-
31. Data: 2017-05-03 11:46:01
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "frost" <f...@p...com>
Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
news:oeaqtg$bms$2@mx1.internetia.pl...
>
>
> Użytkownik "frost"
>
>>>> Chcę podjać pracę jako dostawca i potrzebuje pojazd do rozwożenia
>>>> pizzy,
>>>> więc pomyślałem o czymś takim np jak Suzuki Swift
>>>
>>> Poszukaj pracodawcy który dostarczy pojazd służbowy i będzie
>>> finansował jego naprawy.
>>
>> Nie znalazłem, wszędzie wymagają własnego pojazdu
>> ---
>> Ile zarabiasz na dostarczeniu jednej pizzy że opłaca się używać własny
>> samochód ?
>
> Pewnie tyle co jest wart ten pojazd, szukam roboty gdzie będzie można
> jeździć, a z racji młodego stażu za kółkiem nie mogę na razie nigdzie
> więcej uderzać
Tam pojazd za 2000zł raczej nie wchodzi w grę, jest to nie do końca
legalne i wcale nie takie dochodowe, wymaga też własnej DG
-
32. Data: 2017-05-03 11:47:36
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "frost" <f...@p...com>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:oeb3vf$5mq$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2017-05-02 o 21:30, frost pisze:
>
>>>>> Chcę podjać pracę jako dostawca i potrzebuje pojazd do rozwożenia
>>>>> pizzy,
>>>>> więc pomyślałem o czymś takim np jak Suzuki Swift
>>>>
>>>> Poszukaj pracodawcy który dostarczy pojazd służbowy i będzie
>>>> finansował jego naprawy.
>>>
>>> Nie znalazłem, wszędzie wymagają własnego pojazdu
>>> ---
>>> Ile zarabiasz na dostarczeniu jednej pizzy że opłaca się używać własny
>>> samochód ?
>>
>> Pewnie tyle co jest wart ten pojazd, szukam roboty gdzie będzie można
>> jeździć, a z racji młodego stażu za kółkiem nie mogę na razie nigdzie
>> więcej uderzać
>
> Zrób C lub CE do tego kurs na przewóz rzeczy i będziesz jeździł.
> Inwestowanie w trupa i liczenie że da się go utrzymać za napiwki
> nie jest dobrym pomysłem.
Kolejna rada typu kup od wujka lub wyżebraj od babci mieszkanie, na razie
nie celuje tak wysoko, szukam czegoś na swoje możliwości, mam B od pół
roku.
-
33. Data: 2017-05-03 11:48:58
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "frost" <f...@p...com>
Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> napisał w wiadomości
news:oeauc6$j0c$1@news.chmurka.net...
> On 2017-05-01 20:59, frost wrote:
>> Co jest nie tak z tymi samochodami, czy w tej cenie można cokolwiek
>> nabyć,
>> co nie rozleci się zanim nie dojadę nim do domu?
>
> osobiscie z takim budzetem bralbym wlasnie japonczyka
> jest sporo jezdzacych samochodow w tej cenie ale blacharsko bedzie
> kiepsko, jezeli zas blacharsko bedzie ok to spodziewaj sie innych
> powaznych problemow
>
>> Nie znam się na samochodach i nie potrafię majsterkować, potrzebuje
>> auto,
>> które wytrzyma chociaż całe lato.
>
> to koniecznie przejedz sie nim na najblizsza skp i przynajmniej zobacz
> jak hamuje i czy uklad kierowniczy oraz zawieszenie jest w miare ok
>
> jak jakis osprzet, silnik czy sprzeglo padnie i staniesz to pol biedy,
> gorzej jezeli wylecisz z drogi lub nie zatrzymasz sie wcale - a w autach
> za dwa tysiace mozna znalezc najrozniejsze kwiatki
>
> osobiscie w kazdym samochodzie ktory kupuje zmieniam tez filtr kabinowy,
> powietrza, paliwa oleju+olej chyba ze mam 110% pewnosci ze nie trzeba -
> im tansze auto tym mniej kasy ostatni wlasciciel ostatnio w nie wlozyl a
> szkoda nawet jakies byleco za 2000 zajechac z powodu serwisu za 200
> zlotych
Dzięki, w końcu jakaś sensowna, normalna, kulturalna i rzeczowa wypowiedź.
Chyba nick zobowiązuje :)
-
34. Data: 2017-05-03 12:04:24
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Zenek Kapelinder"
niekoniecznie masz racje z napiwkami. Obok mnie jest pizzeria i od kilku lat
widze pod nia dwa stare male samochody z reklama i napisem ze dowoza. Jeden
to cienki a drugi mala renowka. Ciagle ci sami faceci nimi jezdza i wyglada
ze to ich samochody. Widac ze im sie oplaca.
---
Reklama im się opłaca ?
Na miescie tez widze sporo malych tanich samochodow rozwozacych cos do
zarcia. Kluczem jest posiadanie samochodu taniego i pewnego. Pomimo
sprzecznosci jest to mozliwe. Mam cienkiego co juz studiuje. Kilka razy mial
byc sprzedany ale go szkoda bo dobrze wyglada, co sie w nim popsuje, a
prawie sie nie psuje, to ma na biezaco naprawione a nie drutowane.
---
To zacznij nim wozić pizzę, niech się nie marnuje :-)
Jak pytajacy trafil by na takiego jak moj cienkiego to by wyszedl na swoje.
Ale szansa trafienia ma niewielka bo jak ktos ma stary samochod w takim
stanie jak moj to w zyciu nie sprzeda.
---
A co z nim zrobi ?
-
35. Data: 2017-05-03 12:07:39
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-05-03 o 02:36, Zenek Kapelinder pisze:
> niekoniecznie masz racje z napiwkami. Obok mnie jest pizzeria i od kilku lat widze
pod nia dwa stare male samochody z reklama i napisem ze dowoza. Jeden to cienki a
drugi mala renowka. Ciagle ci sami faceci nimi jezdza i wyglada ze to ich samochody.
Widac ze im sie oplaca. Na miescie tez widze sporo malych tanich samochodow
rozwozacych cos do zarcia. Kluczem jest posiadanie samochodu taniego i pewnego.
Pomimo sprzecznosci jest to mozliwe. Mam cienkiego co juz studiuje. Kilka razy mial
byc sprzedany ale go szkoda bo dobrze wyglada, co sie w nim popsuje, a prawie sie nie
psuje, to ma na biezaco naprawione a nie drutowane. Jak pytajacy trafil by na takiego
jak moj cienkiego to by wyszedl na swoje. Ale szansa trafienia ma niewielka bo jak
ktos ma stary samochod w takim stanie jak moj to w zyciu nie sprzeda.
>
Nie chcę się wymądrzać ale takie "smutne" etaty są zazwyczaj przykrywką
żeby mieć ZUS, dorobić do renty, do Krusu... Generalnie taka fikcja że
Polsce jest zajebista średnia krajowa a kraj się rozwija :-)
Wyżyć się z tego nie da i dlatego rotacja. A tacy dorabiacze zaniżają
stawki bo skoro im się opłaci to wszystkim się opłaci...
z
-
36. Data: 2017-05-03 12:12:06
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "z"
> niekoniecznie masz racje z napiwkami. Obok mnie jest pizzeria i od kilku
> lat widze pod nia dwa stare male samochody z reklama i napisem ze dowoza.
> Jeden to cienki a drugi mala renowka. Ciagle ci sami faceci nimi jezdza i
> wyglada ze to ich samochody. Widac ze im sie oplaca. Na miescie tez widze
> sporo malych tanich samochodow rozwozacych cos do zarcia. Kluczem jest
> posiadanie samochodu taniego i pewnego. Pomimo sprzecznosci jest to
> mozliwe. Mam cienkiego co juz studiuje. Kilka razy mial byc sprzedany ale
> go szkoda bo dobrze wyglada, co sie w nim popsuje, a prawie sie nie psuje,
> to ma na biezaco naprawione a nie drutowane. Jak pytajacy trafil by na
> takiego jak moj cienkiego to by wyszedl na swoje. Ale szansa trafienia ma
> niewielka bo jak ktos ma stary samochod w takim stanie jak moj to w zyciu
> nie sprzeda.
>
Nie chcę się wymądrzać ale takie "smutne" etaty są zazwyczaj przykrywką
żeby mieć ZUS, dorobić do renty, do Krusu... Generalnie taka fikcja że
Polsce jest zajebista średnia krajowa a kraj się rozwija :-)
Wyżyć się z tego nie da i dlatego rotacja. A tacy dorabiacze zaniżają
stawki bo skoro im się opłaci to wszystkim się opłaci...
---
No i początkujący, oni też zaniżają stawki :-)
-
37. Data: 2017-05-03 12:15:40
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-05-03 o 12:12, re pisze:
> No i początkujący, oni też zaniżają stawki :-)
Akurat ich bym tu najmniej winił :-)
z
-
38. Data: 2017-05-03 12:28:26
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-03 o 11:47, frost pisze:
>
>>> Pewnie tyle co jest wart ten pojazd, szukam roboty gdzie będzie można
>>> jeździć, a z racji młodego stażu za kółkiem nie mogę na razie nigdzie
>>> więcej uderzać
>>
>> Zrób C lub CE do tego kurs na przewóz rzeczy i będziesz jeździł.
>> Inwestowanie w trupa i liczenie że da się go utrzymać za napiwki
>> nie jest dobrym pomysłem.
>
> Kolejna rada typu kup od wujka lub wyżebraj od babci mieszkanie, na
> razie nie celuje tak wysoko, szukam czegoś na swoje możliwości, mam B od
> pół roku.
Nie doczytałeś. Rada brzmi nie inwestuj własnych pieniędzy w sprzęt
który powinien dostarczyć pracodawca. Inwestuj we własne umiejętności
i uprawnienia. A z proponowanymi uprawnieniami praca jest i nikt nie
będzie ci kazał kupować własnego tira.
Pozdrawiam
-
39. Data: 2017-05-03 14:36:00
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Formula tej praca polega na posiadaniu wlasnego srodka transportu. Widzialem
samochody, motorowery, rowery. On nie idzie na wspolczesnego deptacza i mu pracodawca
samochodu nie da. Poza tym znam kilku deptaczy ktorzy w duzo powazniejszych branzach
niz rozwozenie jedzenia jezdza swoimi samochodami i im sie to oplaca.
-
40. Data: 2017-05-03 16:46:12
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 3 May 2017 01:15:55 +0200, RadoslawF napisał(a):
> W dniu 2017-05-02 o 21:30, frost pisze:
>
>>>>> Chcę podjać pracę jako dostawca i potrzebuje pojazd do rozwożenia
>>>>> pizzy,
>>>>> więc pomyślałem o czymś takim np jak Suzuki Swift
>>>>
>>>> Poszukaj pracodawcy który dostarczy pojazd służbowy i będzie
>>>> finansował jego naprawy.
>>>
>>> Nie znalazłem, wszędzie wymagają własnego pojazdu
>>> ---
>>> Ile zarabiasz na dostarczeniu jednej pizzy że opłaca się używać własny
>>> samochód ?
>>
>> Pewnie tyle co jest wart ten pojazd, szukam roboty gdzie będzie można
>> jeździć, a z racji młodego stażu za kółkiem nie mogę na razie nigdzie
>> więcej uderzać
>
> Zrób C lub CE do tego kurs na przewóz rzeczy i będziesz jeździł.
No tylko tu trzeba mieć 21 lat, i dość sporo pieniędzy na same kursy.