-
71. Data: 2010-06-22 07:50:49
Temat: Re: filtr UV
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Mon, 21 Jun 2010 20:23:44 +0200, Marek Wyszomirski wrote:
> Praktyka jest taka, że odpowiednio dobry filtr psuje jakosć optyczną układu
> na tyle nieznacznie, ze na zdjeciach nie da się tego zauważyc z wyjątkiem
> sytuacji gdy mamy słońce lub inne żródła ostrego światła w kadrze.
Flara (=spadek kontrastu) potrafi się tez ujawnic, gdy to zrodlo
swiatla jest poza kadrem, byleby oswietlalo przod obiektywu.
Co na zdjeciach jest wyjatkowo niemile, bo na focie z np sloncem flara
czy blik jest do wybaczenia, ale w/w atrakcje bez wiekszych zrodel
swiatla w kadrze to juz koszmar ;) Tak, wiem, oslony, ale raz, ze nie
zawsze jest/chce się dokupic, a dwa: przy zoomach zwykle są pomyslane pod
tele i na wide mozna i tak slonko zlapac :-)
pozdrawiam,
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
72. Data: 2010-06-22 08:50:51
Temat: Re: filtr UV
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-06-21 21:18:26 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:
>> racjonalnie myślący użytkownicy zleją wogóle chronienie takiej tanizny,
>> za to przy szkłach o wartości 1k+ zł można rozważać czy w razie czego
>> bardziej opłaca wymienić się filtr za stówkę
>
> W zupełności podzielając generalia, równie w zupełności nie zgadzam
> się co do szczegółów.
> Przypadek który pasuje bez zastrzeżeń do Twojej tezy, to hiperzoom
> w stylu 18-200, w innych przypadkach proponuję trochę podnieść wartość
> początkową filtra ;)
Hoya Super HMC (lub nawet bez Super) - 72-77 mm za stówkę. Jest
wystarczająco dobra do drogiej optyki. Ale oczywiście można się
snobować B+W... ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
73. Data: 2010-06-22 09:04:37
Temat: Re: filtr UV
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-06-22 00:27:57 +0200, Dariusz Zygmunt
<d...@c...homelinux.net> said:
>>> Tzn. którego obiektywu z którym filtrem? I w jakich warunkach?
>> A to promieniowanie UV mające wpływ na zdjęcia bądź nie zależy od
>> obiektywu?
>
> UV w przypadku cyfry?? Filmy i owszem, są nadczułe na UV ale cyfra to raczej
> na podczerwone więc odcinanie UV nie ma sensu.
Ale sprawdzałeś, czy ufasz mądrości ludowej?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
74. Data: 2010-06-22 09:09:02
Temat: Re: filtr UV
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-06-22 09:50:49 +0200, Michal Tyrala <w...@b...com.pl> said:
> Tak, wiem, oslony, ale raz, ze nie
> zawsze jest/chce się dokupic, a dwa: przy zoomach zwykle są pomyslane pod
> tele i na wide mozna i tak slonko zlapac :-)
Chyba jednak nie pod tele, a wręcz przeciwnie.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
75. Data: 2010-06-22 09:46:16
Temat: Re: filtr UV
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marek Wyszomirski pisze:
> Nie zawsze tak jest - np. Hama miałą kiedyś w ofercie filtry HTMC Ghostless
> w którym obie powierzchnie filtra były wycinkami sfery o takim samym
> promieniu.
O i to jest słuszna koncepcja.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/
-
76. Data: 2010-06-22 09:46:48
Temat: Re: filtr UV
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
J.F. pisze:
> A przy okazji wodoodpornych czy lepiej zeby tego deszcz nie zmoczyl ?
Wodoodpornych od kilkudziesięciu lat.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/publikując swe dane prowokujesz wszystkich do wszystkiego - Polaku,
kryj się!/
-
77. Data: 2010-06-22 09:49:48
Temat: Re: filtr UV
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> Bo podejrzenie mi brzmi, jak sugestia że da się zasymulować np. polara
> albo "głęboką" korekcję barwną (acz tego ostatniego nigdy nie próbowałem,
> z braku filtrów na początek, to WB jest ograniczone "dynamiką matrycy",
> więc *nie* każda korekta da się zrobić "elektronicznie", a przynajmniej
> nie powinna dać się zrobić - w tych samych warunkach kiedy wsparcie
> filtrem *może* się udać)
Ale to są skrajne przypadki. O ile np. filtr oziębiający przy świetle
żarówek miałby sens dla wzrostu dynamiki, to należy pamiętać o sporej
stracie światła, co wyklucza praktycznie takie eksperymenty bez statywu
i przy ludziach. Znowu podbijanie iso niweczy nakład pracy.
Filtry gradientowe, polar jako przyciemniacz nieba - to wszystko
sprawniej w szopie.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jeśli ktoś wie dlaczego mam zmienić windows na nowszy to niech mi powie/
-
78. Data: 2010-06-22 09:50:23
Temat: Re: filtr UV
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Lol pisze:
> No to jestem trzeci - poruszałem się na czworakach :)) po poziomej drabinie
> z plecakiem na plecach i aparatem w kaburze przypiętym na pasie piersiowym.
No i to są te skrajne przypadki :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam
bąki/
-
79. Data: 2010-06-22 09:57:14
Temat: Re: filtr UV
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał:
>> Nie zawsze tak jest - np. Hama miałą kiedyś w ofercie filtry HTMC
>> Ghostless
>> w którym obie powierzchnie filtra były wycinkami sfery o takim samym
>> promieniu.
>
> O i to jest słuszna koncepcja.
>[...]
Słuszna, ale się nie przyjęła. Podejrzewam, że przyczyną było to, że taki
wypukły filtr jest dużo trudniej wykonać.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
80. Data: 2010-06-22 10:55:30
Temat: Re: filtr UV
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-06-21 20:23:44 +0200, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:
>> Mi filtr już 2 razy uratował przednią soczewkę, paru znajomym podobnie.
>
> Możesz mnie też doliczyć do tego grona uratowanych - po dołowaniu aparatu na
> kamienistą glebę filtr popękał, przednia soczewka i cała reszta sprzętu
> wyszły bez szwanku. I mam na to świadków - bylo to na plenerze
> pl.rec.foto:-)
Bo to każdemu może się zdarzyć, kto nie fotografuje tylko i wyłącznie w
pełnym spokoju, z pietyzmem traktując sprzęt - impreza, plener w
trudniejszym terenie czy zwyczajna chwila nieuwagi.
> Praktyka jest taka, że odpowiednio dobry filtr psuje jakosć optyczną układu
> na tyle nieznacznie, ze na zdjeciach nie da się tego zauważyc z wyjątkiem
> sytuacji gdy mamy słońce lub inne żródła ostrego światła w kadrze. Osobiście
> zatem stosuję filtry - nie schodząc z ich jakością poniżej poziomu Hoya HMC
> i zdejmuję je w tcyh rzadkich w moim przypadku sytuacjach gdy spodzioewam
> się, że mogą spowodować flary.
Ja jestem na tyle leniwy, że ściągam dopiero wtedy, gdy zauważę że spowodał ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz