-
51. Data: 2015-01-08 13:35:27
Temat: Re: python...
Od: IDKrzych <n...@p...onet.pl>
>> ...
>> Możesz np. nie pisać programów w Pythonie. Uznać że wystarczą
>> Ludzkości 3 języki: Fortran II, Cobol i PL/1... Tyle że Ludzkość
>> niespecjalnie będzie tym poruszona... a ty zwyczajnie stracisz
>> kontakt z rzeczywistością.
>
> osobiscie polecam
>
... tracić kontakt z rzeczywistością?
--
IDKrzych
"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy
- ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie
wielowymiarowym,
w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."
(S. Lem 1999)
-
52. Data: 2015-01-08 13:46:02
Temat: Re: python...
Od: firr <p...@g...com>
W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 13:35:32 UTC+1 użytkownik IDKrzych napisał:
> >> ...
> >> Możesz np. nie pisać programów w Pythonie. Uznać że wystarczą
> >> Ludzkości 3 języki: Fortran II, Cobol i PL/1... Tyle że Ludzkość
> >> niespecjalnie będzie tym poruszona... a ty zwyczajnie stracisz
> >> kontakt z rzeczywistością.
> >
> > osobiscie polecam
> >
>
> ... tracić kontakt z rzeczywistością?
>
nie inaczej,
mz aby coskolwiek do niej sensownego wniesc trzeba tak czy inaczej sie od niej
odzielic ;\
zalezy oczywiscie jak i czy z sensem itp
-
53. Data: 2015-01-08 14:25:05
Temat: Re: python...
Od: firr <p...@g...com>
W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 13:46:03 UTC+1 użytkownik firr napisał:
> W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 13:35:32 UTC+1 użytkownik IDKrzych napisał:
> > >> ...
> > >> Możesz np. nie pisać programów w Pythonie. Uznać że wystarczą
> > >> Ludzkości 3 języki: Fortran II, Cobol i PL/1... Tyle że Ludzkość
> > >> niespecjalnie będzie tym poruszona... a ty zwyczajnie stracisz
> > >> kontakt z rzeczywistością.
> > >
> > > osobiscie polecam
> > >
> >
> > ... tracić kontakt z rzeczywistością?
> >
> nie inaczej,
>
> mz aby coskolwiek do niej sensownego wniesc trzeba tak czy inaczej sie od niej
odzielic ;\
> zalezy oczywiscie jak i czy z sensem itp
ta tzw rzeczywistosc to zbior stereotypow,
jest to straszne i zabojcze i w grunie rzeczy malo rzeczywiste nudziarstwo, w tym
nieststy rzeczywiste ze 'powszechne'
nie znaczy to oczywiscie ze rzeczywistosc osiaga sie przez proste zamianiania
wszystkich twierdzen na przeciwne;/ niestety jest to raczej ciezka robota polagajaca
na zmudnym poszukiwaniu czegos ciekawego itd..
-
54. Data: 2015-01-08 14:41:35
Temat: Re: python...
Od: firr <p...@g...com>
W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 14:25:06 UTC+1 użytkownik firr napisał:
>raczej ciezka robota polagajaca na zmudnym poszukiwaniu czegos ciekawego itd..
niektorzy pewnie powiedzialiby ze rzeczywistosc to nie tylko zbiór wierzeń (np na
temat DirectX, albo C#) ale też zbiór faktów, smieszne jednak wydaje mi sie to ze dla
czlowieka fakty sa malo interesujace a bardziej życiowe jest w danym momencie chyba i
tak zycie w swiecie wierzen (nie mowie ze to zle, prawdopodobnie to jest naturalne)
-
55. Data: 2015-01-08 14:54:01
Temat: Re: python...
Od: firr <p...@g...com>
W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 10:07:32 UTC+1 użytkownik firr napisał:
> W dniu środa, 7 stycznia 2015 08:46:04 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > W dniu wtorek, 6 stycznia 2015 23:23:41 UTC+1 użytkownik firr napisał:
> > > > irytujace wydaje sie rowniez to, ze autor pythona, Guido van Rossum,
> > > > sprawia wrazenie kompletnego ignoranta w kwestii jezykow programowania
> > >
> > > a mozesz przyblizyc po czym dokladniej sprawia takie wrazenie? sam nie czytalem
chyab zadnych wypowiedzi i nie kojarze (Kiedys w "koders at work" chyba czytalem
wypowiedzi tworcy javaskryptu i ten 'autor' o ile pamietam mowil z sensem - dlatego
poniekad jakos od pewnego czasu interesuje sie zestwaieniem javascript vs python ale
ledwo znam i ten i ten)
> >
> > Jest taka ksiazka "Wielkie umysly programowania" (naprawde fatalnie
> > przetlumaczona na jezyk polski, o czym moze napisze w osobnym watku),
> > i w niej mozna przeczytac wywiad z Guido.
> >
> > Tym, co mnie zrazilo, bylo m.in. przytaczane chyba na tej grupie stwierdzenie:
> > "Prymitywne operacje konieczne do zaimplementowania [pojec z jezykow funkcyjnych]
sa wbudowane w pythonie, natomiast w jezykach funkcyjnych
> > pojecia te wystepuja jako operacje prymitywne. Operacje 'reduce()' mozna
> > napisac za pomoca kilku linijek kodu w Pythonie. W jezyku funkcyjnym
> > jest zupelnie inaczej"
> >
> > > > (podobne -- ale duzo gorsze -- wrazenia sprawial tworca PHP Rasmus Lerdorf.
> > >
> > > nie znam php ni w zab
> >
> > znasz, tylko o tym nie wiesz
> > PHP to skladnia C (z tym ograniczeniem, ze wszystkie zmienne musza sie
> > zaczynac od dolara) i dynamiczne typowanie z lispu (czyli z grubasza taka
> > jak w Pythonie. W innych modnych jezykach jak Perl czy Ruby znajdziesz
> > to samo)
> >
> > > > Z drugiej strony, Larry Wall sprawial lepsze wrazenie, a jednak jezyk
> > > > Perl -- z tej samej polki co Python czy PHP, tzn. jezykow, ktorych nazwa
> > > > zaczyna sie na litere "P" -- robi wrazenie groteskowego, pomimo ze bardzo
> > > > pchnal do przodu kwestie stosowania wyrazen regularnych)
> > > >
> >
> > > dla mnie to nie jest + bo raczej szczerze niecierpie wyrazen regularnych (wyaja
mi sie chyab gorsze niz dziwne deklaracje typow w c)
> > > perla tez nie znam
> >
> > Wiele problemow zwiazanych z przetwarzaniem tekstu daje sie najzwiezlej
> > i najwygodniej wyrazic przy pomocy wyrazen regularnych
> >
> > > 3P mowisz? ostatnio ukulem nazwe 4c - na cztery klony jezyka c tzn java, cs,
obj-c i c++ - bo sa to tak naprawde klony
> >
> > mowiac szczerze, to nie za bardzo znam jave, c# i objective-c, ale
> > nie wydaje mi sie, zeby slowo "klon" tutaj dobrze pasowalo. chyba
> > lepszym slowem bylby "mutant" :)
>
> klon lepsze bo java cs c++ obj-c nie modyfikuje c tylko go zwyczajnie i na czysto
'dziedziczą' - moze troche przycinaja sam nie wiem, ale i tak znaczenie tego
dziedziczenia
> jest ogromne
>
> okazuje sie ze jest cala paczka wywiadow z owym guido
>
> https://www.python.org/~guido/interviews.html
>
> moze rzuce okiem, zobacze czy znajdzie sie cos ciekawego
w jednym jest cos takiego
"Instead of IO, where you could read a file and write a file, ABC's designers decided
to just have global variables in the program. Their users already understood the
concept of global variables. So ABC's designers made those global variables
persistent. If you quit your session, all your global variables were saved by the
system to a disk file. When you started another session, all your global variables
were restored. It worked fairly well, to an extent. It is similar to the idea of a
workspace, for example, in Smalltalk. There was a print statement that wrote to the
screen, and an input statement that read from a keyboard, but there was no way to
redirect IO to or from a file. They literally didn't have any other IO available."
to jest ciekawe, w programowaniu wlasnie jest taka dziedzina ktorą bym nazwal
procesologią.
(cos o co zachaczaja wolny rdzeniowe)
dzis zdeczko zapomniana chyba dziedzina a bardzo ciekawa
szkoda ze winda nie oferuje takiego automatycznego savowania programow, to by bylo
cos,
co prawda jakby sie stan zepsul to chyba trzebby wczytywac z plyty;
nie wiem jakby to dzialalo ale wydaje sie byloby chyba ciekawe
-
56. Data: 2015-01-08 18:28:21
Temat: Re: python...
Od: firr <p...@g...com>
to jest jeszcze ciekawa mysl
Bill Venners: I've heard that one of the problems with Python is that it invites less
design. Because people can so easily write their programs quickly in Python, they
tend to just charge ahead without any planning. Do you think verbosity, such as the
verbosity of Java compared to Python, tends to make people want to plan more?
Guido van Rossum: Planning is good and bad. If you know where you're going, planning
is good. If you don't know what you'll encounter on the way, you should be more
open-minded and improvisational. I certainly see a place for planning, but if the
language forces you to plan everything, there may be trips you'll never undertake
because it would require too much thinking ahead. You're then inhibited by fears that
you don't know how to do something. In Python, you can start doing that something and
discover how to do it on the way. You can build something quickly, get it on the
road, obtain feedback, and then design the next one based on greater understanding of
the problem domain.
bardzo sluszne,,
-
57. Data: 2015-01-08 18:29:55
Temat: Re: python...
Od: "M.M." <m...@g...com>
On Thursday, January 8, 2015 12:52:04 AM UTC+1, Andrzej Jarzabek wrote:
> Czasem w biznesie logika jest taka, że może i stracisz więcej czasu, ale
> przynajmniej będziesz miał z tego jakąś kasę.
U mnie mawiają, że czas to pieniądz.
> > Moim zdaniem, zarówno programując w Javie, w C++, albo w C# zachowuje
> > się przyzwoitą szybkość tworzenia aplikacji przy utrzymaniu dużej wydajności
> > kodu wynikowego.
> > Rzekomo w Javie i w C# szybciej się tworzy aplikacje niż w C++. Nie wiem
> > czy to jest prawda, może w nieznacznym stopniu jest. Jeśli jeden język nie
> > ma istotnej przewagi nad drugim, to uważam przynajmniej jeden z nich
> > za niepotrzebny - a nie dlatego że nie używam, albo mi się nie podoba.
>
> Zasadniczy sens językó programowania nie jest taki, żeby się cośtam dało
> napisać szybciej lub wolniej, tylko żeby ktoś to mógł potem przeczytać i
> zrozumieć. Dany język może być potrzebny np. dlatego, że tym kimś nie
> będziesz ty.
Zastanawiam się, co by mi odpowiedział np. kolega z pracy, jakbym
ja jemu tak powiedział. Może by mi odpowiedział: racja, kodu w C++
nie można przeczytać :) Nie wiem jak to rozumieć, ale wydaje mi się,
że zmierzasz do jednego z kryteriów porównawczych języków
programowania jakim jest czytelność kodu.
Pozdrawiam
-
58. Data: 2015-01-08 18:53:18
Temat: Re: python...
Od: Wojciech Muła <w...@g...com>
On Wednesday, January 7, 2015 6:26:11 PM UTC+1, M.M. wrote:
> Ale jak napiszesz aplikację w Pythonie, potem stwierdzisz że za wolno
> działa, albo zżera za dużo RAM i przepiszesz na C, to pewnie stracisz
> więcej czasu, niż gdybyś od razu pisał w C.
Zakładasz, że pisząc od razu w C unikniesz błędów
popełnionych w wersji pythonowej.
w.
-
59. Data: 2015-01-08 19:12:21
Temat: Re: python...
Od: "M.M." <m...@g...com>
On Thursday, January 8, 2015 6:53:19 PM UTC+1, Wojciech Muła wrote:
> On Wednesday, January 7, 2015 6:26:11 PM UTC+1, M.M. wrote:
> > Ale jak napiszesz aplikację w Pythonie, potem stwierdzisz że za wolno
> > działa, albo zżera za dużo RAM i przepiszesz na C, to pewnie stracisz
> > więcej czasu, niż gdybyś od razu pisał w C.
>
> Zakładasz, że pisząc od razu w C unikniesz błędów
> popełnionych w wersji pythonowej.
Nic nie zakładam. Podaję dosłowny przykład który może się pojawić w
praktyce.
Pozdrawiam
-
60. Data: 2015-01-08 21:15:58
Temat: Re: python...
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 08/01/2015 18:29, M.M. wrote:
> On Thursday, January 8, 2015 12:52:04 AM UTC+1, Andrzej Jarzabek wrote:
>> Zasadniczy sens językó programowania nie jest taki, żeby się cośtam dało
>> napisać szybciej lub wolniej, tylko żeby ktoś to mógł potem przeczytać i
>> zrozumieć. Dany język może być potrzebny np. dlatego, że tym kimś nie
>> będziesz ty.
> Zastanawiam się, co by mi odpowiedział np. kolega z pracy, jakbym
> ja jemu tak powiedział. Może by mi odpowiedział: racja, kodu w C++
> nie można przeczytać :) Nie wiem jak to rozumieć, ale wydaje mi się,
> że zmierzasz do jednego z kryteriów porównawczych języków
> programowania jakim jest czytelność kodu.
Możesz to zrozumieć tak, że nie dość że jest to kryterium subiektywne,
to jeszcze różne programy robią różne rzeczy i czytelność jest dodatkowo
zależna również od tego. Więc jeśli nie z innych powodów, to choćby
dlaczego potrzebne są różne języki - bo są różne programy i różni ludzie
i dany język może się nadawać do pisania kodu, który będzie zrozumiały
dla kogoś lub nie w zależności od tego, co ten kod robi i kim jest
czytający.
Poza tym problem zrozumienia programu wybiega poza popularnie pojmowaną
czytelność, czyli łatwość wyrażenia i zrozumienia intencji programisty
(ekspresywność języka), a obejmuje też zrozumienie czy program
rzeczywiście robi to, co się z czytania kodu wydaje, że robi, czyli
łatwość wnioskowania o poprawności - i tutaj też języki mocno się różnią
między sobą.