-
101. Data: 2010-06-09 04:18:56
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
d...@v...pl pisze:
>>> PS Wykonanie zdjęcia kosztuje jakieś 2 Kzł.
>>> Klient przyzwyczajony jest do stawki 50zł/fotka.
>>> Jaki wniosek ? Klient nie dostanie zdjęć.
>>> Nie sprzeda nakładu .
>>> Sytuacja druga : klient zapłaci te dwa tysiące plus marża.
>>> Sprzeda nakład , zarobi.
>>> Kto wyleci z rynku ?
>> Ładna historia tylko z innej galaktyki.
>>
> Chcesz skan FVat ?
Też znajdę dziwną fakturę w swoich zasobach. Ale nie śmiałbym
powiedzieć, że to reguła.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/kiedy będziesz dobrym fotografem? gdy stwierdzisz, że nie potrzeba aparatu/
-
102. Data: 2010-06-09 04:22:22
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
d...@v...pl pisze:
>>> Jest spora grupa tematów , do których "amator" nie podejdzie nawet.
>> Jaki to procent tematów?
>
> Kwotowo ? Coraz większy.
> Tematycznie ?
> Jakieś 70% tematów.
A jednak żyjesz na innej galaktyce.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/
-
103. Data: 2010-06-09 04:23:45
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
d...@v...pl pisze:
> On 8 Cze, 12:00, "kamil" <k...@s...com> wrote:
>
>>> PS Wykonanie zdjęcia kosztuje jakieś 2 Kzł.
>>> Klient przyzwyczajony jest do stawki 50zł/fotka.
>> Kasujesz 50.000 zlotych za sesje slubna?
>
>
> Wiesz ile kosztuje atest wytrzymałościowy na konstrukcję ?
A no to jest oczywiste, my tu wszyscy często pstrykamy zdjęcie za 2
tysiące do atestu na wytrzymałość konstrukcji :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/rozmieniam się na drobne, bo grubych wszyscy się boją i nikt nie ma wydać/
-
104. Data: 2010-06-09 07:33:32
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: Zegarmistrz <g...@x...wp.pl>
W dniu 08.06.2010 10:58, J.F. pisze:
> I klient sobie pojdzie prosto do do sklepu. Tanich rzeczy nie oplaca sie
> naprawiac, jak widac dotyczy to nawet sredniej klasy aparatow.
> Takie czasy.
>
>
> J.
>
Zgadza się. Branża RTV, AGD itd. Chińszczyzna i postęp technologiczny
wykańczają nie jedną branżę usługową.
Dziwi mnie tylko, że ktoś po dwudziestu latach kapitalizmu marudzi, że
mu mało płacą.
Całkowicie rozwalają mnie wypowiedzi np. piosenkarki, w stylu:"powinny
być dofinansowania dla artystów".
Ręce opadają...
Udanych zdjęć.
--
Linux is like a wigwam: no windows, no gates, apache inside.
-
105. Data: 2010-06-09 08:59:00
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>>> Jaki wniosek ? Klient nie dostanie zdjęć.
>> Dostanie za darmo.
> Znaczy co , ukradnie ? Duże firmy stać na prawnika , zwłaszcza gdy
> mają miłą perspektywę przeczołgania konkurencji.
Dostanie za darmo od autorow.
Albo kaze sobie placic SMSem za mozliwosc opublikowania zdjecia
i dostanie tak samo a przy okazji zarobi :)
>>> Nie sprzeda nakładu .
>> Sprzeda.
> W momencie kiedy konkurencja zapodaje praktycznie to samo ale ślicznie
> rozreklamowane ?
Nie zapoda bo i po co? Statystyczny lyka kit bez myslenia.
q
-
106. Data: 2010-06-09 10:00:03
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Zegarmistrz" napisał
[...]
> Całkowicie rozwalają mnie wypowiedzi np. piosenkarki, w stylu:"powinny być
> dofinansowania dla artystów".
> Ręce opadają...
No co ? Kto by nie chciał ; ) ?
Powinny być dofinansowania dla fotografów !
O !
adam
-
107. Data: 2010-06-09 11:19:12
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem>
> Dnia Tue, 08 Jun 2010 15:59:18 +0200, J.F. napisał(a):
>> Cos ma nie tak - podejrzewam ze kompresja za duza.
> Może to inny model, ale w sumie nie narzekam:
Nowszy - moze lepszy. No i zdjecie mniejszej rozdzielczosci
> http://www.flickr.com/photos/olgierd/4618200592/
To przyklad na to ze kazdym aparatem daje sie ciekawe zdjecia
zrobic.
Tylko ze to w ta strone ze fotograf robi zdjecie na wystawe.
Stala by tam ladna dziewczyna, to pewnie nie byl bys zadowolony.
Albo rodzinny album .. a w nim tylko cienie, bo osoby zle wychodza
:-)
J.
-
108. Data: 2010-06-09 16:11:24
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
<d...@v...pl> napisał:
>> >Jest spora grupa tematów , do których "amator" nie podejdzie nawet.
>>
>> Jaki to procent tematów?
>
>Kwotowo ? Coraz większy.
>Tematycznie ?
>Jakieś 70% tematów.
>
Kwotowo nie podejmuję się podejmować dyskusji - przypuszczam, ze te
niedostępne dla amatorów są znacznie kosztowniejsze (choćby ze względu na
mniejszą konkurencję). Ale tematycznie - mam dziwne wrażenie że raczej nie
70 a 7%...
>>
>> Znów - jaki procent zleceń wymaga kosztownych przygotowań (przy
założeniu,
>> że wymagania co do jakości zdjeć są niewielkie - bo takie zwykle są).
>
> Niezależnie od wymogów jakościowych ( rozumianych jako rozdziałka do
>druku) 90% zdjęć na rynku wymaga poniesienia określonych kosztów.
Z czego znakomita większość to koszty na tyle umiarkowane, ze amatorów nie
odstraszą.
>Czasem mniejszych , czasem większych. Jeżeli nie mam widoków na ich
>zwrot , to ich nie robię.
Ano widzisz - nie robisz, bo jesteś zawodowcem i jeśli koszty Ci się nie
zwrócą - nie będziesz miał z czego żyć. A amator kalkuluje inaczej - dla
niego np. weekendowa wyprawa o kilkaset kilometrow by zrobić zdjecia orła
rybołowa to frajda - i koszty poniesie niezależnie od tego, czy zdjęcia
zrobi, czy nie. Ty musisz skalkulować koszt kilkuset km dojazdu, dwóch dni
roboty noclegu, amortyzacji sprzętu, doliczyć podatek i zus - zatem nic
dziwnego, ze wyjdzie Ci, że nawet przy założeniu, ze zdjęcia przywieziesz z
pierwszego wypadu (a może się nawet kilka razy zdarzyć, że pogoda będzie
nieodpowiednia albo w pobliżu miejsca które sobie upatrzyłeś rozstawi się ze
swoim sprzętemi 5 rano jakiś wędkarz i ze zdjęć nici) musisz policzyć za
jedno zdjęcie np. 500zł. Amator traktuje robienie zdjeć ptaków jako hobby i
jeśli pzry okazji sprzeda pare zdjeć po 200zł/szt będzie całkiem zadowolony.
A pewnie znajdą sie i tacy, którzy i po 50zł/szt też sprzedadzą - bvo w
końcu i tak juz te zdjećia maja zrobione, więc spzredaż nie bedzie się
wiązała z dodatkowymi kosztami. A co do spzretu - cóż - akurat znam paru
amatoró zajmujacych sie fotografią przyrodniczą i wielu zawodowców sprzętu
może im zazdrościć.
Ktoś inny może liczyć , że zrobi coś za pół darmo , bo mu to w
przyszłości zaprocentuje , ok . Niemniej jeżeli po określonym czasie
koszty nie zaczynają się zwracać , to i tak odpuści i zajmie się czymś
innym. Pomijam zdjęcia robione "przy okazji".
I to właśnie poważny błąd. Bop et zdjećia robione 'przy okazji' lub w ramach
hobby stanowią dla zawodowców największą konkurencję. Dlatego, ze ich autor
nie musi ich sprzedażą pokryć poniesionych kosztów.
>To jest tak jak z cenami sprzętu analogowego. Do pewnego momentu
>analogi taniały w tempie drastycznym. Potem stały na określonym
>poziomie . Teraz podaż spadła , a ceny drastycznie poszły w górę. W
>tej chwili za ciekawego analoga płacisz 30 % więcej niż 5 lat temu , i
>nie masz specjalnego wyboru. A będzie jeszcze drożej.
To trochę inna sytuacja - w przypadku analogów prawie nie ma już podaży
nowego sprzętu. W pzrypadku fotografii spadek cen jest włąśnie wywołany
przez rosnącą podaż.
>>
>> Jakość zdjeć prezentowanych w większości folderów reklamowych jakoś nie
>> zawsze kojarzy mi się z 'profesjonalnym produktem'. Często widzę
>> przeciętność, nawet wręcz bylejakość...
>
>Nie piszę o jakości. Piszę o koszcie wykonania zdjęcia. Nieważne ,
>komórką czy średnim formatem.
>A pamiętaj że zdjęcie reklamowe żeby spełniło swoją rolę musi się
>wyróżniać...
>
Niskie wymogi jakościowe oznaczają zazwyczaj, ze zdjęcie da się wykonać
niewielkim kosztem.
>>[...]
>> > Czy ja pisałem o gazetach ? Koszt tych kilku zdjęć to i tak jest
>> >procent , góra dwa kosztów porządnej kampanii reklamowej , i ułamek
>> >promila wprowadzenia produktu na rynek.
>>
>> Kolejny raz zapytam o procent - jaki procent zleceń stanowią poważne
>> kampanie reklamowe?
>
>Kwotowo ?
Nie - ilościowo. Bo w to, ze jest pewna liczba bardzo lukratywnych zleceń -
nie wątpię, istotne jest to, ilu fotografów będzie miało do nich dostęp.
>>
>> Nie wątpię, ze przy poważnych kampaniach reklamowych tak włąśnie się
>> rozumuje. Ale... ile takich kampanii jest? Podejrzewam,.że to w sumie
>> niewielki, można powiedzieć niszowy segment rynku.
>
>Ten liczebnie niewielki segment kształtuje cały rynek.
>Popatrz na prasę. Możesz dostać za darmo sieczkę na Onecie rozwodnioną
>reklamą i psychopatycznymi komentarzami , możesz za zł 5 kupić
>Politykę i artykułami na poziomie i niezłymi zdjęciami.
>Polityka co roku wykazuje zyski.
>jeżeli za darmochę możesz mieć byle co, a za niewielkie w stosunku do
>efektu koszty pierwszorzędne materiały , to co przytomny wydawca
>wybierze ? Oczywiście cały czas będą się pojawiali wydawcy bazujący na
>taniosze i bylejakości. Rynek bedzie ich systematycznie wycinał. BNa
>ich miejsce przyjdą nowi.
Mam obawy, ze jest nieco inaczej. Już Kopernik wymyślił teorię o wypieraniu
lepszego pieniądza pzrez gorszy - i niestety nie tylko do pieniędzy się ona
odnosi. Mam wrazenie, że średni poziom wydawnictw niestety od pewnego czasu
systematycznie spada.
>Dobrzy fotografowie czy reporterzy będą zarabiać w mediach
>jakościowych.
>[...]
Niewątpliwie niektórzy znajdą - ale ile tych mediów jakościowych zostanie?
Mam obawy że niewiele. I w związku z tym też niewielu fotografów znajdzie w
nich zatrudnienie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
109. Data: 2010-06-09 16:18:18
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"adam" <j...@o...maile.com> napisał:
> [...]
> > Całkowicie rozwalają mnie wypowiedzi np. piosenkarki, w stylu:"powinny
być
> > dofinansowania dla artystów".
> > Ręce opadają...
>
> No co ? Kto by nie chciał ; ) ?
> Powinny być dofinansowania dla fotografów !
> O !
>[...]
Proponuję twórczo rozwinąć temat - i dodatkowe dofinansowania dla Adamów i
Marków! Jak doić, to doić:-)
Tylko... gdzie my znajdziemy chętnego który będzie chciał łożyć na te
dojenie?
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
110. Data: 2010-06-09 17:10:23
Temat: Re: fotografia bezplatna
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
>> > Całkowicie rozwalają mnie wypowiedzi np. piosenkarki, w stylu:"powinny
> być
>> > dofinansowania dla artystów".
>> > Ręce opadają...
>>
>> No co ? Kto by nie chciał ; ) ?
>> Powinny być dofinansowania dla fotografów !
>> O !
>>[...]
>
> Proponuję twórczo rozwinąć temat - i dodatkowe dofinansowania dla Adamów i
> Marków! Jak doić, to doić:-)
> Tylko... gdzie my znajdziemy chętnego który będzie chciał łożyć na te
> dojenie?
Jak "będzie chciał" ? Będzie MUSIAŁ.
Trzeba tylko wysoko zahaczyć temat.
Inaczej to nie ma sensu ; )
adam