-
111. Data: 2013-10-25 19:52:21
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Bo się pewnie wlokłeś do tej krzyżówki w swoim stylu, to wolał później
>> mieć Cię za sobą, niż dalej się wlec za Tobą.
>
> A co, miałem zapierdalac
Zapewne wystarczyło normalnie jechać zamiast się wlec.
Nikt od Ciebie jazdy 200 w mieście nie wymaga.
>> Robię identycznie z każdym ślimakiem.
>
> Cóż, kiedys nie znajdziesz przerwy
Bez jaj, na ślepo nie wyprzedzam, nie te lata.
>, bo ten by nie znalazł, gdybym go nie
> wpuscił. A zyskał jakies 3 sekundy, bo za chwile pojechalismy w innych
> kierunkach...
Ale tego wcześniej nie wiedział.
-
112. Data: 2013-10-25 19:53:32
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Będzie, o ile wyeliminuje się z ruchu melepety.
>> Jakoś w Niemczech na zwykłych drogach jest 100 km/h i wszyscy potrafią
>> jechać 100 km/h, nie znajdują się indywidua które postanowiły sobie
>> nagle pojechać 60 km/h, bo tak i już.
>
> Tak, tak, a na autostradzie wszyscy jada maks.
Takich co jadą 70 bez powodu nie zdarzyło mi się spotkać.
U nas spotykam ich praktycznie przy każdym wjeździe na autostradę.
-
113. Data: 2013-10-25 19:55:01
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 25 Oct 2013 19:52:21 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisał:
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
>> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
>> poprzednim odcinku co następuje:
>>
>>> Bo się pewnie wlokłeś do tej krzyżówki w swoim stylu, to wolał później
>>> mieć Cię za sobą, niż dalej się wlec za Tobą.
>>
>> A co, miałem zapierdalac
>
> Zapewne wystarczyło normalnie jechać zamiast się wlec. Nikt od Ciebie
> jazdy 200 w mieście nie wymaga.
a ja cały czas czekam na Twój filmik. Zobaczymy jaki jesteś kozak.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
114. Data: 2013-10-25 19:55:24
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>> To ta jego jazda ekonomiczna.
>> On się wlecze i uważa, że inni też powinni, bo jak nie to zakłócają mu
>> jego tok wleczenia się.
>> Musi użyć hamulców po wyprzedzeniu, a ten tryb poruszania się to
>> wyklucza.
>
> Smutne, nie wiesz o czym pisze ale oczywiscie wiesz najlepiej.
> To moze miejsce uswiadomi ci głupote wyprzedzajacego.
> Luboń, jadac od ronda przy factory w stronę ronda koło biedronki.
> Gosc wyprzedzał na prostej na wysokości zlewania scieków.
> I zeby nie było - wyprzedzał dwa albo trzy samochody
Oba wlokły się za Tobą Twoim ślimaczym tempem?
I dalej nie masz sobie nic do zarzucenia?
-
115. Data: 2013-10-25 19:56:04
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 25 Oct 2013 19:53:32 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisał:
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
>> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
>> poprzednim odcinku co następuje:
>>
>>> Będzie, o ile wyeliminuje się z ruchu melepety. Jakoś w Niemczech na
>>> zwykłych drogach jest 100 km/h i wszyscy potrafią jechać 100 km/h, nie
>>> znajdują się indywidua które postanowiły sobie nagle pojechać 60 km/h,
>>> bo tak i już.
>>
>> Tak, tak, a na autostradzie wszyscy jada maks.
>
> Takich co jadą 70 bez powodu nie zdarzyło mi się spotkać. U nas spotykam
> ich praktycznie przy każdym wjeździe na autostradę.
a ile mają jechać na wjeździe gdzie jest 40kmh?
Pomijając już to, że widać, że w niemczech to byłeś raz na wycieczce
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
117. Data: 2013-10-26 02:00:37
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> Zaden przepis do tego nie zmusza, a juz na pewno wspomniany przepis
>>>> nie mowi, ze 70/80 nawet jeżeli to jest prosta droga, to jest
>>>> jakiekolwiek wykroczenie.
>>>
>>> Nie - dopóki jesteś sam na drodze. Jeśli jednak taka jazda spowoduje
>>> powstanie korka to jak najbardziej ma zastosowanie.
>>>
>> Niestety to są tylko twoje wymysły.
>> Ten przepis o tym nie mowi.
>
> Oczywiście że o tym mówi.
> Tylko przygłupy w rodzaju polucji i kapeluszników nie są w stanie go
> zrozumieć.
>
nie uwierze dopóki oficjalnej interpretacji nie zobacze.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub
-
116. Data: 2013-10-26 02:00:37
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>> Bo się pewnie wlokłeś do tej krzyżówki w swoim stylu, to wolał później
>>> mieć Cię za sobą, niż dalej się wlec za Tobą.
>>
>> A co, miałem zapierdalac
>
> Zapewne wystarczyło normalnie jechać zamiast się wlec.
> Nikt od Ciebie jazdy 200 w mieście nie wymaga.
>
ROTFL
Do skrzyzowabnia 200 metrów dalej?
>>> Robię identycznie z każdym ślimakiem.
>>
>> Cóż, kiedys nie znajdziesz przerwy
>
> Bez jaj, na ślepo nie wyprzedzam, nie te lata.
>
no patrz, a ten debil wyprzedzal...
>
>>, bo ten by nie znalazł, gdybym go nie
>> wpuscił. A zyskał jakies 3 sekundy, bo za chwile pojechalismy w innych
>> kierunkach...
>
> Ale tego wcześniej nie wiedział.
>
Jakies 3 gramy zdrowego rozsadku i by wiedział.
Ale zapewne w przyszłosci tez nie pomysli - w koncu znalazł w necie kilka
osób które potwerdzaja ze dobrze jechał,bo ktos przed nim raczył nie wbijac
pedlau gazu w podłoge....
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"
-
118. Data: 2013-10-26 02:00:38
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> Oba wlokły się za Tobą Twoim ślimaczym tempem?
> I dalej nie masz sobie nic do zarzucenia?
ROTFL
Przypominam. 200 metrow dalej zakorkowane skrzyzowanie.
Do ile według ciebie powinienem na ttych 200 metrach przyspieszyc?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem" - Charlie Chaplin
-
119. Data: 2013-10-26 07:22:43
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>>> Zaden przepis do tego nie zmusza, a juz na pewno wspomniany przepis
>>>>> nie mowi, ze 70/80 nawet jeżeli to jest prosta droga, to jest
>>>>> jakiekolwiek wykroczenie.
>>>>
>>>> Nie - dopóki jesteś sam na drodze. Jeśli jednak taka jazda spowoduje
>>>> powstanie korka to jak najbardziej ma zastosowanie.
>>>>
>>> Niestety to są tylko twoje wymysły.
>>> Ten przepis o tym nie mowi.
>>
>> Oczywiście że o tym mówi.
>> Tylko przygłupy w rodzaju polucji i kapeluszników nie są w stanie go
>> zrozumieć.
>>
> nie uwierze dopóki oficjalnej interpretacji nie zobacze.
POlucja zupełnie nie jest zainteresowana takowymi przypadkami, krzaki i
suszarka wyczerpują jej spektrum możliwości , więc szybko nie zobaczysz.
-
120. Data: 2013-10-26 07:25:23
Temat: Re: punkty za jazde na zderzaku i zajechanie drogi
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:2...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>> Bo się pewnie wlokłeś do tej krzyżówki w swoim stylu, to wolał później
>>>> mieć Cię za sobą, niż dalej się wlec za Tobą.
>>>
>>> A co, miałem zapierdalac
>>
>> Zapewne wystarczyło normalnie jechać zamiast się wlec.
>> Nikt od Ciebie jazdy 200 w mieście nie wymaga.
>>
> ROTFL
> Do skrzyzowabnia 200 metrów dalej?
Tak, do skrzyżowania 200 m dalej też nie musisz jechać 200 km/h.
(Czy teraz widzisz, jak pozostawianie zbędnych cytatów wpływa na wynik
Twojego przekazu).
>
>>>> Robię identycznie z każdym ślimakiem.
>>>
>>> Cóż, kiedys nie znajdziesz przerwy
>>
>> Bez jaj, na ślepo nie wyprzedzam, nie te lata.
>>
> no patrz, a ten debil wyprzedzal...
Widać był bardzo zdesperowany i co prawda przypadku nie widziałem, ale czuję
przez skórę, że Ty się do tego przyczyniłeś.
Może dojeżdżałeś do tego skrzyżowania na dobiegu od samego Factory?
>
>>
>>>, bo ten by nie znalazł, gdybym go nie
>>> wpuscił. A zyskał jakies 3 sekundy, bo za chwile pojechalismy w innych
>>> kierunkach...
>>
>> Ale tego wcześniej nie wiedział.
>>
> Jakies 3 gramy zdrowego rozsadku i by wiedział.
To w ramach zdrowego rozsądku zacznij naciskać ten gaz i nie zmuszaj ludzi
do wyprzedzania, gdy nie ma warunków.