-
11. Data: 2009-03-28 13:13:12
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik Titus_Atomicus napisał
>> adam wrote:
>> > Gwoli oddania sprawiedliwości - książki Włodka Barchacza, który tu
>> > niedawno czasem pisywał nie znam, ale przyjąłbym, że to może być
>> > najprzyzwoiciej napisana pozycja. Warto się przyjrzeć tytułom tego
>> > autora.
>> > Cena jak cena, książki tanie nie są - wiedza jest w cenie ; ).
>>
>> Jestem zarówno po lektórze książki p.Barchacza "FOTOGRAFUJEMY. Jak się
>> ustrzec błędów!" jak i po lektórz książki p.Mroczka "O fotografowaniu" i
>> tę drugą zdecydowanie polecam.
>
> A czy to znaczy ze tej pierwszej w ogole nie polecasz?
Szczerze mówiąc niezbyt ją pamiętam aby z pełną odpowiedzialnością
powiedzieć - szajs, nie dotykać, albo - cudo, brać w ciemno.
adam
-
12. Data: 2009-03-28 13:46:46
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: "Pawel W." <p...@p...onet.pl>
T...@s...in.the.world wrote:
> No wlasnie szukam takiej ksiazki, gdzie to by wszystko bylo.
> Ale _ksiazki_, a nie linkow w necie.
A dlaczego nie?
Kiedyś była taka fajna seria "...... dla opornych". Może warto by
poszukać "Fotografii dla opornych" jeśli taka istnieje? W sumie
wszystkie podstawy można wyjaśnić w pół godziny z aparatem w ręku i przy
piwie ;)
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Padł mi dysk i wszystkie moje sygnaturki poszły do cyfrowego raju :(((
-
13. Data: 2009-03-28 14:28:03
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: nb <n...@n...net>
at Sat 28 of Mar 2009 02:58, adam wrote:
> Użytkownik Titus_Atomicus napisał
>> Kolega gadzeciarz zakupil ostatnio lustrzanke (dSLR Olympus
>> E-330+double kit). Wymyslil sobie, ze za taka kase zdjecia beda
>> wychodzily lepiej niz robione kompaktami, ktore mial poprzednio.
>>
>> Niestety, nie wychodza.
>
> No shit : )
>
>> Kolega pstryka w trybie auto, o istnieniu glebi ostrosci, ustawien
>> przyslony/czasu, kompozycji - nie ma pojecia...
>
> Normalka ; )
>
>> Jaka ksiazke mozna mu polecic?
>> Zeby te rzeczy byly lopatologicznie wytlumaczone...
>> Starego Kreysera czy moze Barchacza?
>> Przy okazji: co jest warta ta _nowa_ ksiazka tego ostatniego? Droga
>> jakas strasznie...
>>
>> Pytalem na sasiedniej grupie, ale odpowiedzi, poza wypowiedzia kol.
>> Matusza byly calkiem nie na temat.
>
> No i ja bym się trzymał tej właśnie odpowiedzi - nic więcej nie
> potrzebujesz.
> Obie pozycje - i Hedgecoe i Freemana będą idealne. Naszych krajowych
> niestety lepiej trzymać się na odległość. Starych - bo średnio
> zainteresowany może się zniechęcić, że nie ma nic o cyfrze (głupie,
> wiem ale niektórym się wydaje, że postęp techniczny XXI wieku zmiótł
> to co obowiązywało w wieku XX ; ).
"Tak więc dziś fotografia wydaje się już tak doskonała, że dalsze jej
udoskonalenia są chyba niemożliwe. Jednoczy ona cechy, które zawsze
były marzeniem fotografów: precyzję, minimalną ziarnistość, wysoką
czułość, uniwersalność zastosowań, prawidłowość odtworzenia barw,
łatwość obróbki."
Cytat z "Wszystko o fotografii - praktyka, estetyka, nowoczesne
zastosowanie" na podstawie oryginału: Paul Montel, 1978.
> Nowe - bo są z reguły słabo
> napisane. Już tak jakoś jest (ja tak mam), że w dowolnej tematyce nie
> jestem w stanie przełknąć literatury fachowo-amatorskiej. Szczebel pop
> w stylu zaawansowanego artykułu z Chipa (itp) jest często bdb
> napisany, szczebel ekspercki - nie wiem, ale szczebel dla amatorów o
> nieco wyższych aspiracjach to najczęściej sflaczała kiszka.
>
> Gwoli oddania sprawiedliwości - książki Włodka Barchacza, który tu
> niedawno czasem pisywał nie znam, ale przyjąłbym, że to może być
> najprzyzwoiciej napisana pozycja. Warto się przyjrzeć tytułom tego
> autora. Cena jak cena, książki tanie nie są - wiedza jest w cenie ; ).
>
> adam
--
nb
-
14. Data: 2009-03-28 14:40:13
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: "Pawel W." <p...@p...onet.pl>
nb wrote:
> "Tak więc dziś fotografia wydaje się już tak doskonała, że dalsze jej
> udoskonalenia są chyba niemożliwe. Jednoczy ona cechy, które zawsze
> były marzeniem fotografów: precyzję, minimalną ziarnistość, wysoką
> czułość, uniwersalność zastosowań, prawidłowość odtworzenia barw,
> łatwość obróbki."
+/- pomiar automatyczny ekspozycji działa dobrze i z kliszą i z matrycą.
Zdjęcie nie jest może naświetlone optymalnie, ale jest naświetlone
przyzwoicie. W każdym razie w większości przypadków.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
Padł mi dysk i wszystkie moje sygnaturki poszły do cyfrowego raju :(((
-
15. Data: 2009-03-28 14:59:28
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sat, 28 Mar 2009 15:28:03 +0100, nb <n...@n...net> wrote:
>"Tak więc dziś fotografia wydaje się już tak doskonała, że dalsze jej
>udoskonalenia są chyba niemożliwe. Jednoczy ona cechy, które zawsze
>były marzeniem fotografów: precyzję, minimalną ziarnistość, wysoką
>czułość, uniwersalność zastosowań, prawidłowość odtworzenia barw,
>łatwość obróbki."
>
>Cytat z "Wszystko o fotografii - praktyka, estetyka, nowoczesne
>zastosowanie" na podstawie oryginału: Paul Montel, 1978.
Ale to jest prawda ;) Po wymyśleniu obiektywu, migawki, światłomierza
i stabilizacji to rozwój skupiał się na ,,uprzyjemnieniu'' użycia tych
elementów składowych - rewolucji w tym nie było żadnej, raczej
stopniowe udoskonalanie i tworzenie nowych potrzeb.
W fotografii cyfrowej proces rozpoczął się od nowa i też w przyszłości
sytuacja się ustabilizuje. Ktoś kiedyś napisze coś podobnego, a za 10
lat zostanie wprowadzona kolejna technika utrwalania obrazu.
Zasady pozostają te same, zmieniają się jedynie narzędzia i sposób ich
obsługi.
--
Grzegorz Krukowski
-
16. Data: 2009-03-28 19:46:19
Temat: Re: jaka ksiazka dla poczatkujacego
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sat, 28 Mar 2009 01:53:02 +0100,
T...@s...in.the.world wrote:
>Pytalem na sasiedniej grupie, ale odpowiedzi, poza wypowiedzia kol.
>Matusza byly calkiem nie na temat.
Tego Płażyńskiego mam i mogę polecić z czystym sumieniem - bardzo
fajnie napisane, nie trzeba dużo pomijać w obecnych czasach. Mam
również ,,Fotografię w praktyce amatorskiej'', ciekawe, bardziej
zaawansowane, ale w 50% niezdatne do użycia ;) bo co użytkownika
cyfrówki obecnie obchodzą wywoływacze, ciemnia, etc.
I oczywiście instrukcja - w niej np. dla K100d na stronach 134 i 135
masz opisaną przesłonę i czas wraz z efektami zależnymi nich. To na
sam początek powinno wystarczyć.
--
Grzegorz Krukowski