eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 138

  • 71. Data: 2010-12-12 22:47:57
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > On Sun, 12 Dec 2010 19:06:27 +0100,  kogutek wrote:
    > >halonowe tez nie szkodzily. Bo co moze zaszkodzic halon zamkniety w bance. A jak
    > >sie uzylo to przestawal byc halonem. Zaszkodzily srodowisku jak je wycofali z
    > >uzycia. Trafily na wysypiska &#182;mieci i na zlomowiska. A tam pod prasy.
    >
    > Tak to niestety jest ze nawet jesli nie wycofasz nakazowo, to one
    > wczesniej czy pozniej trafia na wysypiska.
    > Albo rejestracja i obowiazkowa utylizacja pod rygorem wysokich kar,
    > albo u zrodla - ograniczenie produkcji.
    >
    >
    > >Inna sprawa ze
    > >rowniez potrafila skutecznie zgasic &#191;ycie wszystkiego co oddycha powietrzem i
    > >oparte jest na spalaniu przy udziale tlenu.
    >
    > Naprawde ?
    >
    > J.
    >
    Naprawdę. Wpuszczasz teściowej do sypialni halon z gasnicy i jest w zasadzie
    zbrodnia doskonala. Dziala na poziomie komorkowym. Czlowiek zyje bo jest oparty
    na spalaniu katalitycznym. Halonowi to obojetne jaki typ spalania. Katalityczne
    tez gasi. Czasami na filmach o pozarach sa sceny ze wlacza sie alarm
    pzreciwpozarowy i wyskakuja maski na twarz polaczone z instalacja dostarczajaca
    powietrze do oddychania. Na przyklad na ktoryms z Terminatorow tak bylo. To
    ochrona dla ludzi zeby nie poumierali jak wlaczy sie gaszenie halonem. Bo
    spalenie w obecnosci halonu jest niemozliwe. Na jakims programie w tv leci
    program o pozarach. Niezwykle rzadko zdarza sie ze w czlowieku wysiadzie uklad
    spalania katalitcznego. Zapala się wtedy sam z siebie. Oczywiscie umiera. Jest
    niezwykle skuteczny jak dla jaj wpuscic w filtr powietrza kiedy silnik pracuje.
    Gaśnie natychmiast i nie daje sie odpalic pzrez dluzszy czas. Śladowe ilosci
    wystarczaja zeby uniemozliwic spalanie czegokolwiek w tlenie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 72. Data: 2010-12-12 22:57:08
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 12 Dec 2010 22:47:57 +0100, kogutek wrote:
    >> >Inna sprawa ze
    >> >rowniez potrafila skutecznie zgasic &#191;ycie wszystkiego co oddycha powietrzem
    i
    >> >oparte jest na spalaniu przy udziale tlenu.
    >> Naprawde ?

    >Naprawdę. Wpuszczasz teściowej do sypialni halon z gasnicy i jest w zasadzie
    >zbrodnia doskonala. Dziala na poziomie komorkowym. Czlowiek zyje bo jest oparty
    >na spalaniu katalitycznym. Halonowi to obojetne jaki typ spalania. Katalityczne
    >tez gasi. Czasami na filmach o pozarach sa sceny ze wlacza sie alarm

    Scenariusze z Hollywood to nie jest najlepsze zrodlo wiedzy naukowej

    To moze potrafisz podac stezenie smiertelne ?

    >Śladowe ilosci
    >wystarczaja zeby uniemozliwic spalanie czegokolwiek w tlenie.

    Nastepna rzecz do potwierdzenia.

    J.



  • 73. Data: 2010-12-12 23:37:53
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > On Sun, 12 Dec 2010 22:47:57 +0100,  kogutek wrote:
    > >> >Inna sprawa ze
    > >> >rowniez potrafila skutecznie zgasic &#191;ycie wszystkiego co oddycha
    powietrzem i
    > >> >oparte jest na spalaniu przy udziale tlenu.
    > >> Naprawde ?
    >
    > >Naprawd&#234;. Wpuszczasz te&#182;ciowej do sypialni halon z gasnicy i jest w
    zasadzie
    > >zbrodnia doskonala. Dziala na poziomie komorkowym. Czlowiek zyje bo jest oparty
    > >na spalaniu katalitycznym. Halonowi to obojetne jaki typ spalania. Katalityczne
    > >tez gasi. Czasami na filmach o pozarach sa sceny ze wlacza sie alarm
    >
    > Scenariusze z Hollywood to nie jest najlepsze zrodlo wiedzy naukowej
    >
    > To moze potrafisz podac stezenie smiertelne ?
    >
    > >&#166;ladowe ilosci
    > >wystarczaja zeby uniemozliwic spalanie czegokolwiek w tlenie.
    >
    > Nastepna rzecz do potwierdzenia.
    >
    > J.
    >
    >
    Scenariusze moze i nie sa najlepszym zrodlem. Ale wystepja w nich sytuacje z
    zycia. Dawka smiertelna moze byc podobna do smiertelnej dawki cyjanku potasy.
    Mechanizm dzialania jest bardzo podobny. Ale moze byc i duzo mniejsza bo
    mechanizm dostawania sie do krwioobiegu jest inny. Przez pluca szybciej se
    dostanie niz przez skore albo po polknieciu. Chcesz potwierdzic czy gasi silnik.
    To nie truj tylko sobie psiknij halonem z gasnicy w filtr powietrza. Ja
    psiknalem i wiem ze dziala. Psiknij Ty i nie czekaj az ktos tego nigdy nie zrobi
    i bedzie pisal glupoty. Tylko zanim to zrobisz zaopatrz się w dodatkowy
    akumulator na wymiane albo kogos z linka do ciagniecia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 74. Data: 2010-12-12 23:44:29
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:0edf.000001ac.4d05430d@newsgate.onet.pl...
    >
    > Niezwykle rzadko zdarza sie ze w czlowieku wysiadzie uklad
    > spalania katalitcznego. Zapala się wtedy sam z siebie. Oczywiscie umiera.
    >

    Tzw samoistne samospalenie, w wielu kulturach uznawane, jako kara boska za
    grzechy :)

    --
    Picasso


  • 75. Data: 2010-12-13 00:04:21
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:xn0h2srnmlltmrk005_myjk_@news.onet.pl...
    > Bugatti napisal:
    >> Jak stwierdził jeden z tunnerów ten silnik w tym
    >> modelu żyje właśnym życiem
    > To jakiś wielki miszcz tuningu musiał być. :P

    Pewnie dzidek...

    --
    Picasso


  • 76. Data: 2010-12-13 00:24:41
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > U&#191;ytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisa&#179; w wiadomo&#182;ci
    > news:0edf.000001ac.4d05430d@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > Niezwykle rzadko zdarza sie ze w czlowieku wysiadzie uklad
    > > spalania katalitcznego. Zapala si&#234; wtedy sam z siebie. Oczywiscie umiera.
    > >
    >
    > Tzw samoistne samospalenie, w wielu kulturach uznawane, jako kara boska za
    > grzechy :)
    >
    > --
    > Picasso
    >
    To samozaplon w dieslu to tez moze jakas kara.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 77. Data: 2010-12-13 01:14:03
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-12-12 23:37, kogutek pisze:

    > Scenariusze moze i nie sa najlepszym zrodlem. Ale wystepja w nich sytuacje z
    > zycia. Dawka smiertelna moze byc podobna do smiertelnej dawki cyjanku potasy.

    Pękł zawór i cały halon z gaśnicy halonowej znalazł się w samochodzie
    którym jechałem. I żyję, mam się dobrze.
    Odruchowo starałem się tym nie oddychać, ale jednak gdyby to cjankiem
    potasu mi ktoś napełnił jadący samochód, to pewnie tak dobrze by nie było.

    Z tego co tu opisujesz własności halonu, to aż dziw że tego się w
    bombach nie zrzuca na wrogie pozycje :)
    Ale myślę że działania na człowieka nie jest aż tak groźne jak opisujesz.

    Na gaśnicach halonowych nie było nawet ostrzeżeń o tych zabójczych
    właściwościach, a raczej by się takie znalazły na każdej gaśnicy, z
    zakazem używania w pomieszczeniach wielkimi literami.

    A takie gaśnice były używane głównie w miejscach gdzie przebywają ludzie
    - np. do gaszenia sprzętu elektronicznego, ze względu na mniejsze ryzyko
    uszkodzenia gaszonego sprzętu niż w przypadku gaśnicy śniegowej i brak
    konieczności sprzątania po proszkowej.

    Wdychanie tego zapewne zdrowe nie jest, ale nie aż tak żeby powodować
    szczególnie duże ryzyko poważnych konsekwencji.
    Zresztą dopóki nie nastał szał na dziurę ozonową, to cały świat zgodnie
    uznawał, że ryzyko ze stosowania takich gaśnic jest znacznie mniejsze
    niż korzyści przy gaszeniu ognia.

    > Mechanizm dzialania jest bardzo podobny. Ale moze byc i duzo mniejsza bo
    > mechanizm dostawania sie do krwioobiegu jest inny. Przez pluca szybciej se
    > dostanie niz przez skore albo po polknieciu. Chcesz potwierdzic czy gasi silnik.

    Silnik pewnie gasi, na tej samej zasadzie na której gasi pożar.
    Ale nie jestem przekonany czy jakoś szczególnie dobrze przenika barierę
    płucną i potem w organizmie bierze udział w reakcjach utleniania w
    organizmie.


  • 78. Data: 2010-12-13 01:18:36
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: " Michał" <m...@g...pl>

    > >> Michał Gut <m...@w...pl> napisał(a):
    > >>
    > >>> chyba:)
    > >>>
    > >>> http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=p
    layer_embedded
    > >>>
    > >>> zaraz bedzie flejm, jak w morde strzelił:)
    > >>
    > >> A ja miałem podobnie tylko w benzynie i się dało wyłączyć z kluczyka,
    > >> ale jak stał to wył na 7rpm.
    > >
    > >
    > > tylko w benzynie awaria była zupełnie inna i tam urwanie przewodów
    > > paliwowych akurat by pomogło :P
    > > Jak znam zycie zablokowałą sie przepustnica i wystaczyło otworzyć maske
    > > i cofnąć ręcznie linke.
    >
    > W benzynie to jest o tyle prościej, że silnik da się wyłączyć po prostu
    > kluczykiem.


    To było tak że strzelił gaz (zakładałem NAJTAŃSZY pomimo że gość od tego
    powiedział żeby lepiej nie) i nie chciał na gazie już jeździć, ale
    podnoszę maskę i patrze co tam nie działa - i rozerwało taki plastik,
    na 2 kawałki - ten od powietrza.

    no to go taśmą klejąca poskeljałem w 2 minuty byle jak - co z tego
    że papierową ale jeździło :) do pierwszej mgły, wtedy się rozkleiło :(

    i zassało tą taśmę i się tam taśmą zapchało w pozycji otwartej.


    dało się wyłączyć i włączyć.

    Gaz trochę zmieniał, ale RPM po włączeniu były do odcięcia.
    z tym że nie wył aż tak, bo to silnik renaulta był, i 7rpm
    było cichsze od nawiewu :)

    w każdym razie było wygrzebywania tego na kolejne 3 minuty i potem
    miesiąc jeździłem na PB bo czasu nie było do mechanika...
    nie hcyba skleiłem jeszcze raz ze 2 tyg potem - tylko szarą taśmą

    ale bzdura to była - dobrze że zajmowała mniej czasu niż nalanie
    płynu do spryskiwaczy :)


    pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 79. Data: 2010-12-13 01:27:32
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Sun, 12 Dec 2010 23:37:53 +0100, kogutek napisał(a):

    > cyjanku potasy. Mechanizm dzialania jest bardzo podobny. Ale moze byc i
    Cyjanki (i podobne, jak np. fosforki) sa inhibitorami oksydazy
    cytochromowej i przerywaja kaskade elektronowa w mitochondriach. Istnieje
    takie cos jak alternatywa oksydaza (AOX), ktora jest na to niewrazliwa.

    Myslisz, ze w normalnym ogniu jest duzo oksydazy? :)

    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski


  • 80. Data: 2010-12-13 08:24:01
    Temat: Re: samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:0edf.000001b4.4d0559b9@newsgate.onet.pl...
    >
    > To samozaplon w dieslu to tez moze jakas kara.

    Za zaniedbania przy obsludze samochodu...

    --
    Picasso



strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: