-
21. Data: 2010-01-04 20:03:27
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
bagno pisze:
>> kwestia poddaństwa. To tak samo jak z filmami. Niemcy mają swoje wersje
>> narodowe, Francuzi mają, Czesi mają. A Polacy mają burczącego lektora,
>> który zagłusza cały klimat filmu. Albo w kinie napisy, które nie
>> pozwalają spokojnie śledzić akcji.
> Nie ma to jak pedalski dubbing. Bleee.
A kto każe robić pedalski? Można normalny.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
22. Data: 2010-01-04 20:27:16
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: "bagno" <b...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hhtg1c$e71$1@news.interia.pl...
> bagno pisze:
>>> kwestia poddaństwa. To tak samo jak z filmami. Niemcy mają swoje wersje
>>> narodowe, Francuzi mają, Czesi mają. A Polacy mają burczącego lektora,
>>> który zagłusza cały klimat filmu. Albo w kinie napisy, które nie
>>> pozwalają spokojnie śledzić akcji.
>> Nie ma to jak pedalski dubbing. Bleee.
>
> A kto każe robić pedalski? Można normalny.
Jezeli mozna to czemu nikt nigdy nie zrobil ?
-
23. Data: 2010-01-04 20:48:00
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
bagno pisze:
>>>> kwestia poddaństwa. To tak samo jak z filmami. Niemcy mają swoje wersje
>>>> narodowe, Francuzi mają, Czesi mają. A Polacy mają burczącego lektora,
>>>> który zagłusza cały klimat filmu. Albo w kinie napisy, które nie
>>>> pozwalają spokojnie śledzić akcji.
>>> Nie ma to jak pedalski dubbing. Bleee.
>> A kto każe robić pedalski? Można normalny.
> Jezeli mozna to czemu nikt nigdy nie zrobil ?
Kilka zrobili. Np. Shrek. Niestety same animowane znam. Ten naród dał
się wkręcić w bełkocącego lektora z beznamiętnym głosem niezależnym od
sceny.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
24. Data: 2010-01-05 05:49:21
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: "bagno" <b...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hhtikr$n9n$1@news.interia.pl...
> bagno pisze:
>>>>> kwestia poddaństwa. To tak samo jak z filmami. Niemcy mają swoje
>>>>> wersje
>>>>> narodowe, Francuzi mają, Czesi mają. A Polacy mają burczącego lektora,
>>>>> który zagłusza cały klimat filmu. Albo w kinie napisy, które nie
>>>>> pozwalają spokojnie śledzić akcji.
>>>> Nie ma to jak pedalski dubbing. Bleee.
>>> A kto każe robić pedalski? Można normalny.
>> Jezeli mozna to czemu nikt nigdy nie zrobil ?
>
> Kilka zrobili. Np. Shrek. Niestety same animowane znam. Ten naród dał
> się wkręcić w bełkocącego lektora z beznamiętnym głosem niezależnym od
> sceny.
To chyba inne narody daly sie wkrecic w kastrowanie filmow z oryginalnych
glosow aktorow i wstawianie jakiegos piskliwego dziadostwa. Odpowiednie
wypowiadanie kwestii to jest element gry aktorskiej i nie zycze sobie zeby
ktos mi te dialogi podmienial na jakis amatorski szmelc. Rownie dobrze
moznaby
chyba wyciac z obrazu twarze aktorow i wstawic mordy braci Mroczkow.
Jedyne co mozna po ludzki zdubbingowac to chyba wlasnie bajki. Oczywiscie
tylko animowane.
-
25. Data: 2010-01-05 07:38:36
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
>>> No ale co mam zrozumieć? Korzystałem z niemieckiej.
>> I jak było?
>Jak możesz wnioskować po moich wypowiedziach, korzystnie.
Pisałeś po polsku na niemieckiej klawiaturze i było ci wygodnie? To
chyba musisz się wiele nauczyć w kwestii pisania bezwzrokowego.
>>> W dobie laptopów i tak bezwzrokowe pisanie siada i i tak trzeba się
>>> przyzwyczajać chwilę do układu.
>> Wiesz, przyzwyczajenie typu "ta klawiatura jest minimalnie węższa",
>No średnio ,,minimalnie węższa''. Bardziej ,,trafiam kuźwa nie w te
>klawisze co trzeba, bo każda klawiatura ma inny układ''. Póki się
>pracuje na jednym to pół biedy, ale czasami skaczę pomiędzy laptopami
Nie chwal się, też pracuję na wielu różnych klawiaturach.
>i
>ogólnie jest wesoło. Co z tego, że QWERTY takie samo, skoro już głupi
>Ctrl i FN są zamienione raz tak, raz tak... Do tego całkowicie losowe
>rozmieszczenie homów, endów, deletów i podobnych.
E, akurat home, czy end używa się rzadko. Jak dotąd jedyną klawiaturą,
która miała na tyle odbiegający od standardowego układ, żebym nie
trafiał w klawisze, była klawiatura od Altusenowego KVM-a.
>> to
>> coś zupełnie innego niż "na tej klawiaturze litery są losowo
>> przemieszane".
>Nie losowo, bo ogólny układ jest ten sam.
No właśnie nie ten sam, bo jednak chcesz coś pozmieniać.
>Zwłaszcza, że nikt nie każe od
>razu tzw. maszynistki wprowadzać, bo ona też jest do dupy.
O widzisz. Prawie rozumiesz.
>Można do
>układu US dołożyć klawisze z ogonkami.
Jassssne. Gdzie? (nie zabierając przy okazji backslashów, podkreśleń
i innych takich).
ATSD, szczytem perwersji był dla mnie któryś układ, który wymagał
pisania cyfr z shiftem. O, znalazłem, to było francuskie AZERTY.
>>> A pisanie z altami jest mniej wydajne i
>>> mniej wygodne i bardziej męczące niż normalna klawiatura z normalnymi
>>> polskimi znakami.
>> Miałbyś rację, gdybyś wchodził na dziewiczy rynek.
>Ja tam stara dupa jestem, a i tak wolałbym wygodę od wygibasów.
"Rozważmy krowę sferyczną".
--
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\
.\....@e...eu.org.\.\.
\.http://epsilon.eu.org/\.\
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.
-
26. Data: 2010-01-05 08:35:22
Temat: Re: czy ktoś ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: "ZS" <a...@w...pl>
> Wiem, że firmy się takiego złomu pozbywają i można było czasami trafić
> na allegro po dosłownie kilka zł ale teraz widze same niemieckie. Może
> wie ktoś gdzie znaleźć takie stare klawiatury ? Potrzebowałbym z 10
> takich najzwyklejszych (białych) o normalnym układzie bez dziwacznych
> klawiszy. Szukam na allegro, na ebay i nic nie ma. Nowych za 10 zl
> sie troche boje a wiecej nie dam bo sie dosyc szybko u mnie zuzywa
> taka klawiatura.
Ja ostatnio w tesco po 6zl kupiłem nowe klawiatury (tylko 7 sztuk mieli:) )
Mam gwarancje i jak sie zepsuje to mogę oddać.
-
27. Data: 2010-01-05 08:57:14
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> narodowe, Francuzi mają, Czesi mają. A Polacy mają burczącego lektora,
> który zagłusza cały klimat filmu. Albo w kinie napisy, które nie
> pozwalają spokojnie śledzić akcji.
A wiesz, że lektor i napisy są czasem uważane za lepsze roz-
wiązanie, bo nie usuwają oryginalnej ścieżki mówionej?
Aktor tworzy wizerunek postaci nie tylko swoim wyglądem, mi-
miką czy zachowaniem, ale również *głosem*. A Ty sugerujesz,
że usunięcie tego głosu i zastąpienie go innym (dubbing) jest
najlepszym rozwiązaniem.
Mam w swojej pamięci kilka filmów oglądanych najpierw w wer-
sji z lektorem lub napisami, a potem z dubbingiem i zazwyczaj
po oglądnięciu wersji dubbingowanej stwierdzałem, że oryginal-
ne głosy aktorów były jednak o niebo lepsze. Przeciwna sytua-
cja występowała jednak zdecydowanie rzadziej.
PS. Pomijam już fakt, że niektóre filmy powstają z premedy-
tacją z tekstem w konkretnym języku i wszystkie wersje
językowe muszą być robione napisami lub ew. lektorem, bo
inne rozwiązanie by rozwalało już całkiem koncepcję arty-
styczną filmu.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
28. Data: 2010-01-05 08:58:22
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Pytanie, po co w jednym windowsie inne kodowanie w konsoli, inne w GUI,
> zwłaszcza w czasach Visty, Sevena i powszechnego unikodu. Linuksy od lat
> już zapominają o pokracznym ISO, a MS wciąż nie chce unikodu :(
Tak się składa, że od Windows NT 3.1 tak GUI, jak i konsola
pracują w Unikodzie. To tylko programów ludzie jakoś nie
chcą w tym Unikodzie pisać. Ale to wina Microsoftu oczywiś-
cie, prawda? ;)
FUT: pl.comp.os.ms-windows.winnt
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
29. Data: 2010-01-05 09:02:28
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Radosław Sokół napisał(a):
> A wiesz, że lektor i napisy są czasem uważane za lepsze roz-
> wiązanie, bo nie usuwają oryginalnej ścieżki mówionej?
Shrek PL ;) z lektorem czy z napisami - to nie byłoby to ;P
j.
-
30. Data: 2010-01-05 09:09:30
Temat: Re: czy kto? ma zbędne stare klawiatury ps2 ?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
bagno pisze:
>> Kilka zrobili. Np. Shrek. Niestety same animowane znam. Ten naród dał
>> się wkręcić w bełkocącego lektora z beznamiętnym głosem niezależnym od
>> sceny.
> To chyba inne narody daly sie wkrecic w kastrowanie filmow z oryginalnych
> glosow aktorow i wstawianie jakiegos piskliwego dziadostwa.
A kto każe wkładać piskliwe dziadostwo?
ATPO: Ciebie wykastrowali z polskich znaków i twoje wypowiedzi są
szalenie ciężkie w odbiorze.
> Odpowiednie
> wypowiadanie kwestii to jest element gry aktorskiej i nie zycze sobie zeby
> ktos mi te dialogi podmienial na jakis amatorski szmelc.
Tak, tak... I bez burczącego lektora świetnie ten element gry wyczuwasz.
Zwłaszcza jak aktor się namiętnie albo agresywnie produkuje, a lektor i
tak wszystko klepie głosem tego oklapłego psa z Hanna-Barbera
(zapomniałem jak on się nazywał).
--
Przemysław Adam Śmiejek