eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowakupilem dzisiaj statyw
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 111

  • 61. Data: 2009-11-14 12:56:40
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 14 Nov., 11:50, StaM <a...@y...com> wrote:
    > On 14 Lis, 10:19, "tomekk" <k...@t...pl> wrote:
    >
    > > Uzytkownik "StaM" <a...@y...com> napisal w
    wiadomoscinews:628d5d1c-b959-44fc-9415-fffded1a4dc9@
    l13g2000yqb.googlegroups.com...
    >
    > > > ..ale gosc ma jakas osobowosc, a Ty co?
    >
    > > Jaaasne! Ja jestem zerem, bo nie pierdole jak nie mam nic do powiedzenia na
    > > usenecie.
    >
    > > > Dla ciebie Monty Payton tez bedzie dziecinada.
    >
    > > Powala mnie przenikliwosc Twojego umyslu.
    > > jak dla mnie EOT
    > > t.
    >
    > Wypij szklanke wody Tomku i przczytaj sobie swoj post .
    > Pozdrawiam i zycze fajnego weekendu;))
    > StaM

    moj post ma powazny moral.

    odkad pierwszy raz w zyciu mam wlasny prawdziwy statyw jestem
    absolutnie pewien ze taka sama funkcje spelniaja tanie , lekkie
    statywy

    sprawdzilem organoleptycznie.
    zarowno ten ciezki manfrotto jak i lekki slik na aluminiowych nozkach
    o tym samym rozstawie wymagaja przylozenia takiej samej sily
    normalnej aby spowodowac odchylenie od rownowagi i przewrocenie sie
    statywu.

    w taniutkim sliku ( ma ze 20 lat , takie kosztujka ok 100 zl )
    wyjalem glowice , w aluminiowej kolumnie pinonowej wywiercilme otwor
    fi 5 mm nagwintowalem na M6 i wkrecilem redukcje m6 - 3/8 cala po
    czym zalozylem swietna mala i lekko glowice kulowa manfrotto. (486 ?)

    i calosc jest lekka , funkcjonalna , rownie dobra co to drogie
    rusztowanie.

    w razie potrzeby zawzze mozna dociazyc zawieszajac kamulki w siatce.

    moral jest - post tytulowy ma sens , trrzeba tylko chciec sie go
    doszukac.


  • 62. Data: 2009-11-14 14:28:48
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: Matusz <m...@w...pl>

    > odkad pierwszy raz w zyciu mam wlasny  prawdziwy statyw  jestem
    > absolutnie pewien ze taka sama funkcje spelniaja tanie , lekkie
    > statywy
    > sprawdzilem organoleptycznie.
    > zarowno ten ciezki manfrotto jak i lekki slik na aluminiowych nozkach
    > o tym samym rozstawie wymagaja przylozenia takiej samej sily
    > normalnej  aby spowodowac odchylenie od rownowagi i przewrocenie sie
    > statywu.
    ...
    > i calosc jest lekka , funkcjonalna , rownie dobra co to drogie
    > rusztowanie.

    Androny pan piszesz.
    Nie chodzi tylko o przewrócenie się statywu (jego stabilność), a o
    wyeliminowanie drgań. Mogą je spowodować różne czynniki: poruszenie
    przy ustawianiu ekspozycji i kadru, klapnięcie lustrem, wiatr etc.

    > moral jest - post tytulowy ma sens , trrzeba tylko chciec sie go
    > doszukac.

    Rozpocząłeś niepotrzebny wątek, nie dorabiaj teraz do niego na siłę
    uzasadnienia.
    Czasami tak bywa - poniesie człowieka. Trzeba jednak mieć odwagę do
    tego się przyznać. Przynajmniej przed sobą samym.

    Matusz


  • 63. Data: 2009-11-14 14:50:41
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>


    "XX YY" <f...@g...com> napisal:

    > [...]
    > sprawdzilem organoleptycznie.
    > zarowno ten ciezki manfrotto jak i lekki slik na aluminiowych nozkach
    > o tym samym rozstawie wymagaja przylozenia takiej samej sily
    > normalnej aby spowodowac odchylenie od rownowagi i przewrocenie sie
    > statywu.

    Malo prawdopodobne, ale moze... Problem jednak w tym, ze nie tylko o
    przewrócenie chodzi ale i o latwosc powstawania i szybkosc tlumienia drgan -
    a tu spodziewam sie jednak wyraznej pzrewagi Manfrotto. Z lekkim sprzetem
    pzry umiarkowanych ogniskowych ten Slik moze dawac rade - z dlugim
    teleobiektywem okaze sie zbyt kiepski.

    >
    > w taniutkim sliku ( ma ze 20 lat , takie kosztujka ok 100 zl )
    > wyjalem glowice , w aluminiowej kolumnie pinonowej wywiercilme otwor
    > fi 5 mm nagwintowalem na M6 i wkrecilem redukcje m6 - 3/8 cala po
    > czym zalozylem swietna mala i lekko glowice kulowa manfrotto. (486 ?)

    Jesli 486 to wcale ona taka swietna nie jest - jest niezla, ale do tych
    swietnych duzo jej brakuje. Wiele osób narzekalo, ze w momencie blokowania
    kuli pokretlem kadr potrafi nieco sie przestawic. Mam tez taka i lezy w
    szafie zastapiona przez Giottosa MH1301 który okazal sie znacznie lepszy.

    >
    > i calosc jest lekka , funkcjonalna , rownie dobra co to drogie
    > rusztowanie.
    >
    To 'równie dobra' nalezy taktowac ze znaczna rezerwa. Jak juz pisalem - z w
    miare lekkim sprzetem przy stosunkowo krótkiej ogniskowej lekki, delikatny
    statyw moze sie sprawdzic. Po zalozeniu ciezszego teleobiektywu jego
    niedostatki ujawnia sie z cala brutalnoscia. Prawda jest natomiast, ze
    lepiej jest miec ze soba nawet kiepski statyw, niz doskonaly, ale
    pozostawiony w domu, gdyz byl zbyt ciezki aby sie chcialo go ze soba nosic.
    Pewnym rozwiazaniem tego problemu sa statywy z wlókien weglowych -
    stosunkowo lekkie i stabilne, niestety równiez kosztowne.

    > w razie potrzeby zawzze mozna dociazyc zawieszajac kamulki w siatce.

    Które zwieksza odpornosc na przewrócenie, niestety na drgania zbyt wiele nie
    pomoga.

    >
    > moral jest - post tytulowy ma sens , trrzeba tylko chciec sie go
    > doszukac.

    Cóz... post pod tytulem 'zjadlem dzis jablko' tez jakis sens moze miec...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 64. Data: 2009-11-14 15:28:35
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    StaM pisze:
    > ..ale gosc ma jakas osobowosc, a Ty co?
    > Dla ciebie Monty Payton tez bedzie dziecinada.

    Nie no bez jaj, nie mieszaj Monty Pythona z kretyństwem.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /raczej jestem optymistą, może nie aż takim jakim był Żeromski.../


  • 65. Data: 2009-11-14 15:32:42
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    XX YY pisze:
    > moj post ma powazny moral.

    Znaczy próbujesz odkręcać następne z przesileń...

    > odkad pierwszy raz w zyciu mam wlasny prawdziwy statyw jestem
    > absolutnie pewien ze taka sama funkcje spelniaja tanie , lekkie
    > statywy

    I jak zwykle totalna bzdura.

    > sprawdzilem organoleptycznie.

    Znaczy je lizałeś?
    Być może masz rację, aluminium tanich jak i drogich statywów może
    smakować podobnie. Ale tylko zakładam teoretycznie.

    > zarowno ten ciezki manfrotto jak i lekki slik na aluminiowych nozkach
    > o tym samym rozstawie wymagaja przylozenia takiej samej sily
    > normalnej aby spowodowac odchylenie od rownowagi i przewrocenie sie
    > statywu.

    No i gwałcimy Newtonowską fizykę pomijając wagę samego statywu.

    Weź te prochy lepiej...

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /''m'' jak megalomania/


  • 66. Data: 2009-11-14 15:54:51
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: XX YY <f...@g...com>


    > > moral jest - post tytulowy ma sens , trrzeba tylko chciec sie go
    > > doszukac.
    >
    > Cóz... post pod tytulem 'zjadlem dzis jablko' tez jakis sens moze miec...



    zaloz taki watek - nie mozna przewidziec jak sie rozwinie.


    ktos napisal ze kupil tamrona

    ja wczesniej napisalem ze kupilem statyw

    obydwa posty sa tak samo zasadne.


    >
    > --
    > Pozdrawiam!
    > Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

    a praktyka jest taka ze obciazylem tego lekkiego slika 16 kg i ani
    drgnal , nozki sie nie rozeszly ani o milimetr

    gdzies przy dwukrotnie wiekszym obciazeniu , ale juz nie mierzylem
    zaczal sie uginac.
    manfrotto nie , wytrzymuje z pewnoscia wieksze obciazenia.

    a wiec jesli aparat z duzym tele waza powiedzmy 5 kg to mam jeszcze
    sporo zapasu.

    co do samego tele
    zalozenie na nparat i statyw powoduje przesuniecie srodka ciezkosci w
    taki sam sposob niezaleznie od rodzaju statywu a wiec w taki sam
    sposob zmieni sie stabilnosc ukladu. to zalezy tylko od geometrii -
    czyli rozkladu nozek powiedzmy w tym zakresie do 16 kg ( dla mnfrotto
    pewnie to byloby ok 40 kg stad nadaje sie na rusztowanie ).

    jesli przykrece do statywu przy uzyciu klemy obiektywu to srodek
    ciezkosci pozostanie mniej wiecej w tym samym miejscu.

    jesli zamocuje za korpus aparatu , to srodek ciezkosci przyblizy sie
    do nozek z przodu , bedzie to uklad mniej stabilny niz z zamocowaniem
    za obiektyw , ale sila niezbedna do wywrocenia ( moment obrotowy)
    niezbnedna do wywrocenia statywu moze byc wieksza niz w przypadku np
    lekkiego aparatu z malym obiektywem.

    co do drgan i samej glowicy-
    akurat w moim przypadku glowicy panoramicznej jest ona najmniej
    stabilna , najbardziej wahliwa ( wyobraz sobie aparat zawieszony na
    kilkunastocentymetrowej szynie umocowanej jedna sruba na koncu).
    wazna jest tez sztywnosc polaczen czyli glowica zamocowana na
    statywie ( uzywam dwoch - kulowej i panoramicznej ).
    Akurat tutaj kulowa , ktora wymienilem jest dobrym optimum pomiedzy
    sztywnoscia i lekkoscia.
    Glowice kulowe generalnie do uzytkowania aparatu sa mniej wygodne od
    tych o 3 stopniach swobody , ale ja uzywam kuli dla mocowania glowicy
    panoramicznej co pozwala na natychmiastowe i bardzo wygodne jej
    wypoziomowanie.

    jesli nie uzywam glowicy panoramicznej to stosuje da mocowania apartu
    stabilniejsze i wygodniejsze glowice troj-swobodne.

    mialenm tez bilore kulista.
    qrcze jak piekna glowica , precyzyjna robota , jak mechanizmy z lat 50
    -tych . Pokretla precyzyjnie i miekko chodzace - ale za duza u za
    ciezka - ew. nadajaca sie pod duzy aparat studyjny , ale kto w takim
    celu uzywa gl. kulistej ?-


  • 67. Data: 2009-11-14 16:52:16
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: XX YY <f...@g...com>


    >
    > Androny pan piszesz.

    bezmyslnosc ludzka nie zna granic. a jesli jesli jest jeszcze
    polaczona z przekonaniem o swojej glebokiej wiedzy to mozna ja nazwac
    glupota besczelca.

    a konkretnie:


    > Nie chodzi tylko o przewrócenie się statywu (jego stabilność),

    nikt nie napisal , ze tylko .
    ryzyko przewrocenia statywu stanowi najwieksze zagrozenie , gdyz grozi
    utrata sprzetu.
    pytatajac o stabilnosc statywu w pierwszym rzedzie bede pytal o ryzyko
    wywrotki.
    Badzo latwo jest spowodowac upadek statywu.


    a o
    > wyeliminowanie drgań. Mogą je spowodować różne czynniki: poruszenie
    > przy ustawianiu ekspozycji i kadru,


    od tego mam samowyzwalacz , ktory stosuje niemal zawsze na statywie
    ( przy dlugich czasach zawsze ) , najczesciej 2 sek. niekiey 10.
    nieraz tez i pilota.

    >klapnięcie lustrem,

    na statywie przy dlugich czasach stosuje zawsze LV . nie ma klapniecia
    lustra.

    > wiatr etc.

    wiatr jest powaznym zagrozeniem - moze spowodowac wywrotke malo
    stabilnego statywu.
    Od pewnej granicy sily wiatru nie da sie robic zjdec na statywie na
    dlugich czasach


    grozniejsze fotograficznie w skutkach sa drgania zewnetrzne np od
    przejezdzajacego tramwaju , samochodu . jadacej windy .
    drgan konstrukcji na ktorej sie znajdujesz spowodowanem np wiatrem
    albo i ruchem ( np wieze )
    i ich trojnogiem nie wyliminujesz .
    trzeba przeczekac albo stosowac specjalne ciezkie statywy o
    obciazonej podstwie pochlaniajacej drgania i stabilozowane
    hydraulicznie - ale te nie sa do noszenia.


    skoros taki fachman od statywow to pokaz swoje zdjecia nocne - bo ich
    nikt nie widzial.
    Potem pogadamy do rzeczy- zobaczymy kto opowiada androny.


  • 68. Data: 2009-11-14 17:31:18
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: StaM <a...@y...com>

    On 14 Lis, 16:28, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
    > StaM pisze:

    > > Dla ciebie Monty Payton tez bedzie dziecinada.
    >
    > Nie no bez jaj, nie mieszaj Monty Pythona z kretyństwem.
    > Adam

    Cytat z postu tomkka:
    > Masakra jaka dzieciarnia tu pisuje...
    --------------------------------------------------
    > tomekk

    Wiec niech wystawi okolnik z wzorem postu, jak powinno sie pisac.
    Po drugie drazni mnie juz naduzywanie slowa "masakra", tak samo jak
    drazni mnie "aczkolwiek"
    i od niedawna znow zaczyna byc zle uzywane slynne "banyjmniej"
    StaM


  • 69. Data: 2009-11-14 17:45:01
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: XX YY <f...@g...com>

     a wiec w taki sam
    > sposob zmieni sie stabilnosc ukladu. to zalezy tylko od geometrii -
    > czyli rozkladu nozek

    sorry powinienem byl byc napisac : od wzajemnego polozenia srodka
    ciezkosci i punktow podparcia - czyli rozkladu nozek.


  • 70. Data: 2009-11-14 18:00:23
    Temat: Re: kupilem dzisiaj statyw
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    XX YY pisze:
    > wiatr jest powaznym zagrozeniem - moze spowodowac wywrotke malo
    > stabilnego statywu.
    > Od pewnej granicy sily wiatru nie da sie robic zjdec na statywie na
    > dlugich czasach

    Drgania powodowane wiatrem są głównym czynnikiem ograniczającym
    dziadowskie statywy, zatkany kaganku oświaty. O ile huśtawka od
    wciśnięcia spustu wygasa i można ją obejść samowyzwalaczem, drań z
    wiatru się nie przeskoczy. I to wystarczy lekki, prawie niewyczuwalny
    powiew.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: