Po ostatnich pomiarach w pracy (elektroenergetyka) prywatnym
oscyloskopem cyfrowym (Rigol DS1052E, 2x50MHz) dostałem informację od
szefa, że byłaby szansa na zakup czegoś podobnego do firmy. Zastosowanie
- na ten moment analiza przebiegów napięć w sieci SN (oczywiście
podłączając się po stronie wtórnej przekładników napięciowych) pod kątem
zakłóceń na tyle szybkich, że nie wyłapują już ich rejestratory
(próbkowanie co 1 ms) wbudowane w zespoły zabezpieczeń cyfrowych,
chroniące poszczególne pola na rozdzielni 15kV. Sprzęt taki jak prywatny
pewnie by się nadał ale ze względu na możliwość jednoczesnego
analizowania trzech faz lepszym wyjściem byłby zakup oscyloskopu
czterokanałowego. Czy Rigol DS1064B, który jest chyba najtańszym
urządzeniem tego typu na rynku, będzie odpowiedni do takich pomiarów?
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

do góry

Elektroenergetyka to nie moja działka, ale jak mam być profesjonalnie to
może coś takiego:
http://www.fluke.com/Fluke/plpl/Mierniki-jakosci-ene
rgii/Trojfazowe/Fluke-430-Series.htm?PID=56078?
Znając Fluke to pewnie kosztuje toto jakieś 20kPLZ.

do góry

On 16 Sty, 21:34, badworm <n...@p...pl> wrote:
> analizowania trzech faz lepszym wyjściem byłby zakup oscyloskopu
> czterokanałowego. Czy Rigol DS1064B, który jest chyba najtańszym
> urządzeniem tego typu na rynku, będzie odpowiedni do takich pomiarów?

Miej na uwadze, że do takich zabaw wypadałoby mieć te 4 kanały
odseparowane, zwykłym oscyloskopem przy takich pracach można sobie
zrobić kuku.
My używamy czegoś takiego:

http://www.chauvin-arnoux.com/produit/famille_detail
.asp?idFam=2048&idpole=1

Toporne i niedopracowane dziadostwo, ale był tańszy 4x od Yokogawy...

Pzdr.
L.

do góry