-
1. Data: 2010-01-28 12:35:42
Temat: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
Witajcie,
mam pytanie do ludzi którzy mieli doświadczenia z Seicento 900, czy w tym
samochodzie, sprawnym termostacie i temperaturze na zewnątrz
rzędu -10...-15stC powinien podczas jazdy autostradą grzać wewnątrz jak
należy? Czy to za mały silnik i/lub TTTM że nie grzeje?
dziękuję za opinie,
brat
-
2. Data: 2010-01-28 13:09:56
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: artim <a...@p...onet.pl>
Miałem sc900 i ogrzewanie (szczególnie przy większych mrozach) nie było
w nim zbyt wydajne - nie mogłem uzyskać "ciepłości" w samochodzie.
Jeździłem parę razy do mechaników, ale według nich wszystko było OK,
więc najwyraźniej jest to kwestia małego silnika. Trochę pomaga
odpowietrzenie układu chłodzenia, ale cudów nie ma co oczekiwać.
-
3. Data: 2010-01-28 13:13:40
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
> Miałem sc900 i ogrzewanie (szczególnie przy większych mrozach) nie było w
> nim zbyt wydajne - nie mogłem uzyskać "ciepłości" w samochodzie. Jeździłem
> parę razy do mechaników, ale według nich wszystko było OK, więc
> najwyraźniej jest to kwestia małego silnika. Trochę pomaga odpowietrzenie
> układu chłodzenia, ale cudów nie ma co oczekiwać.
ten model o którym myślę nie grzeje w ogóle więc termostat i tak jest do
wymiany, niemniej w tym przypadku pewnie celowe byłoby założenie osłony
chłodnicy, która pewnie jest przez jakichś rzemieślników oferowana,
dzięki,
brat
-
4. Data: 2010-01-28 13:39:18
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> mam pytanie do ludzi którzy mieli doświadczenia z Seicento 900, czy w tym
> samochodzie, sprawnym termostacie i temperaturze na zewnątrz
> rzędu -10...-15stC powinien podczas jazdy autostradą grzać wewnątrz jak
> należy? Czy to za mały silnik i/lub TTTM że nie grzeje?
Miałem dawno temu CC 900 - przy mrozach -20C nie grzał prawie wcale tzn
ciepło wydobywające sie z nawiewów nie wystarczało do ogrzania.
W tym samochodzie fabrycznie nie ma tapicerki, wszędzie wystaje goła blacha
więc i ciepła nie ma co trzymać. Pomagało przesłoniecie chłodnicy tekturką.
Termostat był sprawny.
pzdr
C
-
5. Data: 2010-01-28 14:22:23
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hjrv1n$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> ten model o którym myślę nie grzeje w ogóle więc termostat i tak jest do
> wymiany, niemniej w tym przypadku pewnie celowe byłoby założenie osłony
> chłodnicy, która pewnie jest przez jakichś rzemieślników oferowana,
Szkoda zachodu i kasy, lepiej sam sobie zrób z kawałka kartonu.
--
pzdr, Eli
-
6. Data: 2010-01-28 14:24:14
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: " kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
bratPit[pr] <k...@o...pl> napisał(a):
> Witajcie,
> mam pytanie do ludzi którzy mieli doświadczenia z Seicento 900, czy w tym
> samochodzie, sprawnym termostacie i temperaturze na zewnątrz
> rzędu -10...-15stC powinien podczas jazdy autostradą grzać wewnątrz jak
> należy? Czy to za mały silnik i/lub TTTM że nie grzeje?
> dziękuję za opinie,
> brat
>
Masz coś popsute. Jeśli CC 700 grzeje jak oszalałe przy -20 to i SC też musi
tak grzać. Może zawór nagrzewnicy popsuty, może system sterowania klapek
kierujących powietrze przez nagrzewnicę się rozregulował. Pojemność i moc
silnika nie mają znaczenia. Fiat 126p miał silnik 600cm3 i dokąd polscy
specjaliści nie poprawili po Włochach rozprowadzania powietrza to grzał
niemiłosiernie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2010-01-28 15:11:40
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: Michał <m...@w...o2.pl>
> Fiat 126p miał silnik 600cm3 i dokąd polscy
> specjaliści nie poprawili po Włochach rozprowadzania powietrza to
> grzał
> niemiłosiernie.
???
Dziwne rzeczy opowiadasz. Spotkałeś kiedyś chłodzonego powietrzem 126p,
nie licząc BIS z chłodnicą, w którym podczas mrozu było ciepło w
kabinie?
-
8. Data: 2010-01-28 18:01:23
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "Inead" <a...@g...pl>
"Eli" <e...@w...pl> wrote in message
news:hjs32d$fh0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hjrv1n$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>
>> ten model o którym myślę nie grzeje w ogóle więc termostat i tak jest do
>> wymiany, niemniej w tym przypadku pewnie celowe byłoby założenie osłony
>> chłodnicy, która pewnie jest przez jakichś rzemieślników oferowana,
>
> Szkoda zachodu i kasy, lepiej sam sobie zrób z kawałka kartonu.
Mialem od nowości Sejczoła i nigdy nie grzał porzadnie, to włoskie auteczko
nie na ruskie mrozy. Nie nastawiaj na max dmuchawe jak dasz stopień niże niz
max to troszke cieplejsze leci z nawiewów.
-
9. Data: 2010-01-28 18:20:03
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: Rafał Grzelak <n...@d...com>
bratPit[pr] wrote:
> Witajcie,
> mam pytanie do ludzi którzy mieli doświadczenia z Seicento 900, czy w
> tym samochodzie, sprawnym termostacie i temperaturze na zewnątrz
> rzędu -10...-15stC powinien podczas jazdy autostradą grzać wewnątrz
> jak należy? Czy to za mały silnik i/lub TTTM że nie grzeje? dziękuję
> za opinie, brat
Rewelacyjnego grzania to nie ma, ale mnie sie cc900 nagrzewa
wystarczajaco szybko (5km w miescie) i potem jest cieplo.
Kiedys montowalismy oslone chlodnicy na zime, ale teraz mi sie nie chce
i tez jest dobrze.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
10. Data: 2010-01-28 20:52:50
Temat: Re: pytanie o ogrzewanie w Seicento 0.9
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
>
> "Eli" <e...@w...pl> wrote in message
> news:hjs32d$fh0$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:hjrv1n$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >> ten model o którym myślę nie grzeje w ogóle więc termostat i tak jest do
> >> wymiany, niemniej w tym przypadku pewnie celowe byłoby założenie osłony
> >> chłodnicy, która pewnie jest przez jakichś rzemieślników oferowana,
> >
> > Szkoda zachodu i kasy, lepiej sam sobie zrób z kawałka kartonu.
>
> Mialem od nowości Sejczoła i nigdy nie grzał porzadnie, to włoskie auteczko
> nie na ruskie mrozy. Nie nastawiaj na max dmuchawe jak dasz stopień niże niz
> max to troszke cieplejsze leci z nawiewów.
>
I po co opowiadasz ze jak jest źle to tak ma być. Trzeba było zgłosić żeby na
gwarancji zrobili. Mam starszy model tego samochodu, CC z silnikiem 700. Przy
-15 po dwóch minutach leciało lekko letnie powietrze. Po 2 kilometrach miał 70
stopni. Dzisiaj zrobiłem ze 20 kilometrów po mieście. Suwak od ogrzewania miałem
ustawiony na połowie, wentylator na drugim biegu i ciut opuszczoną szybę w
drzwiach. W samochodzie ciepło. Jak bym dał ogrzewanie na maxa to by mi oczy
wyschły. Pitolenie że to samochód robiony przez Włochów pod ich temperatury jest
bez sensu. W całej Europie były sprzedawane i musiały dać radę we Włoszech i w
Norwegii. W każdym samochodzie, nawet w rolsie, będzie zimą zimną. Ale tylko
wtedy jak ma popsute ogrzewanie. CC i SC to typowo miejskie auta. Obydwa mają
ogromną, jak na objętość kabiny, nagrzewnicę. Miejskie samochody mają się szybko
w środku nagrzewać żeby tym co jeżdżą nimi po kilka kilometrów było ciepło, żeby
szyby nie zamarzały.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl