eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleniezdzierżę - allegro super igły, zero rzemiosła mowy nie ma o drucie........ › niezdzierżę - allegro super igły, zero rzemiosła mowy nie ma o drucie........
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Rafał Tomaszewski" <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: niezdzierżę - allegro super igły, zero rzemiosła mowy nie ma o
    drucie........
    Date: Wed, 11 Mar 2009 12:18:08 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 106
    Message-ID: <gp86lh$ipo$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 85.112.198.237
    X-Trace: news.onet.pl 1236770289 19256 85.112.198.237 (11 Mar 2009 11:18:09 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Mar 2009 11:18:09 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Antivirus: avast! (VPS 090310-0, 2009-03-10), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:589989
    [ ukryj nagłówki ]

    Kiedyś były czasy że się jeździło na "kółko" po Rumunii Węgrzech itd. na
    handelek - nie wiem nie znam za młody jestem ale z opowieści kojaże.

    Wczoraj 3 w nocy poleciałem z kolegą po super sztuke:
    http://www.allegro.pl/item577463907_ktm_450_exc_supe
    r.html
    Wygląda jako tako, swoje wady jakieś ma, mała rzeźba przy zębatce ale co tam
    ogólnie na początek po YZ125 będzie do turlania się jak znalazł.
    Dziwne było że sprzedawca od razu bez pytania o cene mówi że za dyche odda,
    a z wad to tylko brak kabla od licznika i że stopki nie ma - myśle normalnie
    nufka:)
    Ale nie ma co przynudzać, bierzemy namiar plus jakieś telefony na dwa motory
    w okolicy 100km od celu i lecimy.
    Na miejscu:
    - chłodnice obie kur&^*^^$^#$#....... obie jak mucha do smokingu w środku
    pozgniatane, ponoć bidula spadła z przyczepy ale nic nie cieknie i jest
    gitara - TAK JUŻ KUPIŁEM:)
    - końcówka wydech tak pospawana jak by to 4latek robił bo tak posmarkane, że
    aż mi się kolacja ulała..............
    - osłona filtra powietrza zamiast na motylki ( świrunki czy jak kto tam
    zwał ) to rypnięta NIDA GIPS
    - odpalać już mi sie nie chciało a szkoda jak historia
    pokaże.................

    Nasza propozycja że za 5000tyś nam tego nie wcisnie bo za darmo nawet wrzoda
    nie zabieramy............

    Drugi.
    http://www.allegro.pl/item577463907_ktm_450_exc_supe
    r.html
    Ja odrazu móiłem koledze że szkoda prądu żeby tam jechać ale kolege te
    czarne felgi no ten tego....... po prostu esteta jest:)
    Telefon gadam, pytam co jest zjeba... co co dobre mnie nie interesuje. Ponoć
    tylko tylna zebatka do zmiany bo jest słoneczko a reszta MikadoBulls. Pytam
    czy jakaś rzeźda bo już jedną zaliczyłem i szkoda mi walić jeszcze 100km.
    Nie nie wszystko super mam warsztacik moto przepatrzone, polecam. JEDZIEMY

    Na miejscu:
    - rama od SX bo zawias sxowy i koło z tyłu 19
    - karbony jak chipsy z paczki z pod tira połamane i tak pościerane że głowa
    boli - ale to najmniej ważne bo można wywalić
    - licznik nie działa bo sie kabelek urwał a nowy z magnesem 70zł więc lepiej
    od Olka kupić za 30zł który i tak nie działa - ehh
    - stan ogólne jak by to brało udział w wojnie w Afganistanie
    - dekle od magneta i os sprzęgła pojechane srebrzanką - o zgrozo
    - silnik ................ odpalam ze ssaniem cyk i chodzi - BINGO nagle
    łapie na ssaniu jakieś nienatruralnie wysokie obroty i nagle już dobrze,
    lekko gazu do daje i odejmuje sprawdzam reakcje na ssaniu a tu wyje i nie
    schodzi, bez ssania to już działą sam sobie ja mu gas a no zgasł a mu
    odejmuje a on wyje po prostu Missisipi w ogniu i Armagedona razem do kupy.
    Na koniec dziekuje a gosć co ma niby warsztat mnie pyta jak ja sądze co jest
    nie tak i robi oczy jak krowa na bagnie........

    Wyjazd.

    Telefon po WR-ke w zasadzie mój faworyt, po rozmowie myśle że gosć normalny
    i będzie dobrze, mówi jeszcze że nawet grosza nie spuści bo wie co ma, myśle
    super.
    http://www.allegro.pl/item571816162_yamaha_wr_450_f_
    2005_yz_400_426_wrf_ktm_sx_crf.html

    lecimy kolejne 200km a co i widzimy:
    - proszę sobie wyobrazić motor wsadzony w śnieg z solą i pozostawiony na
    30lat - mówi że jechał w WOŚPIE i nie było czasu optoknąć. Wszystko co
    aluminiowe pokorodowane tak że korozji jest centymetr!!!!!!!!! napęd i
    tarcze tak zardzewiałe że u chłopa za stodołą w trawie na bank są lepsze
    - bak nieprzykręcony i srub nie ma
    - aku ziabite
    - z kopa pali pod ściana przy użyciu takich środką jak u Ruskich przy
    odbijaniu Kina........
    - odpaliła maszyna!!!!!!!!!!!!! jazgot taki i łomot że jak stałem obok to
    nawet krzyki do ucha kolegi nie dawały szansy na kominikowanie się. Zgasła
    na szczęście:) pytam wydech wypruty?????? Patrzą po sobie jak sąsiedzi w
    bajce i mówią chyba...... tak tak ( bo ich tam dwóch było )
    Odpalone ponownie, łomot straszny i słysze że nie z końcówki a z portek albo
    nawet prosto z wylotów w głowicy. Zgasła bestia znów na szczęście. Jeden z
    prezesów: No to teraz trzeba sie przejechać......... Mówie dobra już dosć
    widziałem ( mój kolega odszedł po 3 min od wyprowadzenia a ja stałem wryty i
    sie nadziwić nie mogłem jak moto z 2005 roku można dopieścić.
    Pytam ich jak moge usłyszeć silnik czy dobrze pracuje jak tu tak
    napier............ odpowiedz że można szmate na wydech..........ech
    skapitulowałem jak nasi bohaterowie pod Westerplatte, a przyznać trzeba że
    dzielny byłem.
    - nawet przez ten łomot dzwięk napie...korby bezcenny:)

    Pytamy czy według nich ten motor warty 12? Oni razem że jasne, troche pasty
    tempo i będzie w lali coś pan.
    Dobrze że jednego żona albo laska przyszła bo by my lali ich, a że niezła
    dupa była to rozładowała atmosfere.........

    Odjechaliśmy szczęśliwi że guwan do domu nie ciągniemy .

    Wniosek jest taki że polacy to tak głupi,durny, mega naiwny narud że aż
    wierzyc się niechce. No bo w normalnym państwie takie huje po prostu nie
    miały by racji bytu, ale niestety są bo coś tam sprzedaja, ktoś to kupuje i
    oni tak jakos kręcą dalej.
    Czy tak musi być? może jakaś akcja że jak spotkasz takiego co coś wciska to
    wypalasz na czole mu napis "jestem hujem" i gość do ogłoszenie musi dodać
    swoją morde jako gwarancje. Może to coś zmieni.

    pozdrawiam
    Rafał
    450exc

    ps. przepraszam za błędy ale jestem tak wkr........... że nawet F7 mi sie
    nie chce wcisnąć.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: