-
1. Data: 2014-06-08 21:12:11
Temat: Katalizator
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Hej
Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie nie
mieli na zmianę to odpuściłem :-)
Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
jakiś zużyty ?
-
2. Data: 2014-06-08 21:21:52
Temat: Re: Katalizator
Od: Jacek <J...@o...pl>
W dniu 2014-06-08 21:12, John Kołalsky pisze:
> Hej
>
> Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie
> nie mieli na zmianę to odpuściłem :-)
>
> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
> jakiś zużyty ?
POszukaj na złomie. Kolega kupił cały wydech do swojej Toyoty po 5 zł/kg
Jacek
-
3. Data: 2014-06-09 07:11:34
Temat: Re: Katalizator
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2014-06-08 21:21, Jacek pisze:
> W dniu 2014-06-08 21:12, John Kołalsky pisze:
>> Hej
>>
>> Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie
>> nie mieli na zmianę to odpuściłem :-)
>>
>> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
>> jakiś zużyty ?
> POszukaj na złomie. Kolega kupił cały wydech do swojej Toyoty po 5 zł/kg
Ale sądzę, że bez kata.
-
4. Data: 2014-06-09 12:26:42
Temat: Re: Katalizator
Od: rAzor <a...@r...strikesbaaack.nsa>
Dnia 2014-06-08 21:12, Użytkownik - John Kołalsky napisał::
> Hej
>
> Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie
> nie mieli na zmianę to odpuściłem :-)
>
> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
> jakiś zużyty ?
Idź do mechanika specjalizującego się w wydechach, to coś ci na pewno
doradzi. Tak jak i mnie doradził, założenie katalizatora spełniającego
"określone" wymogi, ale tak do końca katalizatorem nie będącego. Nie
potrafie powtórzyć tego dyplomatyczno-handlowego języka, jakim się
posługiwał, ale w końcu załapałem o co biega i za stówkę rzecz nabyłem. ;-)
-
5. Data: 2014-06-09 13:24:54
Temat: Re: Katalizator
Od: Kapibara <x...@y...zzz>
Dnia Mon, 09 Jun 2014 12:26:42 +0200, rAzor napisał(a):
> Dnia 2014-06-08 21:12, Użytkownik - John Kołalsky napisał::
>> Hej
>>
>> Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie
>> nie mieli na zmianę to odpuściłem :-)
>>
>> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
>> jakiś zużyty ?
>
> Idź do mechanika specjalizującego się w wydechach, to coś ci na pewno
> doradzi. Tak jak i mnie doradził, założenie katalizatora spełniającego
> "określone" wymogi, ale tak do końca katalizatorem nie będącego. Nie
> potrafie powtórzyć tego dyplomatyczno-handlowego języka, jakim się
> posługiwał, ale w końcu załapałem o co biega i za stówkę rzecz nabyłem. ;-)
Pewnie założył strumienicę, która wygląda jak katalizator.
-
6. Data: 2014-06-09 16:03:12
Temat: Re: Katalizator
Od: rAzor <a...@r...strikesbaaack.nsa>
Dnia 2014-06-09 13:24, Użytkownik - Kapibara napisał::
> Dnia Mon, 09 Jun 2014 12:26:42 +0200, rAzor napisał(a):
>
>> Dnia 2014-06-08 21:12, Użytkownik - John Kołalsky napisał::
>>> Hej
>>>
>>> Przerdzewiał mi katalizator. Myślałem by zadzwonić na 112 ale by pewnie
>>> nie mieli na zmianę to odpuściłem :-)
>>>
>>> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
>>> jakiś zużyty ?
>>
>> Idź do mechanika specjalizującego się w wydechach, to coś ci na pewno
>> doradzi. Tak jak i mnie doradził, założenie katalizatora spełniającego
>> "określone" wymogi, ale tak do końca katalizatorem nie będącego. Nie
>> potrafie powtórzyć tego dyplomatyczno-handlowego języka, jakim się
>> posługiwał, ale w końcu załapałem o co biega i za stówkę rzecz nabyłem. ;-)
>
> Pewnie założył strumienicę, która wygląda jak katalizator.
Ważne, ze na przeglądach nikt się nie czepiał. :-)
-
7. Data: 2014-06-09 19:51:23
Temat: Re: Katalizator
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Kapibara" <x...@y...zzz>
>>> Tak czy siak ... da się kupić w rozsądnej cenie puszkę katalizatora albo
>>> jakiś zużyty ?
>>
>> Idź do mechanika specjalizującego się w wydechach, to coś ci na pewno
>> doradzi. Tak jak i mnie doradził, założenie katalizatora spełniającego
>> "określone" wymogi, ale tak do końca katalizatorem nie będącego. Nie
>> potrafie powtórzyć tego dyplomatyczno-handlowego języka, jakim się
>> posługiwał, ale w końcu załapałem o co biega i za stówkę rzecz nabyłem.
>> ;-)
>
> Pewnie założył strumienicę, która wygląda jak katalizator.
Ma sens kupowanie za stówę strumienicy ? Gość od tłumików chce mi jutro
dziurę zaspawać za 30, ale nie jestem zbytnio do tego przekonany...