eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodykolejny dawca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 603

  • 201. Data: 2011-05-25 11:47:21
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 25 May 2011 10:09:01 +0200, Arek napisał(a):

    > "Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
    > prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
    > ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
    > ich zachowania."

    Przepisy nalezy bezwzglednie znac, ale nie wolno pozwolic, zeby zastapily
    zdrowy rozsadek.
    W razie potrzeby ten paragraf nie rzuci sie jak Rejtan na jezdnie i nie
    zasloni Cie wlasnym cialem :) To tylko dupochron, dla kierowcy przydatny
    przy orzekaniu, kto zawinil.

    --
    Maciek


  • 202. Data: 2011-05-25 11:48:20
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello masti,

    Wednesday, May 25, 2011, 11:35:10 AM, you wrote:

    >>>> Manewr wyprzedzania w tym miejscu był zakazany bezwarunkowo.
    >>> był. Manewr skrętu jeśli już się było wyprzedzanym też. a jak było
    >>> naprawdę to możemy sobie tylko podywagować.
    >> Nie można być wyprzedzanym z lewej, na skrzyżowaniu, podczas skrętu w
    >> lewo. Nie da się zakazać manewru z powodu, że ktoś inny, łamiąc cały
    >> szereg przepisów, robi coś zakazanego.
    > oczywiście, że można.

    Pierdolisz.

    > Twierdzisz, że świadomie zabijesz kogoś tylko dlatego, że złamał
    > jakiś przepis?

    Świadomie? Nie. Nie ma żadnego przepisu nakazującego mi przy skręcie w
    lewo na skrzyżowaniu spodziewać się wyprzedzającego motocyklisty.

    Ponieważ mam wjazd w dróżkę dojazdową do domu w lewo i często usiłują
    mnie tam wyprzedzać, to patrzę w lusterko. Ale to nie jest
    skrzyżowanie.

    Na skrzyżowaniu patrzę przede wszystkim przed siebie - żeby nie zrobić
    krzywdy pieszym czy tym, mającym pierwszeństwo. Zapierdalającego,
    szalonego motocyklisty mogę w lusterku nie zauważyć. Bo on mi nie da
    na to szansy. Oczu mam tylko dwoje. Umieszczone z przodu głowy i
    poruszające się zależnie od siebie. Fizycznie niemożliwe jest
    patrzenie równocześnie w dwóch, przeciwnych kierunkach. Motocyklista
    wyprzedzający/omijjający na skrzyżowaniu widzi dokładnie, co dzieje
    się przed nim. I usiłując wyprzedzać skręcający samochód podejmuje
    decyzję samobójczą. Całkowicie świadomie.

    Nie ja go zabiję w takiej sytuacji - on sam się zabije. Na własne
    życzenie. Łamiąc cały szereg zapisów PoRD. A ja więcej łez uronię nad
    zniszczonym samochodem niż nad idiotą.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 203. Data: 2011-05-25 11:49:18
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-25 11:24, masti pisze:
    > Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 11:04:08 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
    > wystukał:
    >
    >> W dniu 2011-05-25 10:54, masti pisze: (...)
    >>>> "Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
    >>>> prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
    >>>> ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość
    >>>> odmiennego ich zachowania."
    >>>>
    >>>>
    >>> w warunkach jazdy po naszych drogach takie okoliczności zachodzą
    >>> ciągle.
    >>
    >> Żaden sąd się nie zgodzi z taką argumentacją - sprowadzanie zasady
    >> "ograniczonego zaufania" do zasady "nieograniczonego braku zaufania"
    >> prowadzi do absurdu w postaci paraliżu ruchu.
    >
    > tu nie chodzi o sąd. Tu chodzi o przeżycie.

    Nie popadajmy w paranoję - kolejnym wnioskiem powinno być ograniczenie
    administracyjne do np. 30km/h, ponieważ to poprawi prawdopodobieństwo
    przeżycia wielokrotnie.


  • 204. Data: 2011-05-25 11:50:12
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Cavallino,

    Wednesday, May 25, 2011, 11:45:20 AM, you wrote:

    >>>Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE
    >> Może być i: TAK
    >> Jeśli motocyklista w momencie wyprzedzania miał np. prędkość 80 km/h,
    >> to daje 22m/s. Jeśli "wyskoczył" zza 3 stojących (lub nawet tylko
    >> zwalniających, bo przecież golf mógł stać) samochodów, to mogła być
    >> to odległość rzędu 15-20m, czyli mniej niż 1 sekunda.
    > Gdyby samochody stały, to motocyklista nie był wyprzedzającym.

    Omijac z lewej pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo też nie
    wolno. Nie ma istotnej różnicy.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 205. Data: 2011-05-25 11:50:43
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Cavallino,

    Wednesday, May 25, 2011, 11:43:55 AM, you wrote:

    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    > news:

    >> Do zastosowania zasady ograniczonego zaufania muszą
    >> wystąpić _wcześniejsze_ okoliczności znoszące prawo do oczekiwania
    >> przestrzegania przepisów.

    > Oczywiście.
    > Te okoliczności wystąpiły, tylko skręcający nie miał ochoty się z nimi
    > zapoznać w lusterku.

    Istotnie wcześniejsza a nie przed ułamkiem sekundy. Są na to wyroku
    SN.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 206. Data: 2011-05-25 11:53:15
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:

    > Świadomie? Nie. Nie ma żadnego przepisu nakazującego mi przy skręcie w
    > lewo na skrzyżowaniu spodziewać się wyprzedzającego motocyklisty.

    Jest.
    Możesz lekceważyć ten fakt, ale zostałeś uprzedzony.

    >
    > Ponieważ mam wjazd w dróżkę dojazdową do domu w lewo i często usiłują
    > mnie tam wyprzedzać, to patrzę w lusterko. Ale to nie jest
    > skrzyżowanie.
    >
    > Na skrzyżowaniu patrzę przede wszystkim przed siebie - żeby nie zrobić
    > krzywdy pieszym czy tym, mającym pierwszeństwo. Zapierdalającego,
    > szalonego motocyklisty mogę w lusterku nie zauważyć.

    W sensie że nie masz takiego obowiązku?
    No to się nigdy nie zgodzimy.

    I oby każdy kto myśli tak jak Ty, a jeszcze gorzej gdy tak robi, kiedyś
    trafił na wyprzedzającego go w takich okolicznościach TIR-a, będzie św.
    Piotrowi tłumaczył, że nie miał obowiązku oglądania lusterka, ale
    przynajmniej nikogo nie zabije swoim oślim uporem.


  • 207. Data: 2011-05-25 11:54:06
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-05-25 11:47, Maciek pisze:
    > Dnia Wed, 25 May 2011 10:09:01 +0200, Arek napisał(a):
    >
    >> "Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
    >> prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
    >> ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
    >> ich zachowania."
    >
    > Przepisy nalezy bezwzglednie znac, ale nie wolno pozwolic, zeby zastapily
    > zdrowy rozsadek.

    Może nie bezwględnie, ale owszem. Jednak zdrowy rozsądek też masz
    zapisany w przepisach:
    Art. 3.

    1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
    zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność,
    unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie
    bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
    związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
    kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

    2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w
    pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o
    których mowa w tym przepisie.

    3. Jeżeli uczestnik ruchu lub inna osoba spowodowała jednak zagrożenie
    bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest obowiązana przedsięwziąć niezbędne
    środki w celu niezwłocznego usunięcia zagrożenia, a gdyby nie mogła tego
    uczynić, powinna o zagrożeniu uprzedzić innych uczestników ruchu.

    > W razie potrzeby ten paragraf nie rzuci sie jak Rejtan na jezdnie i nie
    > zasloni Cie wlasnym cialem :) To tylko dupochron, dla kierowcy przydatny
    > przy orzekaniu, kto zawinil.

    To nie jest żaden dupochron, tylko jedna z podstawowych zasad ruchu
    drogowego.



  • 208. Data: 2011-05-25 11:55:28
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 11:49:18 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
    wystukał:

    > W dniu 2011-05-25 11:24, masti pisze:
    >> Dnia pięknego Wed, 25 May 2011 11:04:08 +0200 osobnik zwany Artur
    >> Maśląg wystukał:
    >>
    >>> W dniu 2011-05-25 10:54, masti pisze: (...)
    >>>>> "Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
    >>>>> prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
    >>>>> ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość
    >>>>> odmiennego ich zachowania."
    >>>>>
    >>>>>
    >>>> w warunkach jazdy po naszych drogach takie okoliczności zachodzą
    >>>> ciągle.
    >>>
    >>> Żaden sąd się nie zgodzi z taką argumentacją - sprowadzanie zasady
    >>> "ograniczonego zaufania" do zasady "nieograniczonego braku zaufania"
    >>> prowadzi do absurdu w postaci paraliżu ruchu.
    >>
    >> tu nie chodzi o sąd. Tu chodzi o przeżycie.
    >
    > Nie popadajmy w paranoję - kolejnym wnioskiem powinno być ograniczenie
    > administracyjne do np. 30km/h, ponieważ to poprawi prawdopodobieństwo
    > przeżycia wielokrotnie.

    oczywiście, że nie popadajmy zwłaszcza w kwesti regulowania wszystkiego
    paragrafem. Inaczej następnym krokiem będzie Red Flag Act a potem
    całkowity zakaz poruszania się pojazdów mechanicznych :)



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 209. Data: 2011-05-25 11:56:01
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1361064504.20110525115012@pik-net.pl...
    > Hello Cavallino,
    >
    > Wednesday, May 25, 2011, 11:45:20 AM, you wrote:
    >
    >>>>Upewnił się że nic nim nie jedzie? NIE
    >>> Może być i: TAK
    >>> Jeśli motocyklista w momencie wyprzedzania miał np. prędkość 80 km/h,
    >>> to daje 22m/s. Jeśli "wyskoczył" zza 3 stojących (lub nawet tylko
    >>> zwalniających, bo przecież golf mógł stać) samochodów, to mogła być
    >>> to odległość rzędu 15-20m, czyli mniej niż 1 sekunda.
    >> Gdyby samochody stały, to motocyklista nie był wyprzedzającym.
    >
    > Omijac z lewej pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo też nie
    > wolno. Nie ma istotnej różnicy.

    Jest, łamie mniej przepisów.


  • 210. Data: 2011-05-25 11:56:56
    Temat: Re: kolejny dawca
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:62503672.20110525115043@pik-net.pl...
    > Hello Cavallino,
    >
    > Wednesday, May 25, 2011, 11:43:55 AM, you wrote:
    >
    >> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    >> news:
    >
    >>> Do zastosowania zasady ograniczonego zaufania muszą
    >>> wystąpić _wcześniejsze_ okoliczności znoszące prawo do oczekiwania
    >>> przestrzegania przepisów.
    >
    >> Oczywiście.
    >> Te okoliczności wystąpiły, tylko skręcający nie miał ochoty się z nimi
    >> zapoznać w lusterku.
    >
    > Istotnie wcześniejsza

    Oczywiście.
    Bajeczki o pojazdach pojawiających się w ułamku sekundy możesz dzieciom
    opowiadać.

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 61


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: