-
41. Data: 2013-02-21 22:19:55
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Robbo" <n...@g...com>
> Zgadnij czy dzialal? :)
> Spore granty ida w bloto, zalamka...
Nie wiem, jak jest gdzie indziej, ale u mnie na uczelni chyba nic nie
powstało tak w stu procentach dobrze. Wydaje mi się, że studentom zależy na
projekcie tylko do czasu obrony, a potem każdy idzie we własną stronę. Na
projekt było kilkadziesiąt tysięcy złotych, co jednak okazało się kwotą zbyt
małą i wiele rzeczy było zrobionych prowizorycznie. Ponadto w naszym
przypadku profesor był tak zwanym "dobrym wujkiem", a nie managerem, który
by to wszystko trzymał w garści. Po tym jak się już wszyscy obronili, to
projekt umarł, bo młodszym rocznikom nie zależało na jego rozwijaniu;
chcieli robić coś swojego od zera.
R.
-
42. Data: 2013-02-21 22:24:00
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Artur Miller" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:kg5tof$c21$1@usenet.news.interia.pl...
> u nas rekrutację prowadzą 2 osoby, jeden senior designer, drugi to system
> architect.(...)
Rany... a cóż to za szkaradne nazwy? Czyżby nasz kraj nie nazywa się już
Polska i nie obowiązuje w nim urzędowo język polski? To nie USA, gdzie nie
ma języka urzędowego... A może my jesteśmy formalnie 51 stanem USA? Albo
prowincją "zamorską" Wielkiej Brytanii?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
43. Data: 2013-02-21 22:34:14
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Robbo" <n...@g...com>
> Zreszta ... jak sam piszesz powyzej, pracownicy za 2000 byli do zdobycia
Ja poszedłem na rozmowę nie mając pojęcia, ile płacą. Wcześniej dowiedziałem
się, że mógłbym tam robić doktorat, więc to mnie zachęciło, żeby pójść -- na
miejscu się dowiedziałem, że z tym doktoratem to niby można, ale niechętnie,
bo oni chcą pracownika, który im zbuduje i oprogramuje sprzęt, a nie
naukowca. W trakcie rozmowy dowiedziałem się, ile płacą -- to i tak dobrze,
bo normalnie to kandydat na pracownika deklaruje, ile chce zarabiać, a firma
nie wyjawia, ile płaci. Jak się dowiedziałem o proponowanej płacy, to
jeszcze chwilę kurtuazyjnie porozmawiałem z panem i poszedłem do domu, nieco
zdenerwowany, że znów musiałem się ubierać w garnitur, jechać pół miasta po
nic.
Jeszcze jedno -- mój rozmówca był trochę zirytowany tym, że "od pół roku
szuka ludzi" i "na rynku nie ma specjalistów". Dodam jeszcze, że na rozmowę
do nich miał iść mój kolega ze studiów (niezły programista od CUDA, która to
technologia była wtedy dość świeża) -- jak się dowiedział o płacy, to
wyjechał do Holandii do pracy w R&D znanej firmy (ale nie pamiętam już, co
to za firma -- jeden z producentów telewizorów i ogólnie sprzęt RTV).
R.
-
44. Data: 2013-02-21 23:03:32
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 21 Feb 2013 22:34:14 +0100, Robbo napisał(a):
>> Zreszta ... jak sam piszesz powyzej, pracownicy za 2000 byli do zdobycia
> Ja poszedłem na rozmowę nie mając pojęcia, ile płacą. Wcześniej dowiedziałem
> się, że mógłbym tam robić doktorat, więc to mnie zachęciło, żeby pójść -- na
> miejscu się dowiedziałem, że z tym doktoratem to niby można, ale niechętnie,
> bo oni chcą pracownika, który im zbuduje i oprogramuje sprzęt, a nie
> naukowca. W trakcie rozmowy dowiedziałem się, ile płacą -- to i tak dobrze,
> bo normalnie to kandydat na pracownika deklaruje, ile chce zarabiać, a firma
> nie wyjawia, ile płaci.
Robbo, ale nie narzekaj - trafiles w bardzo specyficzne miejsce, gdzie nie
obowiazuja reguly rynkowe, ot - nisza nie wymagajaca dyskusji.
Nie zaplaca pracownikowi nie wiadomo ile ... i bardzo dobrze, bo to w koncu
z naszych podatkow placone.
> Jeszcze jedno -- mój rozmówca był trochę zirytowany tym, że "od pół roku
> szuka ludzi" i "na rynku nie ma specjalistów". Dodam jeszcze, że na rozmowę
> do nich miał iść mój kolega ze studiów (niezły programista od CUDA, która to
> technologia była wtedy dość świeża) -- jak się dowiedział o płacy,
No i kolega nie poszedl, a pan moze nadal uwazac ze na rynku nie ma
specjalistow. Bo nie to ze ich pieniadze strasza, tylko po prostu sie nie
zglaszaja !
Zreszta jakbym chcial znalezc w kraju speca np od anten do Bluetooth, czy
GPS, czy produkcji polprzewodnikow, to pewnie bym nie znalazl. Bo nie ma.
> wyjechał do Holandii do pracy w R&D znanej firmy (ale nie pamiętam już, co
> to za firma -- jeden z producentów telewizorów i ogólnie sprzęt RTV).
Hm, ja tam znam jedna znana firme holenderska z tej branzy :-)
J.
-
45. Data: 2013-02-21 23:07:57
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Artur,
Thursday, February 21, 2013, 8:47:17 PM, you wrote:
[...]
>> Dyskutuję na temat polskiego rynku pracy, do którego odwołujesz się
>> wtedy, gdy Ci jest to wygodne. Szkoda, że nie odniosłeś się do reszty.
> w takim razie Espotel jest jakims ewenementem na polskim rynku pracy, bo i
> szacunek jest, a półdarmowych staży nie ma :)
> o zarobkach niestety nie mogę rozmawiac na zewnątrz firmy ...
Ale ja Cię nie pytam o zarobki, odnieś się wreszcie do tego, co sam
poruszyłeś, czyli sprawy płac w Polsce w porównaniu z innymi krajami:
>> Już to pisałem - dobry programista z umiejętnościami żądanymi w
>> ofercie w świecie zarabia od kilku do kilkunastu tysięcy dolarów.
>> Przelicz sobie na złotówki.
> dlaczego wciąż porównujesz polski rynek pracy z zachodnim?
Bo jesteśmy krajem zachodu i mamy zachodnie ceny, czasem nawet wyższe.
Zdziwiony?
> ile zarabia programista w Chinach? ile w Indiach? ile na Ukrainie?
A teraz sprawdź ceny.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2013-02-21 23:52:44
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
W dniu 2013-02-21 20:00, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Bo jesteśmy krajem zachodu i mamy zachodnie ceny, czasem nawet wyższe.
> Zdziwiony?
A że Niemcy przyjeżdżają do Polskich salonów fryzjerskich, bo jest
taniej? A na wakacje nad polskie morze?
Artur daje cynk na tej grupie i pewnie ktoś chętny się pojawi. A
maruderzy dyskutują nie wiadomo o czym i po co, byle ponarzekać. Proszę
bardzo, następnym razem propozycja się nie pojawi i komuś przed nosem
przejdzie oferta życia bo w ogłoszeniach zginęła w gąszczu innych śmieci.
RoMan - masz na pewno dobrą pracę i dobre zarobki. Nie wszyscy mają taką
wiedzę połączoną z inteligencją, dlatego zarabiają mniej. Niektórzy mają
inteligencję, odpowiednie znajomości lub tupet i osiągają znacznie
wyższe pensje. Jeszcze inni legalnie kradną itd. Weź więc na wstrzymanie.
Ja też wcześniej na grupie mogłem narzekać, ale pracę zmieniłem i jestem
z tego zadowolony.
--
Michał
-
47. Data: 2013-02-22 00:45:52
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Michał,
Thursday, February 21, 2013, 11:52:44 PM, you wrote:
>> Bo jesteśmy krajem zachodu i mamy zachodnie ceny, czasem nawet wyższe.
>> Zdziwiony?
> A że Niemcy przyjeżdżają do Polskich salonów fryzjerskich, bo jest
> taniej?
Po dodaniu kosztu podróży? Śmiem wątpić... Niemcy to bardzo dziwni
ludzie.
> A na wakacje nad polskie morze?
Jakby nie mieli własnego. Do Polski przyjeżdżają raczej biedniejsi
Niemcy.
> Artur daje cynk na tej grupie i pewnie ktoś chętny się pojawi. A
> maruderzy dyskutują nie wiadomo o czym i po co, byle ponarzekać. Proszę
> bardzo, następnym razem propozycja się nie pojawi i komuś przed nosem
> przejdzie oferta życia bo w ogłoszeniach zginęła w gąszczu innych śmieci.
Nie żartuj.
> RoMan - masz na pewno dobrą pracę
Mam dobrą pracę.
> i dobre zarobki.
A na ten temat nie będę się wypowiadał publicznie. Napisze tak: na
pewno są lepsze od cieciowania a to też w swoim życiu robiłem.
> Nie wszyscy mają taką wiedzę połączoną z inteligencją,
Mylisz mnie z kimś innym. Mam trochę wiedzy, dużo intuicji i może
odrobinę inteligencji. Ale wiedza jest bardzo specjalistyczna i
niewielu pracodawców szuka takich pracowników. Na pewno łatwiej o
pracę przy systemach wbudowanych. A na to jestem za stary. Ba! Moje
dziecko już niedługo będzie za stare. Ale on pracuje na poziomie
abstrakcji, do którego ja nigdy nie dotarłem :(
> dlatego zarabiają mniej.
Ale nie w dziedzinie, o której tu mowa.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2013-02-22 02:00:47
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Q" <n...@s...org>
> Już nie pamiętam, czy to netto, czy brutto, ale powiedzieli mi, że to i
> tak dużo dzięki temu, że pieniądze idą z grantu, bo profesor zarabia
> niewiele więcej.
Dobrze pamietasz :).
> Nie wiem też czy to prawda, ale podobno w PAN-ie skończyło się
> zatrudnianie na umowy na czas nieokreślony -- zaczęli zatrudniać do
> konkretnego projektu (należy mieć nadzieję, że projekty będą nieustannie,
> jeden po drugim).
ZTCW tylko do grantow, ale wiesz -
- konczy sie jakis 2-letni grant i zaczyna kolejny, np. 5-letni, itd.
-
49. Data: 2013-02-22 02:04:51
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Q" <n...@s...org>
> Nie wiem, jak jest gdzie indziej, ale u mnie na uczelni chyba nic nie
> powstało tak w stu procentach dobrze. Wydaje mi się, że studentom zależy
> na projekcie tylko do czasu obrony, a potem każdy idzie we własną stronę.
> Na
To akurat nie jest dziwne, ale ja nie pisalem o studentach.
To byl calkiem spory grant realizowany przez doktorantow
i wyzej.
I dupa.
Bodajze w Niemczech zrobili takie cos i nawet niezle dziala,
ale jest drogie.
Nasze mialo byc tansze i bylo :).
-
50. Data: 2013-02-22 08:01:16
Temat: Re: [praca] Wrocław
Od: "Artur Miller" <a...@i...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:9714968245$20130221230757@squadack.com...
> Hello Artur,
>
> Thursday, February 21, 2013, 8:47:17 PM, you wrote:
>
>>> Już to pisałem - dobry programista z umiejętnościami żądanymi w
>>> ofercie w świecie zarabia od kilku do kilkunastu tysięcy dolarów.
>>> Przelicz sobie na złotówki.
>> dlaczego wciąż porównujesz polski rynek pracy z zachodnim?
>
> Bo jesteśmy krajem zachodu i mamy zachodnie ceny, czasem nawet wyższe.
> Zdziwiony?
>
>> ile zarabia programista w Chinach? ile w Indiach? ile na Ukrainie?
>
> A teraz sprawdź ceny.
>
kraj zachodu, ale ludzie wschodu ... nie od dzisiaj wiadomo, ze Polacy
wkurzają się dopiero, jak im ktos z butami do ogródka wlezie, powoli mozna
nas ssać podatkami i nieskimi zarobkami i bedzie ok. Po prostu praca u nas
kosztuje tyle ile kosztuje i to nie jest kwestia jednej firmy, czy jednej
branży.
zaraz napiszesz, ze "jednak szukasz jeleni". skoro tak, to jeleniami są
wszyscy, ktorzy godzą się na pracę w PL.
@