W dniu 07.01.2019 o 21:42, kk pisze:

>> Każdy w miarę możliwości powinien. Nie zmienia to jednak ani
>> pierwszeństwa, ani winy za wypadek.
>
> Winna jest fizyka

Podobnie jak cię tir pierdolnie jak będzie na trzecigo wyprzedzać...

Shrek

do góry

Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q10e15$nh5$5@node2.news.atman.pl...
>
> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie korzyszystasz
> z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.
>
> Shrek

Skad ci się wzieli "idioci" ?
Jazda "na zamek" obecnie też polega na tym że ci co mają
pierwszeństwo to wpuszczają. Nie nazywałbym ich idiotami.
Sam zawsze wpuszczam, chociaż nie ma takiego obowiązku.

do góry

W dniu 08.01.2019 o 03:15, Alik pisze:
> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:q10e15$nh5$5@node2.news.atman.pl...
>>
>> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
>> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie
>> korzyszystasz z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.

> Skad ci się wzieli  "idioci" ?

Z czyjejś wypowiedzi na temat kierowców zatrzymujących się przed
przejściami.

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie
> korzyszystasz z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.

A dlaczego miałby nie korzystac? Jako pieszy tez korzystam z uprzejmosci
kierowców!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
Henry Louis Mencken

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>>> Nie - po prostu większość kierowców się jednak zatrzymuje jak
>>> widzi pieszego na przejściu. Natomiast z mojej wyliczanki (jak
>>> widzisz w niej błąd to sprostuj) wynika, że w praktyce nie ma
>>> możliwości spełnienia twojego postulatu "nie jesteś pewny, to nie
>>> wchodzisz na przejście".
>>>
>> Podstawowy bład polega na tym, ze rozpatrujesz cała jezdnie w
>> kontekscie jednego kierunku... tymczasem tak naprawde sa dwa
>> kierunki i tylko polowa dystansu.
>
> Niby dlaczego - ten z drugiej cię nie może trafić? Był ostatnio
> wątek jak dziecieka potrącił na drugim pasie. Też były głosy że
> "wtargnął".
>
Mowie tylko ze w twoich wyliczeniach nie zgadzaja sie odległosci bo
liczysz jedna strone dla siedmiu metrów a powinienes dwie dla 3,5...

>> Dodatkowo 5km/h to stosunkowo wolny spacer.
>
> Nie - 6km to szybki żołnierski marsz. spacer to miedzy 3 a 4. między
> 4 a 5 to "przelotowa" pieszych przed 60.
>
Co nie zmienia faktu, ze widzac nadjezdzajacy pojazd mozesz przyspieszyc
a przechodzac w tłoku ulicznym przez ulice mozesz isc szybkim zołnierskim
krokiem.

>>> Znaczy co obserwujesz? Skoro to piesi są głupi, to czemu na
>>> polskich drogach roi się od filmików z kierowcami a pieszych jest
>>> jak na lekarstwo? Obserwijesz co chcesz widzieć i tyle.
>>>
>> Widze tyle samo złych zachowan u kierowców co u pieszych.
>
> Więc jak wytłumaczysz to, że na yutubach widać głównie kierowców?
> Zarazili się ojkofobią od prezesa?
>
Bo w przpyadku pieszych złe zachowanie najczesciej nie skutkuje niczym
złym. A kierowcy nagrywaja sie cały czas na calej drodze, nie tylko w
obrebie pasów.
Ale ponizej przyznałem ci racje - kierowcy łamia przepisy czesciej.
I co z tego?
Jaki wniosek wyciagnałbys z takiego faktu jako pieszy?

>>> To co pisze - masz jechać zgodnie z zasadami, a nie stawać na
>>> zielonym, bo może szwagier jedzie. Zatrzymujesz się przed każdym
>>> zielonym i sprawdzasz? Czemu nie? Przecież może tirolot lecieć i
>>> zgodnie z twoją teorią dla własnego dobra powinieneś się upewnić
>>> przed skorzystaniem z własnego pierwszeństwa.
>>>
>> Nie, nie zatrzymuje sie - pisałem juz o tym kiedys.
>
> No więc bądź konsekwentny - przecież to w twoim interesie - tirolot
> może lecieć!
>
Dlatego pieszy ma lepiej bo łatwiej ocenic mu całosc sytuacji.
kierowca musi liczyc na to ze inni beda jechac zgodnie z przepisami bo
stawanie na kazdej drodze pomimo posiadania pierwszenstwa to sprowadzanie
sprawy do absurdu.

>> Ale tyle co moge to staram sie boki obserwowac i jak widze ze ktos
>> z boku zapierdala to zahamuje pomimo tego ze mam pierwszenstwo.
>
> Z tym, że nie zobaczysz, bo generalnie patrzysz na wprost.
>
Nie obserwujesz boków drogi zwłaszcza tam gdzie jest widocznosc?
Ani tego co dzieje sie z tyłu?

>>> Jeszcze raz odsyłam do youtuba - widzicz, co chcesz widzieć -
>>> nazywa się to fachowo confirmation bias - swoją drogą nie wiem jak
>>> po polsku.
>>>
>> Ale co mam zobaczyc na yt? Kierowców przekraczajacych przepisy?
>> Tak, ich tez widze na drogach pełno! Masz racje, moze nawet wiecej
>> niz pieszych. ale czy to udowadnia ze piesi dbaja o swoje
>> bezpieczenstwo?
>
> To znaczy, że skoro piesi są głupi, to kierowcy głupsi sądząc po
> filmikach - to chcesz powiedzieć?
>
Jakie ma znaczenie kto jest głupszy? Ja szukam raczej madrosci a nie
glupoty :)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain

do góry

W dniu 08.01.2019 o 06:59, Budzik pisze:

>>> Podstawowy bład polega na tym, ze rozpatrujesz cała jezdnie w
>>> kontekscie jednego kierunku... tymczasem tak naprawde sa dwa
>>> kierunki i tylko polowa dystansu.
>>
>> Niby dlaczego - ten z drugiej cię nie może trafić? Był ostatnio
>> wątek jak dziecieka potrącił na drugim pasie. Też były głosy że
>> "wtargnął".
>>
> Mowie tylko ze w twoich wyliczeniach nie zgadzaja sie odległosci bo
> liczysz jedna strone dla siedmiu metrów a powinienes dwie dla 3,5...

Nie - liczę dwie strony - 2x3,5 daje siedem. Sytuacja komfortowa i
optymistyczbna (z punktu widzenia zagadnienie) - jeden pas w każdą stronę.

>> Nie - 6km to szybki żołnierski marsz. spacer to miedzy 3 a 4. między
>> 4 a 5 to "przelotowa" pieszych przed 60.
>>
> Co nie zmienia faktu, ze widzac nadjezdzajacy pojazd mozesz przyspieszyc
> a przechodzac w tłoku ulicznym przez ulice mozesz isc szybkim zołnierskim
> krokiem.

Ja pewnie mogę, sporo ludzi nie bardzo. Zresztą - jak pójdziesz
szybciej, to zaraz ktoś ogłosi wtargnięcie, bo jego zdaniem powinieneś
4km/h. Nie kombinuj - liczymy normalnie.

>> Więc jak wytłumaczysz to, że na yutubach widać głównie kierowców?
>> Zarazili się ojkofobią od prezesa?
>>
> Bo w przpyadku pieszych złe zachowanie najczesciej nie skutkuje niczym
> złym.

Eee - no jak to się ma do załamywania rąk, że pieszy powinien
szczególnie o siebie dbać, bo nic go blacha nie chroni - przecież piszą
że hatakumba powinnna być;)

> A kierowcy nagrywaja sie cały czas na calej drodze, nie tylko w
> obrebie pasów.

Ale pieszych jest wiecej.

> Ale ponizej przyznałem ci racje - kierowcy łamia przepisy czesciej.
> I co z tego?
> Jaki wniosek wyciagnałbys z takiego faktu jako pieszy?

Żaden - poza tym, że twoje - "piesi zachowują się wyjątkowo głupio" jest
z dupy wzięte, bo akyrat wbrew głupim gadkom są oni jednymi z
rozsądniejszych użytkowników drogi.

>> No więc bądź konsekwentny - przecież to w twoim interesie - tirolot
>> może lecieć!
>>
> Dlatego pieszy ma lepiej bo łatwiej ocenic mu całosc sytuacji.
> kierowca musi liczyc na to ze inni beda jechac zgodnie z przepisami bo
> stawanie na kazdej drodze pomimo posiadania pierwszenstwa to sprowadzanie
> sprawy do absurdu.

Mam prośbę - jak jesteś kierowcą, to skup się na tym co ty masz zrobic a
nie nakładaj pozakodeksowych obowiązków na innych.

>> Z tym, że nie zobaczysz, bo generalnie patrzysz na wprost.
>>
> Nie obserwujesz boków drogi zwłaszcza tam gdzie jest widocznosc?
> Ani tego co dzieje sie z tyłu?

Genaralnie na zieloniym raczej niespecjalnie. Breakuje wolnych zasobów
na to. No ale ty z pewnościa dajesz radę;)

>> To znaczy, że skoro piesi są głupi, to kierowcy głupsi sądząc po
>> filmikach - to chcesz powiedzieć?
>>
> Jakie ma znaczenie kto jest głupszy? Ja szukam raczej madrosci a nie
> glupoty :)

Poszukaj jej u siebie. Bo oczekiwanie od pieszych że piwerszeństwo na
przejściu oznacza, że pierwszeństwa powinni ustąpić jest po prostu
hipokryzją. Pamiętasz tirmana "wal w osobówkę" - właśnie taką hipokryzją.

Shrek

do góry

W dniu 08.01.2019 o 06:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>
>> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
>> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie
>> korzyszystasz z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.
>
> A dlaczego miałby nie korzystac? Jako pieszy tez korzystam z uprzejmosci
> kierowców!


Bo ma być bezpiecznie! A idiotów napisałem w cudzysłowiu, bo to nei ja
nazwałem tak kierowców, co przepuszczają pieszych na pasach.

Shrek

do góry

Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:q11cst$l87$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 08.01.2019 o 03:15, Alik pisze:
>> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:q10e15$nh5$5@node2.news.atman.pl...
>>>
>>> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
>>> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie
>>> korzyszystasz z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.
>
>> Skad ci się wzieli "idioci" ?
>
> Z czyjejś wypowiedzi na temat kierowców zatrzymujących się przed
> przejściami.

Kierowcy zatrzymujący się przed przejściem, gdy pieszy stoi na chodniku,
w sytuacji gdy za nimi nikt nie jedzie, lub za nimi jedzie tylko jeden
samochód, to kierowcy idioci i debile.

Po jakiego Shreka nazywasz idiotami tych co wpuszczają "na zamek",
lub wpuszczają z podporządkowanej ?
Widać, że zuważyłeś swoją głupotę, bo wyciąłeś niewygodny fragment
mojego maila.

Napisałeś głupotę, więc teraz odszczekaj.

do góry

On Tuesday, January 8, 2019 at 4:31:55 PM UTC+9, Alik wrote:
> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:q11cst$l87$1@node2.news.atman.pl...
> >W dniu 08.01.2019 o 03:15, Alik pisze:
> >> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
> >> news:q10e15$nh5$5@node2.news.atman.pl...
> >>>
> >>> Chciałbym zobaczyć twoje marginesy bezpieczeństwa jak wyjeżdzasz z
> >>> parkingu na zatłoczoną z pierwszeństwem. No i oczywiście nie
> >>> korzyszystasz z uprzejmości "idiotów" co cię wpuszczają.
> >
> >> Skad ci się wzieli "idioci" ?
> >
> > Z czyjejś wypowiedzi na temat kierowców zatrzymujących się przed
> > przejściami.
>
> Kierowcy zatrzymujący się przed przejściem, gdy pieszy stoi na chodniku,
> w sytuacji gdy za nimi nikt nie jedzie, lub za nimi jedzie tylko jeden
> samochód, to kierowcy idioci i debile.

Uargumentuj.

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>>>> Podstawowy bład polega na tym, ze rozpatrujesz cała jezdnie w
>>>> kontekscie jednego kierunku... tymczasem tak naprawde sa dwa
>>>> kierunki i tylko polowa dystansu.
>>>
>>> Niby dlaczego - ten z drugiej cię nie może trafić? Był ostatnio
>>> wątek jak dziecieka potrącił na drugim pasie. Też były głosy że
>>> "wtargnął".
>>>
>> Mowie tylko ze w twoich wyliczeniach nie zgadzaja sie odległosci bo
>> liczysz jedna strone dla siedmiu metrów a powinienes dwie dla
>> 3,5...
>
> Nie - liczę dwie strony - 2x3,5 daje siedem. Sytuacja komfortowa i
> optymistyczbna (z punktu widzenia zagadnienie) - jeden pas w każdą
> stronę.
>
Nie zgadzam sie ale to i tak wszystko rozwazania nie poparte zadna
praktyką.

>>> Nie - 6km to szybki żołnierski marsz. spacer to miedzy 3 a 4.
>>> między 4 a 5 to "przelotowa" pieszych przed 60.
>>>
>> Co nie zmienia faktu, ze widzac nadjezdzajacy pojazd mozesz
>> przyspieszyc a przechodzac w tłoku ulicznym przez ulice mozesz isc
>> szybkim zołnierskim krokiem.
>
> Ja pewnie mogę, sporo ludzi nie bardzo. Zresztą - jak pójdziesz
> szybciej, to zaraz ktoś ogłosi wtargnięcie, bo jego zdaniem
> powinieneś 4km/h. Nie kombinuj - liczymy normalnie.

Nie mowie o wbieganiu tylko o przyspieszeniu w razie potrzeby. Nie
manipuluj prosze.
>
>>> Więc jak wytłumaczysz to, że na yutubach widać głównie kierowców?
>>> Zarazili się ojkofobią od prezesa?
>>>
>> Bo w przpyadku pieszych złe zachowanie najczesciej nie skutkuje
>> niczym złym.
>
> Eee - no jak to się ma do załamywania rąk, że pieszy powinien
> szczególnie o siebie dbać, bo nic go blacha nie chroni - przecież
> piszą że hatakumba powinnna być;)
>
Powinien bo wypadów jest duzo zwłaszcza jak wziąc pod uwage porównanie do
innych krajów.
Ale generalnie biorąc pod uwage to ile razu ludzie przechodza przez ulice
to procent nieudanych prób jest bardzo niewielki.
Po czesci rowniez ze wzgledu na to ze ogromna wiekszosc kierowców nie
przejezdza pieszych.

>> A kierowcy nagrywaja sie cały czas na calej drodze, nie tylko w
>> obrebie pasów.
>
> Ale pieszych jest wiecej.

Ale nie nagrywaja...
>
>> Ale ponizej przyznałem ci racje - kierowcy łamia przepisy czesciej.
>> I co z tego?
>> Jaki wniosek wyciagnałbys z takiego faktu jako pieszy?
>
> Żaden - poza tym, że twoje - "piesi zachowują się wyjątkowo głupio"
> jest z dupy wzięte, bo akyrat wbrew głupim gadkom są oni jednymi z
> rozsądniejszych użytkowników drogi.
>
Ja tak napisałem ze wyjatkowo głupio?
No to przesadziłem :) Absolutnie nie wyjątkowo ale tez nie co do ogołu.
Po prostu tu i tu są lekkomyslne przypadki. Skutki tej lekkomyslnosci sa
jednak duzo bardziej spektakularne jak sie siedzi za kierownica.

Ale naprawde tak napisałem? Ze wyjątkowo głupio? Mozesz wskazac gdzie?

>>> No więc bądź konsekwentny - przecież to w twoim interesie -
>>> tirolot może lecieć!
>>>
>> Dlatego pieszy ma lepiej bo łatwiej ocenic mu całosc sytuacji.
>> kierowca musi liczyc na to ze inni beda jechac zgodnie z przepisami
>> bo stawanie na kazdej drodze pomimo posiadania pierwszenstwa to
>> sprowadzanie sprawy do absurdu.
>
> Mam prośbę - jak jesteś kierowcą, to skup się na tym co ty masz
> zrobic a nie nakładaj pozakodeksowych obowiązków na innych.

Nakładam je przede wszystkim na siebie ale mam prosbe - nie wkładaj mi w
usta tego czego nie napisałem.
dla mnie piesi moga sobie chodzic jak chca - to kazdego indywidualna
sprawa.
Ja mowie tylko o tym co ja uwazam za zdroworozsadkowe.

>>> Z tym, że nie zobaczysz, bo generalnie patrzysz na wprost.
>>>
>> Nie obserwujesz boków drogi zwłaszcza tam gdzie jest widocznosc?
>> Ani tego co dzieje sie z tyłu?
>
> Genaralnie na zieloniym raczej niespecjalnie. Breakuje wolnych
> zasobów na to. No ale ty z pewnościa dajesz radę;)
>
Cóż. Ja obserwuje.

>>> To znaczy, że skoro piesi są głupi, to kierowcy głupsi sądząc po
>>> filmikach - to chcesz powiedzieć?
>>>
>> Jakie ma znaczenie kto jest głupszy? Ja szukam raczej madrosci a
>> nie glupoty :)
>
> Poszukaj jej u siebie. Bo oczekiwanie od pieszych że piwerszeństwo
> na przejściu oznacza, że pierwszeństwa powinni ustąpić jest po
> prostu hipokryzją. Pamiętasz tirmana "wal w osobówkę" - właśnie taką
> hipokryzją.
>
Zafiksowałes się...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert

do góry