-
11. Data: 2013-06-24 20:31:51
Temat: Re: przycisk do myszy
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 23.06.2013 23:01, ToMasz pisze:
> witam
>
> nie krzyczcie, bo to dlamnie ważne. mam mysz logitecha, dostałem w
> prezencie, kosztowała fortune, (napewno więcej niż 100zł) pada w niej
> lewy klawisz. znaczy działa, ale wciśnięty i przytrzymany sam puszcza.
> myszy jeszcze nie rozbierałem, ale na 99% jest w niej standardowy
> pstryczek, (kosteczka z cyckiem) jak w innych myszkach. Gdzie takie coś
> kupić, ale bardzo wysokiej jakości?. Uprzedzam, nie chcę kupować myszki
> za 20zł żeby wygrzebać jeden przycisk. Natomiast rozważam zastosowanie
> kontaktronu z magnesem. Boję się ze kontakron nie sprawdzi się na tak
> małym skoku.
> ToMasz
Kup jakiekolwiek w najbliższym elektroniku, wszystkie takie mikrosłicze
można o kant d.. potłuc. A tak BTW już od dawna zaprzestałem nawet
myśleć o markowych myszkach/klawiaturach - to się zwyczajnie nie opłaca,
lepiej kupić takie za dychę, po dwóch latach wyrzucić i kupić nowe. Może
to i napędzanie śmieciowego przemysłu, ale IMHO myszka za 500zł popsuje
się tak samo szybko jak ta za 10zł.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
12. Data: 2013-06-24 21:15:36
Temat: Re: przycisk do myszy
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2013-06-23 23:01, ToMasz wrote:
> witam
>
> nie krzyczcie, bo to dlamnie ważne. mam mysz logitecha, dostałem w
> prezencie, kosztowała fortune, (napewno więcej niż 100zł) pada w niej
> lewy klawisz. znaczy działa, ale wciśnięty i przytrzymany sam puszcza.
> myszy jeszcze nie rozbierałem, ale na 99% jest w niej standardowy
> pstryczek, (kosteczka z cyckiem) jak w innych myszkach. Gdzie takie coś
> kupić, ale bardzo wysokiej jakości?. Uprzedzam, nie chcę kupować myszki
> za 20zł żeby wygrzebać jeden przycisk. Natomiast rozważam zastosowanie
> kontaktronu z magnesem. Boję się ze kontakron nie sprawdzi się na tak
> małym skoku.
> ToMasz
Należy rozpruć starą mysz z czasów RS-ów, i pozyskać prawy
mikrowyłacznik ;-)
Włodek
-
13. Data: 2013-06-24 21:35:34
Temat: Re: przycisk do myszy
Od: a...@g...pl
ToMasz wrote:
> witam
>
> nie krzyczcie, bo to dlamnie ważne. mam mysz logitecha, dostałem w
> prezencie, kosztowała fortune, (napewno więcej niż 100zł) pada w niej
> lewy klawisz. znaczy działa, ale wciśnięty i przytrzymany sam puszcza.
> myszy jeszcze nie rozbierałem
Mi się zdarzyło rozbierać mikrostyk w logitechu i podginać tamtejsze blaszki
- działa do tej pory.
--
Arek, arekmx|gazeta.pl