-
41. Data: 2021-05-20 18:25:02
Temat: Re: prad
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.05.2021 o 13:18, J.F pisze:
> Ale pytalem o wodna.
> Generatory sie kreca zsynchronizowane z siecia, czy to sie szybko
> szybko synchronizuje ?
A to nie wiem. Może i cały czas się kręcą - w sumie wiele energii na to
kręcenie nie pójdzie.
>> Te kilkadziesiąt sekund to mi ktoś o żar-porąbka mówił. Skoro znał nazwę
>> i szczegóły to zapewne z branży był i raczej wiedział co mówi.
>
> A mnie chodzila zmiana od pracy pompowej do generacji.
Też nie wiem, ale jeśli potradią szybko zsynchronizować, to samo
odwrócenie pracy nie stanowi chyba jakiegoś wyzwania. Na lampki
synchronizowaliśmy maszyny z siecią w kilkanaście sekund na laborkach.
>> Dlatego, że jesteśmy częścią systemu europejskiego, którego nawiasem
>> mówiąc rozbujaliśmy trochę przy okazji.
>
> Minutowej rozpiski nie mam, ale wyglada na to, ze szybko uruchomilismy
> wlasne rezerwy.
>
> Tylko w tej sytuacji ... minuta to moze byc wolno ...
No ale się udało. Do następnego razu.
--
Shrek
-
42. Data: 2021-05-21 10:11:49
Temat: Re: prad
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 20 May 2021 18:25:02 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 20.05.2021 o 13:18, J.F pisze:
>> Ale pytalem o wodna.
>> Generatory sie kreca zsynchronizowane z siecia, czy to sie szybko
>> szybko synchronizuje ?
>
> A to nie wiem. Może i cały czas się kręcą - w sumie wiele energii na to
> kręcenie nie pójdzie.
W tych szczytowo-pompowych to chyba trzeba kierunek obrotow zmienic
:-)
>>> Te kilkadziesiąt sekund to mi ktoś o żar-porąbka mówił. Skoro znał nazwę
>>> i szczegóły to zapewne z branży był i raczej wiedział co mówi.
>>
>> A mnie chodzila zmiana od pracy pompowej do generacji.
>
> Też nie wiem, ale jeśli potradią szybko zsynchronizować, to samo
> odwrócenie pracy nie stanowi chyba jakiegoś wyzwania. Na lampki
> synchronizowaliśmy maszyny z siecią w kilkanaście sekund na laborkach.
Ale mieliscie mala bezwladnosc wirnika.
https://www.youtube.com/watch?v=Zw39gxIqfVU
trzy godziny? Ale to chyba z cala rozgrzewka.
https://www.youtube.com/watch?v=xGQxSJmadm0
nieduza wodna - 5 minut ?
>>> Dlatego, że jesteśmy częścią systemu europejskiego, którego nawiasem
>>> mówiąc rozbujaliśmy trochę przy okazji.
>> Minutowej rozpiski nie mam, ale wyglada na to, ze szybko uruchomilismy
>> wlasne rezerwy.
>> Tylko w tej sytuacji ... minuta to moze byc wolno ...
>
> No ale się udało. Do następnego razu.
Dlaczego nastepnym razem mialoby byc gorzej ?
J.
-
43. Data: 2021-05-21 15:30:55
Temat: Re: prad
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-05-19 o 18:51, Shrek pisze:
> W dniu 18.05.2021 o 16:09, Janusz pisze:
>
>> Powiedziałbym że w beznadziejnym, jak można jedną z największych
>> elektrowni w kraju podłączyć do sieci przez jedną podstację :(
>> powinna ich mieć kilka.
>
> Sama jedna podstacja to w sumie chyba dość standardowe rozwiązanie.
Na największą elektrownię która daje ponad 20% energii?
Jaja sobie ktoś zrobił i teraz widać jak się to skończyło, całe
szczęście że jesteśmy w sieci
bo inaczej to pół kraju by stało jak nie więcej.
> Tylko zwykle konstrukcja podstacji nie pozwala żeby single point of
> failure powodowała jej wypadnięcie w całości.
No ale się 'udało' niemożliwe :(
--
Janusz
-
44. Data: 2021-05-21 15:36:07
Temat: Re: prad
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-05-20 o 13:35, J.F pisze:
> On Thu, 20 May 2021 13:30:07 +0200, Michal Jankowski wrote:
>> W dniu 20.05.2021 o 13:18, J.F pisze:
>>> Ale pytalem o wodna.
>>> Generatory sie kreca zsynchronizowane z siecia, czy to sie szybko
>>> szybko synchronizuje ?
>>>
>>>>> Ale prawdziwe wodne mamy male, w szczytowo-pompowych nie zajmuje to
>>>>> troche dluzej ?
>>>>
>>>> Te kilkadziesiąt sekund to mi ktoś o żar-porąbka mówił. Skoro znał nazwę
>>>> i szczegóły to zapewne z branży był i raczej wiedział co mówi.
>>>
>>> A mnie chodzila zmiana od pracy pompowej do generacji.
>>
>> Wodne albo stoją w gotowości, albo pompują. Literatura mówi, że od
>
> Ale stoja? a nie wiruja bez wody?
>
>> takiego stanu uruchomienie (rozkręcenie i synchronizacja) to ok. 3 minut.
>
> Jakos tak podejrzanie szybko w porownaniu z synchronizacja cieplnych.
Bo wodne są generalnie małe małe poza szczytówkami, nawet jak w pełni
się nie zsynchronizuje to sieć to zrobi, a cieplne są dużo większej mocy
i synchronizacja musi być dokładniejsza, ale chyba pid na parze jest
szybszy niż na wodzie więc poza rozpędzeniem masy nie ma większych
problemów z synchronizacją.
--
Janusz
-
45. Data: 2021-05-21 15:48:00
Temat: Re: prad
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 21 May 2021 15:36:07 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 2021-05-20 o 13:35, J.F pisze:
>> On Thu, 20 May 2021 13:30:07 +0200, Michal Jankowski wrote:
>>> W dniu 20.05.2021 o 13:18, J.F pisze:
>>>>>> Ale prawdziwe wodne mamy male, w szczytowo-pompowych nie zajmuje to
>>>>>> troche dluzej ?
>>>>>
>>>>> Te kilkadziesiąt sekund to mi ktoś o żar-porąbka mówił. Skoro znał nazwę
>>>>> i szczegóły to zapewne z branży był i raczej wiedział co mówi.
>>>>
>>>> A mnie chodzila zmiana od pracy pompowej do generacji.
>>>
>>> Wodne albo stoją w gotowości, albo pompują. Literatura mówi, że od
>>
>>> takiego stanu uruchomienie (rozkręcenie i synchronizacja) to ok. 3 minut.
>>
>> Jakos tak podejrzanie szybko w porownaniu z synchronizacja cieplnych.
> Bo wodne są generalnie małe małe poza szczytówkami,
Male, male, a 1.8GW daly.
Tzn daly wlasnie te sz-p, ktore wcale nie sa takie male :-)
J.
-
46. Data: 2021-05-21 16:07:02
Temat: Re: prad
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 21.05.2021 o 10:11, J.F pisze:
> W tych szczytowo-pompowych to chyba trzeba kierunek obrotow zmienic
> :-)
Niekoniecznie, można zmienić kąt łopat. Nie wiem co tam akurat się stosuje.
-
47. Data: 2021-05-21 17:33:30
Temat: Re: prad
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.05.2021 o 15:30, Janusz pisze:
>> Sama jedna podstacja to w sumie chyba dość standardowe rozwiązanie.
> Na największą elektrownię która daje ponad 20% energii?
No a czemu nie? Tylko projektujesz ją tak, żeby jej prosto nie uwalić.
Dzielisz na sekcje, robisz podwójne szyny. Defacto możesz ją podzielić
na kilka niezleżnych jak trzeba. A że są na jednym obszarze? No trudno -
jak ktoś ma to zozpierdolić to rozpierdoli - jak nie stację to
elektrownie - na jedno wychodzi.
>> Tylko zwykle konstrukcja podstacji nie pozwala żeby single point of
>> failure powodowała jej wypadnięcie w całości.
> No ale się 'udało' niemożliwe :(
A tam niemożliwe. Sasin!
--
Shrek
-
48. Data: 2021-05-21 17:43:38
Temat: Re: prad
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.05.2021 o 10:11, J.F pisze:
>> Też nie wiem, ale jeśli potradią szybko zsynchronizować, to samo
>> odwrócenie pracy nie stanowi chyba jakiegoś wyzwania. Na lampki
>> synchronizowaliśmy maszyny z siecią w kilkanaście sekund na laborkach.
>
> Ale mieliscie mala bezwladnosc wirnika.
Za to jak się załączyło źle zsynchronizowane to mocniej trzepało bo
wirnik szybciej zmieniał prędkość:P
> https://www.youtube.com/watch?v=Zw39gxIqfVU
> trzy godziny? Ale to chyba z cala rozgrzewka.
No chyba...
> https://www.youtube.com/watch?v=xGQxSJmadm0
> nieduza wodna - 5 minut ?
Ale to w zawodowej automaty robią...
>> No ale się udało. Do następnego razu.
>
> Dlaczego nastepnym razem mialoby byc gorzej ?
Pewnie mniej więcej to samo miał na myśli gosiewski, jak zastanawiał się
czemu skoro raz się udało to czemu następnym razem miałoby być chujowo,
jak pierwszy będzie dowodził samolotem a nie kapitan. Teraz z kolei
doszli do wniosku, że skoro raz się zesrało to licznik się zresetował i
liczymy od nowa...
--
Shrek
-
49. Data: 2021-05-22 11:46:08
Temat: Re: prad
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-05-21 o 17:33, Shrek pisze:
> W dniu 21.05.2021 o 15:30, Janusz pisze:
>
>>> Sama jedna podstacja to w sumie chyba dość standardowe rozwiązanie.
>> Na największą elektrownię która daje ponad 20% energii?
>
> No a czemu nie? Tylko projektujesz ją tak, żeby jej prosto nie uwalić.
> Dzielisz na sekcje, robisz podwójne szyny. Defacto możesz ją podzielić
> na kilka niezleżnych jak trzeba.
Jakby tak było zrobione to pewnie by nie było sprawy, ale wynika z tego
że jednak nie było albo nie zadziałało.
A że są na jednym obszarze? No trudno -
> jak ktoś ma to zozpierdolić to rozpierdoli - jak nie stację to
> elektrownie - na jedno wychodzi.
Sabotaż to co innego. Tam podobno był błąd ludzki.
>>> Tylko zwykle konstrukcja podstacji nie pozwala żeby single point of
>>> failure powodowała jej wypadnięcie w całości.
>> No ale się 'udało' niemożliwe :(
>
> A tam niemożliwe. Sasin!
:)
--
Janusz
-
50. Data: 2021-05-22 14:30:19
Temat: Re: prad
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.05.2021 o 11:46, Janusz pisze:
>> No a czemu nie? Tylko projektujesz ją tak, żeby jej prosto nie uwalić.
>> Dzielisz na sekcje, robisz podwójne szyny. Defacto możesz ją podzielić
>> na kilka niezleżnych jak trzeba.
> Jakby tak było zrobione to pewnie by nie było sprawy, ale wynika z tego
> że jednak nie było albo nie zadziałało.
Zapewne jest tak zrobione że łatwo tego nie wypierdolisz w kosmos. Nie
wiemy co odwalili, ale obstawiam że było to mocno "niestandardowe".
>> A tam niemożliwe. Sasin!
> :)
Śmiechy śmiechami, ale wcale bym się nie zdziwił gdyby powodem awarii
był nowy pracownik;)
--
Shrek