-
11. Data: 2010-10-05 09:24:36
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Tue, 05 Oct 2010 01:25:16 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
> Jeżeli założymy (nie do końca prawdziwie), że to kierowca jest w 100%
> odpowiedzialny za to co się dzieje z rajdówką, to pilot został przez
> niego narażony na co najmniej stres ;)
>
>> Czy uczestnicy rajdów nie podpisuja jakichs papierkow typu 'na wlasna
>> odpowiedzialnosc' (albo czy takie papierki mozna latwo podwazyc)?
>
> No to to jest właśnie ta odpowiedzialność.
> Za płot zapłacił ubezpieczyciel z OC samochodu.
A ten płot nie powinen czasem lecieć z OC organizatora rajdu?
Przecież w rajdach mogą brać udział (i często biorą) pojazdy
niezarejestrowane (jak chociażby motocykle enduro), które chyba mogą nie
mieć opłaconego OC?
--
Yakhub
-
12. Data: 2010-10-05 09:37:47
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2010-10-05 09:24, Yakhub pisze:
> Przecież w rajdach mogą brać udział (i często biorą) pojazdy
> niezarejestrowane (jak chociażby motocykle enduro), które chyba mogą nie
> mieć opłaconego OC?
Ale oprócz "zwykłego OC" które jest obowiązkowe dla pojazdów
zarejestrowanych jest też masa innych OC, choćby OC "na osobę"
obejmujące skutki pogryzienia kogoś przez mojego kota, zalania
mieszkania sąsiada itd. Tak samo może ubezpieczyć się od
odpowiedzialności cywilnej "zawodowej" lekarz albo opiekun kolonii, albo
organizator rajdu...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
13. Data: 2010-10-05 09:38:35
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
nie obejrzales do konca:)
wszystko ok - plot naprawiony z OC organizatora i poza tymi idiotami ktorzy
wystawili mandat byloby wszystko cacy
:) nadgorliwosc gorsza od faszyzmu, o ile mozna tu w ogole mowic o
gorliwosci....
-
14. Data: 2010-10-05 10:17:08
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-10-05 09:24, Yakhub pisze:
>>> Czy uczestnicy rajdów nie podpisuja jakichs papierkow typu 'na wlasna
>>> odpowiedzialnosc' (albo czy takie papierki mozna latwo podwazyc)?
>>
>> No to to jest właśnie ta odpowiedzialność.
>> Za płot zapłacił ubezpieczyciel z OC samochodu.
>
> A ten płot nie powinen czasem lecieć z OC organizatora rajdu?
Zależy kogo wina zostanie stwierdzona.
W tym przypadku raczej OC samochodu. Do OC organizatora sięgają dopiero
w drugiej kolejności i pewnie w przypadkach gdzie jest bardziej wina po
stronie organizatora - np. błędy przy zabezpieczeniu trasy.
>
> Przecież w rajdach mogą brać udział (i często biorą) pojazdy
> niezarejestrowane (jak chociażby motocykle enduro), które chyba mogą nie
> mieć opłaconego OC?
Muszą.
Wymogiem jest opłacone OC i co śmieszniejsze NWW (które AFAIK w OWU ma,
że nie działa w czasie m.in. rajdów).
-
15. Data: 2010-10-05 10:20:17
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2010-10-05 10:17:08 Tomasz Pyra
> Zależy kogo wina zostanie stwierdzona.
BTW ciekawe czy rajdowiec po ukończonym rajdzie
wrócił na miejsce wypadku, przeprosił, wyjaśnił.
Tym już się nie pochwalił przed kamerami.
--
Pozdor Myjk
-
16. Data: 2010-10-05 15:32:22
Temat: Re: Mandat na OSie.
Od: "Massai" <t...@w...pl>
WS wrote:
> On 5 Paź, 01:28, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
>
> > Eee tam, najlepsza tu jest grzywna za stworzenie zagrożenia w ruchu
> > drogowym, na odcinku wyłączonym z ruchu drogowego...
>
> formalnie PoRD tez tam obowiazuje:
>
> Art1. 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się
> poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia
> zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.
>
> i zdaje sie praktyka jest wlasnie taka, ze to "zagrozenie" stwierdza
> sie po fakcie, czyli jak byl juz wypadek (wczesniej troche trudno
> wykazac, ze ktos stwarza zagrozenie)...
I dlatego właśnie nigdy u nas nie powstanie tor F1 ;-)
--
Pozdro
Massai
-
17. Data: 2010-10-05 15:34:22
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: "Massai" <t...@w...pl>
J.F. wrote:
> > > Czy uczestnicy rajdów nie podpisuja jakichs papierkow typu 'na
> > > wlasna odpowiedzialnosc' (albo czy takie papierki mozna latwo
> > > podwazyc)?
>
> Tak czy inaczej w kazdej chwili pilot moze uznac ze kierowca popelnil
> glupote przekraczajaca zwykle ryzyko. Np on mu dyktuje ze ten zakret
> to na dwojce, powtarza ze za szybko, ten nie hamuje .. i pilot
> polamany.
A w drugą stronę?
Pilot mówi że zakręt łatwy a tu zacisk 270 stopni? ;-)
--
Pozdro
Massai
-
18. Data: 2010-10-05 17:55:46
Temat: Re: Mandat na OSie.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Massai" <t...@w...pl> wrote in message news:i8f9d6$fur$1@news.onet.pl...
>> i zdaje sie praktyka jest wlasnie taka, ze to "zagrozenie" stwierdza
>> sie po fakcie, czyli jak byl juz wypadek (wczesniej troche trudno
>> wykazac, ze ktos stwarza zagrozenie)...
>
> I dlatego właśnie nigdy u nas nie powstanie tor F1 ;-)
- Dzien dobry, starszy aspirant Kowalski. A dokad sie tak pan spieszy, panie
Kubica?
Pozdrawiam
Kamil
-
19. Data: 2010-10-05 18:22:31
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-10-05 10:20, Myjk pisze:
(...)
> BTW ciekawe czy rajdowiec po ukończonym rajdzie
> wrócił na miejsce wypadku, przeprosił, wyjaśnił.
A w jakim celu i co to ma do rzeczy?
-
20. Data: 2010-10-05 18:26:06
Temat: Re: [piatek] Mandat na OSie.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-10-05 07:46, Myjk pisze:
(...)
> Coś w ten deseń. Natomiast rajdowiec mógłby załatwić
> to po męsku, a nie odrazu do TV z taką pierdołą leci.
No, do tego uciekł z miejsca wypadku.
> Lameriada jak dla mnie większa niż ten mandat.
Policji z całą pewnością.