-
81. Data: 2011-01-07 22:51:49
Temat: Re: [ot]ladowanie akumulatora w samochodzie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Dybkowski napisał:
>> a słychać różnie. W transmisji cyfrowej "na żywo" zakłada się, że
>> albo przekłamań nie będzie wcale (analogowe medium jest na tyle dobre,
>> by sprostać tym wymaganiom), albo przy założonej stopie błędów zadziała
>> korekcja (związana z nadmiarowym przesyłem). Zawsze jest jakaś granica
>> jakości transmisji (analogowej) sygnału cyfrowego. Nie znam szczegółów
>> standardu HDMI, ale kable to ja bym raczej dzielił na dobre i złe,
>> a nie beznadziejne, złe, takie sobie, dobre, wspaniałe, audiofilskie.
>
> Problemy są właściwie tylko z długimi kablami HDMI, tak powiedzmy z 15m.
> Krótkie 2m z hipermarketu dadzą radę nawet w obiektywnych testach
> sprzętem pomiarowym. Ale te długie ja bym podzielił na 3 kategorie:
> bardzo dobre (transmisja bezproblemowa), mogą być (przekłamania można
> zmierzyć, ale ich nie widać) i do wyrzucenia (przekłamania w ramkach
> specjalnych, niosących synchronizację itp dane - przy takich widać
> wyraźne zrywanie/zamrażanie obrazu).
No to tak jak z telefonem komórkowym. Albo słychać niemal krystalicznie
(na ile kodek pozwala), albo rwie co chwilę, ale dogadać się można,
albo nie słychać wcale.
> No i należy też pamiętać o tym, że przekłamania jakichśtam mało
> znaczących bitów kolorów są niezauważalne (cóż to jest przy artefaktach
> kompresji na płycie, nawet BD), ale już przy transmisji szyfrowanej
> (HDCP) przekłamania w danych szybko powodują całkowitą niemożność
> oglądania filmu.
No to ja uważam, że zawsze powinno być tak jak przy transmisji
szyfrowanej -- są przekłamania, to się nie da oglądać. Tu jest
różnica między telefonia a kilkoma metrami kabla. No ale to nie
ja określałem założenia HDMI.
--
Jarek
-
82. Data: 2011-01-09 21:16:36
Temat: Re: [ot]ladowanie akumulatora w samochodzie
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2011-01-07 23:51 Jarosław Sokołowski napisał(a):
>> No i należy też pamiętać o tym, że przekłamania jakichśtam mało
>> znaczących bitów kolorów są niezauważalne (cóż to jest przy artefaktach
>> kompresji na płycie, nawet BD), ale już przy transmisji szyfrowanej
>> (HDCP) przekłamania w danych szybko powodują całkowitą niemożność
>> oglądania filmu.
>
> No to ja uważam, że zawsze powinno być tak jak przy transmisji
> szyfrowanej -- są przekłamania, to się nie da oglądać. Tu jest
> różnica między telefonia a kilkoma metrami kabla. No ale to nie
> ja określałem założenia HDMI.
Ale co "powinno być"? Ja napisałem o transmisji w kablu HDMI przy
kodowaniu HDCP. W innych mediach (w szczególności cyfrowych sieciach
radiowych) przyjmuje się nieco inne założenia - tam przekłamania sygnału
zdarzają się dość często i protokoły zabezpieczające (nadmiarowe)
konstruuje się z uwzględnieniem możliwości kodeków. W ramce audio na
początku układa się najbardziej znaczące bity przekazu (których
przekłamanie mocno zmieniłoby przekaz) a na końcu najmniej znaczące. Te
bardziej znaczące zabezpiecza się mocniej (większą ilością bitów
korekcyjnych), a te mniej znaczące - których przekłamanie mogłoby być
nawet nie do usłyszenia - zabezpiecza dużo słabiej lub wcale. Tak jest
m.in. z kodekiem AMR wykorzystywanym w UMTS (3G).
Ale się zrobił off-topic. :)
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
83. Data: 2011-01-09 21:47:44
Temat: Re: [ot]ladowanie akumulatora w samochodzie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Dybkowski napisał:
>>> No i należy też pamiętać o tym, że przekłamania jakichśtam mało
>>> znaczących bitów kolorów są niezauważalne (cóż to jest przy artefaktach
>>> kompresji na płycie, nawet BD), ale już przy transmisji szyfrowanej
>>> (HDCP) przekłamania w danych szybko powodują całkowitą niemożność
>>> oglądania filmu.
>>
>> No to ja uważam, że zawsze powinno być tak jak przy transmisji
>> szyfrowanej -- są przekłamania, to się nie da oglądać. Tu jest
>> różnica między telefonia a kilkoma metrami kabla. No ale to nie
>> ja określałem założenia HDMI.
>
> Ale co "powinno być"? Ja napisałem o transmisji w kablu HDMI przy
> kodowaniu HDCP. W innych mediach (w szczególności cyfrowych sieciach
> radiowych) przyjmuje się nieco inne założenia - tam przekłamania sygnału
> zdarzają się dość często i protokoły zabezpieczające (nadmiarowe)
> konstruuje się z uwzględnieniem możliwości kodeków. W ramce audio na
> początku układa się najbardziej znaczące bity przekazu (których
> przekłamanie mocno zmieniłoby przekaz) a na końcu najmniej znaczące. Te
> bardziej znaczące zabezpiecza się mocniej (większą ilością bitów
> korekcyjnych), a te mniej znaczące - których przekłamanie mogłoby być
> nawet nie do usłyszenia - zabezpiecza dużo słabiej lub wcale. Tak jest
> m.in. z kodekiem AMR wykorzystywanym w UMTS (3G).
Na temat HDMI i jego zastosowań mam mgliste pojęcie. Wiem tyle, że takim
kablem da się połączyć komputer z większym wyświetlaczem, bo to robiłem.
Przekaz cyfrowy na odległość jest mi juz bliższy. Zgadzam się z tym, że
transmisja powinna być zorganizowana w ten sposób, by utrata pojedynczych
bitów miała jak najmniej dotkliwe konsekwencje. Zarazem uważam, że gdy
mamy do czynienia z krótkim połączeniem kablowym, w którym nie ma
technicznych przeszkód by transmisja odbywała się bez przekłamań, to
protokół transmisyjny powiniem uniemożliwiać bylejakość. Ktoś nie potrafi
zrobić właściwie dopasowanego kabla, to se nie poogląda wcale.
> Ale się zrobił off-topic. :)
Gdzie? Przecież złącza HDMI stosuje się również w mobilnych urządzeniach
z zasilaniem akumulatorowym. Jak akumulator nie będzie należycie naładowany,
to nici z oglądania i słuchania.
--
Jarek