-
111. Data: 2017-05-18 11:21:26
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-05-18 o 11:00, Budzik pisze:
>>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza, uber
>>> poniżej 30...
>>
>> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
>> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
>> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
>> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
>> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
>
> Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje (powolutku).
> Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji wypadałoby
> zlikwidować licencje taksówkarskie no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
> płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
>
> Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
> zarejestrowanej, być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze a taki
> taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus plus
> pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
>
> Rozumiem obie strony... :)
>
To już się skończyła praktyka że taryfiarz kupował ziemie pod miastem
i płacił KRUS zamiast ZUSu ?
Pozdrawiam
-
112. Data: 2017-05-18 17:00:42
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
> To już się skończyła praktyka że taryfiarz kupował ziemie pod miastem
> i płacił KRUS zamiast ZUSu ?
A tego to nie wiem :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff
-
113. Data: 2017-05-18 20:58:26
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza, uber
>> poniżej 30...
>
> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje (powolutku).
Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji wypadałoby
zlikwidować licencje taksówkarskie
---
Po co ? Przecież ciągle są chętni na korzystanie z nich.
no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
---
A niby czemu mieliby płacić na takich samych zasadach jak jeżdżą na innych ?
Ideą Ubera była możliwość przejechania się luksusowym samochodem za grosze.
Taki autostop. Byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby każdy mógł prowadzić taką
aktywność a nie by mogli robić to tylko wybrani, choćby miał to być tańszy
Uber.
Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
zarejestrowanej,
---
A po co obywatel ma rejestrować działalność gospodarczą ?
być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze
---
Co za różnica ? Okrada Cię ?
a taki
taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus plus
pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
---
Jejku, są tanie hotele i drogie hotele.
Rozumiem obie strony... :)
---
A miedzę ?
-
114. Data: 2017-05-18 22:00:41
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
>>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza, uber
>>> poniżej 30...
>>
>> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
>> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
>> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
>> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
>> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
>
> Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje
> (powolutku). Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji
> wypadałoby zlikwidować licencje taksówkarskie
> ---
> Po co ? Przecież ciągle są chętni na korzystanie z nich.
>
Zeby konkurencja była uczciwa?
> no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
> płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
> ---
> A niby czemu mieliby płacić na takich samych zasadach jak jeżdżą na
> innych ? Ideą Ubera była możliwość przejechania się luksusowym
> samochodem za grosze. Taki autostop. Byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby
> każdy mógł prowadzić taką aktywność a nie by mogli robić to tylko
> wybrani, choćby miał to być tańszy Uber.
>
Przeciez to sa te same zasady...
Zarobkowy przewóz ludzi...
Dlaczego jedni maja płacic podatek a inni nie?
Nie porównuj do autostopu bo to zupełnie inne sprawy.
> Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
> zarejestrowanej,
> ---
> A po co obywatel ma rejestrować działalność gospodarczą ?
>
Zgoda.
Ale albo wszyscy albo nikt.
> być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze
> ---
> Co za różnica ? Okrada Cię ?
>
Rozumiem, ze podwazasz sens istnienia podatków?
Czy tylko idee zeby wszyscy płacili jednakowe?
> a taki
> taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus
> plus pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
> ---
> Jejku, są tanie hotele i drogie hotele.
>
I zarówno tanie jak i drogie działają w oparciu o te same przepisy.
> Rozumiem obie strony... :)
> ---
> A miedzę ?
>
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub
-
115. Data: 2017-05-18 23:24:53
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza, uber
>>> poniżej 30...
>>
>> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
>> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
>> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
>> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
>> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
>
> Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje
> (powolutku). Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji
> wypadałoby zlikwidować licencje taksówkarskie
> ---
> Po co ? Przecież ciągle są chętni na korzystanie z nich.
>
Zeby konkurencja była uczciwa?
---
Chcesz by taksówki zniżyły się do poziomu Ubera ?
> no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
> płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
> ---
> A niby czemu mieliby płacić na takich samych zasadach jak jeżdżą na
> innych ? Ideą Ubera była możliwość przejechania się luksusowym
> samochodem za grosze. Taki autostop. Byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby
> każdy mógł prowadzić taką aktywność a nie by mogli robić to tylko
> wybrani, choćby miał to być tańszy Uber.
>
Przeciez to sa te same zasady...
Zarobkowy przewóz ludzi...
Dlaczego jedni maja płacic podatek a inni nie?
Nie porównuj do autostopu bo to zupełnie inne sprawy.
---
Zostaw podatki. Taksówka jedzie, dajmy na to, za 1zł; Uber za 1/2 złotego;
autostop za 0 złotych.
> Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
> zarejestrowanej,
> ---
> A po co obywatel ma rejestrować działalność gospodarczą ?
>
Zgoda.
Ale albo wszyscy albo nikt.
---
Nie, ktoś chce mieć działalność to sobie ją zakłada, ktoś inny nie chce to
nie zakłada. Podatki i tak musi płacić.
> być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze
> ---
> Co za różnica ? Okrada Cię ?
>
Rozumiem, ze podwazasz sens istnienia podatków?
Czy tylko idee zeby wszyscy płacili jednakowe?
---
Ubywa Ci coś czy nie ?
> a taki
> taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus
> plus pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
> ---
> Jejku, są tanie hotele i drogie hotele.
>
I zarówno tanie jak i drogie działają w oparciu o te same przepisy.
---
No nie, motele mają inne przepisy niż hotele a jest jeszcze wynajem
okazjonalny i nieokazjonalny. Zupełnie różne standardy.
> Rozumiem obie strony... :)
> ---
> A miedzę ?
>
-
116. Data: 2017-05-19 09:00:57
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
>>>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>>>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza,
>>>> uber poniżej 30...
>>>
>>> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
>>> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
>>> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
>>> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
>>> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
>>
>> Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje
>> (powolutku). Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji
>> wypadałoby zlikwidować licencje taksówkarskie
>> ---
>> Po co ? Przecież ciągle są chętni na korzystanie z nich.
>>
> Zeby konkurencja była uczciwa?
> ---
> Chcesz by taksówki zniżyły się do poziomu Ubera ?
>
Jezdze taksówka raz do roku do wiec nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia.
Uwazam, ze konkurencja powinna być uczciwa czyli na równych zasadach. I
tyle.
>> no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
>> płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
>> ---
>> A niby czemu mieliby płacić na takich samych zasadach jak jeżdżą na
>> innych ? Ideą Ubera była możliwość przejechania się luksusowym
>> samochodem za grosze. Taki autostop. Byłoby zdecydowanie lepiej,
>> gdyby każdy mógł prowadzić taką aktywność a nie by mogli robić to
>> tylko wybrani, choćby miał to być tańszy Uber.
>>
> Przeciez to sa te same zasady...
> Zarobkowy przewóz ludzi...
> Dlaczego jedni maja płacic podatek a inni nie?
> Nie porównuj do autostopu bo to zupełnie inne sprawy.
> ---
> Zostaw podatki. Taksówka jedzie, dajmy na to, za 1zł; Uber za 1/2
> złotego; autostop za 0 złotych.
>
No i?
>> Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
>> zarejestrowanej,
>> ---
>> A po co obywatel ma rejestrować działalność gospodarczą ?
>>
> Zgoda.
> Ale albo wszyscy albo nikt.
> ---
> Nie, ktoś chce mieć działalność to sobie ją zakłada, ktoś inny nie
> chce to nie zakłada. Podatki i tak musi płacić.
>
Traci mi absurdalnoscia to co napisałes...
Działalnosci nie rejestruje sie dla widzimisie tylko ze wzgledu na wymogi
prawa.
Zreszta samo zarejestrowanie DG to jest pikus - to praktycznie nic nie
kosztuje.
Natomiast kosztuja wiazace sie z tym daniny.
Ale zdaje sie rzad szykuje obecnie jakies przepisy o tym ze do 1000zł
przychodu bedzie mozna traktować taka działalnosc jako nierejestrowalną.
I ZUS ma być nizszy - moze to bedzie dobre rozwiazanie dla okazyjnych
uberowców.
>> być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze
>> ---
>> Co za różnica ? Okrada Cię ?
>>
> Rozumiem, ze podwazasz sens istnienia podatków?
> Czy tylko idee zeby wszyscy płacili jednakowe?
> ---
> Ubywa Ci coś czy nie ?
>
Jestes w stanie odpowiedziec na moje pytanie?
Jestes w stanie spojrzec na sprawe troche szerzej niz tylko przez pryzmat
własnej kieszeni?
>> a taki
>> taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus
>> plus pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
>> ---
>> Jejku, są tanie hotele i drogie hotele.
>>
> I zarówno tanie jak i drogie działają w oparciu o te same przepisy.
> ---
> No nie, motele mają inne przepisy niż hotele a jest jeszcze wynajem
> okazjonalny i nieokazjonalny. Zupełnie różne standardy.
>
Różne standardy, rózne ceny ale nadal te same przepisy.
>> Rozumiem obie strony... :)
>> ---
>> A miedzę ?
>>
>
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"
-
117. Data: 2017-05-21 15:06:17
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"frost" <f...@p...com> wrote in message
news:59085d3c$0$15205$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:dec5c7a7-7ef3-444f-9ed1-3921f50c40cb@googlegrou
ps.com...
> W dniu poniedziałek, 1 maja 2017 20:58:51 UTC+2 użytkownik frost napisał:
>> Chcę podjać pracę jako dostawca i potrzebuje pojazd do rozwożenia pizzy,
>> więc pomyślałem o czymś takim np jak Suzuki Swift
>
> Nie patrz na model tylko szukaj po bogatszych znajomych i rodzinie,
> gdzie mają te 2-3 samochody na rodzinę. Często jest tak, że trzymają
> takiego małego pierdzipęda do jeżdżenia po bułki, ale jak posmędzisz
> odpowiednio długo, to sprzedadzą za grosze, bo zwykle taki
> dodatkowy blachowóz najczęściej stoi, a OC płacić trzeba.
>
> To rada w stylu szukaj pracy po znajomości, dziękuje, do niczego mi się
> nie przydała.
Ale to całkiem dobra rada, bo za takie pieniądze musisz znaleźć
kogoś kto nie próbuje zarobić na sprzedaniu Ci rzęcha... :-)
Właśnie jakiś bogatszy członek rodziny, który znudził się zabawką,
albo kolega, przyjaciel, kolega-kolegi...
Ja właśnie za takie symboliczne 2000zł (a dokładniej $500 USD)
kupiłem wczoraj 2004 Passata z silnikiem V6 2,8l. Kupiłem go
od kolegi: gościa który go kochał 10 lat temu ale którejś zimy Passat
nie zapalił, a że gościu miał inny samochód i ten Passat przezimował
całą zimę na parkingu pod chmurą - gościu potem kupił inny samochód
a nigdy nie miał serca aby się zabrać za tego Passata... Przeleżał pod
chmurką prawie 3 lata i poszedłby na złom za $300 gdyby nie ja :-))
Oczywiście auto jest zaniedbane i wymaga włożenia w niego trochę
dukatów aby znowu było miło w nim pojeździć ale myślę że warto.
Jak poszukasz auta na giełdzie za 2000zł to wtopisz niemożebnie.
-
118. Data: 2017-05-21 23:19:48
Temat: Re: samochód do 2000zł
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>>>> Nie tylko koszty (% dla ubera) ale i zyski inne - sobota wieczór
>>>> powórt z imprezy w tradycyjnej taxi 50 dych czasem nie starcza,
>>>> uber poniżej 30...
>>>
>>> No skoro lepiej Ci stać na postoju i zarobić zero, to proszę bardzo.
>>> Inni pojadą za te 30zł. Na tym polega konkurencja właśnie.
>>> Uberem warto podjechać pod jakiś kończący się duży koncert
>>> czy większą imprezę: ceny dynamicznie rosną gdy jest większy
>>> popyt na jazdę a samochodów nie ma w pobliżu.
>>
>> Problem polega na tym ze jak zwykle zycie swoje a prawo swoje
>> (powolutku). Bo to wszystko prawda, tyle tylko ze w takiej sytuacji
>> wypadałoby zlikwidować licencje taksówkarskie
>> ---
>> Po co ? Przecież ciągle są chętni na korzystanie z nich.
>>
> Zeby konkurencja była uczciwa?
> ---
> Chcesz by taksówki zniżyły się do poziomu Ubera ?
>
Jezdze taksówka raz do roku do wiec nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia.
---
Ohoho, to właśnie powinieneś być zainteresowany. Bo nie wiesz jakie pułapki
na Ciebie czyhają.
Uwazam, ze konkurencja powinna być uczciwa czyli na równych zasadach. I
tyle.
---
W piątek jechałem i z nudów zagaiłem o tego Ubera. Tym razem gość faktycznie
zwrócił uwagę na konieczność posiadania licencji i kas fiskalnych a nie jak
poprzednio na podatki. To mu mówię, że jakoś jadę taksówką a nie Uberem. On,
że niby inni jeżdżą Uberem. No to niech jeżdżą, różne standardy. Pytam czy
jeździ dla Ubera. Mówi mi "po co, ja już to wszystko mam" w sensie, że kasę
fiskalną i licencję. No to o co chodzi ?! Chce jeździć to jeździ !
>> no i oczywiście zadbać zeby ci z ubera
>> płacili podatki na takich samych zasadach jak taksówkarz.
>> ---
>> A niby czemu mieliby płacić na takich samych zasadach jak jeżdżą na
>> innych ? Ideą Ubera była możliwość przejechania się luksusowym
>> samochodem za grosze. Taki autostop. Byłoby zdecydowanie lepiej,
>> gdyby każdy mógł prowadzić taką aktywność a nie by mogli robić to
>> tylko wybrani, choćby miał to być tańszy Uber.
>>
> Przeciez to sa te same zasady...
> Zarobkowy przewóz ludzi...
> Dlaczego jedni maja płacic podatek a inni nie?
> Nie porównuj do autostopu bo to zupełnie inne sprawy.
> ---
> Zostaw podatki. Taksówka jedzie, dajmy na to, za 1zł; Uber za 1/2
> złotego; autostop za 0 złotych.
>
No i?
---
Autostop pasuje tak samo jak Uber.
>> Bo skoro ktos wykonuje dg jezdzac dla ubera ale nie ma jej de facto
>> zarejestrowanej,
>> ---
>> A po co obywatel ma rejestrować działalność gospodarczą ?
>>
> Zgoda.
> Ale albo wszyscy albo nikt.
> ---
> Nie, ktoś chce mieć działalność to sobie ją zakłada, ktoś inny nie
> chce to nie zakłada. Podatki i tak musi płacić.
>
Traci mi absurdalnoscia to co napisałes...
Działalnosci nie rejestruje sie dla widzimisie tylko ze wzgledu na wymogi
prawa.
---
Ależ ... to Ty tak na to patrzysz. W wielu wypadkach można nie zakładać.
Zreszta samo zarejestrowanie DG to jest pikus - to praktycznie nic nie
kosztuje.
Natomiast kosztuja wiazace sie z tym daniny.
Ale zdaje sie rzad szykuje obecnie jakies przepisy o tym ze do 1000zł
przychodu bedzie mozna traktować taka działalnosc jako nierejestrowalną.
I ZUS ma być nizszy - moze to bedzie dobre rozwiazanie dla okazyjnych
uberowców.
---
A szykuje też likwidację kas fiskalnych ?
>> być moze płaci pit ale tez nie do konca wierze
>> ---
>> Co za różnica ? Okrada Cię ?
>>
> Rozumiem, ze podwazasz sens istnienia podatków?
> Czy tylko idee zeby wszyscy płacili jednakowe?
> ---
> Ubywa Ci coś czy nie ?
>
Jestes w stanie odpowiedziec na moje pytanie?
---
Jakie ? Napisałeś, że nie wierzysz w płacenie, więc zapytałem "Co za różnica
? Okrada Cię ?"
Jestes w stanie spojrzec na sprawe troche szerzej niz tylko przez pryzmat
własnej kieszeni?
---
Kiedy ja taksówką jeżdżę a nie Uberem. Może i kiedyś podejmę się jeżdżenia
Uberem, ale nie bardzo zanosi się. Jeśli zmienię taksówkę na Ubera to co
najwyżej zmaterializuje się, że taksówki są przestarzałe a nie, że należy je
dopasowywać do niskich standardów Ubera czy autostopu. O ile oczywiście te
standardy są niskie.
>> a taki
>> taksówkarz płaci pewnie z 1600-1700 kosztów podatkowych na start (zus
>> plus pewnie karta podatkowa) to nic dziwnego ze ceny ma wyzsze.
>> ---
>> Jejku, są tanie hotele i drogie hotele.
>>
> I zarówno tanie jak i drogie działają w oparciu o te same przepisy.
> ---
> No nie, motele mają inne przepisy niż hotele a jest jeszcze wynajem
> okazjonalny i nieokazjonalny. Zupełnie różne standardy.
>
Różne standardy, rózne ceny ale nadal te same przepisy.
---
To nie znasz się na tym a dyskutujesz