Jestem osobą na wózku i mam ochotę na zakup auta hyundai i20 ale mam pewien
problem, który chcę opisać:

W modelu i20 nie bardzo mi pasuje siedzenie pasażera, a dokładnie chodzi o to,
iż ja wsiadam od strony pasażera, składam wózek który w najszerszym miejscu na
dole ma 32 cm, przesiadam się na fotel kierowcy, przesuwam przednie siedzenie
pasażera maksymalnie do przodu i łamię oparcie do przodu a następnie wciągam
złożony wózek przez prawy próg.

Niestety w tym modelu prześwit między słupkiem a najbardziej wysuniętym do
tyłu elementem fotela pasażera jest zbyt mały, by przeszedł wózek.
W jednym z salonów oglądał to fachowiec, który zajmuje się montażem
oprzyrządowań do ręcznego sterowania gazem i hamulcem i patrzył również
pod kątem ewentualnego przesunięcia siedzenia pasażera wraz z szynami do
przodu, by zwiększyć ten prześwit. Niestety nie bardzo widzi możliwość
przesunięcia fotela o co najmniej 7 cm do przodu, po prostu nie ma na to
miejsca bo fotel zapiera o kokpit/tunel. Obecny prześwit to mniej więcej 25 cm.

Zależy mi na tym modelu, ale jeśli nie rozwiążę problem z fotelem to
niestety chyba będę musiał sobie go odpuścić.

Może szłoby jakoś skrócić ten fotel albo ciut zwęzić i wydłużyć szyny by mógł
się głebiej przesuwać do przodu.
Mnie jest potrzebny prześwit od słupka do fotela co najmniej 32 cm

Sporo jest firm które przerabiają fotele na kubełkowe, ale u mnie w grę
wchodzi inna przeróbka.

Najchętniej centralna Polska

Czekam na sugestie, wskazówki gdzie mógłbym to zrobić.

Dziękuję

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Mario vel Trybik " <m...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:i8d8ck$nks$1@inews.gazeta.pl...

> Sporo jest firm które przerabiają fotele na kubełkowe, ale u mnie w grę
> wchodzi inna przeróbka.

Przeróbki na kubły to po prostu założenie nowych szyn i fotela w miejsce
fabrycznych. Jeżeli w i20 fotel się zapiera o elementy samochodu to nic nie
poradzisz :( Musiałbys zmienić fotel na mniejszy i do tego założyć
odpowiednie szyny i mocowania.

Musi byc i20? - może lepiej poszukać czegoś co będzie mniej problematyczne
:)?


--
pozdrawiam
kml

do góry

Mario vel Trybik wrote:

>
> Sporo jest firm które przerabiają fotele na kubełkowe, ale u mnie w
> grę wchodzi inna przeróbka.
>
> Najchętniej centralna Polska
>
> Czekam na sugestie, wskazówki gdzie mógłbym to zrobić.

Poszukaj pod hasłem "renowacja foteli samochodowych, tapicer
samochodowy" itp.

W trakcie takich renowacji, szczególnie przy starszych samochodach -
potrafią wymieniać elementy konstrukcyjne fotela jak są przerdzewiałe,
prawie go zbudowac od zera.

Może i w tym przypadku cos wymodzą, jakieś skrócenie siedziska,
przesunięcie mocowań fotela?

Tylko to trzeba zrobić porządnie jeśli ktoś ma z tobą jeździć jako
pasażer, żeby w razie czego nie odleciał razem z fotelem...

Bo jeśli nie będzie jeździł (ew. awaryjnie wsiadzie na tył a wózek
wrzuci do bagażnika), to może w ogóle zamiast fotela zrobić taboret
mały na szynach. Równy, płaski, tak żeby było Ci wygodnie po nim się
prześlizgnąć na fotel kierowcy. A samemu jadąc po takim taborecie wózek
wciągniesz na tył bez problemu...

--
Pozdro
Massai

do góry

W dniu 2010-10-04 21:02, Mario vel Trybik pisze:

> Zależy mi na tym modelu, ale jeśli nie rozwiążę problem z fotelem to
> niestety chyba będę musiał sobie go odpuścić.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój sposób wsiadania, ale czy nie
dałoby się po prostu wywalić tego prawego fotela?
A jeżeli potrzebujesz go przy przesiadaniu się, to można pozbawić go
oparcia.
Stracisz jedno miejsce, ale wydaje mi się, że zyskasz sporo wygody.
Jak wieziesz pasażera, to najwyżej będzie siedział z tyłu - za to będzie
mógł wyciągnąć nogi :)

> Może szłoby jakoś skrócić ten fotel albo ciut zwęzić i wydłużyć szyny by mógł
> się głebiej przesuwać do przodu.

Fotel można zamienić na jakikolwiek inny, pasujący. Zmiana rozmiaru
obecnego będzie raczej trudna ze względu na jego stelaż.


>

do góry

Użytkownik "Mario vel Trybik " <m...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:i8d8ck$nks$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem osobą na wózku i mam ochotę na zakup auta hyundai i20 ale mam
> pewien
> problem, który chcę opisać:
A może wystarczy demontaż oparcia i pozostawienie siedziska? Jeżeli nikt tam
nie będzie jeździł z Tobą, oczywiście, no i o ile samo siedzisko wystarczy
Ci podczas operacji wsiadania/wysiadania.
Rozważ jednak także inny samochód, tj taki, który ma większy prześwit w tym
miejscu a jego szerokość pozwoli na operowanie wózkiem z siedzenia
kierowcy - może aygo/c1/107 ? Albo coś większego, co pozwoli trzymać wózek w
miejscu nóg pasażera (nie wiem, czy to możliwe). Albo takie z przesuwanymi
bocznymi drzwiami, jak w kangoo, mam znajomą, która samodzielnie na wózku
właśnie w kangoo śmiga, a wózek wkłada z tyłu dzieki przesuwnym drzwiom.
Siada na siedzeniu dla pasażera bokiem (nogi ma opuszczone przez drzwi
pasażera), składa wózek, wrzuca do tyłu, przesiada się na fotel kierowcy, a
drzwi zamyka przy pomocy linki czy sznurka już z siedzenia kierowcy - i
udaje się to jej dość sprawnie. Narzeka tylko na idiotów, którzy dojeżdżają
do jej auta w ten sposób, że uniemożliwiają odpowiednio szerokie otwarcie
drzwi. No i oczywiście na zajmujących miejsce dla inwalidy na parkingach.

--
Yogi(n)
http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp

do góry