eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyporażka.....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 116

  • 31. Data: 2010-07-06 14:26:30
    Temat: Re: porażka.....
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > czyli jednak nie dal rady - nie da sie zrobic firmy ktora bedzie wlasnie
    > takim mikropanstwem sama w sobie. pomijajac fakt bezsensownosci - to moze
    > wlasnie uwalic firmę.

    Przez związki zagwarantowane prawem. A jak coś ma poparcie prawne plus
    dostęp do łatwych pieniędzy to się plęgnie.

    Czemu taka firma (bez związków oczywiście) miałaby być bez sensu? Sukces
    zależy tylko od skuteczności i uczciwości zarządzania.

    C



  • 32. Data: 2010-07-06 14:36:03
    Temat: Re: porażka.....
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "Szymon Łuczak" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i0v0ln$a8$1@news.man.bydgoszcz.pl...
    >
    > Nie zgodziłbym się komputery są mniej zawodne niż jeszcze parę lat temu.
    >

    Oczywiscie nie :)
    Popatrz na problemy z ukladami BGA w laptopach, oczywiscie na ta tendencje
    ma tez wplyw wzrost wydajnosci i wyzsze temperatury. Niestety problemy z
    zimnymi lutami zaczynaja trapic rowniez i podzespoly od desktopow.

    --
    Picasso



  • 33. Data: 2010-07-06 14:46:48
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Szymon Łuczak <s...@w...pl>

    P_ablo pisze:
    > Użytkownik "Szymon Łuczak" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:i0v0ln$a8$1@news.man.bydgoszcz.pl...
    >> Nie zgodziłbym się komputery są mniej zawodne niż jeszcze parę lat temu.
    >>
    >
    > Oczywiscie nie :)
    > Popatrz na problemy z ukladami BGA w laptopach, oczywiscie na ta tendencje
    > ma tez wplyw wzrost wydajnosci i wyzsze temperatury. Niestety problemy z
    > zimnymi lutami zaczynaja trapic rowniez i podzespoly od desktopow.
    >

    O kondensatorach nie wspomnę...


  • 34. Data: 2010-07-06 14:51:43
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

    > - podobnie jak moje. Poczytaj choćby grupę - wymagania jak najbardziej
    > rosną - z wielu przyczyn. Nie powiem - moje również wzrosły
    > i wciąż rosną, choć nie jestem zbyt zdeterminowany w tej materii
    > i dam sobie radę bez ABS, klimy, czy elektrycznych lusterek.

    E, takie wymagania, to nawet i ja mam :)

    >> Za to stałe wymaganie 10 lat spokojnej jazdy jest - wobec pogarszającej
    > > się jakości - coraz trudniejsze do spełnienia...
    >
    > W obecnych czasach to mrzonka - nie ma już takich samochodów.
    > Z ostatnich które znam, to był Golf III, Corolla E10/E11, Carina E,
    > Passat B3.
    >
    >> I to niby NIE jest powód do smutku?
    >
    > Nie, nie jest. Taka jest rzeczywistość i cena postępu.

    Czy to że coś jest "ceną postępu" oznacza że nie jest smutne?
    Wręcz przeciwnie, na ogół.
    Na różne już rzeczy w historii kazano się ludzim godzić, gdyż miały być
    one jakoby "ceną postępu" :/

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 35. Data: 2010-07-06 14:52:19
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    P_ablo pisze:
    > "Szymon Łuczak" <s...@w...pl> napisał:
    >> Nie zgodziłbym się komputery są mniej zawodne niż jeszcze parę lat temu.
    >
    > Oczywiscie nie :)
    > Popatrz na problemy z ukladami BGA w laptopach, oczywiscie na ta tendencje
    > ma tez wplyw wzrost wydajnosci i wyzsze temperatury. Niestety problemy z
    > zimnymi lutami zaczynaja trapic rowniez i podzespoly od desktopow.

    Komputery to nie tylko laptopy i desktopy - to nawigacje, telefony
    czy co tam sobie wybierzesz (w tym różne cudactwa w samochodach
    - nazywane np. kalkulatorami ;)). Oczywiście, nowe produkty zazwyczaj
    mają większa funkcjonalność niż starsze wyroby, niemniej awaryjność
    wzrasta.


  • 36. Data: 2010-07-06 15:07:24
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    Jakub Witkowski pisze:
    (...)
    >> i dam sobie radę bez ABS, klimy, czy elektrycznych lusterek.
    >
    > E, takie wymagania, to nawet i ja mam :)

    No ba, ale już to masz, to zaraz dochodzi komputeryzacja pojazdu,
    różne multipleksy i inne, ponieważ to tańsze i można coraz więcej
    osiągnąć tanim kosztem.

    >>> I to niby NIE jest powód do smutku?
    >>
    >> Nie, nie jest. Taka jest rzeczywistość i cena postępu.
    >
    > Czy to że coś jest "ceną postępu" oznacza że nie jest smutne?

    Ja takiej implikacji nie wyprowadzałem - to już Twój pomysł.
    Zupełnie nie rozumiem, jak można mówić o smutku wobec faktu,
    że już nie ma samochodów, które gwarantują 10 lat bezawaryjnej
    jazdy - nie wspomnę o tym, że smutek sugeruje emocjonalne podejście
    do takich rzeczy. Smutek to ja mogę czuć jak mi pies zdechnie,
    a nie po awarii komputera, czy klimatyzacji.

    > Wręcz przeciwnie, na ogół.
    > Na różne już rzeczy w historii kazano się ludzim godzić, gdyż miały być
    > one jakoby "ceną postępu" :/

    Ehhh - rzuć przykładem...






  • 37. Data: 2010-07-06 15:16:55
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    P_ablo pisze:
    > Użytkownik "Szymon Łuczak" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:i0v0ln$a8$1@news.man.bydgoszcz.pl...
    >> Nie zgodziłbym się komputery są mniej zawodne niż jeszcze parę lat temu.
    >>
    >
    > Oczywiscie nie :)
    > Popatrz na problemy z ukladami BGA w laptopach, oczywiscie na ta tendencje
    > ma tez wplyw wzrost wydajnosci i wyzsze temperatury. Niestety problemy z
    > zimnymi lutami zaczynaja trapic rowniez i podzespoly od desktopow.
    >

    Bezolowiowe luty? :/

    --
    Karolek


  • 38. Data: 2010-07-06 15:29:21
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 6 Lip, 15:16, Karolek <d...@o...pl> wrote:

    > Bezolowiowe luty? :/

    Potwierdzam. Wszystko w imię "ekologii". Tak naprawdę wszyscy wiedzą o
    co biega. Kasa.


  • 39. Data: 2010-07-06 16:47:47
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

    > Zupełnie nie rozumiem, jak można mówić o smutku wobec faktu,
    > że już nie ma samochodów, które gwarantują 10 lat bezawaryjnej
    > jazdy - nie wspomnę o tym, że smutek sugeruje emocjonalne podejście
    > do takich rzeczy.

    A jak mam, k..wa mać, nie podchodzić emocjonalnie do faktu, że pewnie będę się musiał
    bujać z debilnymi usterkami w nowym aucie? Jak nie odczuwać smutku na myśl o tym
    ile czasu i nerwów stracę z powodu kiepskiej jakości rzeczy, która kosztowała
    mnie znaczną ilość pieniędzy, czyli również mojego czasu i wysiłku?

    Jeśli jesteś w stanie to ot tak na chłodno przyjmować, to gratuluję, ja tam
    nie jestem takim cyborgiem ;)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 40. Data: 2010-07-06 17:28:59
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-07-06 16:47, Jakub Witkowski pisze:
    > Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
    >
    >> Zupełnie nie rozumiem, jak można mówić o smutku wobec faktu,
    >> że już nie ma samochodów, które gwarantują 10 lat bezawaryjnej
    >> jazdy - nie wspomnę o tym, że smutek sugeruje emocjonalne podejście
    >> do takich rzeczy.
    >
    > A jak mam, k..wa mać, nie podchodzić emocjonalnie do faktu, że pewnie
    > będę się musiał bujać z debilnymi usterkami w nowym aucie?
    > Jak nie odczuwać smutku na myśl o tym ile czasu i nerwów stracę
    > z powodu kiepskiej jakości rzeczy, która kosztowała
    > mnie znaczną ilość pieniędzy, czyli również mojego czasu i wysiłku?

    Emocjonalnie to można parę treściwych słów rzucić na okoliczność
    kolejnej usterki czy też nieporadności serwisu, a nie tkwić w żalu
    i opowiadać o smutku z racji faktu, że samochody są konstruowane
    przez księgowych, a nie inżynierów. Nie jest Ci może smutno, że
    samochody są też tak konstruowane, ponieważ w grę wchodzi ekologia
    i z racji tego są mniej trwałe? Dwa przykłady z brzegu - lakiery na
    wodę, czy benzyna bezołowiowa.

    > Jeśli jesteś w stanie to ot tak na chłodno przyjmować, to gratuluję,
    > ja tam nie jestem takim cyborgiem ;)

    Nie trzeba być cyborgiem by to przyjmować świadomie i na spokojnie.
    Odrobina adrenaliny nie zawadzi w walce z serwisem/sprzedawcą, ale
    to coś zupełnie innego, niż ten smutek za starymi samochodami - tym
    bardziej, że nikt nie zabrania takich kupować i takimi się poruszać.
    Stare są, ale skoro takie bezawaryjne to może kolejne 20 lat przejeżdżą?

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: