Osoba Padre napisała na pl.comp.pecet:

>
>> Ciekawe ile Ci leży w domu starego sprzętu, którego szkoda wyrzucić,
>
> Są tylko rzeczy których nie zdążyłem wyrzucić:) Nawet książki które
> przeczytałem i wiem że już tego ponownie nie zrobię lądują w
> bibliotece miejskiej. Wszystkie moje płyty CD (oryginały ze 200szt)
> dawno już przegrane do postaci skompresowanej i na HDD a płyty
> porozdawane i na śmietniku. itd. :)

Wielce szlachetne jest oczywiście oddanie do biblioteki przeczytanych
książek, ale niekoniecznie przyjemne, gdy się okaże, że oni już ich nie
potrzebują ;)

Ja lubię mieć zawsze wszystko pod ręką. Nigdy nie wiadomo co życie
przyniesie i różne zasoby się przydają. Na codzień może nie pamiętam co
mi leży po domu, ale gdy nagle potrzebny mi jest powiedzmy pistolet na
kulki, czy konsola Pegasusa, to wiem gdzie leżą ;). Ostatnio nawet
chciałem kupić monitor 15'' na wszelki wypadek i przypadkowo udało mi
się takiego dostać za darmo. Posiadanie wszystkiego pod ręką ułatwia
życie, o ile nie robi się bałaganu. Czasem zdarza mi się iść na strych
odkopać jakiś podręcznik z podstawówki, bo wiem że tam było coś
potrzebnego. Na przykład sprawdzony w akcji przepis na kwaszoną
kapustę ;)

Za pamiętnik ważnych informacji (pliki konfiguracyjne, sposoby na
zrobienie czegoś, daty wykonania różnych rzeczy) służy mi poczta (ponad
230MB na dysku) i grupy dyskusyjne. Czasem publikuję na grupach posty
zaczynające się od [INFO] lub podobnie tylko na własny użytek. Nigdy
nie mam problemów z określeniem dokładnego czasu rozpoczęcia jakiegoś
kursu, używania jakiegoś systemu, wstąpienia do czegoś tam. Mam nawet
zanotowane kto mi co "wisi", z kim byłem na czym i kiedy. Gdy jestem
ciekawy jak stary jest fotel na którym siedzę sprawdzam komentarze na
allegro.

Jak widać odmienne podejście do życia, dla niektórych może nienormalne.
Ale tak lubię. I nie przekonuje mnie argument o wielkości dysków Radka
Sokoła, bo ja mam 0,5TB i szukam czegoś większego.

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

do góry

Proces Marcin Kocur <m...@g...com.wytnij> zwrócił błąd:

> Jak widać odmienne podejście do życia, dla niektórych może nienormalne.
> Ale tak lubię. I nie przekonuje mnie argument o wielkości dysków Radka
> Sokoła, bo ja mam 0,5TB i szukam czegoś większego.

Ciekaw jestem co znajdziesz. Ja chciałem upgradować swoje 0.5 i 0.75 TB
seagate, ale o nowszych to tylko złe opinie się słyszy (1 i 1.5 TB),
czekam na coś niezawodnego a dużego...

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

do góry

O->Dnia 04.01.2009 11:36:58 niejaki Radosław Sokół napisał:
> Ja sam mogę się przyznać do dwóch słabości właśnie: zbierania
> starych czasopism informatycznych oraz kryminałów. Mam na nie
> miejsce i nie narzekam.

chcesz kilka roczników chipa od nr 1 ?? ;)

--
P0zdrawiam
p0li p0li(at)poczta.onet.pl
gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

Osoba Marek napisała na pl.comp.pecet:

>>> załóżmy ze kupuję sobie nowy komputer, i zamiast >> zwykłego dysku
>>> montuję
> np. pendriva Kingstona 32GB no właśnie ma to sens czy nie ???

No nie, bo zajedziesz go zapisami w to samo miejsce. Chyba że sobie
przygotujesz ten system odpowiednio.

http://www.pendrivelinux.com/

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

do góry

Radosław Sokół pisze:
> W dniu 03.01.2009 18:15, jancio pisze:
>> Jesli będzie szybsze ( a będzie) i bardziej niezawodne (a będzie), do
>> tego generowało mniej ciepła i wibracji - zastąpi bardzo szybko.
>
> Tylko jeżeli nie będzie jeszcze dodatkowo 2x droższe od
> dysku magnetycznego przy tej samej pojemności.

Cena jest ogromnie ważna, fakt. Ale to nie jest jedyne, ani nawet często
nie najważniejsze kryterium. Awarie kosztują...miejsce w szafach
kosztuje...cena dysku to nie wszystko co robi cenę storage :)

>
>> dyski SAS tez nie są tanie w przeliczeniu ceny na MB, a w serwerowniach
>> wypierają klasyczne 3'5'' scsi jak burza.
>
> Spokojnie, spokojnie... SAS to też SCSI, więc różnica tutaj
> niewielka. Cenowo z SCSI też wcale SAS nie wypada o wiele
> drożej. I wiesz co? W wielu serwerach montuje się dyski SATA
> obecnie, bo są o niebo tańsze po prostu.

Obecnie? 3-4 lata temu się montowało...Zresztą zwykłe ATA, wczesniej,
też. Wszystko zależy od potrzeb/możliwości w danej chwili :)
Firma w której pracuję też przechodziła etap dysków ATA/SATA w pewnym
momencie swojego rozwoju. Czasem to się wygrywa na cięciu kosztów,
czasem nie. Taniej jest na pewno. Czasem tylko do pewnego momentu.
Każdy niech sam sobie szacuje ryzyka i czy opłaca się dołożyć parę
złotych więcej czy nie.

>
>> Myślę że większość ludzi, w tym ja, bardzo nie lubi jak im ktoś mówi co
>> POWINNI trzymac na swoich dyskach, jak długo, i czego tak naprawdę
>> potrzebują.
>
> Oj, ja wiem. Ale nie mam zamiaru być bardzo lubiany mówiąc
> ludziom tylko jacy są genialni i jakie dobre decyzje podej-
> mują. Dalej mam zamiar krytykować ich złe decyzje :)

Świetnie. Ja bardzo lubię tych co nie są wazeliniarzami i mają swoje
zdanie, uważam wręcz tylko z takimi warto się zadawać. Tylko widzisz,
jest pewna różnica między krytykowaniem, a mówieniem komuś czego
potrzebuje/co powinien robić. Jeśli ją rozumiesz, ok, szacun. Jeśli nie,
cóż...wtedy rotfl :)
To taka, czasem bardzo subtelna, różnica między wujkiem dobrą
radą/zasmarkanym moralistą a kimś kto siedzi w loży szyderców.
No offence, poważnie. Tak sobie piszę truizmy z rana :)

>
>> Weź, podejdź do swojej biblioteczki z książkami, a później do kolekcji
>> płyt CD/DVD i wypieprz wszystkie mało_potrzebne/dawno_przeczytane filmy
>> i książki - może okaż esię że nie potrzebujesz szaf i stojaków ?
>
> Źle trafiłeś. Wczoraj właśnie robiłem porządki i wywaliłem
> mnóstwo jakichś niepotrzebnych mi już papierów z notatkami.

Dobrze trafiłem. Nie obchodzi mnie makulatura i burdel na Twoim biurku.
Chodziło o kolekcje softu/płyt/etc... notatek i zalegających paragonów w
portfelu do tego nie wliczam.

> A co do książek i filmów -- jest jednak pewna różnica między
> stojącymi na półce książkami czy pudełkami z płytami DVD, a
> zalegającymi na dyskach twardych wielu użytkowników ściągnię-
> tymi jak leci z Osiołka czy DC filmami DivX czy albumami MP3.
> Nieprawdaż?

Prawdaż. Tylko że te płyty też mogą być nielegalne a książki pożyczone
kiedyś od znajomych i nieoddane - ergo ukradzione. Bardzo Cię proszę -
nie sprowadzaj teraz sprawy do tego czy ktoś miał prawo czy nie mieć te
divx-y na dysku, nie o tym była mowa. Ja nie chcę się wdawać w dyskusje
o piractwie, znudziło mi się dawno temu.

>
> Nie mam nic przeciwko legalnemu kolekcjonerstwu, ale będę
> gwałtownie protestował przeciwko wspomaganemu piractwem
> zbieractwu.

Miłego protestowania!
Osobiście uważam że jak już protestować to niech to sens ma jakiś, ale,
rzecz jasna - nic mi do Twoich transparentów :)

>
> Ja sam mogę się przyznać do dwóch słabości właśnie: zbierania
> starych czasopism informatycznych oraz kryminałów. Mam na nie
> miejsce i nie narzekam. Ale nie potrzebuję też na nie całego
> osobnego pomieszczenia czy dwóch. A przeznaczanie całych dys-
> ków po 200 GB na filmy czy muzykę można przyrównać właśnie do
> wydzielania pomieszczenia czy dwóch tylko jako magazynów.

No i? A słyszałeś kiedyś takie coś jak "wolnoć Tomku w swoim domku"?
Jak ktoś ma ochotę mieć magazyn to jego broszka.

Jancio

do góry

W dniu 04.01.2009 21:29, p0li pisze:
>> Ja sam mogę się przyznać do dwóch słabości właśnie: zbierania
>> starych czasopism informatycznych oraz kryminałów. Mam na nie
>> miejsce i nie narzekam.
>
> chcesz kilka roczników chipa od nr 1 ?? ;)

Akurat CHIPa tak bardzo nie kolekcjonuję :) Raczej starsze:
Komputer, Mikroklan, Bajtek. I mam już prawie komplet :)

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry

W dniu 05.01.2009 11:31, jancio pisze:
>> Tylko jeżeli nie będzie jeszcze dodatkowo 2x droższe od
>> dysku magnetycznego przy tej samej pojemności.
>
> Cena jest ogromnie ważna, fakt. Ale to nie jest jedyne, ani nawet często
> nie najważniejsze kryterium. Awarie kosztują...miejsce w szafach
> kosztuje...cena dysku to nie wszystko co robi cenę storage :)

Co do miejsca: nawet uwzględniając słabsze chłodzenie, jeszcze
długo dyski magnetyczne przy tej samej pojemności będą pewnie
zajmowały 2x mniej miejsca :)

Awarie: zajmują się tym macierze, a dyski SSD też wolne od
awarii nie są i nie będą (od naturalnego zużycia pamięci Flash
aż po wady lutów bezołowiowych czy miejscowe przegrzanie sca-
laków).

> Dobrze trafiłem. Nie obchodzi mnie makulatura i burdel na Twoim biurku.
> Chodziło o kolekcje softu/płyt/etc... notatek i zalegających paragonów w
> portfelu do tego nie wliczam.

Powtarzam: co innego kolekcja fizyczna, a co innego często
nielegalne zapychacze dysków twardych.

> Prawdaż. Tylko że te płyty też mogą być nielegalne a książki pożyczone
> kiedyś od znajomych i nieoddane - ergo ukradzione. Bardzo Cię proszę -

Owszem, płyty mogą być nielegalne. Z tym też bym chętnie
walczył.

BTW co do nieoddawania książek -- sprawa nie jest jasna. Nie
wynika z tego wniosek, że "ukradzione"...

> nie sprowadzaj teraz sprawy do tego czy ktoś miał prawo czy nie mieć te
> divx-y na dysku, nie o tym była mowa. Ja nie chcę się wdawać w dyskusje
> o piractwie, znudziło mi się dawno temu.

Ale to jest kwintesencja zapychania dysków właśnie! Mało
kto zapycha swoje dyski twarde filmami z wakacji czy prze-
kompresowanymi kopiami oglądanych nałogowo płyty DVD z
własnej kolekcji. Śmiem zaryzykować twierdzenie, że gdyby
przez ostatnich pięć lat piractwo miało poziom 0, dyski
twarde byłyby dzisiaj albo 2x mniej pojemne przeciętnie,
albo w 80% puste.

> No i? A słyszałeś kiedyś takie coś jak "wolnoć Tomku w swoim domku"?
> Jak ktoś ma ochotę mieć magazyn to jego broszka.

A ja mam równie istotne prawo wyrażania swojej negatywnej
opinii i krytykowania czyichś postępków niezależnie od tego,
czy dotyczą one zacisza domowego, czy forum publicznego.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry

In the darkest hour on Wed, 14 Jan 2009 10:26:48 +0100,
Radosław Sokół <r...@m...com.pl> screamed:
>>> Ja sam mogę się przyznać do dwóch słabości właśnie: zbierania
>>> starych czasopism informatycznych oraz kryminałów. Mam na nie
>>> miejsce i nie narzekam.
>>
>> chcesz kilka roczników chipa od nr 1 ?? ;)
>
> Akurat CHIPa tak bardzo nie kolekcjonuję :) Raczej starsze:
> Komputer, Mikroklan, Bajtek. I mam już prawie komplet :)
>

IKS też masz? Chętnie bym kiedyś zeskanował braki... :)

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:235B ]
[ 13:28:28 user up 11952 days, 1:23, 1 user, load average: 0.09, 0.10, 0.95 ]

happiness, n.: Having your Herpes (Type II) test come back negative.

do góry

W dniu 14.01.2009 13:29, Artur M. Piwko pisze:
>> Akurat CHIPa tak bardzo nie kolekcjonuję :) Raczej starsze:
>> Komputer, Mikroklan, Bajtek. I mam już prawie komplet :)
>
> IKS też masz? Chętnie bym kiedyś zeskanował braki... :)

Trochę IKSów mam też. Z "donacji", pewnie mocno niekompletne,
ale kupka tego jego.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry