-02 22:43:48
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek Maciejewski napisał:

    >> W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    >> czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.
    >
    > I pokazują dalej w Rosji. jak sobie wyobrażasz pisanie rozkładów jazdy
    > na przestrzeni paru stref czasowych między Moskwą a Władywostokiem?

    Tak jak pisanie rozkładów odlotów i przylotów (samolot z Moskwy do
    Warszawy startuje i ląduje dokładnie o tej samej godzinie). Zresztą
    pociągi między miastami też jeżdżą i nie giną po drodze w załamaniu
    czasoprzestrzeni. Stany Zjednoczone również mają kilka stref czasowych,
    a nie ma tam takich idiotyzmów z dworcowymi zegarami. Więc jednak da się.
    Może tam mają lepszą wyobraźnię?

    Jarek

    --
    Na dworcach kradło się zawsze i będzie się kradło dalej. Inaczej nie można.


  • 126. Data: 2016-04-02 22:49:23
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 2 Apr 2016 22:43:48 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > Więc jednak da się.
    > Może tam mają lepszą wyobraźnię?

    Widać że nie jechałeś pociągiem z Władka do Kraju :)
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 127. Data: 2016-04-02 22:54:37
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 2 Apr 2016 22:43:48 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
    > Pan Jacek Maciejewski napisał:
    >>> W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    >>> czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.
    >> I pokazują dalej w Rosji. jak sobie wyobrażasz pisanie rozkładów jazdy
    >> na przestrzeni paru stref czasowych między Moskwą a Władywostokiem?
    >
    > Tak jak pisanie rozkładów odlotów i przylotów (samolot z Moskwy do
    > Warszawy startuje i ląduje dokładnie o tej samej godzinie). Zresztą
    > pociągi między miastami też jeżdżą i nie giną po drodze w załamaniu
    > czasoprzestrzeni. Stany Zjednoczone również mają kilka stref czasowych,
    > a nie ma tam takich idiotyzmów z dworcowymi zegarami. Więc jednak da się.
    > Może tam mają lepszą wyobraźnię?

    A jestescie pewni ze tak pokazuja ?

    Bo zycie w czasie moskiewskim hen daleko to lekka glupota, zreszta
    okreslenie "czas moskiewski" sugeruje, ze sa tez inne.

    Tylko na dworcach jest czas moskiewski, czy sa dwa zegary ?

    J.
    P.S. no ... jak jeden droznik przekazuje drugiemu, ze przyjedzie do
    niego pociag o godzinie ... lepiej, zeby w dwoch strefach nie byli :-)


  • 128. Data: 2016-04-02 22:56:26
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek Maciejewski napisał:

    >> Więc jednak da się. Może tam mają lepszą wyobraźnię?
    >
    > Widać że nie jechałeś pociągiem z Władka do Kraju :)

    Nie, nie jechałem, ale kiedyś się w końcu wybiorę.
    Bez tego wiem, że pasażerowie mają tam wyobraźnię
    lepszą od całego zarządu Dróg Żelaznych.

    Jarek

    --
    Wicher po polu się tłucze,
    Huczy za oknem zawieja,
    Włas Fomycz gra żałośliwie:
    Och, żal mi ciebie, Rassieja!


  • 129. Data: 2016-04-02 23:05:22
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>>> W Związku Radzieckim wszystkie zegary na dworcach kolejowych pokazywały
    >>>> czas moskiewski. Nawet na dalekim wschodzie.
    >>> I pokazują dalej w Rosji. jak sobie wyobrażasz pisanie rozkładów jazdy
    >>> na przestrzeni paru stref czasowych między Moskwą a Władywostokiem?
    >> Tak jak pisanie rozkładów odlotów i przylotów (samolot z Moskwy do
    >> Warszawy startuje i ląduje dokładnie o tej samej godzinie). Zresztą
    >> pociągi między miastami też jeżdżą i nie giną po drodze w załamaniu
    >> czasoprzestrzeni. Stany Zjednoczone również mają kilka stref czasowych,
    >> a nie ma tam takich idiotyzmów z dworcowymi zegarami. Więc jednak da się.
    >> Może tam mają lepszą wyobraźnię?
    >
    > A jestescie pewni ze tak pokazuja ?

    Ja nie jestem -- dlatego pisałem o ZSRR. Nie sądziłem, że ta głupota
    przetrwała dłużej niż Kraj Rad.

    > Bo zycie w czasie moskiewskim hen daleko to lekka glupota, zreszta
    > okreslenie "czas moskiewski" sugeruje, ze sa tez inne.

    Zdaniem Lenina komunizm miał być tak jasnym i klarownym systemem,
    że nawet kucharka poradzi sobie z zarządzaniem państwm. Chyba stąd
    te uproszczenia do granic absurdu. Minimalnie wykształcony człowiek
    ogarnia co to są strefy czasowe.

    > Tylko na dworcach jest czas moskiewski, czy sa dwa zegary ?

    Dwa zegary to by była nadmierna komplikacja!

    > J.
    > P.S. no ... jak jeden droznik przekazuje drugiemu, ze przyjedzie do
    > niego pociag o godzinie ... lepiej, zeby w dwoch strefach nie byli :-)

    Centralny Zarząd Kolei Żelaznych w Moskwie przekazuje dróżnikowi pod
    Władywostokiem polecenie opuszczenia szlabanów. Tylko w leninowskiej
    wizji państwa może powstać taki pomysł.

    --
    Jarek


  • 130. Data: 2016-04-02 23:24:09
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Saturday, April 2, 2016, 8:07:26 PM, you wrote:

    >>>> A taki telewizor "Wisła" w ogóle nie miał przełącznika, był
    >>>> produkowany w trzech wersjach, każda do odbioru innego kanału.
    >>> I to jest słuszna koncepcja, nawet (a może zwłaszcza!) dziś:
    >>> a co Wy, Obywatelu, tak skaczecie po kanałach?!
    >> W NRD chyba też by poszły, podobno tam krzywo się patrzono na takie
    >> przełączania, o ile były fizycznie możliwe... W końcu oba kraje to CCIR i
    >> łatwo by było dostroić się do nieprawomyślnych treści...
    > Kanaly byly zatwierdzone miedzynarodowo i te same.

    Nie w zakresie 1-12 - tu OIRT i CCIR się różniły. A NRD chyba używała
    CCIR.

    [...]


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: