eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › multiwibrator dlugich czasów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2010-09-08 19:21:46
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    > A jak ma chodzić na baterię, to MSP430F2013, albo inne MSP.
    > Będzie zasuwać na jednej bateryjce przez rok albo i dłużej.

    Tylko tyle? Przeglądałem kiedyś przykładowe aplikacji i opisy
    do nich. Pod jakimś termometrem z wyświetlaczem LCD napisali,
    że na jednej bateryjce litowej będzie chodzić zdaje się 7 lat.
    Praktyka dużo różni się od teorii? Tu przecież w ogóle nie ma
    żadnej roboty poza ustawianiem jakiegoś rejestru raz na 15 minut,
    odliczaniem w dół i przełaczaniem jednego pstryczka.

    --
    Jarek


  • 12. Data: 2010-09-08 19:29:03
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Witam
    > musze zrobić multiwibrator o okresie przejścia 15 min  z dokładnością do 1
    > sek. Ale im większa dokładność tym lepiej . Czyli  stan wysoki przez 15 min
    > , potem stan niski 15 min i tak na okrągło . jak to prosto zbudować  ?
    > Marek S
    >
    >
    >
    Jak to ma sobie tylko multiwibratorować to nie wiem. Ale jak by miało sterować
    jakąś pompką, żarówką, grzejnikiem. To w marketach są gotowe wyłączniki czasowe.
    11 zyli kosztuje i można go tak ustawić ze 2 razy na godzinę coś wyłączy i
    włączy. Są i droższe elektroniczne.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2010-09-08 19:42:55
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Pan Waldemar Krzok napisał:
    >
    >> A jak ma chodzić na baterię, to MSP430F2013, albo inne MSP.
    >> Będzie zasuwać na jednej bateryjce przez rok albo i dłużej.
    >
    > Tylko tyle? Przeglądałem kiedyś przykładowe aplikacji i opisy
    > do nich. Pod jakimś termometrem z wyświetlaczem LCD napisali,
    > że na jednej bateryjce litowej będzie chodzić zdaje się 7 lat.
    > Praktyka dużo różni się od teorii? Tu przecież w ogóle nie ma
    > żadnej roboty poza ustawianiem jakiegoś rejestru raz na 15 minut,
    > odliczaniem w dół i przełaczaniem jednego pstryczka.

    kwestia bateryjki. Jak dobrze zaprogramujesz, to będziesz miał < 1mikroA
    średniego obciążenia, czyli w okolicach samorozładowania. A rejestr
    wystarczy ustawić raz, przerwanie na continuous i cały majdan posłać spać.
    Będzie się budzić co 15 minut, a w obsłudzie przerwania tylko toggle linii
    wyjściowej.

    Waldek


  • 14. Data: 2010-09-08 22:22:31
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: "nenik" <n...@o...pl>

    > > Attiny25 kosztuje tyle samo, nie wymaga dobierania elementów zewnętrznych,
    > > kręcenia potencjometrami i jest o niebo dokładniejszy.
    > >
    >
    > kosztuje 10 groszy ?
    >

    jest jeszcze poswiecony czas , uklad sciezek , lutowanie poprawki itp itd
    czyli pozorne oszczednosci i optymalizacja po taniosci

    chyba ze to projekt komercyjny wtedy jest sens zabawy









    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2010-09-09 07:45:41
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: "EM" <e...@p...onet.pl>

    Witam
    Można by jeszcze pomyśleć o jakimś CD4060 napędzanym kwarcem zegarowym i do
    tego liczniki odpowiednio skonfigurowane.

    Pozdr



  • 16. Data: 2010-09-09 08:32:03
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "konieczko" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i68kqj$4l1$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-09-08 20:28, Szczur pisze:
    >>> Najlepiej Dual Core 2.4Ghz
    >>> http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/view/5089
    5/FAIRCHILD/74123.html
    >> Attiny25 kosztuje tyle samo, nie wymaga dobierania elementów
    >> zewnętrznych,
    >> kręcenia potencjometrami i jest o niebo dokładniejszy.
    > kosztuje 10 groszy ?

    ale 74123 nie umozliwia okresow 15 minut. I nie jest wystarczajaco
    stabilna. I elektrolity beda plywac i wysychac. I moze lapac
    zaklocenia. I calosc i tak bedzie kosztowala drozej wiec te kilka
    zl roznicy jest raczej bez znaczenia. I znajomosc uC sie kiedys
    przyda.

    Mozna szukac 123 czy 555 w cmos, mozna odszukac jakis uklad z
    generatorem i licznikami - ale czy warto.

    J.

    P.S. popelnilem kiedys zegar ciemniowy, gdzie generator 1Hz byl na
    123. Po ~20 latach odgrzebalem skrzynke, wlaczylem ... myli sie
    tylko o pare %.



  • 17. Data: 2010-09-09 08:49:18
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Witam
    > Można by jeszcze pomyśleć o jakimś CD4060 napędzanym kwarcem zegarowym i do
    > tego liczniki odpowiednio skonfigurowane.
    >
    > Pozdr
    >
    >
    Wszystkie dywagacje na temat co to ma być i z czego zrobione nie mają sensu jak
    nie wiadomo do czego ma służyć. Mało tu oszołomów co działa laserowe robią albo
    chcą mierzyć temperaturę do 5 miejsca p przecinku.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2010-09-09 23:28:38
    Temat: Re: multiwibrator dlugich czasów
    Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>

    W dniu 2010-09-08 20:56 Marek S napisał(a):

    > tez myślałem o jakimś atiny , w sumie to najprostsze i najtańsze.

    W zupełności wystarczy najmniejszy 6-pinowy ATtiny4. Jest rozmiaru
    tranzystora.

    --
    Adam Dybkowski
    http://dybkowski.net/

    Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: