eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › escort czy astra.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2010-09-07 12:58:27
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: AA <...@...pl>

    > Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował. Wypadło na
    > astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który? Ja rozumiem że trzeba patrzeć na
    > konkretny egzemplarz, bo przy tym roczniku zawsze można kupić złom, ale
    > chodzi mi raczej o generalne opinie o danej marce. Co psuje się w astrach,
    > na co patrzec w escordzie...

    Mam Astre od nowosci od 2000r. Teraz to drugie auto.
    Rdza bierze w okolicach korku wlewa paliwa oraz na klapie - byla
    robiona. Inne miejsca bez sladow rudej.

    Silnik 1.6 8v z LPG - niezawodny zestaw, chociaz przy jezdzie na
    krotkich odcinkach cierpi parownik. Nisko polozony moment obrotowy
    sprawia, ze po miescie komfortowo sie jezdzi.

    Nie bylo zadnej wiekszej awarii. Po 10 latach zaczely dokuczac drobne
    usterki:
    - pekl fotel kierowcy
    - silowniki klapy
    - silownik centralnego
    - tluczace sie szyby boczne
    - pompa wody cieknie

    Ogolnie auto nie zawiodlo mnie. Ma przejechane 95tys km :) wiec moze
    dlatego....



    AA


  • 12. Data: 2010-09-07 14:20:30
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: Piotr Jurczak <p...@p...pl>

    W dniu 2010-09-07 12:58, AA pisze:
    >> Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował.
    >> Wypadło na
    >> astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który? Ja rozumiem że trzeba
    >> patrzeć na
    >> konkretny egzemplarz, bo przy tym roczniku zawsze można kupić złom, ale
    >> chodzi mi raczej o generalne opinie o danej marce. Co psuje się w
    >> astrach,
    >> na co patrzec w escordzie...
    >
    > Mam Astre od nowosci od 2000r. Teraz to drugie auto.
    > Rdza bierze w okolicach korku wlewa paliwa oraz na klapie - byla
    > robiona. Inne miejsca bez sladow rudej.
    >
    > Silnik 1.6 8v z LPG - niezawodny zestaw, chociaz przy jezdzie na
    > krotkich odcinkach cierpi parownik. Nisko polozony moment obrotowy
    > sprawia, ze po miescie komfortowo sie jezdzi.
    >
    > Nie bylo zadnej wiekszej awarii. Po 10 latach zaczely dokuczac drobne
    > usterki:
    > - pekl fotel kierowcy
    > - silowniki klapy
    > - silownik centralnego
    > - tluczace sie szyby boczne
    > - pompa wody cieknie
    >
    > Ogolnie auto nie zawiodlo mnie. Ma przejechane 95tys km :) wiec moze
    > dlatego....
    >
    Moje przejechało 350 tysięcy (bez gazu) przez 13 lat i cały czas była
    niezawodna.
    Pozdrawiam
    PJ


  • 13. Data: 2010-09-07 20:50:11
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: "srnietana" <d...@d...nu.ll>


    Użytkownik "Artur Frydel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1095ua0vn650i$.dlg@bzyk.dyndns.org...
    > Hej.
    >
    > Pytanie stare jak świat; opel czy ford? :)
    >
    > Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował. Wypadło na
    > astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który?

    Żaden. To fatalny wybór. Astra będzie już rdzewieć tu i ówdzie a do Escorta
    bałbym się wsiadać, tam rdzewieją na wylot nawet podłużnice.
    Lepszym wyborem będzie Brava/Marea lub Xsara/306. Nie dość że w niczym nie
    ustępują Oplowi i Fordowi (ani prestiżem ani jakością wykonania ani
    awaryjnością) to nie będzie to w ogóle rdzewiało.


  • 14. Data: 2010-09-07 22:17:43
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: "Rev" <r...@o...pl>

    Artur Frydel wrote:
    > Hej.
    >
    > Pytanie stare jak świat; opel czy ford? :)
    >
    > Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował.
    > Wypadło na astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który? Ja rozumiem że
    > trzeba patrzeć na konkretny egzemplarz, bo przy tym roczniku zawsze
    > można kupić złom, ale chodzi mi raczej o generalne opinie o danej
    > marce. Co psuje się w astrach, na co patrzec w escordzie...

    Jeżdżę od nowości Escortem 1,6 ZETEC 16V '97. Pierwsze co padło, to
    oryginalny akumulator Motorcraft (po roku!). Wymieniono go na jakąś Centrę,
    która sprawowała się bardzo dobrze i została wymieniona dopiero 2 lata temu.
    Kolejnym elementem, który padł, to termostat (wymieniony 5-6 lat temu).
    Reszta finansów włożonych w to auto to normalne wydatki związane z
    utrzymaniem samochodu + drobne kolizje.

    Bolączki:
    - Przełącznik świateł mijania - lubi zaśniedzieć i wtedy występuje choinka
    na tablicy bądź jej zupełny brak. Wystarczyło kupić płyn do czyszczenia
    płytek elektronicznych za ~7zł, dobrze przeczyścić i przez lata działa
    dobrze
    - Rdza. To fakt. 3 (2007 rok) lata temu pojawiła się na tylnych błotnikach,
    dokładnie na jednym, od strony kierowcy. Postępuje w zastraszającym tempie.
    Na reszcie nie ma śladu.
    - Konkretny model jest wersją prawie, że surową. Poduszka powietrzna
    kierowcy to wszystko, co dał producent za tę cenę. Wspomaganie dla kobiety
    to obowiązek, chociaż ja, mężczyzna, daję radę kręcić kierownicą jedną ręką
    na parkingu. Kobiecie nie polecałbym, więc konieczne wspomaganie.
    - Wymiana żarówek :). Dostęp do kloszy jest łatwy w porównaniu do
    dzisiejszych nowszych modeli (wspomniana Astra G), ale łatwo złamać cycek,
    za który chwytana jest obejma. Złamanie co prawda niewiele przeszkadza, bo
    wystarczy podłożyć coś pod osłonę lampy i to zdaje egzamin.
    - Zużycie zamków. Rok temu trzeba było wybrać się do fachowca, który w
    stacyjce i drzwiach kierowcy wymienił tajemne blaszki, które się zużyły (te
    blaszki ograniczają głębokość, w jaką wsadzasz klucz). Koszt 50zł.

    Zalety:
    -Wspomniana radość z jazdy. Mam małe porównanie, ale prowadzi się
    świetnie.Twarde zawieszenie może być również wadą, ale jeśli chodzi o
    bezpieczeństwo to biorę to za plus. Zakręty bierze chętnie i bez problemów.
    - Ekonomia. Nigdy nie mierzyłem spalania tego samochodu. Ale po
    zainstalowaniu nawigacji i przejechaniu jednorazowo ponad 1000km (trasa
    prawieWarszawa-Władysławowo-prawieWarszawa + okoliczne przybytki
    kulturoznawcze) po obliczeniach wyszło, że samochód spalił 6,5/100km. Nie
    było to "do oporu", ale i staliśmy w korkach (łącznie z 5h) i wyszło jak
    wyszło. Liczę to jako cykl mieszany ze wskazaniem na trasę.
    -


  • 15. Data: 2010-09-07 22:18:14
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: hamberg <r...@g...com>

    > Żaden. To fatalny wybór. Astra będzie już rdzewieć tu i ówdzie a do Escorta
    > bałbym się wsiadać, tam rdzewieją na wylot nawet podłużnice.
    > Lepszym wyborem będzie Brava/Marea lub Xsara/306. Nie dość że w niczym nie
    > ustępują Oplowi i Fordowi (ani prestiżem ani jakością wykonania ani
    > awaryjnością) to nie będzie to w ogóle rdzewiało.

    howgh!


  • 16. Data: 2010-09-07 22:57:06
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 07 Sep 2010 09:08:46 +0200, krzysiek82 wrote:
    >W dniu 2010-09-07 09:01, Maciek pisze:
    >> Miejsca do sprawdzenia:
    >> - dół błotników przednich
    >> - błotniki tylne [...

    >czyli reasumując lepiej odpuścić forda, sam potwierdzam te sugestie
    >niestety. Niestety za wyznaczoną kwotę nie kupi się też astry g
    >pozostaje poprzedni model, który co prawda powinien mieć trochę lepszą
    >blachę ale też bez rewelacji.

    Stary opel z lepsza blacha ? Gdzies ty taki widzial ? :-)

    J.



  • 17. Data: 2010-09-08 11:43:46
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: krzysiek82 <o...@c...pl>

    W dniu 2010-09-07 20:50, srnietana pisze:
    > Nie dość że w niczym
    > nie ustępują Oplowi i Fordowi (ani prestiżem ani jakością wykonania ani
    > awaryjnością) to nie będzie to w ogóle rdzewiało.

    jeśli chodzi o korozje w marei to się nie zgodzę, występuje nagminnie w
    większości egzemplarzy ale i tak lepiej niż w fordzie.

    --
    krzysiek82


  • 18. Data: 2010-09-08 12:18:07
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: choczsz <z...@j...pl>

    On 8 Wrz, 11:43, krzysiek82 <o...@c...pl> wrote:
    > W dniu 2010-09-07 20:50, srnietana pisze:
    >
    > >  Nie dość że w niczym
    > > nie ustępują Oplowi i Fordowi (ani prestiżem ani jakością wykonania ani
    > > awaryjnością) to nie będzie to w ogóle rdzewiało.
    >
    > jeśli chodzi o korozje w marei to się nie zgodzę, występuje nagminnie w
    > większości egzemplarzy ale i tak lepiej niż w fordzie.

    Marea to powinno byc to samo co Brava. U mnie w Bravie rocznik 97 nie
    ma sladu rdzy nigdzie, nawet na obtartym od 2 lat (i 2 zim) narozniku
    do golego ocynku. Wiec stawiam, ze te Maree zardzewiale byly jednak
    naprawiane blacharsko (co sie laczy ze zdzieraniem powlok
    lakierniczych i ocynku do golej stali).


  • 19. Data: 2010-09-08 13:21:25
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: Artur Frydel <a...@g...com>

    Day Tue, 7 Sep 2010 20:50:11 +0200, srnietana wrote:

    > Użytkownik "Artur Frydel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:1095ua0vn650i$.dlg@bzyk.dyndns.org...
    >> Hej.
    >>
    >> Pytanie stare jak świat; opel czy ford? :)
    >>
    >> Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował. Wypadło na
    >> astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który?
    >
    > Żaden. To fatalny wybór. Astra będzie już rdzewieć tu i ówdzie a do Escorta
    > bałbym się wsiadać, tam rdzewieją na wylot nawet podłużnice.
    > Lepszym wyborem będzie Brava/Marea lub Xsara/306. Nie dość że w niczym nie
    > ustępują Oplowi i Fordowi (ani prestiżem ani jakością wykonania ani
    > awaryjnością) to nie będzie to w ogóle rdzewiało.

    Hmm.. dałeś mi tą wypowiedzią do myślenia :)
    A jakie są wady wymienionych przez Ciebie modeli? Jakie są koszta obsługi
    tych francuzów? Za fiatem jako firmą jakoś nie przepadam ale przyjrzę się
    Xsarze bądź 306.

    --
    Artur 'bzyk' Frydel
    He's not dead, he's electroencephalographically challenged.


  • 20. Data: 2010-09-08 13:23:40
    Temat: Re: escort czy astra.
    Od: Artur Frydel <a...@g...com>

    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
    Wiadomo - przy tak starych autach trzeba patrzeć na egzemplarz, i na to
    gdzie rdzewieje :) Przychylam się ku Fordowi, bo lubię tą markę. Ktoś
    powyżej poleca Xsarę lub Peuegota 306. Jakie są wady tych modeli?

    --
    Artur 'bzyk' Frydel
    Perl - The only language that looks the same before and after RSA
    encryption.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: