eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodymechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 41. Data: 2011-06-12 22:32:26
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 12 Jun 2011 20:12:13 +0200, marek wrote:
    >> Akurat tu ironia nie zadziałała, bo oprócz żąrówek to wyminiali jakiś
    >> moduł chyba z pięć razy, aby żarówki sie nie paliły. Wada elektryki. No to
    >> kto ją projektował, jak nie makaroniarze? No chyba, że zatrudniają
    >> inżynierów po polibudzie w Ałma-Acie.
    >
    >za to tobie wyszla zajebiscie ironia - co ty wlasciwie wiesz o Alma Acie ?

    Bo ilosc mongolskich pojazdow chyba mowi co nieco o mongolskich
    inzynierach :-)

    J.


  • 42. Data: 2011-06-12 22:38:40
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 12 Jun 2011 16:48:26 +0200, Cavallino wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> On Sun, 12 Jun 2011 14:07:54 +0200, Cavallino wrote:
    >>>Akurat w życiu trochę samochodów miałem, częśćść to Fiaty.
    >>>Oczywiście wolne od wad nigdy nie były, ale mieściły się w normie.
    >>>I przede wszystkim dawały się naprawić tanio i bez takich problemów jak
    >>>opisywane w tym wątku.
    >>
    >> Nie miales ich nowszych ?
    >
    >Niż?

    nowszych niz kolegi. I sruby w nich nie zdazyly zardzewiec.

    Choc fiat potrafi, jemu nawet alternatory rdzewieja :-)

    >>>Odstępstwem od normy było natomiast Renault (koszmarna awaryjność i
    >>>koszmarne do kwadratu ceny serwisu)
    >>Przesadzasz.
    >
    >Nie. Zestawienie awarii podawałem, poszukaj sobie.

    Cos pamietam. Drobiazgi. Ale drogie :-)

    >>Bo ci nie chcieli modulu tanio naprawic ?
    >Silniczka wycieraczek (chcieli 2000), wariatora (5000) czy tuleji w belce
    >tylnej (6500 tys).

    A ile to u Fiata kosztuje ?
    Wariatory o ile pamietam znacznie tansze, belka nie wymaga wymiany,
    chyba ze po wypadku, ale silniczek wycieraczek to ile kosztuje ?
    Pewnie z calym mechanizmem.

    J.



  • 43. Data: 2011-06-12 23:20:52
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: "marek" <k...@o...bn>

    >>za to tobie wyszla zajebiscie ironia - co ty wlasciwie wiesz o Alma Acie ?
    >
    > Bo ilosc mongolskich pojazdow chyba mowi co nieco o mongolskich
    > inzynierach :-)

    ROTFL
    kup se jakis atlas swiata


  • 44. Data: 2011-06-12 23:57:39
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:em8av6drk33t881lq52qdprn2rov70fcva@4ax.com...
    > On Sun, 12 Jun 2011 16:48:26 +0200, Cavallino wrote:
    >>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> On Sun, 12 Jun 2011 14:07:54 +0200, Cavallino wrote:
    >>>>Akurat w życiu trochę samochodów miałem, częśćść to Fiaty.
    >>>>Oczywiście wolne od wad nigdy nie były, ale mieściły się w normie.
    >>>>I przede wszystkim dawały się naprawić tanio i bez takich problemów jak
    >>>>opisywane w tym wątku.
    >>>
    >>> Nie miales ich nowszych ?
    >>
    >>Niż?
    >
    > nowszych niz kolegi. I sruby w nich nie zdazyly zardzewiec.

    Obecnie mam takowego, choć to nie do końca Fiat (chyba).
    I jakoś dają radę śruby odkręcać bez konieczności urwnia połowy zawiechy,


    >>Nie. Zestawienie awarii podawałem, poszukaj sobie.
    >
    > Cos pamietam. Drobiazgi. Ale drogie :-)

    Drobiazgi nie drobiazgi, ilość miała znaczenie.


    >
    >>>Bo ci nie chcieli modulu tanio naprawic ?
    >>Silniczka wycieraczek (chcieli 2000), wariatora (5000) czy tuleji w belce
    >>tylnej (6500 tys).
    >
    > A ile to u Fiata kosztuje ?

    Jak sprawdzałem to nowy silnik wycieraczek do Stilo kosztował tyle co do
    Megane ze złomu, wariator tak z 5 razy mniej, tulejki (do Punto - do innych
    nie sprawdzałem, bo nie było potrzeby) coś koło 150 zł + wymiana.


    > Wariatory o ile pamietam znacznie tansze, belka nie wymaga wymiany,
    > chyba ze po wypadku, ale silniczek wycieraczek to ile kosztuje ?

    Ze 400 zł za MM (w sieci).


  • 45. Data: 2011-06-13 00:01:13
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > Nie wzmacniane, tylko klasy min. 8.8
    > 5.6 sprzedawane powszechnie nie maja zastosowania w technice
    > motoryzacyjnej, wlasciwie stosuje sie je tylko na budowie.
    > Zawiecha i kluczowe el. silnika czesto sa skrecana 10.9, lub 12.9
    > Najpowazniejszym bledem chajchlerzy (r) jest skrecanie wszystkiego "az sok
    > pusci".

    skrot myslowy - wzmacniane napisalem bo sklep w ktorym to kupowali ma tylko
    5.8 i 8.8:)
    5.8 z ocynkiem galwanicznym a 8.8 to te rdzolapy:)

    co do skrecania na rure to sie zgadzam w calej rozciaglosci


  • 46. Data: 2011-06-13 00:04:37
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > Tylko ciekawe jak Ci wypadł ten klocek? Tam nie ma tyle miejsca aby sobie
    nie wiem jak w innych ale w punto wypada - metal trzymajacy okladzine
    wyslizguje sie z jarzma podczas hamowania

    > spokojnie wypadł ;) I jak go widziałeś skoro skręcałeś? Oczywiście mialeś

    lusterko - brzdek byl glosny i znajomy

    > dalej hamulce jak "żyletka" a nie "pusty" pedał ;D Kłęby dymu i jedziesz
    > dalej 50 km? Sciema ;P

    troche hamowal ale byl bardziej w podlodze. kleby dymu byly wczesniej

    a jechalem te 50km bo musialem bezwzglednie dojechac z zona do lekarza a
    potem wrocic do domu. nie wnikajac - musialem.


  • 47. Data: 2011-06-13 00:04:57
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    >> Tylko ciekawe jak Ci wypad? ten klocek?
    >
    > Jesteście niesmaczni. :/

    glodnemu chleb na mysli? :)


  • 48. Data: 2011-06-13 00:28:03
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Michał Gut

    >>> Tylko ciekawe jak Ci wypad? ten klocek?
    >>
    >> Jesteście niesmaczni. :/
    >
    > glodnemu chleb na mysli? :)

    Nie wiem jak Ty, ale ja takich rzeczy nie zjadam. Ciekawie Ci się
    skojarzyło. ;-)

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 49. Data: 2011-06-13 00:38:21
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    >>>> Tylko ciekawe jak Ci wypad? ten klocek?
    >>>
    >>> Jesteście niesmaczni. :/
    >>
    >> glodnemu chleb na mysli? :)
    >
    > Nie wiem jak Ty, ale ja takich rzeczy nie zjadam. Ciekawie Ci się
    > skojarzyło. ;-)

    a to ja napisalem ze jestesmy niesmaczni?
    lub nasze klocki?:)


  • 50. Data: 2011-06-13 00:52:29
    Temat: Re: mechanicy papraki - historia jednej naprawy w 4 aktach
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Michał Gut

    > a to ja napisalem ze jestesmy niesmaczni?

    To było tylko stwierdzenie faktu (i przenośnia).

    > lub nasze klocki?:)

    Zdecydowanie to Ty zacząłeś pisać o klockach.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: