-
1. Data: 2012-04-25 19:24:34
Temat: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
http://www.fakt.pl/Jakie-wlasciwosci-ma-mineral-gale
na-Wlasciwosci-galeny,artykuly,155446,1.html
tytuł "Galena - hiszpański skarb"
i cytacik:
GALENA I RADIO
Jako minerał o dużej gęstości, galena łatwo pochłania fale
elektromagnetyczne bez konieczności zastosowania elektryczności. I tak,
jeśli mamy do dyspozycji metalowy drut, antenę i wskaźnik do lokalizacji
stacji nadawczych, możemy bez trudu zbudować prosty odbiornik radiowy, znany
jako radio kryształkowe. Na przełomie XIX i XX w tego rodzaju aparaty
radiowe cieszyły się znaczną popularnością.
Primo - zawsze mi się wydawało, że rzecz w tym, iż galena jest
wykorzystywana jako półprzewodnik, po drugie, na przełomie wieków raczej nie
było typowego radia, bo OIDP, Lee de Forest wynalazł triodę dopiero w 1906
roku, więc jeśli coś było wcześniej, to ciekawe, jak modulowano przekaz :P
(A tym bardziej jak sterowano głośnik) :))
Dziś jestem z pewnego powodu mocno nie w humorze, ale mnie to rozbawiło...
słusznie, czy nie? :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
2. Data: 2012-04-25 20:21:39
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Anerys napisał:
> http://www.fakt.pl/Jakie-wlasciwosci-ma-mineral-gale
na-Wlasciwosci-galeny,artykuly,155446,1.html
> tytuł "Galena - hiszpański skarb"
>
> i cytacik:
> GALENA I RADIO
> Jako minerał o dużej gęstości, galena łatwo pochłania fale
> elektromagnetyczne bez konieczności zastosowania elektryczności. I tak,
> jeśli mamy do dyspozycji metalowy drut, antenę i wskaźnik do lokalizacji
> stacji nadawczych, możemy bez trudu zbudować prosty odbiornik radiowy, znany
> jako radio kryształkowe. Na przełomie XIX i XX w tego rodzaju aparaty
> radiowe cieszyły się znaczną popularnością.
>
> Primo - zawsze mi się wydawało, że rzecz w tym, iż galena jest
> wykorzystywana jako półprzewodnik, po drugie, na przełomie wieków raczej nie
> było typowego radia, bo OIDP, Lee de Forest wynalazł triodę dopiero w 1906
> roku, więc jeśli coś było wcześniej, to ciekawe, jak modulowano przekaz :P
> (A tym bardziej jak sterowano głośnik) :))
> Dziś jestem z pewnego powodu mocno nie w humorze, ale mnie to rozbawiło...
> słusznie, czy nie? :)
Jeśli chodzi o brednie na temat konsekwencji gęstości, to słusznie.
Jeśli o co innego -- już mniej. Przełom wieków, to nie tylko moment,
gdy strzela korek od szampana. Rok 1906 się łapie, tak jak i 1894.
Żeby robić detekcję, nie jest potrzebna modulacja ani żadna trioda.
Głośnik też zbędny. Detekcja i demodulacja to co innego. Do odbioru
CW dioda -- próżniowa czy galenowa -- jest jak znalazł. Nawet po
wynalezieniu triody, konstruowano całkiem nieelektroniczne nadajniki
wielkiej mocy. Takie elektryczne maszyny szybko wirujące, czyli prądnice
wytrarzające od razu częstotliwości radiowe i wprost zasilające anteny
(no, raczej nie były to mikrofale).
--
Jarek
-
3. Data: 2012-04-25 20:38:37
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 25.04.2012 19:24, Anerys wrote:
> http://www.fakt.pl/Jakie-wlasciwosci-ma-mineral-gale
na-Wlasciwosci-galeny,artykuly,155446,1.html
>
> tytuł "Galena - hiszpański skarb"
>
> i cytacik:
> GALENA I RADIO
Bullshit ogólnie rzecz biorąc.
Jeszcze autor się popisał "[ołów używano] Do wyrobu rur i jako
detonatorów do benzyny". Chodzi zapewne o dodatek czteroetylku ołowiu
ZAPOBIEGAJĄCY detonacji paliwa w cylindrze.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
4. Data: 2012-04-25 20:40:40
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "kk" <...@...pl>
> Jeśli chodzi o brednie na temat konsekwencji gęstości, to słusznie.
> Jeśli o co innego -- już mniej. Przełom wieków, to nie tylko moment,
Przed rokiem 1910 raczej nie było czego słuchać.
Więc popularność odbiorników kryształkowych w XIX wieku jest co najmniej
zagadkowa.
Detonator benzyny - czyżby bomby pułapki sterowane odbiornikiem
kryształkowym ?
Coś redaktor faktu napisał, wziął kasę, a reszta ... szkoda gadać.
-
5. Data: 2012-04-25 21:53:49
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Chodzi zapewne o dodatek czteroetylku ołowiu
> ZAPOBIEGAJĄCY detonacji paliwa w cylindrze.
Jakby nie bylo detonacji, to by silniczek nie pracowal;-) Chodzilo o
podwyzszenie LO zdaje sie, wiec o wlasciwosci przeciwstukowe i przy
okazji o ochrone zaworow, ktore wtedy nie byly utwardzane.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
6. Data: 2012-04-25 22:00:21
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjpgg5j.oto.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Jeśli chodzi o brednie na temat konsekwencji gęstości, to słusznie.
> Jeśli o co innego -- już mniej. Przełom wieków, to nie tylko moment,
Bezpieczniej było by na[isać "na poczatku wieku", inaczej ja np. mógłbym
napisać (cytat z powieści "dzieci Warszawy") "... 54 złote, to prawie 60, a
60, to prawie 100". Czyli mając 54 złote, mam prawie sto...
> gdy strzela korek od szampana. Rok 1906 się łapie, tak jak i 1894.
Ale triodę w 1906 wynaleziono, nie w 1894. Ja bym tak nie upraszczał dat z
tamtych czasów, bo się można ładnie złapać na niuanse.
> Żeby robić detekcję, nie jest potrzebna modulacja ani żadna trioda.
Co w takim razie miało być odbierane przez korzystających? titanie stacji
telegraficznych? a tak w ogóle - z czym i jak zmieszać nośną, aby się w
słuchawkach odezwało? Czy znów koherer i dzwonek?
> Głośnik też zbędny. Detekcja i demodulacja to co innego. Do odbioru
> CW dioda -- próżniowa czy galenowa -- jest jak znalazł. Nawet po
> wynalezieniu triody, konstruowano całkiem nieelektroniczne nadajniki
> wielkiej mocy. Takie elektryczne maszyny szybko wirujące, czyli prądnice
> wytrarzające od razu częstotliwości radiowe i wprost zasilające anteny
> (no, raczej nie były to mikrofale).
Jarku... ten tego od szczegółów - z artykułu, co zacytowałem wynika, ze
radio było już wtedy popularne. Być może. Tylko jaka była treść przekazu? Bo
z pewnością ani mowa, ani muzyka, ani nic dźwiękowego... Zaś artykuł
sugeruje, ze ludzie masowo słuchali rozgłośni, skoro to popularne było.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
7. Data: 2012-04-25 22:03:23
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "kk" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:jn9gfb$icp$1@news.vectranet.pl...
>> Jeśli chodzi o brednie na temat konsekwencji gęstości, to słusznie.
>> Jeśli o co innego -- już mniej. Przełom wieków, to nie tylko moment,
>
> Przed rokiem 1910 raczej nie było czego słuchać.
> Więc popularność odbiorników kryształkowych w XIX wieku jest co najmniej
> zagadkowa.
> Detonator benzyny - czyżby bomby pułapki sterowane odbiornikiem
> kryształkowym ?
Pewnie chodziło o czteroetylek ołowiu, lub coś, co robiło w tamtych czasach
za jego praszczura, nie znam aż tak historii motoryzacji.
> Coś redaktor faktu napisał, wziął kasę, a reszta ... szkoda gadać.
No właśnie. Jeszcze by chyba szło wybaczyć NIEWIELKĄ obsuwę w dacie, ale tak
poważną obsuwę w ekhm... faktach, mogę jedynie uznać za za przeproszeniem,
delikatnie mówiąc, poważną niewiedzę. Szkoda, że redachtór o flogistonie i
teorii Stahla nie wspomniał przy okazji...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
8. Data: 2012-04-25 22:17:35
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 25.04.2012 21:53, Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> Chodzi zapewne o dodatek czteroetylku ołowiu
>> ZAPOBIEGAJĄCY detonacji paliwa w cylindrze.
>
> Jakby nie bylo detonacji, to by silniczek nie pracowal;-)
Jakby nie było deflagracji (techniczne określenie wybuchu) to by silnik
nie pracował.
Detonacja nie jest najzdrowsza dla silnika, bo zamiast równomiernego
wzrostu ciśnienia i związanego z tym "pchnięcia" tłoku jest nagły skok
na całej powierzchni wewnętrznej. (Taka samo w broni palnej - detonacja
prochu w komorze oznacza prawie zawsze uszkodzenie broni.)
> Chodzilo o
> podwyzszenie LO zdaje sie, wiec o wlasciwosci przeciwstukowe
Czyli afaik o ochronę przed detonacją mieszanki pod dużym ciśnieniem.
> i przy
> okazji o ochrone zaworow, ktore wtedy nie byly utwardzane.
Ok, ale dlaczego w takim razie teraz używamy paliw o liczbie oktanowej
znacznie większej niż kiedyś?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
9. Data: 2012-04-25 22:32:44
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:jn9gej$l1h$1@mx1.internetia.pl...
> On 25.04.2012 19:24, Anerys wrote:
>> http://www.fakt.pl/Jakie-wlasciwosci-ma-mineral-gale
na-Wlasciwosci-galeny,artykuly,155446,1.html
>>
>> tytuł "Galena - hiszpański skarb"
>>
>> i cytacik:
>> GALENA I RADIO
> Bullshit ogólnie rzecz biorąc.
Chciałeś napisać "bardzo delikatnie mówiąc"...? :)
> Jeszcze autor się popisał "[ołów używano] Do wyrobu rur i jako
No, rury dało by się "nagiąć" - w końcu ołowiana osłona kabla telefonicznego
była rurą... Oraz cała rzesza innych, "prawdziwszych" rur.
> detonatorów do benzyny". Chodzi zapewne o dodatek czteroetylku ołowiu
Zabrakło malutkiego przedrostka przeczącego "anty"... I uproszczenie było
"ołów..." to ten od paliwa pewnie"...
> ZAPOBIEGAJĄCY detonacji paliwa w cylindrze.
Także. Antydetonację da się innymi środkami OIDP zrobić... Pamietam, że za
dawnych czasów mój ś.p. ojciec dolewał do niebieskiej benzyny jakiegoś
żółtego "czegoś" i mówił, że to będzie wlane do samochodu i będzie dobrze.
Wówczas jeszcze o czymś takim, jak bezołowiowa nikt nie słyszał. Choć
awaryjnie się czasem pojechało na niebieskiej, gdy żółtej nie było,
wystarczyło ostrożniej operować gazem.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
10. Data: 2012-04-25 22:38:02
Temat: Re: "rzetelna" wiedza redaktora z gazety :P
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jn9kof$at7$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
>> Chodzi zapewne o dodatek czteroetylku ołowiu
>> ZAPOBIEGAJĄCY detonacji paliwa w cylindrze.
>
> Jakby nie bylo detonacji, to by silniczek nie pracowal;-) Chodzilo o
Detonacja - duża siła krótko, za krótko, zbyt efektywnie zamienić to na
pracę, więc ciepło ze spalania, plus ciepło z uderzenia, niekorzystne dla
silnika.
> podwyzszenie LO zdaje sie, wiec o wlasciwosci przeciwstukowe i przy
Stukało, gdy dało się w "p..dę", gdy za wolno kręciło... charakterystyczny
"świerszczyk" słyszalny szczególnie przy dodaniu gazu.
> okazji o ochrone zaworow, ktore wtedy nie byly utwardzane.
No, czteroetylek od tego był, był od tego (a la Kononowicz).
Do Łady, już niedawnymi laty, lało się U95, bezołowiową z czymś-tam, żeby
zaworów nie wybijało, zdaje mi się, że jeszcze o ich wypalanie chodzi.
Silnik ładnie na tym chodził.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.