Witam. Naszła mnie taka głupia myśl że chciałbym podpiąć się
do przycisku automatu załączającego światło. Jest to zwykły
przycisk "dzwonkowy". Czy jest szansa żeby coś takiego zrobić
bezprzewodowo ? Miejsca tam w puszcze jest pewnie malutko,
z zasilaniem problem.

Ma ktoś jakieś pomysły ? Wymagany zasięg - okolo 2 metry.

Chciałbym z mieszkania włączać światło na klatce.

do góry

bagno pisze tak:

> Chciałbym z mieszkania włączać światło na klatce.

Przewierć dziurę nad drzwiami. Wielu ludzi tak robi.

--
Piter

do góry

Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA03B9E32D922Eelektronik@localhost.net...
> bagno pisze tak:
>
>> Chciałbym z mieszkania włączać światło na klatce.
>
> Przewierć dziurę nad drzwiami. Wielu ludzi tak robi.


A w jakim niby celu ? Żeby przełożyć przez nią patyk którym będę
naciskał wyłącznik ?

do góry

W dniu 2012-04-20 14:47, bagno pisze:
> Witam. Naszła mnie taka głupia myśl że chciałbym podpiąć się
> do przycisku automatu załączającego światło. Jest to zwykły
> przycisk "dzwonkowy". Czy jest szansa żeby coś takiego zrobić
> bezprzewodowo ? Miejsca tam w puszcze jest pewnie malutko,
> z zasilaniem problem.
>
> Ma ktoś jakieś pomysły ? Wymagany zasięg - okolo 2 metry.
>
> Chciałbym z mieszkania włączać światło na klatce.

Są włączniki światła sterowane radiowo a mieszczące się w typowej
puszce. Coś z dziedziny Home Automation. Robi takie Schneider i Moeller
i pewni wielu innych z branży. Jak znajdziesz cenę to ci pewnie
przejdzie chęć stosowania czegoś takiego.

--
pozdrawiam
MD

do góry

Dnia Fri, 20 Apr 2012 18:05:36 +0200, bagno napisał(a):

> A w jakim niby celu ? Żeby przełożyć przez nią patyk którym będę
> naciskał wyłącznik ?

Żeby przeprowadzić dwa przewody które będziesz sobie zwierał w domu.
--
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1gynyuylgqyrj$.11x1v27klp05r$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 20 Apr 2012 18:05:36 +0200, bagno napisał(a):
>
>> A w jakim niby celu ? Żeby przełożyć przez nią patyk którym będę
>> naciskał wyłącznik ?
>
> Żeby przeprowadzić dwa przewody które będziesz sobie zwierał w domu.

Chodziło mi o rozwiązanie BEZPRZEWODOWE. Miniaturowe coś co można
wcisnać pod istniejący wyłącznik.

Rozwiązanie z kablem też dopuszczam ale z tym jakby co nie powinno być
żadnego problemu więc nie ma sensu o tym dyskutować.

I w sumie nie wiem czemu akurat nad drzwiami. Akurat u mnie byłoby 10
lepszych
miejsc.. Ale może u mnie jest jakiś nietypowy układ. Nieważne.

do góry

bagno pisze tak:

> A w jakim niby celu ? Żeby przełożyć przez nią patyk którym będę
> naciskał wyłącznik ?

Nie, to jest niewygodne bo dziura musi być spora i zapachy wchodzą z
klatki ;)

Oprawę sobie powieś nad drzwiami.

--
Piter

do góry

przepraszam, że się wtrącę nie na temat, jak fachowo nazywają się te
urządzenia radiowe do komunikacji bezprzewodowej? te o których często się
dyskutuje na grupie... niby coś w stylu "transmitery", ale to chyba zła
nazwa... jakby sie komuś chciało odpisać...

do góry

Mario <m...@...pl> napisał(a):

> Są włączniki światła sterowane radiowo a mieszczące się w typowej
> puszce. Coś z dziedziny Home Automation. Robi takie Schneider i Moeller
> i pewni wielu innych z branży. Jak znajdziesz cenę to ci pewnie
> przejdzie chęć stosowania czegoś takiego.
>
Zadać Googlom hasło:
<radiowy sterownik oświetlenia> i znajdzie się kilka odpowiednich urządzeń.
Chyba nie za drogo, jeśli komuś zależy na wygodzie, elegancji i niewidzialności
na klatce dwóch metrów przewodu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 20.04.2012 19:49, identifikator: 20040501 wrote:
> przepraszam, że się wtrącę nie na temat, jak fachowo nazywają się te
> urządzenia radiowe do komunikacji bezprzewodowej? te o których często
> się dyskutuje na grupie... niby coś w stylu "transmitery", ale to chyba
> zła nazwa... jakby sie komuś chciało odpisać...
>
Ja niestety nie wiem :( ale słyszałem o takiej stronie - ponoć znacznie
lepszej od elektrody - e-serwis.org - na pewno łatwo tam znajdziesz.

--
BP, NMSP
Michoo

do góry