eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 21. Data: 2014-06-09 14:04:09
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.06.2014 13:54, Myjk pisze:

    >>>> Fizykę znasz? Podstawy psychofizjologii są ci znane?
    >>> Oczywiście, oraz instynkt samozachowawczy, "czytanie" sytuacji na drodze
    >>> itd. To ile jest w końcu to "blisko" że wtedy zaczynasz "kapować"?
    >>> Następnym razem będę uważać. :>
    >> Zależy od prędkości i warunków drogowych.
    >
    > Czyli?

    Obejrzyj sobie film. Specjalnie zrobiony tak, żeby nawet myjki... znaczy
    się nawet dzieci zrozumiały.

    > Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem piratem
    > drogowym. Żeby uważać na kapusiów.

    Sam pisałeś, że jeździsz ludziom "na zderzaku". Wycofujesz się?

    >>>>> Przecież mam oczy i widzę zazwyczaj nie mniej niż ten co jedzie przede mną.
    >>>>> Jak widzę że ktoś może wliźć pod koła, to odpuszczam szybciej niż ten
    >>>>> przede mną zdąży pomyśleć. Jak nie widzę, to proste że jestem dalej i "nie
    >>>> Mhm. Miszcz kierownicy.
    >>> Mhm. Nauczyciel zza kierownicy i "kapuś".
    >> Wal się, piracie drogowy.
    >
    > Kultury! Kultury! Kapusiu ludowy!

    Piraci drogowi nie mają prawa powoływać się na kulturę - podobnie jak
    np. literacki król Herod nie miałby prawa powoływać się na dobro dzieci.

    >>>>> siedzę na zderzaku". Dlatego pisałem o jeździe z głową (jak wszędzie).
    >>>>> Realnie to więcej miałem niebezpiecznych sytuacji przez hamujących
    >>>>> "nauczycieli" niż z samej jazdy na zderzaku (których miałem ZERO).
    >>>> Może zauważyli coś, czego ty nie zauważyłeś.
    >>> Może jest szerokie i głębokie.
    >> Twoja ortografia też kuleje.
    >
    > Jaki błąd ortograficzny jest w słowie "może"? :>
    > BTW Tobie kultura kuleje, od dawna.

    Przyganił kocioł garnkowi.

    >>>>> Aha, w korku też nie mogę "jechać na zderzaku" bo mogłoby tam kiedyś iść
    >>>>> całe przedszkole? Z takim podejściem, to najlepiej z domu nie wychodzić.
    >>>> Litości... Pełzanie w korku to są tak jakby nieco inne prędkości, nie
    >>>> uważasz?
    >>> Nie, podobnie jak tobie nie robi różnicy jaki przypadek rozpatrujesz, a
    >>> tylko zakładasz wygodny dla swojej jedynie słusznej teorii.
    >> Bredzisz.
    >
    > Mhm! Rzeczowo.

    Adekwatnie do twoich konfabulacji.

    >>>> O, proszę, tu masz film szkoleniowy:
    >>> Łał, to nawet trzeba szkoleniowe filmy oglądać...
    >> Tobie najwyraźniej by się przydał, skoro masz problem
    >> z rozpoznaniem bezpiecznego odstępu.
    >
    > Ja nie mam. Ty masz, nauczycielu od siedmiu boleści.

    Masz. Z moją oceną zgodzili się policjanci oraz sąd.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 22. Data: 2014-06-09 14:05:26
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.06.2014 13:33, Trybun pisze:

    > No niestety przykro. Jednak do takich praktyk z kapitalistycznego szamba
    > w którym nam przyszło żyć nie należy wiązać z "ludową ojczyzną". Druga
    > sprawa jest taka że taka kamerka to nic złego, a nawet rzecz wskazana,
    > jednak tylko do przedstawiania dowodów w swojej, własnej sprawie, zwykłe
    > kapusiostwo na innych jest nie tylko wysoce niemoralne a wręcz obrzydliwe.

    Tia, dzielny pan trybun widząc bandytę zagrażającemu komuś nie
    zareaguje, bo to nie jego sprawa... Cóż, taka szmata moralnością pyska
    nie powinna sobie wycierać.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 23. Data: 2014-06-09 14:31:32
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 09 Jun 2014 14:04:09 +0200, Andrzej Lawa

    > Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem piratem
    >> drogowym. Żeby uważać na kapusiów.
    > Sam pisałeś, że jeździsz ludziom "na zderzaku". Wycofujesz się?

    Nie. Odległość dostosowuję wg okoliczności tak, żeby nie stwarzać
    zagrożenia. Dla ciebie jestem piratem choć nawet nie wiesz jaka to
    odległość, bo zakładasz "centymetry", więc nie tylko mnie nauczysz jak
    jechać "poprawnie" hamując i coś tam dziamgając do wstecznego lusterka, ale
    pewnie jeszcze zakapujesz na policję... Czy nie?

    >>>>>> Przecież mam oczy i widzę zazwyczaj nie mniej niż ten co jedzie przede mną.
    >>>>>> Jak widzę że ktoś może wliźć pod koła, to odpuszczam szybciej niż ten
    >>>>>> przede mną zdąży pomyśleć. Jak nie widzę, to proste że jestem dalej i "nie
    >>>>> Mhm. Miszcz kierownicy.
    >>>> Mhm. Nauczyciel zza kierownicy i "kapuś".
    >>> Wal się, piracie drogowy.
    >> Kultury! Kultury! Kapusiu ludowy!
    > Piraci drogowi nie mają prawa powoływać się na kulturę

    Wygląda na to, że kapusie rzeczywiście mają prawo nie tylko do kapowania,
    ale także pełne prawo do braku kultury. Jak widać mastalerz nie był tak
    daleko od prawdy jak się wydawało, stąd pewnie taka twoja nerwowa reakcja
    na jego tekst. :>

    --
    Pozdor Myjk


  • 24. Data: 2014-06-09 14:41:07
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.06.2014 14:31, Myjk pisze:
    > Mon, 09 Jun 2014 14:04:09 +0200, Andrzej Lawa
    >
    >> Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem piratem
    >>> drogowym. Żeby uważać na kapusiów.
    >> Sam pisałeś, że jeździsz ludziom "na zderzaku". Wycofujesz się?
    >
    > Nie. Odległość dostosowuję wg okoliczności tak, żeby nie stwarzać
    > zagrożenia.

    Skoro jeździsz z zachowaniem bezpiecznej odległości (tj. takiej która
    pozwala na bezpiecznie wyhamowanie nawet w razie awaryjnego hamowania
    pojazdu poprzedzającego) to dlaczego piszesz o jeżdżeniu komuś na zderzaku?

    Może niech głosy w twojej głowie uzgodnią zeznania, hmm?

    [ciach bełkot]

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 25. Data: 2014-06-09 14:56:40
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: "TM" <t...@p...onet.pl>


    >
    > Może jakby więcej osób miało nagrania i je wykorzystywało, to by się trochę
    > podniosła kultura na drodze? A przy okazji także bezpieczeństwo...
    >
    > --
    > Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    > są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    > I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

    Po przeczytaniu waszej "twórczości" nie chciałbym was spotkać na drodze.


  • 26. Data: 2014-06-09 15:06:21
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 09 Jun 2014 14:41:07 +0200, Andrzej Lawa

    > to dlaczego piszesz o jeżdżeniu komuś na zderzaku?

    Ponieważ próbuję ci wykazać, że sama jazda na zderzaku nie jest elementem
    który doprowadza do kolizji. Najczęściej NIE doprowadza i częściej sytuacje
    niebezpieczne biorą się z tego, że z przodu znajdzie się "nauczyciel" który
    stwierdza że ten z tyłu ma "niebezpieczną" odległość (czyt. jedzie na
    "centymetry") i musi nauczyć hamując mu BEZ PRZYCZYNY, a potem się jeszcze
    bezczelnie tłumaczy, że mu się coś wydawało że widzi, albo kot przebiegał,
    albo inna zjawa, choć było to ewidentnie złośliwe zachowanie "światłego
    nauczyciela". Tym sposobem to ja co chwilę mogę mieć kogoś nagranego i też
    mi policja i sąd przyzna rację.

    --
    Pozdor Myjk


  • 27. Data: 2014-06-09 15:12:17
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-06-09 14:05, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 09.06.2014 13:33, Trybun pisze:
    >
    >> No niestety przykro. Jednak do takich praktyk z kapitalistycznego szamba
    >> w którym nam przyszło żyć nie należy wiązać z "ludową ojczyzną". Druga
    >> sprawa jest taka że taka kamerka to nic złego, a nawet rzecz wskazana,
    >> jednak tylko do przedstawiania dowodów w swojej, własnej sprawie, zwykłe
    >> kapusiostwo na innych jest nie tylko wysoce niemoralne a wręcz
    >> obrzydliwe.
    >
    > Tia, dzielny pan trybun widząc bandytę zagrażającemu komuś nie
    > zareaguje, bo to nie jego sprawa... Cóż, taka szmata moralnością pyska
    > nie powinna sobie wycierać.
    >
    Co jest przyczyną że zaraz musisz próbować obrażać innych, bo ci maja
    inne zdanie niż ty? Donoszenie na bliźnich może sprawia ci jakąś
    satysfakcję, jednak trzeba ci wiedzieć że takie postępowanie wzbudza w
    takich jak ja tylko i wyłącznie niesmak, delikatnie mówiąc. Ordynarnie
    wpieprzasz się między wódę a zakąskę innym i jeszcze próbujesz z robić z
    tego cnotę.


  • 28. Data: 2014-06-09 15:27:20
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Robson <r...@...pl>

    > pouczony grzywną 600zł + koszta (ciekaw jestem ile punktów dostał...).

    A to sąd może punkty wlepiać?

    R


  • 29. Data: 2014-06-09 15:28:31
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 09 Jun 2014 15:12:17 +0200, Trybun

    > Donoszenie na bliźnich może sprawia ci jakąś satysfakcję,

    Na jakich bliźnich? Bliźni robią innym bliźnim koło tyłka? Problem zaczyna
    się rzeczywiście, gdy ktoś prowokuje takie sytuacje.

    > Ordynarnie wpieprzasz się między wódę a zakąskę innym
    > i jeszcze próbujesz z robić z tego cnotę.

    Akurat w przypadku AL to całkiem prawdopodobne. Strasznie szybko reaguje
    agresją, łatwo go wyprowadzić z równowagi najmniejszą nawet pierdołą,
    słowem czy zaniedbaniem. Strach pomyśleć co się dzieje na drodze i czy
    opisanej sytuacji sam nie sprowokował. Z tego co już wyczytałem pewnie
    "struś pędziwiatr" mu mrygał z daleka, potem podjechał "na zderzak", AL
    uznał że jest za blisko, więc zamiast jechać dalej swoje i zjechać robiąc
    miejsce, to jeszcze "miszczowi kierownicy" zwolnił przed nosem (i bez
    znaczenia czy tylko odejmując gazu czy także świecąc stopami). Potem
    "struś" się chciał odegrać i mu zajechał drogę. Konic był w sądzie. Ale to
    tylko moje przypuszczenia, wszelkie zbieżności ze stanem faktycznym proszę
    uznać za niebyłe. :> Może AL pokaże CAŁE nagranie to będzie jasność. :P

    --
    Pozdor Myjk


  • 30. Data: 2014-06-09 15:28:46
    Temat: Re: jazda na zderzaku + oslepianie + wymuszenie pierwszenstwa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.06.2014 15:12, Trybun pisze:

    >>> No niestety przykro. Jednak do takich praktyk z kapitalistycznego szamba
    >>> w którym nam przyszło żyć nie należy wiązać z "ludową ojczyzną". Druga
    >>> sprawa jest taka że taka kamerka to nic złego, a nawet rzecz wskazana,
    >>> jednak tylko do przedstawiania dowodów w swojej, własnej sprawie, zwykłe
    >>> kapusiostwo na innych jest nie tylko wysoce niemoralne a wręcz
    >>> obrzydliwe.
    >>
    >> Tia, dzielny pan trybun widząc bandytę zagrażającemu komuś nie
    >> zareaguje, bo to nie jego sprawa... Cóż, taka szmata moralnością pyska
    >> nie powinna sobie wycierać.
    >>
    > Co jest przyczyną że zaraz musisz próbować obrażać innych, bo ci maja
    > inne zdanie niż ty? Donoszenie na bliźnich może sprawia ci jakąś
    > satysfakcję, jednak trzeba ci wiedzieć że takie postępowanie wzbudza w
    > takich jak ja tylko i wyłącznie niesmak, delikatnie mówiąc. Ordynarnie
    > wpieprzasz się między wódę a zakąskę innym i jeszcze próbujesz z robić z
    > tego cnotę.

    Taaak, a potem lament, że policja nie może znaleźć złodziei, że wszystko
    poniszczone, że śmiecie po lasach leżą, że na drogach niebezpiecznie...

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: