witam,
mam problemik- komputer sie restartuje, czasem nic nie jest
wyswietlane na ekranie (zaden POST czy nic innego), czasem przechodzi
post (grafika, sprawdzanie pamieci, bootowanie)- jednak z reguly komp
pracuje parenascie sekumd, pozniej sie restartuje- w czym, oglednie
mowiac, moze byc problem? zasilacz w miare dobry, be quiet 700setka
(ok, wiem, ciut zbyt mocny)- +/- 2 letni, komp nie podkrecany (tylko
pamiec lekko podkrecona)

niestety- na chwile obecna nie mam zbytnio mozliwosci posprawdzania
elementow w innym kompie, wiec sie pytam o wasze opinie co do tego co
sie moglo zepsuc (osobiscie podejrzewam zasilacz)

pozdrawiam
szymon

do góry

Prawdopodobnie suche kondensatory w zasilaczu i/lub na płycie.


G.B.

Szymon von Ulezalka nabazgrał(a):
> witam,
> mam problemik- komputer sie restartuje, czasem nic nie jest
> wyswietlane na ekranie (zaden POST czy nic innego), czasem przechodzi
> post (grafika, sprawdzanie pamieci, bootowanie)- jednak z reguly komp
> pracuje parenascie sekumd, pozniej sie restartuje- w czym, oglednie
> mowiac, moze byc problem? zasilacz w miare dobry, be quiet 700setka
> (ok, wiem, ciut zbyt mocny)- +/- 2 letni, komp nie podkrecany (tylko
> pamiec lekko podkrecona)
>
> niestety- na chwile obecna nie mam zbytnio mozliwosci posprawdzania
> elementow w innym kompie, wiec sie pytam o wasze opinie co do tego co
> sie moglo zepsuc (osobiscie podejrzewam zasilacz)
>
> pozdrawiam
> szymon

do góry

dzieki za odpowiedz, juz sprawdzam

a tak swoja droga- na zasilaczu (poki co ogladanym przez tylna kratke,
bo ciezko jest toto rozkrecic bez jakiegos w miare porzadnego
srubokretu), dokladniej na owych elementach, ktore sa obkrazone
miedzianym drutem- jest jakis plyn (badz cialo stale)- wyglada to
jakby to wycieklo z niego, plyn jest bialy, wyglada nieco jak silikon
(ale dostac sie do tego jeszcze nie moge, a i fotek z fonu nie mam jak
przerzucic). ah, toto nie jest plyn- wyglada jak cos zastyglego- czy
toto jest normalne, czy juz mam zasilacz spisac na straty?

pozdrawiam
szymon

do góry

"Szymon von Ulezalka" <s...@g...com> wrote in message
news:add029f4-a1b9-4b39-8644-e603bb18652c@m1g2000yqo
.googlegroups.com...
> a tak swoja droga- na zasilaczu (poki co ogladanym przez tylna kratke,
> bo ciezko jest toto rozkrecic bez jakiegos w miare porzadnego
> srubokretu), dokladniej na owych elementach, ktore sa obkrazone
> miedzianym drutem- jest jakis plyn (badz cialo stale)- wyglada to
> jakby to wycieklo z niego, plyn jest bialy, wyglada nieco jak silikon
> (ale dostac sie do tego jeszcze nie moge, a i fotek z fonu nie mam jak
> przerzucic). ah, toto nie jest plyn- wyglada jak cos zastyglego- czy
> toto jest normalne, czy juz mam zasilacz spisac na straty?

cewki zalewa sie silikonami czy zywicami zeby nie piszczaly, to normalne

szukaj napuchnietych kondensatorow, chociaz przy tak przewymiarowanym
zasilaczu jest to malo prawdopodobne

ogolnie jezeli problem jest sprzetowy to nie ma zbyt wielu mozliwosci

glowni podejrzani to zasilacz, plyta
szanse ze to procesor sa niewielkie
ram mozna sprawdzic wyjmujac wszystkie poza jedna koscia i zamieniajac
zostaje karta graficzna, ktora raczej nie powinna dawac takich efektow

prawdopodobnie wszystko masz na gwarancji (zazwyczaj po 36 miesiecy)
wiec z rozkrecaniem sie nie spiesz

do góry

> szukaj napuchnietych kondensatorow, chociaz przy tak przewymiarowanym
> zasilaczu jest to malo prawdopodobne

Mogą byś jeszcze zimne luty przy kondensatorach wyjściowych, co w sumie
tak samo się będzie objawiało jak przy wyschnięciu lub utracie pojemności.

G.B.

do góry

"Grzegorz Brzęczyszczykiewicz" <g...@o...pl> wrote in message
news:i38hs1$uo2$1@news.onet.pl...
>> szukaj napuchnietych kondensatorow, chociaz przy tak przewymiarowanym
>> zasilaczu jest to malo prawdopodobne
>Mogą byś jeszcze zimne luty przy kondensatorach wyjściowych, co w sumie tak
>samo się będzie objawiało jak przy wyschnięciu lub utracie pojemności.

ale tego na oko nie zbada, a szkoda grzebac jezeli sprzet na gwarancji, bo
w koncu zdiagnozuje ale kupi nowy :D

do góry