http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_ki
m_innym_niz_to_opisuja_media.html

do góry

Uzytkownik "scibor1" <s...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:bd19fed7-948d-4c99-816e-326163d11303@o15g2000yq
m.googlegroups.com...
> http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_ki
m_innym_niz_to_opisuja_media.html

Witam

Nie znam statystyk, ale 1 sierpnia koledze wyjechala "na stopie" kobieta
mieszczaca sie w tej grupie wiekowej.
Cale szczescie, ze nie jechal szybko bo skonczylo sie tylko na szlifie i
potluczeniach.

Pozdrawiam
Andrzej
_________________
XJ600S Diversion '98

do góry

blachu pisze:

> Nie znam statystyk, ale 1 sierpnia koledze wyjechala "na stopie" kobieta
> mieszczaca sie w tej grupie wiekowej.
> Cale szczescie, ze nie jechal szybko bo skonczylo sie tylko na szlifie i
> potluczeniach.

No właśnie trafiła go statystyka:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

do góry

Siemka
"Monster"
No właśnie trafiła go statystyka:-)

I "higiena psychiczna motocyklisty" :) :) :)

--
Tytus
żółte najszybsze

do góry

On Wed, 12 Aug 2009 08:53:16 +0200
blachu wrote:

> Nie znam statystyk, ale 1 sierpnia koledze wyjechala "na stopie" kobieta
> mieszczaca sie w tej grupie wiekowej.
> Cale szczescie, ze nie jechal szybko bo skonczylo sie tylko na szlifie i
> potluczeniach.

Ale to działa też w drugą stronę.

Kto Ci się najczęściej pcha pod koła? Starsze babcie na rowerach, piesi
typu mamusia z synkiem za rączkę albo ta sama babcia tylko bez roweru
a z wnuczkiem, osoby które nie jeżdżą w ogóle albo sporadycznie(vide
niedzielni kierowcy).

Jeżeli ktoś jest pieszym od święta a na codzień jeździ to troche inaczej
na to patrzy i nie pcha się na maskę. Jakbym był w stołecznej, to w każdej
rubryce kolumny "PRZYCZYNA WYPADKU" mógłbym wpisać śmiało 'brak wyobraźni'.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

On Aug 12, 10:45 am, Sqeeb <s...@i...community> wrote:
> On Wed, 12 Aug 2009 08:53:16 +0200
>
> Jeżeli ktoś jest pieszym od święta a na codzień jeździ to troche inaczej
> na to patrzy i nie pcha się na maskę. Jakbym był w stołecznej, to w każdej
> rubryce kolumny "PRZYCZYNA WYPADKU" mógłbym wpisać śmiało 'brak wyobraźni'.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Sqeeb

No fakt wszystko fajnie. Ale artykuł nie rozgrzesza wcale sprawców
wypadków, piętnuje tylko kretynizm, bezmyślność brak wyobraźni
WSZYSTKICH - pieszych, kierowców samochodów, motocyklistów itd.

Jednym słowem - uczyć nie zakazywać, uświadamiać ludzi, a nie karać.

--
Kit@

do góry

scibor1 pisze:
> http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_ki
m_innym_niz_to_opisuja_media.html

Tak wlasnie jest a kazdy na drodze w Pl jest przeciez "mistrzem
kierownicy" z dziura w mozgu. Gosc dobrze prawi.

Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

do góry

On 12 Sie, 11:28, Kita <a...@g...com> wrote:

> Jednym słowem - uczyć nie zakazywać, uświadamiać ludzi, a nie karać.

Uczyc... heh.
Po co sie uczyc, skoro w PL kazdy po 20/30h jazdy jezdzic juz umi?
Jakos w zeszlym tygodniu oglaldalam cudny reportaz na TVN. Najlepsze
podsumowanie swiadomosci, to wypowiedz panny tuz po egzaminie
(zdanym):
Bylo trudno, bo wjechalam na rondo, no a te ronda to strasznie ciezkie
sa bo jest strasznie duzo swiatel i nie wiadomo jak jechac. Czy umiem
jezdzic? No jasne, ze umiem.

cycki opadajo (ale to pewno dlatego, ze ja jezdzic nie umiem).

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
DT 50 & tylnie pol frezarki

do góry

Kita pisze:
> Jednym słowem - uczyć nie zakazywać, uświadamiać ludzi, a nie karać.

karać. ale nie tak jak się kara. karać przez uświadamianie (upomnienie
ustne) tych, którzy łamią przepisy nie zagrażając zupełnie nikomu, karać
dużymi mandatami debili, którzy zagrażają sobie lub innym.
jak? nie chować się po pierdolonych krzakach, tylko patrolować ulice!
PATROLOWAĆ i douczać! zatrzymywać po pierwszym, zagrażającym,
niebezpiecznym wykroczeniu, nie po nagraniu 20min filmu. a nie łatac
dziurę budżetową bo tak.
tak więc, najpierw zacząć od zmian w policyjnym myśleniu, a potem, jak
się już nauczą, niech częściej biegają do szkół na prelekcję. ja lubiłem
jak milicjant przychodził do podstawówki i uczyli nas jak się jeździ
rowerem po ulicy.
o szkoleniu kierowców nic nie napisze, bo najlepszy uczeń ze szkoły,
może byc największą pierdołą na drodze.

--
gildor
wdowiec... motocyklowo

do góry

Siemka

*** "gildor"

karać.

...CUT...

Ja pieudole jaki kolega trafny, normalnie nie podejrzewalem...Powaga

--
T i żółte
(te najszypsze)

P.S. Tez lubilem te spotkania z ORMO-wcami bo milicja miala inne zadania...

do góry