On 2011-07-02 17:40, Irek N. wrote:
>> Mam nadzieje, że nie odrzucasz CV tylko dlatego że jest w nim dużo
>> napisane.
> Panie kolego, jak Pan możesz takie insynuacje pisać, no jak? ;)

No bo nie dość że kiedy szukalem pracy to miałem kłopot znaleźć bo za
dużo wpisałem ("bo wie pan, my szukamy specjalisty a nie kogoś od
wszystkiego") to kilku moich znajomych musiało redukować CV aby dostać
sie tam gdzie chcieli. Wszystko w zawodzie programisty co prawda, ale
dzisiaj elektronik to często programista właśnie. Powodem było
stwierdzenie "skoro wpisał za dużo to pewno jakaś ściema" i CV lądowalo
w koszu bez weryfikacji.

do góry

Pan Wojtek napisał:

> Obawaim ze nie do konca Panowie wiecie o czym mowicie
> http://www.doneyles.com/LM/Tales.html
>
> Oprogramowanie jest na 4 zdjeciu ;)))
> Zwroccie prosze uwage na "osiagi" a nie tylko zasoby - toto jest system
> tealtime emmbedded jakbysmy to dzis nazwali ;))))))
>
> Pominmy fakt ze nie bylo pod reka pcta i soft pisalo sie na kartce .....

Tego faktu nie można pominąć. Bo chodziło o to, co by zrobił kol. Michoo,
do którego przyszło dziesięciu najlepszych programistów świata. Dzisiaj.

Nie ma sesu spierać się o to, czy mamy teraz lepszych czy gorszych
programistów niż w latach sześćdziesiątych. Ale bezsprzeczne jest to,
że dzisiaj można taki sam program jak 50 lat temu napisać szybciej
i jest to teraz o wiele łatwiejsze.

--
Jarek

do góry

On 2011-07-02 16:54, neuron wrote:
> widzil kolega soft do tego : http://neuron.com.pl/apollo.html ?
> Chodzby przyszlo 10 najlepszych programistow na swiece i nie wiem jak by sie
> starali to nie dadza rady napisac takiego softu na taka platforme sprzetowa
> ;)

A dlaczego nie? To nic strasznego:

http://tinyurl.com/me443a

Z grubsza to zwykły asembler. Oczywiście było tam *wtedy* wiele
innowacji, jak np cooperative multitasking, ale żadnej specjalnej magii
z punktu widzenia dzisiaj jako *programisty*.

Znacznie ciekawszy był ten z Gemini:

http://www.ibiblio.org/apollo/Gemini.html

Kto jeszcze potrafiłby pisać aseblerem z sylabami :) ?

do góry

Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iun6mh$18k$1@news.onet.pl...

> No ale vector czy map chyba używałeś :)
> Hint: Standard Template Library

Naście lat temu napisałem sobie (w Turbo C++) konwerter bitmapy na GERBERa
aby grafikę na PCB pod Protelem wstawiać.
No i klasa którą wtedy napisałem mi wystarczała, aż do niedawna kiedy użyłem
TBitmap (nie wiem, czy to podchodzi pod STL) aby napisać programik łączący n
zrzutów z Geoportalu w jedną mapę.

> Mnie Borland zniechęcał tym, że nie można stosować ich środowiska do celów
> komercyjnych. To już wolałbym Visual Expres (gdyby nie było gcc).

Może jakoś inaczej rozumiem stosowanie środowiska do celów komercyjnych, ale
według mnie mam prawo używać mojego Buildera 5 Standard do celów
komercyjnych.
P.G.

do góry

"RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> wrote in message
news:6310005819.20110702151348@pik-net.pl...
> Hello neuron,
>
> Saturday, July 2, 2011, 2:46:35 PM, you wrote:
>
>>>>>> Stabilna na rynku firma mająca siedzibę we Wrocławiu poszukuje
>>>>>> programistów systemów embedded (C/C++). Tylko Wrocław (brak
>>>>>> możliwości
>>>>>> pracy zdalnej), zatrudnienie na umowę o pracę na czas nieokreslony po
>>>>>> okresie próbnym. Więcej info i kontakt na maila armi maupa orange pl
>>>>> Za 12.000 na miesiąc przyjdę. Ile oferujecie ?
>> Masz na mysli walute japonska czy indyjska ?
>
> To nie mój tekst ale uważam, że dla tego, o czym tu mowa to wcale nie
> jest wygórowania kwota. W PLN.

Im się wydaje - ża taki jak ja ma im zrobić projekt urządzenia, a oni bedą
to powielać i zbijać kokosy nic nie płacąc.
ja stoje na stanaowisku, że jak ktoś coś potrafi to powinien wymagać pensji
i procentu od sprzedaży tego co zaprojektuje..

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:6710566352.20110702122553@pik-net.pl...
> Hello Piotr,
> Saturday, July 2, 2011, 9:47:55 AM, you wrote:
>>> Doszedłeś już do tego?
> [...]
>> C++ to trochę wiem co to takiego (czytałem Stroustrupa w oryginale bo nie
>> było jeszcze nic po polsku), ale pozostałe to pierwsze słyszę (widzę),
> O Pythonie też powinieneś słyszeć - reszta to już wąska specjalizacja.

Ta... szczególnie UML. Tak wąska specjalizacja, że ze 3 semestry się z
tym na studiach męczysz, począwszy od inżynierii oprogramowania, a
skończywszy na projekcie zespołowym.

do góry

> Oprogramowanie jest na 4 zdjeciu ;)))
> Zwroccie prosze uwage na "osiagi" a nie tylko zasoby - toto jest system
> tealtime emmbedded jakbysmy to dzis nazwali ;))))))
>
> Pominmy fakt ze nie bylo pod reka pcta i soft pisalo sie na kartce .....
>
Gorzej bywało, że nie było assemblera i pisało się kodami procesora na
kartce papieru, np. adresy skoków wyliczało się ręcznie, assembler był w
głowie. Tak pisałem moje pierwsze oprogramowanie pod 8080 bo najprostszy
komp ZX81 był poza zasięgiem finansowym. Dało się wtedy więc dało by się
i dzisiaj.

JanuszR

do góry

>> Ma?a uwaga. Jak ju? piesz embedded to okre? choae co przez to rozumiesz.
>> Mia?em rok temu dyskusje z kolesiem który "pisze systemy embedded". Po
>> kilku minutach okaza?o sie ?e pisze jakies aplikacjie okienkowo-bazodanowe
>> w Qt na Linuxa. Zapyta?em - to gdzie to embbedded? "No, bo to nie na
>> pecety tylko takie mala komputerki na Atomie!".
>
> obecnie jest kilka projektów, od ma?ych urz?dzen do zbierania i przesy?ania
> danych w specyficznych srodowiskach, MSP430 do sporych systemów na
> Texasowych wielordzeniowych DSP C6000. szukamy osób o ró?nym poziomie
> zaawansowania, niekoniecznie z wielkim doswiadczeniem.

Emerytów z assemblerem też?
JanuszR

do góry

W dniu 02.07.2011 23:05, JanuszR pisze:
>> Oprogramowanie jest na 4 zdjeciu ;)))
>> Zwroccie prosze uwage na "osiagi" a nie tylko zasoby - toto jest system
>> tealtime emmbedded jakbysmy to dzis nazwali ;))))))
>>
>> Pominmy fakt ze nie bylo pod reka pcta i soft pisalo sie na kartce .....
>>
> Gorzej bywało, że nie było assemblera i pisało się kodami procesora na
> kartce papieru, np. adresy skoków wyliczało się ręcznie, assembler był w
> głowie. Tak pisałem moje pierwsze oprogramowanie pod 8080 bo najprostszy
> komp ZX81 był poza zasięgiem finansowym. Dało się wtedy więc dało by się
> i dzisiaj.
Na politechnice poznańskiej jeden z przedmiotów na informatyce to
"Architektura Systemów Komputerowych". Na przedmiocie tym poznaje się
8080 - kompiluje się na kartce a programuje za pomocą sprytnej
klawiatury - ustawia się adres, ustawia bajt i klika w celu
wygenerowania zbocza zegarowego.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

>>> Oprogramowanie jest na 4 zdjeciu ;)))
>>> Zwroccie prosze uwage na "osiagi" a nie tylko zasoby - toto jest system
>>> tealtime emmbedded jakbysmy to dzis nazwali ;))))))
>>>
>>> Pominmy fakt ze nie bylo pod reka pcta i soft pisalo sie na kartce .....
>>>
>> Gorzej bywało, że nie było assemblera i pisało się kodami procesora na
>> kartce papieru, np. adresy skoków wyliczało się ręcznie, assembler był w
>> głowie. Tak pisałem moje pierwsze oprogramowanie pod 8080 bo najprostszy
>> komp ZX81 był poza zasięgiem finansowym. Dało się wtedy więc dało by się
>> i dzisiaj.
> Na politechnice poznańskiej jeden z przedmiotów na informatyce to
> "Architektura Systemów Komputerowych". Na przedmiocie tym poznaje się
> 8080 - kompiluje się na kartce a programuje za pomocą sprytnej
> klawiatury - ustawia się adres, ustawia bajt i klika w celu
> wygenerowania zbocza zegarowego.
>
Miło, że na Politechnice Poznańskiej dbając o gruntowne wykształcenie
studenta prezentują zabytki kultury technicznej. Na Politechnice
Koszalińskiej jakie 5 lat temu kształcono studentów w zakresie pisania
sterowników VGA pod system operacyjny DOS. Potem płacz, że absolwent
nieprzystosowany pod wymogi gospodarki.

JanuszR

do góry