eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodymistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 81. Data: 2019-01-03 11:25:56
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2019-01-02 18:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik kk k...@o...pl ...
    >
    >> Obstawiam, że 100% pieszych, którzy ulegli wypadkowi nie wykazało
    >> się ostrożnością, dlatego zginęli. I oczekuję takiego samego
    >> zaangażowania od pieszych jak swoje, nie jakieś takm pierdy o winie,
    >> które nikomu nie pomogą.
    >
    > Przesadzasz.
    > Sa takie sytuacje ze pieszy jest na chodniku i nagle ktos w niego
    > wjezdza.
    > Gdzie tu jego wina czy brak uwagi...?
    >

    Aaale mogliby na chodniku też uważać :-)


  • 82. Data: 2019-01-03 11:41:27
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "P.B." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1njwhzpkwlftb.149le8boa0rwf$.dlg@40tude
    .net...
    Dnia Wed, 2 Jan 2019 15:10:48 +0000, mk4 napisał(a):
    >>> Akurat Toruń można objechać autostradą/ekspresówką chyba z każdej
    >>> strony w
    >>> każdą, więc cały ten wywód jest z dupy wzięty.
    >>
    >>> KAPELUSZ AUTOPLONK
    >> Nie chodzi o objechanie ale o przejechanie z jednego punktu miasta
    >> do
    >> drugiego w sprawny sposób. Czyli właśnie jakąś drogą tranzytową ale
    >> przez miasto.

    >Wiesz ile kilometrów ma Toruń pomiędzy swoimi najdalszymi punktami?
    >Około
    >10! Jadąc zgodnie z przepisami to jest 12 minut jazdy. Jadąc jak
    >wariat ile
    >koleś mógł oszczędzić? Minutę? Dwie?

    Jak wariat to 5 :-)

    >Pisanie o przejechaniu z jednego punktu miasta do drugiego w sprawny
    >sposób
    >to zwykła ściema. Ludzie po prostu lubią zapierdalać. Niektórzy nad
    >tym
    >panują, inni zapierdalają bez żadnej refleksji co do potencjalnych
    >skutków.

    To ze lubia zap* to jedno, ale:
    -Torun ma 10km, a Wroclaw 30,
    -swiatla, korki i te 30km w 36 minut nie przejedziesz.
    -dodaj jakies zielone fale, czy ich brak, a potem klne tego, co
    ustawial, bo jak szybko trzeba po miescie jechac, skoro 100 jest za
    wolno :-)
    -te symboliczne "100", to nie byle gdzie, tylko po ulicy gdzie sa 3
    pasy w kazda strone i przejsc nie ma.
    Choc ostatnio sie pojawiaja, bo "pieszy nie lubi schodzic pod
    ziemie" - przejscie podziemne jest, ale pieszy nie lubi, wiec trzeba
    mu postawic naziemne.

    - i mimo tego, ze wszyscy gonia, to jakis wjazdow w przystanki jest
    IMO malo.
    80 po miescie to calkiem przyzwoita predkosc, tylko piesi musza
    uwazac :-)

    J.


  • 83. Data: 2019-01-03 12:59:49
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik T. k...@i...pl ...

    >>>>> Mężczyzna przejechał na czerwonym świetle.
    >>>>
    >>>> Bo prechodzenie przez ulice bezpieczne jest wtedy kiedy nic nie
    >>>> jedzie a nie kiedy jest zielone swiatło...
    >>>
    >>> Ciekawe czy miałbyś równie mądre przemyślenia i błyskotliwe
    >>> komentarze, gdyby tir zmiótł na przykład busika przejeżdzającego
    >>> na zielonym świetle?
    >>>
    >> Niestety jest takie ryzyko.
    >> Oczywiście człowiek w ramach rozsadku stara sie takim sytuacjom
    >> przeciwdziałac ale nie zawsze sie udaje bo trzeba by zwalniac przed
    >> kazdym skrzyzowaniem na którym ma sie pierwszenstwo i gdzie ktos
    >> dojezdza do skrzyzowania z poprzecznej drogi. Ale staram sie
    >> obserwowac. Uwagi sa zupełnie ogólne, nie odnosze sie konkretnie do
    >> opisywanej sytuacji z tirowcem bo artykuł jest tak napisany ze nic
    >> nie wiadomo poza tym, ze tirowiec kogos zabił.
    >>
    > Trzeba zawsze uważać. Nie stać na krawężniku, ale trochę dalej od
    > jezdni, a najlepiej to schować się za latarnią.

    A myslałem ze tylko ja tak robie z rozmysłem :))
    Ale wszyscy za latarnia sie nie zmiescimy :)

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
    z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg


  • 84. Data: 2019-01-03 19:09:07
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2019-01-02 22:14, RadoslawF wrote:
    > W dniu 2019-01-02 o 17:21, mk4 pisze:
    >
    >>>> A wracając do twojego pytania - wydaje mi się, że są dwie możliwe
    >>>> odpowiedzi:
    >>>>
    >>>> - matka z córką były samobójczyniami
    >>>>
    >>>> - matka z córką nie były samobójczyniami, lecz w okołoświątecznym
    >>>> roztargnieniu zapomniały wziąć ze sobą urządzenie do mierzenia
    >>>> prędkości nadlatujących samochodów
    >>>
    >>> Robisz z siebie idiotę.
    >>> Auto tak zapierdalało że jedną z ofiar przeniosło 50 metrów.
    >>> Auto trafiło ofiarę kiedy ta była bliska wejścia na chodnik.
    >>> Czyli kiedy ofiary wchodziły na jezdnie auta nie było widać.
    >>
    >> Z pewnością widać było. Ale kto by się tam kłopotał z patrzeniem a tym
    >> bardziej z jakimkolwiek zastanowieniem czy może należy się wstrzymać z
    >> wejściem.
    >
    > Jakieś dowody? Jakieś wyliczenia?
    >
    >> Takie rzeczy, że nie było widać to zwykły kit. Zwłaszcza w tamtym
    >> miejscu gdzie dobrze widać w obie strony.
    >
    > Zwykły kit to tekst że "z pewnością widać było" po którym
    > pytasz o szczegóły z wypadku. Nic o nie nie wiesz ale śmiało
    > piszesz co było widać.

    Wystarczy, ze wiem gdzie to jest i fizycznie widzialem to miejsce. Tam
    by trzeba ze 300 jechać, zeby można sie bylo wykrecic tym, ze nie widac
    bylo. A wtedy to juz slychac ;)

    --
    mk4


  • 85. Data: 2019-01-03 19:36:17
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.01.2019 o 11:13, T. pisze:

    > Ja. Cmentarze są pełne tych, co mieli pierwszeństwo/zielone światło.
    > Nie obwiniam ich, ale zwracam uwagę, że warto poza ślepą wiarą "w
    > zielone" mieć trochę rozsądku i się rozglądać.

    Oczywiście, ze powinni i jest to druga część zagadnienia. Pierwszwo
    część, to to, że kierowcy są przekonani, ze pierwszeństwo pieszych
    działa wtedy kiedy nic nie jedzie.

    Shrek


  • 86. Data: 2019-01-03 20:53:01
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-01-03 o 19:09, mk4 pisze:
    > Wystarczy, ze wiem gdzie to jest i fizycznie widzialem to miejsce. Tam
    > by trzeba ze 300 jechać, zeby można sie bylo wykrecic tym, ze nie widac
    > bylo. A wtedy to juz slychac ;)


    W sensie, że tam jest widoczność na 400 metrów i pieszy powinien
    przewidywać, że samochód jadący pół kilometra dalej przekracza prędkość?
    Jak zwykle pierdolisz.

    --
    Liwiusz


  • 87. Data: 2019-01-03 21:03:36
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.01.2019 o 20:53, Liwiusz pisze:

    > W sensie, że tam jest widoczność na 400 metrów i pieszy powinien
    > przewidywać, że samochód jadący pół kilometra dalej przekracza prędkość?

    I co więcej przewidzieć, że nie zamierza się zatrzymać przed przejściem
    mimo obecności pieszych. Po prostu nie powinni wychodzić z domu dopóki
    widzą choć jeden samochód. Zaparkowane również się liczą, gdyż mogą
    przecież włączyć się do ruchu.

    Shrek


  • 88. Data: 2019-01-03 22:29:09
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2019-01-03 20:53, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2019-01-03 o 19:09, mk4 pisze:
    >> Wystarczy, ze wiem gdzie to jest i fizycznie widzialem to miejsce. Tam
    >> by trzeba ze 300 jechać, zeby można sie bylo wykrecic tym, ze nie
    >> widac bylo. A wtedy to juz slychac ;)
    >
    >
    > W sensie, że tam jest widoczność na 400 metrów i pieszy powinien
    > przewidywać, że samochód jadący pół kilometra dalej przekracza prędkość?

    Nie przewidzieć a upewnić się. Widzisz różnicę?

    A teraz szybciutko oddaj swoje prawko do wydziału komunikacji. Bo
    zagrażasz wszystkim wkoło jak tego nie wiesz. Ćwoku.

    --
    mk4



  • 89. Data: 2019-01-03 22:32:23
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-01-03 o 22:29, mk4 pisze:
    > On 2019-01-03 20:53, Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2019-01-03 o 19:09, mk4 pisze:
    >>> Wystarczy, ze wiem gdzie to jest i fizycznie widzialem to miejsce.
    >>> Tam by trzeba ze 300 jechać, zeby można sie bylo wykrecic tym, ze nie
    >>> widac bylo. A wtedy to juz slychac ;)
    >>
    >>
    >> W sensie, że tam jest widoczność na 400 metrów i pieszy powinien
    >> przewidywać, że samochód jadący pół kilometra dalej przekracza prędkość?
    >
    > Nie przewidzieć a upewnić się. Widzisz różnicę?

    Widzę brak takiej możliwości. Prawie nie ma w mieście ulic widocznych na
    przestrzał na pół kilometra, a nawet jeśli są, to prędkość samochodów z
    takiej odległości nie jest do oceny.

    >
    > A teraz szybciutko oddaj swoje prawko do wydziału komunikacji. Bo
    > zagrażasz wszystkim wkoło jak tego nie wiesz. Ćwoku.

    Głąbie, nawet nie zauważyłeś, że rozważamy zachowanie pieszego, który
    prawka nie ma, lol.

    --
    Liwiusz


  • 90. Data: 2019-01-03 22:56:14
    Temat: Re: mistrz kierownicy w BWM na pasach (i dwa trupy)
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2019-01-03 22:32, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2019-01-03 o 22:29, mk4 pisze:
    >> On 2019-01-03 20:53, Liwiusz wrote:
    >>> W dniu 2019-01-03 o 19:09, mk4 pisze:
    >>>> Wystarczy, ze wiem gdzie to jest i fizycznie widzialem to miejsce.
    >>>> Tam by trzeba ze 300 jechać, zeby można sie bylo wykrecic tym, ze
    >>>> nie widac bylo. A wtedy to juz slychac ;)
    >>>
    >>>
    >>> W sensie, że tam jest widoczność na 400 metrów i pieszy powinien
    >>> przewidywać, że samochód jadący pół kilometra dalej przekracza prędkość?
    >>
    >> Nie przewidzieć a upewnić się. Widzisz różnicę?
    >
    > Widzę brak takiej możliwości. Prawie nie ma w mieście ulic widocznych na
    > przestrzał na pół kilometra, a nawet jeśli są, to prędkość samochodów z
    > takiej odległości nie jest do oceny.
    >
    >>
    >> A teraz szybciutko oddaj swoje prawko do wydziału komunikacji. Bo
    >> zagrażasz wszystkim wkoło jak tego nie wiesz. Ćwoku.
    >
    > Głąbie, nawet nie zauważyłeś, że rozważamy zachowanie pieszego, który
    > prawka nie ma, lol.

    Mówiłem o tobie jako kierowcy. Pewnie jak pipa wyjeżdżasz z
    podporządkowanej a później jęczysz, ze "nie myślałeś że", "nie
    zakładałeś że", "wydawało się że", "myślałeś że", itd. itp.

    Po prostu upewnij się. Tylko tyle. Ale ty tego nie ogarniasz, wiec
    dlatego lepiej oddaj uprawnienia.

    A pieszy też powinien się upewnić. A może on przede wszystkim.

    PS. A tak w ogóle to popatrz na to miejsce i postaraj się realnie
    oszacować ile ten zawodnik mógł tam jechać. Zakładając, ze nie miał
    zamiaru się zabić. Od strony marketu do świateł na lewo masz ~210m i
    podobnie w drugą stronę. Do tego jest tam lekki łuk. Ile zatem realnie
    mógł tam pojechać? A w ogóle to z której strony nadjeżdżał? Z prawej czy
    z lewej?

    --
    mk4

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: