eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodydCi - wynalazek diabła?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 11. Data: 2013-11-15 11:41:57
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-11-15 11:20, Piotr Klimek pisze:
    > Dnia (Fri, 15 Nov 2013 10:58:49 +0100) ktos podajacy sie za wchpikus
    > wyklawiaturowal co nastepuje:
    >
    >> Silnik hdi 2.0 jest ok, ale chyba maja jakos dziwnie rozwiazane
    >> podawanie paliwa..
    >> U mnie nie ma pompy w baku, nie ma "gruszki" przy fitrze, wiec jak
    >> wykonczysz bak, czeka odpowietrzanie..
    >> Paliwo jest zaciagane przez pompe CR...
    >> Dziwny wymysl..
    >
    > Lepiej czasem odpowietrzyć układ niż robić remont silnika :)
    >

    Nie prościej tankować jak człowiek a nie czekać aż się "żyd zapali"? :D

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 12. Data: 2013-11-15 11:46:30
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-11-15, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
    >>> Silnik hdi 2.0 jest ok, ale chyba maja jakos dziwnie rozwiazane
    >>> podawanie paliwa..
    >>> U mnie nie ma pompy w baku, nie ma "gruszki" przy fitrze, wiec jak
    >>> wykonczysz bak, czeka odpowietrzanie..
    >>> Paliwo jest zaciagane przez pompe CR...
    >>> Dziwny wymysl..
    >>
    >> Lepiej czasem odpowietrzyć układ niż robić remont silnika :)
    >>
    >
    > Nie prościej tankować jak człowiek a nie czekać aż się "żyd zapali"? :D
    >
    Nudno. Z zydem sie fajniej jedzie, te emocje gdy do stacji jest 2 km a
    wlasnie wjezdzasz w korek ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 13. Data: 2013-11-15 11:46:37
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: ZIWK <w...@o...pl>

    W dniu 2013-11-15 11:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Megrims,
    >
    > Friday, November 15, 2013, 10:18:50 AM, you wrote:
    >> Jeśli chce mieć się w miarę bezawaryjne auto, to nie kupuje się aut,
    >> których
    >> nazwa zaczyna się na "F" ani wyprodukowanych w kraju, którego nazwa
    >> zaczyna się na "F".
    >
    > Czyli folkswagena też nie :P
    >
    Fopla, Faufi, innych Folksdojczy też nie - bo są produkowane w
    Faterlandzie ...


    --
    /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
    /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\


  • 14. Data: 2013-11-15 11:47:16
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: AL <a...@s...tam.pl>

    On 2013-11-15 10:02, Jacek Maciejewski wrote:
    > Cześć
    > Wygląda na to że kupuję samochód z silnikiem diesla dCi (Renault Kangoo)
    > wbrew radom wszystkich, twierdzących że jak się wtryskiwacz popsuje czy
    > zatka to naprawa kosztuje majątek. A jakie są wasze doświadczenia w tej
    > materii? Czy dCi to naprawdę wielkie ryzyko? Jakie są prawdziwe koszty
    > naprawy wtryskiwaczy?
    >
    Megane III 1.5dCi - 46kkm - wymiana silnika (panewki) - na szczescie na
    gwarancji.

    Jesli chcesz cos a'la Kangoo - zobacz Partner/Berlingo z HDi.
    Nie slyszalem o jakichkolwiek problemach uzytkownikow z
    silnikie/osprzetem czy samymi autami.



  • 15. Data: 2013-11-15 12:34:51
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Trybun <Y...@y...com>

    W dniu 2013-11-15 10:02, Jacek Maciejewski pisze:
    > Cześć
    > Wygląda na to że kupuję samochód z silnikiem diesla dCi (Renault Kangoo)
    > wbrew radom wszystkich, twierdzących że jak się wtryskiwacz popsuje czy
    > zatka to naprawa kosztuje majątek. A jakie są wasze doświadczenia w tej
    > materii? Czy dCi to naprawdę wielkie ryzyko? Jakie są prawdziwe koszty
    > naprawy wtryskiwaczy?

    Auto ma być nowe czy używane? Jeżeli nowe (lub w miarę nowe) to jeszcze
    weź pod uwagę kosztowną i problematyczną obsługę koszmaru zwanego "filtr
    cząsteczek stałych", DPF itd. . Diesel w dzisiejszych czasach to tylko
    dla kierowcy mającego dostęp do taniego paliwa. Zdecydowanie przyłączam
    sie do chóru odradzającego Ci taki zakup, i to nie tylko na ten dci ale
    każdego nowoczesnego diesla.


  • 16. Data: 2013-11-15 12:47:38
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a):

    > Już lepiej kupić Berlingo/Partner z 2,0HDI 90KM pod maską. Silnik
    > niezawodny, bez dwumasy, fap'a i turba ze zmienną geometrią. Sam mam
    > taki silnik w 307SW i od 1,5 roku jak mam auto nic przy nim nie robiłem,
    > po za wymianą oleju/filtrów i 3x łącznikiem stabilizatora... Na blacie
    > niby 230kkm, ale pewnie ze 100kkm zdjęte przez handlarzynę...

    Ale czy HDI to nie jest oznaczenie tego samego co dCi tylko u innego
    producenta? Czyli silnik z "common rail"?
    --
    Jacek


  • 17. Data: 2013-11-15 12:59:59
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Fri, 15 Nov 2013 12:34:51 +0100, Trybun napisał(a):

    > W dniu 2013-11-15 10:02, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Cześć
    >> Wygląda na to że kupuję samochód z silnikiem diesla dCi (Renault Kangoo)
    >> wbrew radom wszystkich, twierdzących że jak się wtryskiwacz popsuje czy
    >> zatka to naprawa kosztuje majątek. A jakie są wasze doświadczenia w tej
    >> materii? Czy dCi to naprawdę wielkie ryzyko? Jakie są prawdziwe koszty
    >> naprawy wtryskiwaczy?
    >
    > Auto ma być nowe czy używane? Jeżeli nowe (lub w miarę nowe) to jeszcze
    > weź pod uwagę kosztowną i problematyczną obsługę koszmaru zwanego "filtr
    > cząsteczek stałych", DPF itd. . Diesel w dzisiejszych czasach to tylko
    > dla kierowcy mającego dostęp do taniego paliwa. Zdecydowanie przyłączam
    > sie do chóru odradzającego Ci taki zakup, i to nie tylko na ten dci ale
    > każdego nowoczesnego diesla.

    Ma być używany. Celuję w przebieg 150-200tys. Sądzę że jak w takiej bryce
    panewki się nie "obróciły" to juz się nie obrócą. czy mógłbyś nieco więcej
    powiedzieć na temat obsługi filtrów paliwa w takich autach? Wiadomo że
    paliwo musi byc nadzwyczaj czyste, bo się dysze zatkają. Ale czy wymiana
    filtru leży poza granicami samoobsługi?
    --
    Jacek


  • 18. Data: 2013-11-15 13:15:17
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2013-11-15 12:47, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Fri, 15 Nov 2013 10:52:28 +0100, Kamil 'Model' napisał(a):
    >
    >> Już lepiej kupić Berlingo/Partner z 2,0HDI 90KM pod maską. Silnik
    >> niezawodny, bez dwumasy, fap'a i turba ze zmienną geometrią. Sam mam
    >> taki silnik w 307SW i od 1,5 roku jak mam auto nic przy nim nie robiłem,
    >> po za wymianą oleju/filtrów i 3x łącznikiem stabilizatora... Na blacie
    >> niby 230kkm, ale pewnie ze 100kkm zdjęte przez handlarzynę...
    >
    > Ale czy HDI to nie jest oznaczenie tego samego co dCi tylko u innego
    > producenta? Czyli silnik z "common rail"?
    >
    Nie porównuj HDI do dCi...HDI to jeden z najlepszych diesli z commom
    rail na świecie...


  • 19. Data: 2013-11-15 13:27:32
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Trybun <Y...@y...com>

    W dniu 2013-11-15 12:59, Jacek Maciejewski pisze:
    >
    >> Auto ma być nowe czy używane? Jeżeli nowe (lub w miarę nowe) to jeszcze
    >> weź pod uwagę kosztowną i problematyczną obsługę koszmaru zwanego "filtr
    >> cząsteczek stałych", DPF itd. . Diesel w dzisiejszych czasach to tylko
    >> dla kierowcy mającego dostęp do taniego paliwa. Zdecydowanie przyłączam
    >> sie do chóru odradzającego Ci taki zakup, i to nie tylko na ten dci ale
    >> każdego nowoczesnego diesla.
    > Ma być używany. Celuję w przebieg 150-200tys. Sądzę że jak w takiej bryce
    > panewki się nie "obróciły" to juz się nie obrócą. czy mógłbyś nieco więcej
    > powiedzieć na temat obsługi filtrów paliwa w takich autach? Wiadomo że
    > paliwo musi byc nadzwyczaj czyste, bo się dysze zatkają. Ale czy wymiana
    > filtru leży poza granicami samoobsługi?

    Problemy z panewkami w dieslu to chyba jakaś ekstremalne zdarzenie..
    Niewiele potrafię powiedzieć na temat diesla, ponieważ użytkownikiem
    auta z takim silnikiem (CRDI) jestem dopiero od kilku miesięcy . Też
    kupiłem używane auto i jak na razie jedyne co w nim robiłem to wymiana
    paska rozrządu. Koszt... - 950zł. Dodam tylko że poprzednio jeździłem
    Vectrą 1.8 benzyna. Tam wymiana paska rozrządu to koszt 120zł...
    Wracając do sprawy - wg książki obsługi mojego auta, to wymiania się
    tylko wkład filtra paliwa i oczywiście można zrobić to we własnym
    zakresie. Myślę że w Kangoo powinno być podobnie.


  • 20. Data: 2013-11-15 13:31:42
    Temat: Re: dCi - wynalazek diabła?
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Fri, 15 Nov 2013 13:27:32 +0100) ktos podajacy sie za Trybun
    wyklawiaturowal co nastepuje:


    > Problemy z panewkami w dieslu to chyba jakaś ekstremalne zdarzenie..

    Wpisz w google "1.9 dci panewka" i zobacz jak wiele razy powtarza się to
    ekstremalne zdarzenie :)
    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Audi A4B6 3.0 Q

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: