Witam
Mam taki przypadek:
Posiadam auto Citroen C6 2007 r. (I rej.2008 rok), bogato wyposażony,
niestety zaniedbany przez poprzedniego właściciela.
Auto takie dostałem około rok temu od komornika po egzekucji na moim
dłuzniku. Dłużnik auto zakupił na kredyt i w dowodzie rejestracyjnym jest
wpis, iz bank ma 49% własności. Próbowałem porozumieć się z bankiem w
sprawie odkupu od nich ich udziału, ale kwota jakiej oczekują przewyższa
rynkową wartość udziału. Z kolei odkupem moich udziałów, za znacznie niższa
kwotę niz sami oczekują, też nie są zainteresowani.
W sumie nie jest najgorzej bo mogę cieszyć się całym autem (tzn używać bez
ograniczeń), a zapłaciłem (poprzez kompensatę z długu) za niego tylko połowę
wartości. Auto to nie jest mi jednak potrzebne - mam inne auta w firmie a
Citroen stoi bezuzytecznie na parkingu. Macie jakiś pomysł co z takim autem
zrobić? Da sie takie udziały w własności sprzedać i czy jest szansa że ktoś
może byc tym zainteresowany? Jak sie pozbyć auta żeby odzyskać swoje
pieniądze?
pozdrawiam
poss