-
11. Data: 2017-03-11 19:50:47
Temat: Re: potrącenie na pasach
Od: PlaMa <b...@w...pl>
W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze:
> 100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie
> patrzy czy jest wolne
O fuck...
-
12. Data: 2017-03-11 22:16:18
Temat: Re: potrącenie na pasach
Od: spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze:
> W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze:
>
>> 100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie
>> patrzy czy jest wolne
>
> O fuck...
Nie wiem ile miał lat pieszy z tego zdarzenia, ale ja do tej pory
pamiętam jak ponad 30 lat temu wpajano mi w przedszkolu: popatrzeć w
lewo, w prawo, potem znowu w lewo, a ruch wtedy był nieporównywalnie
mniejszy. Nie wiem jakim trzeba być głąbem by iść jak jakiś koń z
klapkami na oczach.
-
13. Data: 2017-03-11 22:56:26
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: "Poliwa" <l...@p...pl>
Użytkownik "spider" <"spajder78[wytnij]"@wp.pl> napisał w wiadomości
news:58c46922$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze:
>> W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze:
>>
>>> 100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie
>>> patrzy czy jest wolne
>
> Nie wiem ile miał lat pieszy z tego zdarzenia, ale ja do tej pory pamiętam
> jak ponad 30 lat temu wpajano mi w przedszkolu: popatrzeć w lewo, w prawo,
> potem znowu w lewo, a ruch wtedy był nieporównywalnie mniejszy. Nie wiem
> jakim trzeba być głąbem by iść jak jakiś koń z klapkami na oczach.
Teraz debilni dziennikarze wpajają pieszym,
że kierowcy zatrzymują się przed przejściami.
Oczywiście ani slowa nie wspomną co pisze w PoRD,
że Art. 14. Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
pieszych,
-
14. Data: 2017-03-12 08:24:31
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze:
> Teraz debilni dziennikarze wpajają pieszym,
> że kierowcy zatrzymują się przed przejściami.
> Oczywiście ani slowa nie wspomną co pisze w PoRD,
> że Art. 14. Zabrania się:
> 1) wchodzenia na jezdnię:
> a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
> pieszych,
Taa - bezpośrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejścia...
Shrek
-
15. Data: 2017-03-12 08:35:06
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: "Poliwa" <k...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:oa2t3d$omq$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze:
>
>> Teraz debilni dziennikarze wpajają pieszym,
>> że kierowcy zatrzymują się przed przejściami.
>> Oczywiście ani slowa nie wspomną co pisze w PoRD,
>> że Art. 14. Zabrania się:
>> 1) wchodzenia na jezdnię:
>> a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
>> pieszych,
>
> Taa - bezpośrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejścia...
>
> Shrek
Nic nie zrozumiałeś.
On nie wchodził na jezdnię, on już szedł po przejściu i miał pierwszeństwo.
-
16. Data: 2017-03-12 09:04:25
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze:
> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:oa2t3d$omq$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze:
>>
>>> Teraz debilni dziennikarze wpajają pieszym,
>>> że kierowcy zatrzymują się przed przejściami.
>>> Oczywiście ani slowa nie wspomną co pisze w PoRD,
>>> że Art. 14. Zabrania się:
>>> 1) wchodzenia na jezdnię:
>>> a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla
>>> pieszych,
>>
>> Taa - bezpośrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejścia...
>>
>> Shrek
>
>
> Nic nie zrozumiałeś.
>
> On nie wchodził na jezdnię, on już szedł po przejściu i miał pierwszeństwo.
>
a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeństwa? Nie wiem w jakim
stopniu inni koledzy się zemną zgadzają, ale ja tu piszę o tym, że jak
palant widzi (ma obowiązek patrzeć) że jedzie auto, to zamiast
zastanowić się, może kierowca zasłabł, może czyta smsa, moze cholera
ślisko jest i nieda rady zahamować - pieszy ma pierwszeństwo, więc idę
dalej.
ToMasz
PS
W przypadku samochodów uprzywilejowanych jest dużo lepiej. niby mają
pierwszeństwo, ale nie mogą "ciąć jak przecinak" Leci taki na czerwonym,
ale powolutku - żeby ewentualnie zdążyć zmienić kierunek albo się
zatrzymać. Natomiast pieszy na pasach - święta krowa
-
17. Data: 2017-03-12 09:28:37
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze:
>> Nic nie zrozumiałeś.
>>
>> On nie wchodził na jezdnię, on już szedł po przejściu i miał
>> pierwszeństwo.
>>
> a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeństwa? Nie wiem w jakim
> stopniu inni koledzy się zemną zgadzają, ale ja tu piszę o tym, że jak
> palant widzi (ma obowiązek patrzeć) że jedzie auto, to zamiast
> zastanowić się, może kierowca zasłabł, może czyta smsa, moze cholera
> ślisko jest i nieda rady zahamować - pieszy ma pierwszeństwo, więc idę
> dalej.
Nie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest taki, że
na filmie od początku widać światła stop. Czyli hamował, ale się nie
wyrobił. Próbował uciekać na prawy pas, a pieszy jakby celowo mu jeszcze
wbiegł pod koła.
-
18. Data: 2017-03-12 10:13:13
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** szod pisze tak:
> W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze:
>
>>> Nic nie zrozumiałeś.
>>>
>>> On nie wchodził na jezdnię, on już szedł po przejściu i miał
>>> pierwszeństwo.
>>>
>> a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeństwa? Nie wiem w
>> jakim stopniu inni koledzy się zemną zgadzają, ale ja tu piszę o
>> tym, że jak palant widzi (ma obowiązek patrzeć) że jedzie auto,
>> to zamiast zastanowić się, może kierowca zasłabł, może czyta
>> smsa, moze cholera ślisko jest i nieda rady zahamować - pieszy ma
>> pierwszeństwo, więc idę dalej.
>
> Nie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest
> taki, że na filmie od początku widać światła stop. Czyli hamował,
> ale się nie wyrobił. Próbował uciekać na prawy pas, a pieszy jakby
> celowo mu jeszcze wbiegł pod koła.
Wina kierowcy jak nic. Facet szedł po pasach. Gościu zap. z 80km/h bo w
tym miejscu się zap. Pieszy nie miał tyle zimnej krwi żeby stanąć lub
zawrócić. Na jego szczęście miał 50m do dużego szpitala. Może spotkało
się dwóch zamiejscowych. Tam trzeba bardzo uważać.
https://youtu.be/6f9ppygLZKY?t=28s
https://goo.gl/maps/jfnB38WY6cy
--
Piter
Pracownicy w Polsce to chcieliby zarabiać 10 tys miesiecznie.
Ich pracodawcy też by tyle chcieli zarabiać.
-
19. Data: 2017-03-12 12:00:50
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik PiteR e...@f...pl ...
>> Nie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest
>> taki, że na filmie od początku widać światła stop. Czyli hamował,
>> ale się nie wyrobił. Próbował uciekać na prawy pas, a pieszy jakby
>> celowo mu jeszcze wbiegł pod koła.
>
> Wina kierowcy jak nic. Facet szedł po pasach. Gościu zap. z 80km/h bo w
> tym miejscu się zap. Pieszy nie miał tyle zimnej krwi żeby stanąć lub
> zawrócić. Na jego szczęście miał 50m do dużego szpitala. Może spotkało
> się dwóch zamiejscowych. Tam trzeba bardzo uważać.
Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze cmentarze
sa pełna ludzi ktorzy mieli pierwszenstwo.
IMO trzeba być delikatnym idiotą zeby w takiej sytuacji nie przepuscic
jedynego auta w zasiegu wzroku tylko pokazywać, ze koniecznie musi sie
przejsc przed nim...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
-
20. Data: 2017-03-12 12:01:46
Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze:
>> Taa - bezpośrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejścia...
>>
>> Shrek
>
>
> Nic nie zrozumiałeś.
>
> On nie wchodził na jezdnię, on już szedł po przejściu i miał pierwszeństwo.
No przecież o tym piszę. Jak niby mówłby wtargnąć bezpośrednio pod
jadący po drugiej stronie przejścia pojazd. Jakby był po drugiej
stronie, to by na dtuga stronę nie przechodził;)
Co innego, że inteligencją się nie popisał, ale dalej wina jest
bezwzglednie kierowcy. Po prostu liczył jak zwykle, że pieszy ma
pierwszeństwo jak wlezie na jezdnie, ale przecież nie włażą bo się boją.
Shrek