Wiem, ze sprawy licencyjne to inna grupa - ale mam szybkie pytanko:

Czy kupujac laptopa z W7, moge go takze zainstalowac i aktywowac na stacji
roboczej - przy zalozeniu, ze niegy obu nie uzywam jednoczesnie?

Rozne sa umowy licencyjne w tym wzgledzie (np. Sony Vegas moze byc
zainstalowany na dowolnej ilosci maszyn, ale oczywiscie uzytkowany na jednej
w danej chwili).

Dzieki i pozdrawiam

Piotr

do góry

Piotr Wozniacki pisze:
> Wiem, ze sprawy licencyjne to inna grupa - ale mam szybkie pytanko:

A co to zmienia?

http://www.ntg.prv.pl/

FUT: pl.comp.os.ms-windows.winnt

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry

"Piotr Wozniacki" napisał:

> Czy kupujac laptopa z W7, moge go takze zainstalowac i aktywowac
> na stacji roboczej - przy zalozeniu, ze niegy obu nie uzywam jednoczesnie?

Ależ takie zainstalowanie laptopa na stacji roboczej nie przeszkadza w
jednoczesnym ich używaniu - co prawda trochę to niewygodne no i trzeba
uważać, bo upadek z wysokości obudowy ATX może się fatalnie skończyć dla
matrycy laptopa lub jego dysku.

JoteR

do góry

Piotr Wozniacki napisał(a):

> Wiem, ze sprawy licencyjne to inna grupa - ale mam szybkie pytanko:

Wiem, że znam odpowiedź na Twoje pytanie ale... ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

do góry

"Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> wrote in message
news:hodd8m$1rt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wiem, ze sprawy licencyjne to inna grupa - ale mam szybkie pytanko:
>
> Czy kupujac laptopa z W7, moge go takze zainstalowac i aktywowac na stacji
> roboczej - przy zalozeniu, ze niegy obu nie uzywam jednoczesnie?
>
> Rozne sa umowy licencyjne w tym wzgledzie (np. Sony Vegas moze byc
> zainstalowany na dowolnej ilosci maszyn, ale oczywiscie uzytkowany na
> jednej w danej chwili).
>
> Dzieki i pozdrawiam
>
> Piotr

No i macie satysfakcję - tyle się opisać, aby NIE odpowiedzieć na proste
pytanie...

Jakie to polskie :(

do góry

W dniu 2010-03-24 17:37, Piotr Wozniacki pisze:

> No i macie satysfakcję - tyle się opisać, aby NIE odpowiedzieć na proste
> pytanie...
>
> Jakie to polskie :(

A ty nic nie zrozumiałeś :(

M.

do góry

Piotr Wozniacki napisał(a) w <hodf9p$h20$1@atlantis.news.neostrada.pl> :

> No i macie satysfakcję - tyle się opisać, aby NIE odpowiedzieć na proste
> pytanie...
>
> Jakie to polskie :(
Zadawać pytania na niewłaściwej grupie i liczyć na odpowiedź, bo tak. jakie
to polskie.
Kupować jedną licencję na dwa komputery i liczyć na to, że będzie to
legalne. Jakie to polskie.
Wkurwiać się, ze inni nie akceptują takiego zachowania. Jakie to polskie.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

do góry

Piotr Wozniacki pisze:
> Jakie to polskie :(

Raczej "Jakie to polskie to cwaniactwo, żeby wiedzieć, że na
tej grupie dyskusyjnej pytania o licencje nie mają prawa się
pojawiać, a mimo to zapytać, bo nie chce się subskrybować
właściwej grupy".

Takich "szybkich pytanek NTG" pewnie jest więcej. Gdyby na
nie zezwalać, a nie likwidować je w zarodku, na grupie był-
by całkowity śmietnik.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../

do góry

Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hodd8m$1rt$...@n...news.neostrada.pl.
..
> Wiem, ze sprawy licencyjne to inna grupa - ale mam szybkie pytanko:
>
> Czy kupujac laptopa z W7, moge go takze zainstalowac i aktywowac na stacji
> roboczej - przy zalozeniu, ze niegy obu nie uzywam jednoczesnie?

Zobacz sam. Nic nie masz do stracenia.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

do góry

"Piotr Wozniacki" napisał:

>> Czy kupujac laptopa z W7, moge *go* takze zainstalowac i aktywowac
>> na stacji roboczej

> No i macie satysfakcję - tyle się opisać, aby NIE odpowiedzieć na proste
> pytanie...
> Jakie to polskie :(

Bardzo przepraszam, na *tak sformułowane* pytanie odpowiedziałem bardzo
merytorycznie.
A że niektórzy nie potrafią sklecić prostego pytania - cóż, jakie to
polskie... :-/

JoteR

do góry