>> Wtedy królował assembler i dzisiaj zrobi to gość biegły w tym.
> Ja bym najpierw napisał kompilator a potem grzecznie programował w C ;)

Oj chyba by nie poszło, zasoby Panie lilipucie są :(

Miłego.
Irek.N.

do góry

> Ja nie miałem za dużo okazji do wysyłania CV, ale jak starałem się o
> pracę przy pisaniu serwera w C++ to z wywaliłem nie tylko assemblera i
> javę ale też OpenGl, czy Qt, właśnie po części dlatego, żeby nie było
> tak "napakowane" i żeby skupić się na tym co potrzebne do pracy a nie
> potem na rozmowie kwalifikacyjnej udowadniać, że to wszystko prawda.
>
Miałem podobnie zatrudniając ślusarza. Skubany wywalił że ma wyższe
wykształcenie, przekonany że gdyby to ujawnił, to bym się nie
zainteresował. Miał rację, nie zainteresował bym się.
Ciekawszy jest ciąg dalszy. Zatrudniłem, dobry pracownik był, ale
znalazł ciekawsze zajęcie i odszedł. Jak o tym teraz myślę, trochę mnie
oszukał. :(

Miłego.
Irek.N.

do góry

Pan Irek N. napisał:

>>> Wtedy królował assembler i dzisiaj zrobi to gość biegły w tym.
>> Ja bym najpierw napisał kompilator a potem grzecznie programował w C ;)
>
> Oj chyba by nie poszło, zasoby Panie lilipucie są :(

Skrośny, że się tak wyrażę.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iuna5r$egk$1@news.onet.pl...
> On 2011-07-01 21:35, Artur Miller wrote:
>> systemów embedded (C/C++)
>
> Mała uwaga. Jak już piesz embedded to okreś choć co przez to rozumiesz.
> Miałem rok temu dyskusję z kolesiem który "pisze systemy embedded". Po
> kilku minutach okazało się że pisze jakies aplikacjie okienkowo-bazodanowe
> w Qt na Linuxa. Zapytałem - to gdzie to embbedded? "No, bo to nie na
> pecety tylko takie mala komputerki na Atomie!".

obecnie jest kilka projektów, od małych urządzen do zbierania i przesyłania
danych w specyficznych srodowiskach, MSP430 do sporych systemów na
Texasowych wielordzeniowych DSP C6000. szukamy osób o różnym poziomie
zaawansowania, niekoniecznie z wielkim doswiadczeniem.

pozdr

@

do góry

> Skrośny, że się tak wyrażę.

Oj nie, nie kompilator, wynikowy Panie, wynikowy. Może nieprecyzyjnie
napisałem. Swoją drogą ciekawe, jak rozbudowane oprogramowanie w nim siedzi.

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 02.07.2011 19:00, Irek N. pisze:
>
>>> Wtedy królował assembler i dzisiaj zrobi to gość biegły w tym.
>> Ja bym najpierw napisał kompilator a potem grzecznie programował w C ;)
>
> Oj chyba by nie poszło, zasoby Panie lilipucie są :(
Na 128B ram i 2kB flash zdarzyło mi się C++ używać - automaty skończone
kodowałem.

C to przecież taki trochę przenośny assembler, więc narzutu za dużo nie ma.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

Użytkownik "identifikator: 20110701" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:iun7ns$56s$1@news.onet.pl...
> ja, ja, ja, ja też bym chciał!

podeslij kontakt do siebie na armi maupa orange pl :)

>
> P.S.
> przepraszam nie mogłem się powtrzymać... swoją drogą ciekawy post... ja
> sobie tak uważnie obserwuję nasz lokalny rynek pracy (Europejski) i widzę,
> że tu nie ma możliwości zatrudnienia elektronika na legalnych zasadach i
> przy jawnych wyborach, rządzą kumple i kolesie... na dowód wystarczy
> regularnie czytać pl.praca.oferowana... kiedyś jedyne ogłoszenia dla
> elektroników jakie się pojawiały pojawiały się na interii... niestety po
> reformie Tuska i tu się skończyło... obecnie nie ma nigdzie ofert pracy
> dla elektroników... a wystarczy porównać z informatykami...

ale nie elektroników szukamy, programistów. lutowania wiele nie ma, ale są
fajne płytki z fajnymi układzikami ;)

>
> do czego zmierzam, skąd pomysł, żeby ominąć system skumplowania

kumple mi się skończyli, a potrzeba nadal jest :)

@

do góry

Irek N. wrote:
(ciap)
> Inna ciekawostka jest taka, że oferenci po przykładowo 178h kursu
> obsługi maszyny CNC nie potrafią zupełnie nic!
(ciap)

Bo prawdziwe pieniądze robią (wysysają) firmy organizujące takie kursy ;-)

--
Włodek

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:iunk51$ihh$1@news.dialog.net.pl...
> Skrośny, że się tak wyrażę.

>Oj nie, nie kompilator, wynikowy Panie, wynikowy. Może nieprecyzyjnie
>napisałem. Swoją drogą ciekawe, jak rozbudowane oprogramowanie w nim
>siedzi.



Obawaim ze nie do konca Panowie wiecie o czym mowicie
http://www.doneyles.com/LM/Tales.html

Oprogramowanie jest na 4 zdjeciu ;)))
Zwroccie prosze uwage na "osiagi" a nie tylko zasoby - toto jest system
tealtime emmbedded jakbysmy to dzis nazwali ;))))))

Pominmy fakt ze nie bylo pod reka pcta i soft pisalo sie na kartce .....

wojtek
www.neuron.com.pl
CMMS Maszyna
Golem OEE
Hall2007

do góry

Pan Irek N. napisał:

>> Skrośny, że się tak wyrażę.
>
> Oj nie, nie kompilator, wynikowy Panie, wynikowy. Może nieprecyzyjnie
> napisałem.

Czyli że jak, chodzi o to, że za mało zasobów na kod wynikowy?
No to napisać lepszy kompilator, taki co tworzy mniejszy kod wynikowy.

> Swoją drogą ciekawe, jak rozbudowane oprogramowanie w nim siedzi.

74kB, to mnóstwo kodu. Taki program może wiele policzyć.

--
Jarek

do góry