-
1. Data: 2011-02-18 06:33:47
Temat: myszka na 2 lata
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
Witam
Aktualnie zużywam myszki w tempie ok 1/rok. Chciałbym być ekologiczny i
obniżyć zużycie do 1/2 lata. Aktualnie używam A4 office 8k. Czy są
producenci którzy oferują trwalsze wyroby w niewysokiej cenie?
Zwykle pada mi:
kabel USB
-odklejają się ślizgacze
-kończą życie klawisze funkcyjne (głównie w chwilach podwyższonego
ciśnienia)
Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
2. Data: 2011-02-18 08:11:44
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: boxfish <c...@g...pl>
W dniu 2011-02-18 07:33, Piotr Rezmer pisze:
> Witam
>
> Aktualnie zużywam myszki w tempie ok 1/rok. Chciałbym być ekologiczny i
> obniżyć zużycie do 1/2 lata. Aktualnie używam A4 office 8k. Czy są
> producenci którzy oferują trwalsze wyroby w niewysokiej cenie?
>
> Zwykle pada mi:
> kabel USB
> -odklejają się ślizgacze
> -kończą życie klawisze funkcyjne (głównie w chwilach podwyższonego
> ciśnienia)
>
> Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
od 5 lat - logitech marble
-
3. Data: 2011-02-18 08:40:38
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Fri, 18 Feb 2011 07:33:47 +0100, Piotr Rezmer napisał(a):
> Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
Mimo tego, że co rok pada ci kabel? Dobre :)
Logitech ślizgacze wysyła za friko.
--
marcin
-
4. Data: 2011-02-18 08:48:31
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-02-18 07:33, Piotr Rezmer pisze:
> Zwykle pada mi:
> kabel USB
> -odklejają się ślizgacze
> -kończą życie klawisze funkcyjne (głównie w chwilach podwyższonego
> ciśnienia)
> Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
U mnie Logitech RX1000 działa już ze 3 lata. Co Ty robisz z kablami, że
Ci tak padają? Zwijasz po użyciu, rozwijasz przed? Przycinasz czymś?
Wyszarpujesz? Ja nawet wysuwaną szufladą na klawiaturę, w której
prowadnice namiętnie mi się kabel wkręca, nie jestem w stanie go
załatwić :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
5. Data: 2011-02-18 09:02:37
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2011-02-18 07:33, Piotr Rezmer pisze:
> Witam
>
> Aktualnie zużywam myszki w tempie ok 1/rok. Chciałbym być ekologiczny i
> obniżyć zużycie do 1/2 lata. Aktualnie używam A4 office 8k. Czy są
No tak. widać to reguła. A4tech-dobre myszki ale na krótko. Też miałem
kilka, też wymiękały po ~roku, teraz używam MS od 5 lat, ale niski
model, IntelliMouse Optical 1.1
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
6. Data: 2011-02-18 09:10:51
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: radar <_sara_@_post_._pl_>
Logitech U96. Kupuję tego sporo do firmy, wytrzymują nawet 4 lata.
--
radar
-
7. Data: 2011-02-18 09:16:23
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
Maciek pisze:
> U mnie Logitech RX1000 działa już ze 3 lata. Co Ty robisz z kablami, że
> Ci tak padają? Zwijasz po użyciu, rozwijasz przed? Przycinasz czymś?
> Wyszarpujesz? Ja nawet wysuwaną szufladą na klawiaturę, w której
> prowadnice namiętnie mi się kabel wkręca, nie jestem w stanie go
> załatwić :-)
Codziennie po pracy w biurze zwijam zasilacz, mysz i do plecaka. Plecack
do bagażnika. I tak 5 razy w tygodniu. Wizyta u klienta -> dodatkowe
wyginanie kabli.
Oczywiście w domu oddzielna mysz, klawiatura.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
8. Data: 2011-02-18 09:18:53
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
zly pisze:
>> Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
>
> Mimo tego, że co rok pada ci kabel? Dobre :)
Miałem kiedyś bezprzewodową ale miała dwie istotne wady:
-ciężka (dwa akumulatory AAA)
-nie pozwala slęczeć godzinami przy PC - pada akumulator. choć może to
zaleta: ochrona przed pracocholizmem.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
9. Data: 2011-02-18 09:28:51
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-02-18 10:16, Piotr Rezmer pisze:
> Codziennie po pracy w biurze zwijam zasilacz, mysz i do plecaka. Plecack
> do bagażnika. I tak 5 razy w tygodniu. Wizyta u klienta -> dodatkowe
> wyginanie kabli.
Aaaaa - czyli to ma być mysz przenośna. No to nie pomogę. Do
sporadycznego użytku z laptopem mam Logitech NX50, ale nie korzystam z
niej codziennie, raczej raz w tygodniu. Inna sprawa, że ta ma z 5 lat :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
10. Data: 2011-02-18 09:32:39
Temat: Re: myszka na 2 lata
Od: Tomek <...@...z>
W dniu 2011-02-18 10:18, Piotr Rezmer pisze:
> zly pisze:
>>> Jestem fanem dużych/wielkich lekkich myszek przewodowych.
>>
>> Mimo tego, że co rok pada ci kabel? Dobre :)
>
> Miałem kiedyś bezprzewodową ale miała dwie istotne wady:
> -ciężka (dwa akumulatory AAA)
> -nie pozwala slęczeć godzinami przy PC - pada akumulator. choć może to
> zaleta: ochrona przed pracocholizmem.
U mnie czas przeżycia myszki "ogoniastej" jest znacznie większy niż
bezprzewodowej. Wszystko z tego powodu, że ta pierwsza jak spada ze
stołu to zawiśnie nad podłogą, a druga nie... A uszkodzony przewód
(łamie się tam gdzie powinna być odgiętka) to 5 minut roboty łącznie z
grzaniem lutownicy i szukaniem śrubokręta - u mnie a4tech rocznik 2003
w ciągłej służbie :)