-
31. Data: 2014-07-12 11:35:44
Temat: Re: bezplatna A2
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-07-11 22:59, Użytkownik J.F. napisał:
>>>> Szwagier robił na budowie obwodnicy Wrocławia, właśnie "przy łopacie",
>>>> w nie małej ekipie, ja na co dzień jestem na budowach i tylko
>>>> narzędzia są coraz lepsze (więc prace szybciej idą), ale ilość ludzi
>>>> ta sama...
>>> Tylko ze przy cenie sprzetu i materialow to chyba koszt ludzi od lopaty
>>> jest znikomy.
>> Nie bardzo.
>> Kiedyś znajomy budowlaniec wyliczał mi że taniej zatrudnić
>> na pół dnia koparkę za sto złotych za godzinę niż dziesięciu
>> pijaczków z łopatami na tydzień za 10zł za godzinę.
>
> Ale ja raczej o czyms innym - koparke zatrudniamy, i dodatkowo powiedzmy
> dwoch ludzi do lopaty, to juz mniej istotne czy oni zarabiaja po 10 czy
> 20zl/h
Ale właściwą robotę zrobi wtedy koparka a ci dwaj czy jeden od łopaty
tylko wykona poprawki co zajmie mu pewnie mniej czasu niż koparce
wykopanie tego dołka.
>>> A przeciez nie powierzysz wiezniom np pilnowania maszyn w nocy :-)
>>> Choc w sumie wieznia mozna by na takiej ladowarce posadzic.
>> Mało prawdopodobne aby miał uprawnienia na taki sprzęt
>
> Przeszkolic zawsze mozna, przynajmniej wiadomo ile jeszcze lat popracuje
> w firmie :-)
Przeszkolenie kosztuje. Zauważyłeś że w ofertach pracy szukają ludzi
z konkretnymi uprawnieniami lub umiejętnościami a nie chętnych
do przeszkolenia ?
>> i ważne badania lekarskie.
>
> A co za problem wyslac na badania ?
Dodatkowy koszt.
>> Co ciekawsze to praca grupy więźniów jest
>> droższa od pracy zwykłych roboli. Podobno jak doliczy się
>> koszt strażników, transportu i zwykłych stawek to na budowach
>> ostatni więzień pracował za komuny.
>
> I to zatrudniajacy placi ?
A kto miałby zapłacić ?
> No coz, jak ostatni raz slyszalem o zatrudnianiu wiezniow, to bylo
> raczej odwrotnie - robota zawieziona do wiezienia, zrobiona dosc dobrze,
> ale placa ... minimalna.
> Na wiecej przepisy nie pozwalaja, chocby zlecajacy byl chetny.
> I sie zastanawiam czemu to ma sluzyc ... nauczyc ze pracuj, pracuj, garb
> ci wyrosnie, a na papierosy nie zarobisz ?
>
Bo jeśli w więzieniu jest warsztat to pracuje ale zatrudni tylko
kilku więźniów i ma ograniczone moce przerobowe. Wożenie ich
do pracy poza teren więzienia jest nieopłacalne.
Pozdrawiam
-
32. Data: 2014-07-12 11:44:06
Temat: Re: bezplatna A2
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-07-12 09:12, Użytkownik Shrek napisał:
>> wykwalifikowanych zbrojarzy, hheh :P
>> właśnie szwagier był tam wykwalifikowanym zbrojarzem, tzn wie że beton
>> trzeba wylać i jak operować narzędziami. Jak każdy kto nie ma dwóch
>> lewych rąk potrafi wykonać podstawowe prace budowlane i na początku
>> pomóc, a jak trzeba to i zabrać się za jakąkolwiek inną pracę. Tak
>> wygląda wykwalifikowany zbrojarz na budowie :)
>
> Nie wydaje mi się, a na budowach bywam. Dobry cieśla (czyli zbrojarz) to
> podstawa.
>
Cieśla (szalunkowy) montuje i demontuje szalunki do których
wlewany jest beton. Rozpoznasz go po noszonym przy pasku
metalowym młotku.
Zbrojarz to specjalista który układa zbrojenia (stalowe
pręty) w miejscu gdzie będzie wylany beton. Rozpoznasz go
po noszonych przy pasku obcęgach.
Na malutkich budowach może się trafić budowlaniec jest i
cieślą i zbrojarzem. Na dużych jest specjalizacja i odróżnisz
ich po tym co robią i po wyposażeniu.
Pozdrawiam
-
33. Data: 2014-07-12 12:34:05
Temat: Re: bezplatna A2
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-12 11:10, dddddddd wrote:
> Dobrze że nie pracuję pod tobą na budowach ;)
> a w czym to przeszkadza?
W tym, że potem nie można murarzowi wytłumaczyć, że faza to czarny a
zero to niebieski, dlaczego od puszki do wyłącznika świecznikowego ma
być przewód bez żyły żółto-zielonej a faza ma być po konkretnej stronie
gniazda. Że przewody od instalacji siłowej i oświetleniowej nie mogą
leżeć w jednym korycie z instalacjiami niskoprądowymi itp.
> Rozumiem, że w domu niczego innego oprócz
> elektryki nie tkniesz, bo to nie twoja branża?
W domu to moja sprawa.
Shrek.
-
34. Data: 2014-07-12 13:21:43
Temat: Re: bezplatna A2
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-07-12 12:34, Shrek pisze:
> On 2014-07-12 11:10, dddddddd wrote:
>
>> Dobrze że nie pracuję pod tobą na budowach ;)
>> a w czym to przeszkadza?
>
> W tym, że potem nie można murarzowi wytłumaczyć, że faza to czarny a
> zero to niebieski, dlaczego od puszki do wyłącznika świecznikowego ma
> być przewód bez żyły żółto-zielonej
znaczy wszyscy murarze to idioci czy daltoniści? bo nadal nie rozumiem
co ci przeszkadza murarz rozróżniający kolory i umiejący czytać?
Od kiedy według ciebie murarz może nazwać się elektrykiem? od kursu SEP?
a może powinien technikum skończyć? Nie, wystarczy że zdobędzie
doświadczenie jako pomocnik (ale nie u ciebie, bo według ciebie nie może
zmienić branży?), a jak już będzie się czuł na siłach to zrobi
uprawnienia...
Do bruzdowania, układania przewodów, rozrabiania zaprawy czy trzymania
drabiny nie potrzeba specjalistycznej wiedzy, ja będąc w podstawówce
jeździłem z ojcem na budowy i mu pomagałem - wystarczyło że powiedział
co i jak zrobić...
> a faza ma być po konkretnej stronie
to znowu się coś zmieniło? bo jeszcze 3 czy 4 lata temu nie miało to
znaczenia.
> Że przewody od instalacji siłowej i oświetleniowej nie mogą
> leżeć w jednym korycie z instalacjiami niskoprądowymi itp.
czyli jednak uważasz że murarz to idiota, powiesz mu tak, a on i tak
zrobi po swojemu. Podpowiem ci- to nie zależy od wyuczonego fachu.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
35. Data: 2014-07-12 13:31:32
Temat: Re: bezplatna A2
Od: "Hinek" <h...@f...pl>
Użytkownik "AL" napisał
>
> zabawne jest to - ze nikt nie pisnie, ze najlepszym dla kierowcow i
> panstwa bylby system winiet.
>
>
Biorąc pod uwagę cenę przejazdu naszymi autostradami wineta
kosztowałaby pewnie parę tysięcy złotych.
--
Hinek
-
36. Data: 2014-07-12 13:40:27
Temat: Re: bezplatna A2
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 12 Jul 2014 09:12:39 +0200, Shrek napisał(a):
> On 2014-07-12 09:01, dddddddd wrote:
>> wykwalifikowanych zbrojarzy, hheh :P
>> właśnie szwagier był tam wykwalifikowanym zbrojarzem, tzn wie że beton
>> trzeba wylać i jak operować narzędziami. Jak każdy kto nie ma dwóch
>> lewych rąk potrafi wykonać podstawowe prace budowlane i na początku
>> pomóc, a jak trzeba to i zabrać się za jakąkolwiek inną pracę. Tak
>> wygląda wykwalifikowany zbrojarz na budowie :)
>
> Nie wydaje mi się, a na budowach bywam. Dobry cieśla (czyli zbrojarz) to
> podstawa.
Ciesla to nie zbrojarz !
Ciesla pracuje w drewnie, a zbrojarz w metalu :-)
A dalej to tak jak z elektryka - zadna filozofia kabelki polozy, a
nawet do nich gniazdka przykrecic. Tylko ktos musi wytlumaczyc zasady,
a ktos je zrozumiec i chciec stosowac.
co do prac budowlanych ... watpie czy bym np tynkowac potrafil.
Tez niby zadna filozofia, a jednak od sciany zaprawa odpada, a od
packi nie :-(
J.
-
37. Data: 2014-07-12 13:46:56
Temat: Re: bezplatna A2
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-07-12 13:40, J.F. pisze:
>
> co do prac budowlanych ... watpie czy bym np tynkowac potrafil.
> Tez niby zadna filozofia, a jednak od sciany zaprawa odpada, a od
> packi nie :-(
zgadza się, ale z jednej strony jak by ktoś ci chwilę poświęcił to
mogłoby ci się udać (choć pewnie z estetyką by to nie miało wiele
wspólnego więc lepiej żebyś przygotowywał podłoże pod tynkowanie :), a z
drugiej strony - jak byś umiał tynkować, to i beton odpadałby ci od
szufli, a nie od zbrojenia ;)
No i wiesz o tym że tynkowanie ci nie idzie (a nie ma kto wytłumaczyć
lub po prostu nie masz do tego smykałki) to bierzesz się za inne prace
(farba od wałka łatwiej się odkleja, a mając minimum wiedzy nie odpadnie
od ściany :)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
38. Data: 2014-07-12 14:52:30
Temat: Re: bezplatna A2
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-12 13:40, J.F. wrote:
>> Nie wydaje mi się, a na budowach bywam. Dobry cieśla (czyli zbrojarz) to
>> podstawa.
>
> Ciesla to nie zbrojarz !
> Ciesla pracuje w drewnie, a zbrojarz w metalu :-)
Fakt, nie do końca precyzyjnie się wyraziłem - nie zbrojarz, tylko
ogólnie betoniarz;) Cieśla jak sama nazwa mówi robi w... betonie:P
> A dalej to tak jak z elektryka - zadna filozofia kabelki polozy, a
> nawet do nich gniazdka przykrecic. Tylko ktos musi wytlumaczyc zasady,
> a ktos je zrozumiec i chciec stosowac.
No własnie wbrew pozorom, żeby to dobrze zrobic, to trzeba się znać. Na
oddpierdol to nawet hydraulik zrobi.
Shrek.
-
39. Data: 2014-07-12 15:00:07
Temat: Re: bezplatna A2
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-12 13:21, dddddddd wrote:
>> W tym, że potem nie można murarzowi wytłumaczyć, że faza to czarny a
>> zero to niebieski, dlaczego od puszki do wyłącznika świecznikowego ma
>> być przewód bez żyły żółto-zielonej
>
>
> znaczy wszyscy murarze to idioci czy daltoniści? bo nadal nie rozumiem
> co ci przeszkadza murarz rozróżniający kolory i umiejący czytać?
To może elektrycy zaczną murować, też żadna filozofia;) A tak na
poważnie to mi przeszkadza, że murarz instalację spieprzy, a dobry (bo
nie każdy) elektryk zrobi dobrze.
> Od kiedy według ciebie murarz może nazwać się elektrykiem? od kursu SEP?
> a może powinien technikum skończyć? Nie, wystarczy że zdobędzie
> doświadczenie jako pomocnik (ale nie u ciebie, bo według ciebie nie może
> zmienić branży?),
Właśnie od wtedy, gdy będzie miał odpowiednie doświadczenie i papiery.
Tramwaj się prościej niż samochód prowadzi - jesteś za tym, żeby murarze
prowadzili tramwaje w wolnych chwilach?
>> a faza ma być po konkretnej stronie
>
> to znowu się coś zmieniło? bo jeszcze 3 czy 4 lata temu nie miało to
> znaczenia.
Miało - norma mówi po której ma być stronie. W praktyce bez znaczenia,
ale tak ma być i już. I własnie tu murarz zacznie dyskutować, że skoro i
tak działa to czemu majster się przypierdala.
>> Że przewody od instalacji siłowej i oświetleniowej nie mogą
>> leżeć w jednym korycie z instalacjiami niskoprądowymi itp.
>
> czyli jednak uważasz że murarz to idiota, powiesz mu tak, a on i tak
> zrobi po swojemu. Podpowiem ci- to nie zależy od wyuczonego fachu.
No bo murarz zna się na elektryce instalacjach niskoprądowych, a że w
Polsce każdy zna się dodatkowo na futbolu, drogownictwie i medycynie, to
z nudów autostradę zbuduje i wyrostek wytnie.
Jak to takie proste, to czemu trzeba pilnować, żeby spieprzone nie było?
Shrek.
-
40. Data: 2014-07-12 15:07:59
Temat: Re: bezplatna A2
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 09 Jul 2014 01:46:02 +0200, AL napisał(a):
> On 2014-07-09 01:21, Czesław Wiśniak wrote:
> zabawne jest to - ze nikt nie pisnie, ze najlepszym dla kierowcow i
> panstwa bylby system winiet.
> Ja wole placic te 20EUR za winiete na drogi w Niemczech przez 3 miesiace
> niz zrobic za ten sama kwote trase np. K-ce- Krakow - K-ce 4 razy (bo
Ale skad wniosek ze dla Panstwa lepiej jak zaplacisz mniej ?
Panstwo uwaza ze odwrotnie :-)
Wszystkiemu winne SLD i rzad Cimoszewicza, choc casem wydaje mi sie ze
to o rzad Buzka chodzilo, ale daty temu przecza.
Tak czy inaczej - panstwo autostrady chcialo, a pieniedzy nie mialo.
Wymyslilo wiec sobie ze autostrady powinni zrobic prywatni
przedsiebiorcy, i zarabiac na bramkach. I nawet pozwolilo dwie takie
zbudowac, a trzecia wydzierzawilo. Od tego momentu winietki staly sie
niemozliwe.
Co prawda probowano (bodajze Unia to wymusila) uzywac winietek dla
ciezarowek, ale szybko sie okazalo ze Panstwo wiecej placi Kulczykowi
i GTC niz te winietki warte. Co prawde mowiac wcale nie jest takie nie
w porzadku, bo panstwo ma jeszcze wplyw z akcyzy od paliw.
> U nas pewnie 80% cen drog zwiazane jest z poborem oplat (personal,
> bramki i cale zaplecze z tym zwiazane).
No nie, te nasze autostrady strasznie drogie sa, i to taki sobie
interes.
A jesli osoba na bramce zgarnia ~10zl/min, to jej pensja to sa jakies
grosze w tym. A budka ze szlabanikiem nie kosztuje znow tak duzo.
Ale juz te podwojne wiadukty na A4, aby bramki mogly gdzies zaistniec,
to chyba spory koszt.
J.