-
361. Data: 2021-09-10 15:30:45
Temat: Re: Ziew...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 10 Sep 2021 14:54:26 +0200, ii wrote:
> W dniu 10.09.2021 o 14:03, J.F pisze:
>> On Thu, 9 Sep 2021 19:05:16 +0200, heby wrote:
>>> On 09/09/2021 16:54, Cavallino wrote:
>> [...]
>>> Nie używaj iditycznych argumentów. Przy normalnym cyklu:
>>> 1) zasilam budynek w nocy (Leaf to potrafi, zamienić się w powerwall)
>>
>> A bateria sie nie degraduje od tego?
>>
>> No i jeszcze do czego to zasilanie ... starczy, na kapiel o poranku?
>>
>> Zbiornik wody moglby sie grzac w dzien ... ale utrzyma temperature?
>
> Bojler dobrze trzyma temperaturę. Pytanie jak zrobić by woda nie była
> uzupełniana zimną aż znowu nie będzie prądu.
W zasadzie bez problemu - wystarczy tylko pompka.
Albo wcale nie pompka, tylko jakis cwany labirynt i/lub odpowiedni
zawor mieszajaco/termostatyczny.
>>> 2) mam przewidzianą energię na dojazd do pracy
>>
>> a tu jakis objazd, czy korek w letni upal ... i trzeba pchac :-)
>>
>>> 3) odbieram energię produkowaną wirtualnie w moim domowym PV z gnaizdka
>>> na parkingu przy pracy przez 7h
>>
>> Miejmy nadzieje, ze gniazdko bedzie, a nie "wszystkie miejsca zajete"
>> :-)
>
> Bo to jest problem niepopularności gniazdek. Niby każdy je ma i mógłby
> udostępnić, ale właściwie jak to zrobić by np odzyskać pieniądze.
Gorzej, jak sie okaze, ze "tu wszystkie miejsca zajete, mozna parkowac
500m dalej" ... a tam gniazdek nie ma :-)
J.
-
362. Data: 2021-09-10 16:15:20
Temat: Re: Ziew...
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 10/09/2021 15:07, ii wrote:
>> A w ogóle to co szkodzi mieć awaryjny generator zintegrowany z
>> pojazdem? Do klimy + ładowania awaryjnego? Duże to nie musi być. ja
>> wiem, że ludzie rechotają z tego pomysłu, ale niby co w nim złego?
>> Mały agregat 3kW to wielkosc walizki kabinowej ma. Nawet być nie
>> zauwazył gdzie go w samochodzie upakowali. Taka "hybryda, ale
>> zorientowana na elektrykę".
> 3KW to może samochód napędzać.
Ma ładować na postoju w korku, nie napędzać. jesli trafiłeś na korek na
autostradzie, to 3kW powinno wystarczyć do odnowienia energii z
podjazdów co kilka minut + mała klima.
>> POtrzeba wygeneruje stoswną infrastrukturę. W przypadku podładowywania
>> "pod pracą",
> Ale to wszędzie potrzeba gniazdek.
Nie. Pod sklepami. Pod biurami. Pi x drzwi tyle.
>> nie trzeba w zasadzie nic robić z dużych inwestycji.
> To może powiesz jak tanio udostępnić gniazdko by sobie ludzie mogli
> ładować.
Chętnie udostepnie moje. Tylko niech powstanie system rozliczania
"wirtualnego". Abym nie widział faktur.
To tylko problem informatyczno-logistyczny. Nie ma tu wielkich technologii.
-
363. Data: 2021-09-10 16:31:57
Temat: Re: Ziew...
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 10/09/2021 15:12, J.F wrote:
> Tzn - jak "wszystko wylaczone", to mam jakies 40W poboru, i to jest ze
> 30W za duzo. Do tego dochodzi lodowka, ktora ma srednio pewnie z 50W.
Lodówke trudno mi ocenić. Natomiast widziałem już lodówkę "do PV". Z
programatorem pracy, noc przesypia z wyższą temperaturą. Nie pamiętam co
to było, jakaś hamerykańska.
> Do tego telewizor, ktory cos tam gra, u mnie dosc dlugo.
Każdy ma rózne problemy.
Ale jakoś nie widzę konsumpcji rzędu 60kWh w nocy przez jedna rodzinę
aby wyssać baterię elektryka do cna.
>>> a tu jakis objazd, czy korek w letni upal ... i trzeba pchac :-)
>> Nie, to kwestia proprytetów.
> I trafnosci prognoz.
Za zła pogodę zapłacisz w postaci prądu z elektrowni. Nie widzę tutaj
problemu. Pogoda w ciągu roku jest wystarczajaco stabilna, aby w takim
okresie szacować.
> Albo wielkosci baterii :-)
Jak najmniejsza.
>> A w ogóle to co szkodzi mieć awaryjny generator zintegrowany z pojazdem?
> Niby nic, ale nie ma.
> Tzn sa hybrydy, ale jakies takie inne,
> i byly BEV z agregatem, ale juz nie ma.
Przyjdzie potrzeba to się i agregaty pojawią.
>> Do klimy + ładowania awaryjnego? Duże to nie musi być. ja wiem, że
>> ludzie rechotają z tego pomysłu, ale niby co w nim złego? Mały agregat
>> 3kW to wielkosc walizki kabinowej ma.
> No, ja bym tam raczej myslal o 30-50kW.
> Zeby sie dalo choc 140km/h po autostradzie jechac :-)
Agregat służy do ładowania *w korku*. Tak, aby zrekompensować enegię
którą "nadmiarowo" straciłeś więcej niż przewidywania.
Idę o zakłąd, że w typowej sytuacji to zbędne. Chyba że korek będzie
trwał 10h. Samóchód z akku na 400km wytrzyma w 1h korku z 20k do biura.
>> POtrzeba wygeneruje stoswną infrastrukturę. W przypadku podładowywania
>> "pod pracą", nie trzeba w zasadzie nic robić z dużych inwestycji.
> Ale male trzeba zrobic. A "praca" moze nie miec motywacji.
Praca moze nie mieć nic do gadania. Pojawia się ustawa, że biuro > niż 3
pracowników ma mieć 50% miejsc postojowych z ładowarkami i już.
Takich wymogów jest multum, na przykład ilość ubikacji. Gdyby nie takie
wymogi, Janusze Biznesu mieli by jedną na 100 ludzi i system tokenowy.
>> Zalezy jak masz panele. U mnie jest perfekt południe, ale znajomy ma
>> szczyt koło 16-17.
> Latem. A jesienia i wiosna juz blisko zachodu. A zima to juz ciemna
> noc.
Na to nic nie poradzę. Całe to wymyślanie ma na celu usunięcie *połowy*
problemu z węglem.
> No i ... czy wydzialy planowania przestrzennego nie powinny zaplanowac
> dachow dokladnie na poludnie ?
Nie. Dzięki temu szczyty sie nie kumulują i dytrybucja wytrzymuje.
>> Zimą trzeba grzać mieszkania. W tym celu powstały ciepłownie.
>> Jaki problem aby zimą w tym celu powstały również elektrownie?
> Ja tam z duzego miasta, wiec mam elektrocieplownie.
> No ale przeciez chcemy je zamknac ?
Tak. Przerobić grzanie na pompy ciepła. Może być duza, na budynek.
>> Że nie
>> wspomnę, że elektrownia->pompaciepła->kaloryfer ma wyższą sprawność,
>> >100%, niż obece ciepłownie (zgaduje).
> Raczej nie bardzo. sprawnosc elektrowni dosc slaba.
Gdzieś czytałem taką pracę, gdzie to było policzone. Niestety nie
potrafie tego odnaleźć. Załózmy, że to na razie taka moja hipoteza.
>> Ogólnie grzanie prądem w zimę, przy pompach ciepła, powinno być
>> ekologiczniejsze niż wprost węglem (zgaduje, zakładam że współczynnik x4
>> więcej ciepła z pompy da się utrzymać przez większosć zimy).
> Tzn ogolnie grzanie jakimkolwiek paliwem to marnotrawstwo,
> bo mozna tym prad produkowac, a grzac sie cieplem odpadowym, i jeszcze
> PC napedzac.
Nie mamy ciepła odpadowego ;) Ostatnie huty wygaszają piece. A
elektrownie w centrach miast powoli się kończą.
>> Innymi słowy mamy zapotrzebowanie na pompy ciepła zimą i w tym celu
>> warto by mieć jakies elektrownie, a nie ciepłownie. No to zbudujmy
>> odrobinę większe.
> Ale jakie - PV czy wiatraki, zeby bylo ekologicznie?
Jądrowe. Jak się nie da, to jakieś inne.
>>> Plus koszt zuzycia baterii.
>> Plus koszty zużycia silnika spalinowego. Jakoś nikt ich nie liczy ;)
> Liczy, liczy, ale na razie samochod elektryczny drozszy.
> Poza tym spaliniak wytrzymuje ze 300kkm, i to ladnie wspolgra z rdzą
> :-)
Po drodze utylizując w sudzienkach 1m3 oleju ;)
Jest za dużo parametrów do obliczenia tego w posób pewny.
>> PS. Ja to bym w ogóle chciał aby powstało pudełko: z jednej strony
>> wkładasz prąd, wodę, CO2, z drugiej kapie LPG. Sprężyć, do zbiornika i
>> masz na zimę magazynowanie. Nawet, jak by to miało mieć sprawnośc 30%,
>> to ciągle zarąbiste względem kopciuchów bo zdrowie ciężko wycenić.
> Prosze bardzo
> https://www.zmescience.com/research/us-navy-syntheti
c-jet-fuel-seawater-0423432/
Za chwile się okaże, że kratki wlotowe zatykaja się iperytem i tyle z
marzeń o potędze.
Ponadto z seawater? Poza H2O to jest coś jeszcze niezbędne?
-
364. Data: 2021-09-10 17:04:09
Temat: Re: Ziew...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 10.09.2021 o 14:50, J.F pisze:
> On Fri, 10 Sep 2021 14:34:20 +0200, ii wrote:
>> W dniu 10.09.2021 o 13:52, J.F pisze:
>>> On Fri, 10 Sep 2021 11:26:50 +0200, ii wrote:
>>>> W dniu 10.09.2021 o 08:40, _Master_ pisze:
>
>>>>>> Ale to całej baterii a tyle co zużywasz na dojazd może być znacznie
>>>>>> mniej.
>>>>>
>>>>> To wtedy zakładamy że elektryk jest drugim autem Kowalskiego w rodzinie.
>>>>>
>>>>> Może kiedyś...
>>>>
>>>> Rodziny zwykle mają kilka samochodów. Może nie jest w ogóle problemem
>>>> jeden więcej.
>>>
>>> Nie uogolniaj. Jedne maja wiecej, inne wcale, a wiele ma jeden, i nie
>>> ma gdzie zaparkowac drugiego.
>>
>> Kiedy tu właśnie o uogólnienie chodzi. Bo to, że ktoś jeden ma dwa
>> samochody, dajmy na to tylko dla siebie, nie tłumaczy dlaczego ogół
>> ludzi koniecznie chce (na to wygląda) mieć samochody uniwersalne zamiast
>> miejskie i na dalsze trasy.
>
> A tlumaczenie "nie mam gdzie zaparkowac drugiego" jest zle?
A nie ma gdzie? Ktoś przegania jak już sobie stoi? Problem może być ze
znajdywaniem miejsca na ten pierwszy, którym się jeździ, ale ten drugi
raz postawiony nie sprawia problemu bo nie trzeba go codziennie parkować.
>
> Ewentualnie - przyzwyczaili sie, ze samochod jest uniwersalny, i taki
> chca miec, po co im dwa :-)
Uniwersalne są duże, źle się parkuje.
>
>>>>>> bo teraz mi nikt kabelka nie da jakbym awaryjnie potrzebował.
>>>>>
>>>>> Coś w tym jest. ;_)
>>>>>
>>>>> Ja proponowałem szefowej postawienie stołu do pingponga bo moje
>>>>> siedzenie przy kompie potęguje tylko problemy zdrowotne.
>>>>> Jest miejsce (dużo miejsca) Zero kosztów dla pracodawcy. Oczywiście po
>>>>> godzinach pracy. I co? NIE DAŁO SIĘ ;-)
>>>
>>> Zaraz zaraz - ty chcesz po godzinach w pigla grac?
>>>
>>> Bo w pracy jest miejsce, a w domu nie ma ?
>>
>> Może jest lepsza okazja, więcej ludzi, nie trzeba się specjalnie umawiać.
>>>
>>> Postaw sobie stol w garazu,
>>
>> Skąd stół :-)
>
> Ze sklepu. Stoly nie sa znow takie drogie :-)
Ale skąd :-)
>
>>> albo zapisz sie na rehabilitacje z NFZ -
>>
>> Jemu chodzi raczej o to by się nie zepsuł niż by się naprawił. NFZ na to
>> nie daje. MZ dobrze myśli.
>
> Znajomi czasem wynajmowali sale, zeby sobie np pograc w kosza.
> Sa tez silownie.
Wymyślasz. Życie ma być łatwe i przyjemne :-)
>
>>> co to pracodawce obchodzi :-)
>> Pracodawcę musi to obchodzić póki zatrudnia pracownika. Bo pójdzie na
>> L4. Niektóre firmy w czasie pracy umożliwiają granie. Kwestia
>> praktykowania jakiejś zadaniowości np w formie Scrum i ogólnej mentalności.
>
> Byle nie bylo tak, ze pracownik gra, zamiast pracowac :-)
No to właśnie są różne scrumy i się toczy jakoś.
>
> Moze tez w ramach cwiczen przyniesc np zakupy biurowe :-)
Kojarzę jak to pracowałem w firmie produkcyjnej. Ludzie tam zawsze mieli
na względzie by sprawiać wrażenie zajętych.
>
>>>> W spółdzielczych garażach też nie ma prądu. Odpowiedzieli gościowi by
>>>> sobie ładował w komercyjnych ładowarkach.
>>>
>>> Ale taki podziemny pod blokiem, czy wolnostojacy obok?
>>
>> Nie wiem, podejrzewam, że wolnostojący.
>
> Hm, a to tam IMO z reguly jest prad.
Najwyraźniej nie.
>
>>> Bo po tym pozarze ... niech sobie laduje na komercyjnej :-)
>> Po którym?
>
> Po tym w Warszawie.
>
> https://motofocus.pl/informacje/nowosci/88650/wybuch
-samochodu-elektrycznego-splonelo-prawie-50-aut
>
> Ha, a to nie jedyny
> https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/warszawa-pozar-el
ektrycznego-bmw-na-pulawskiej-auto-splonelo-doszczet
nie-5141621
>
> I co - wpuszczac elekryki do garazu, czy lepiej nie?
>
> A kto zaplaci za straty ? :-)
Ubezpieczyciel :-)
>
>>>> Cyfrowy Azart, też niech sobie wykupi w kablówce.
>>>
>>> A to chyba tak latwo nie idzie, bo SM ma obowiazek, ale zdaje sie ze
>>> SM sie dogadaly sie z kablowkami i jest "pakiet obowiazkowy" w
>>> ofercie.
>>
>> No i widzisz, nie ogarniasz jednak :-) Oni mają obowiązek i go
>> realizują, ale nic nie ma o tym, że ma być cyfrowo :-)
>
> Co spoldzielnia, to obyczaj.
> Ale po co komu analogowy AZART ?
> Do radia ?
No to jedno zastosowanie by się jeszcze znalazło.
>
>>> W zamian lokatorzy nie sa obciazani za konserwacje AZARTu :-)
>>
>> Kiedy właśnie są. Ja sobie własny Azart zrobiłem i wypisałem się, ale to
>> absurdalne jest by dzisiaj dawać cokolwiek analogowego. Nie ma żadnego
>> odbiorcy tego.
>
> No to nauczyc sie demokracji i przycisnac prezesa :-)
Ale co mi to teraz da jak sobie zrobiłem własny?
-
365. Data: 2021-09-10 17:11:35
Temat: Re: Ziew...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 10 Sep 2021 16:31:57 +0200, heby wrote:
> On 10/09/2021 15:12, J.F wrote:
>> Tzn - jak "wszystko wylaczone", to mam jakies 40W poboru, i to jest ze
>> 30W za duzo. Do tego dochodzi lodowka, ktora ma srednio pewnie z 50W.
>
> Lodówke trudno mi ocenić.
agregat ma ~120W. A przeciez nie chodzi stale.
> Natomiast widziałem już lodówkę "do PV". Z
> programatorem pracy, noc przesypia z wyższą temperaturą. Nie pamiętam co
> to było, jakaś hamerykańska.
Jest to jakis pomysl, pytanie na ile to zdrowe i dobre, aby w dzien
mrozic, a w nocy jakos to bedzie.
Jeszcze by mozna jakis "akumulator zimna" - pare pojemnikow z woda
do zamrozenia..
>> Do tego telewizor, ktory cos tam gra, u mnie dosc dlugo.
>
> Każdy ma rózne problemy.
>
> Ale jakoś nie widzę konsumpcji rzędu 60kWh w nocy przez jedna rodzinę
> aby wyssać baterię elektryka do cna.
Ano - az tyle to nie, jesli wode nagrzeja wczesniej.
Ale taka bateria droga :-)
>>>> a tu jakis objazd, czy korek w letni upal ... i trzeba pchac :-)
>>> Nie, to kwestia proprytetów.
>> I trafnosci prognoz.
>
> Za zła pogodę zapłacisz w postaci prądu z elektrowni.
Chodzi o limit wydojenia baterii w samochodzie :-)
Jak ma starczyc do dojechania do pracy z gniazdkiem ... to czasem
pewnie zabraknie.
>> Albo wielkosci baterii :-)
>
> Jak najmniejsza.
Jak najwieksza, to wtedy te nocne zuzycie w domu bedzie nieistotne :-)
>>> A w ogóle to co szkodzi mieć awaryjny generator zintegrowany z pojazdem?
>> Niby nic, ale nie ma.
>> Tzn sa hybrydy, ale jakies takie inne,
>> i byly BEV z agregatem, ale juz nie ma.
>
> Przyjdzie potrzeba to się i agregaty pojawią.
No nie wiem. Potrzeba jest teraz, a agregat zlikwidowano.
>>> Do klimy + ładowania awaryjnego? Duże to nie musi być. ja wiem, że
>>> ludzie rechotają z tego pomysłu, ale niby co w nim złego? Mały agregat
>>> 3kW to wielkosc walizki kabinowej ma.
>> No, ja bym tam raczej myslal o 30-50kW.
>> Zeby sie dalo choc 140km/h po autostradzie jechac :-)
>
> Agregat służy do ładowania *w korku*.
A nie lepiej taki, ktory na jazde pozwoli?
> Tak, aby zrekompensować enegię
> którą "nadmiarowo" straciłeś więcej niż przewidywania.
>
> Idę o zakłąd, że w typowej sytuacji to zbędne. Chyba że korek będzie
> trwał 10h.
Zdarza sie. Rzadko bo rzadko, ale zdarza. Tylko ze w trasie.
>Samóchód z akku na 400km wytrzyma w 1h korku z 20k do biura.
No chyba, ze go wydoiles tak, aby przejechal tylko te 20km ...
>>> POtrzeba wygeneruje stoswną infrastrukturę. W przypadku podładowywania
>>> "pod pracą", nie trzeba w zasadzie nic robić z dużych inwestycji.
>> Ale male trzeba zrobic. A "praca" moze nie miec motywacji.
>
> Praca moze nie mieć nic do gadania. Pojawia się ustawa, że biuro > niż 3
> pracowników ma mieć 50% miejsc postojowych z ładowarkami i już.
>
> Takich wymogów jest multum, na przykład ilość ubikacji. Gdyby nie takie
> wymogi, Janusze Biznesu mieli by jedną na 100 ludzi i system tokenowy.
Tez prawda.
>>> Zalezy jak masz panele. U mnie jest perfekt południe, ale znajomy ma
>>> szczyt koło 16-17.
>> Latem. A jesienia i wiosna juz blisko zachodu. A zima to juz ciemna
>> noc.
>
> Na to nic nie poradzę. Całe to wymyślanie ma na celu usunięcie *połowy*
> problemu z węglem.
Ja bym tam jednak sie skupil na tym, ze maksimum generacji jest w
poludnie. A wieczorem to juz zabraknie.
A u nas najwiekszy pobor jest wlasnie wieczorem.
I trzeba jakies szybkie elektrownie.
Wodne ?
>> No i ... czy wydzialy planowania przestrzennego nie powinny zaplanowac
>> dachow dokladnie na poludnie ?
>
> Nie. Dzięki temu szczyty sie nie kumulują i dytrybucja wytrzymuje.
Ale sloneczko sie nam marnuje.
>>> Zimą trzeba grzać mieszkania. W tym celu powstały ciepłownie.
>>> Jaki problem aby zimą w tym celu powstały również elektrownie?
>> Ja tam z duzego miasta, wiec mam elektrocieplownie.
>> No ale przeciez chcemy je zamknac ?
>
> Tak. Przerobić grzanie na pompy ciepła. Może być duza, na budynek.
ale pradu to wymaga.
A wiekszosc elektrowni cieplo przy okazji produkuje, wiec nie trzeba
nic przerabiac.
>>> Że nie
>>> wspomnę, że elektrownia->pompaciepła->kaloryfer ma wyższą sprawność,
>>> >100%, niż obece ciepłownie (zgaduje).
>> Raczej nie bardzo. sprawnosc elektrowni dosc slaba.
>
> Gdzieś czytałem taką pracę, gdzie to było policzone. Niestety nie
> potrafie tego odnaleźć. Załózmy, że to na razie taka moja hipoteza.
Jak elektrownia gazowa ze sprawnoscia 50-60%, to moze.
Jak weglowa 30-40%, to juz nie bardzo.
>>> Ogólnie grzanie prądem w zimę, przy pompach ciepła, powinno być
>>> ekologiczniejsze niż wprost węglem (zgaduje, zakładam że współczynnik x4
>>> więcej ciepła z pompy da się utrzymać przez większosć zimy).
>> Tzn ogolnie grzanie jakimkolwiek paliwem to marnotrawstwo,
>> bo mozna tym prad produkowac, a grzac sie cieplem odpadowym, i jeszcze
>> PC napedzac.
>
> Nie mamy ciepła odpadowego ;) Ostatnie huty wygaszają piece. A
> elektrownie w centrach miast powoli się kończą.
No wlasnie z tych elektrowni.
Nie musza byc w centrum - atomowa na obrzezu miasta.
>>> Innymi słowy mamy zapotrzebowanie na pompy ciepła zimą i w tym celu
>>> warto by mieć jakies elektrownie, a nie ciepłownie. No to zbudujmy
>>> odrobinę większe.
>> Ale jakie - PV czy wiatraki, zeby bylo ekologicznie?
>
> Jądrowe. Jak się nie da, to jakieś inne.
No wlasnie innych juz w zasadzie nie ma.
>>> PS. Ja to bym w ogóle chciał aby powstało pudełko: z jednej strony
>>> wkładasz prąd, wodę, CO2, z drugiej kapie LPG. Sprężyć, do zbiornika i
>>> masz na zimę magazynowanie. Nawet, jak by to miało mieć sprawnośc 30%,
>>> to ciągle zarąbiste względem kopciuchów bo zdrowie ciężko wycenić.
>> Prosze bardzo
>> https://www.zmescience.com/research/us-navy-syntheti
c-jet-fuel-seawater-0423432/
>
> Za chwile się okaże, że kratki wlotowe zatykaja się iperytem i tyle z
> marzeń o potędze.
>
> Ponadto z seawater? Poza H2O to jest coś jeszcze niezbędne?
No CO2. Na ile rozumiem - w wodzie morskiej sporo jest.
Ale morska ... chyba chodzi o to, ze oni po morzach i oceanach
plywaja.
Aczkolwiek ... odzysk CO2 z powietrza moze byc kosztowny
energetycznie, bo malo go tam.
J.
-
366. Data: 2021-09-10 17:17:42
Temat: Re: Ziew...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 10.09.2021 o 16:15, heby pisze:
> On 10/09/2021 15:07, ii wrote:
>>> A w ogóle to co szkodzi mieć awaryjny generator zintegrowany z
>>> pojazdem? Do klimy + ładowania awaryjnego? Duże to nie musi być. ja
>>> wiem, że ludzie rechotają z tego pomysłu, ale niby co w nim złego?
>>> Mały agregat 3kW to wielkosc walizki kabinowej ma. Nawet być nie
>>> zauwazył gdzie go w samochodzie upakowali. Taka "hybryda, ale
>>> zorientowana na elektrykę".
>> 3KW to może samochód napędzać.
>
> Ma ładować na postoju w korku, nie napędzać. jesli trafiłeś na korek na
> autostradzie, to 3kW powinno wystarczyć do odnowienia energii z
> podjazdów co kilka minut + mała klima.
Takoż do ich napędu wystarcza więc to moim zdaniem nie ma sensu,
komplikuje konstrukcję samochódu a kwestia jest tylko by było gdzieś
gniazdko.
>
>>> POtrzeba wygeneruje stoswną infrastrukturę. W przypadku
>>> podładowywania "pod pracą",
>> Ale to wszędzie potrzeba gniazdek.
>
> Nie. Pod sklepami. Pod biurami. Pi x drzwi tyle.
A co jest poza sklepami i biurami w mieście?
>
>>> nie trzeba w zasadzie nic robić z dużych inwestycji.
>> To może powiesz jak tanio udostępnić gniazdko by sobie ludzie mogli
>> ładować.
>
> Chętnie udostepnie moje. Tylko niech powstanie system rozliczania
> "wirtualnego". Abym nie widział faktur.
Ale gdzie tu problem? Faktura to normalny dokument płatniczy. Systemy
płatności są w przeróżnych formach. Można własny zrobić. Ja tylko nie
widzę gotowca. No i chyba nie możesz tej energii sprzedawać bez
koncesji. Pozostawałoby użyczać np. na zasadzie wymiany między
użytkownikami jakiegoś większego systemu udostępniania gniazdek. Da się
zrobić, ale ... no właśnie nie widzę gotowca, że sobie zwykły ludzik
wystawi gniazdko i będzie świat korzystał.
>
> To tylko problem informatyczno-logistyczny. Nie ma tu wielkich technologii.
>
Skoro nie ma to czemu nic nie proponujesz?
-
367. Data: 2021-09-10 18:54:29
Temat: Re: Ziew...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 10.09.2021 o 15:30, J.F pisze:
> On Fri, 10 Sep 2021 14:54:26 +0200, ii wrote:
>> W dniu 10.09.2021 o 14:03, J.F pisze:
>>> On Thu, 9 Sep 2021 19:05:16 +0200, heby wrote:
>>>> On 09/09/2021 16:54, Cavallino wrote:
>>> [...]
>>>> Nie używaj iditycznych argumentów. Przy normalnym cyklu:
>>>> 1) zasilam budynek w nocy (Leaf to potrafi, zamienić się w powerwall)
>>>
>>> A bateria sie nie degraduje od tego?
>>>
>>> No i jeszcze do czego to zasilanie ... starczy, na kapiel o poranku?
>>>
>>> Zbiornik wody moglby sie grzac w dzien ... ale utrzyma temperature?
>>
>> Bojler dobrze trzyma temperaturę. Pytanie jak zrobić by woda nie była
>> uzupełniana zimną aż znowu nie będzie prądu.
>
> W zasadzie bez problemu - wystarczy tylko pompka.
> Albo wcale nie pompka, tylko jakis cwany labirynt i/lub odpowiedni
> zawor mieszajaco/termostatyczny.
No tak, technicznie bez problemu, ale nie kojarzę by takie gotowe
rozwiązania były dostępne.
-
368. Data: 2021-09-10 19:19:24
Temat: Re: Ziew...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Friday, September 10, 2021, 1:53:57 PM, you wrote:
>>>> Nie może w tej chwili. Może je jednak spowolnić aby zyskać czas na
>>>> wynalezienie technologi która z nim zrobi porządek.
>>> Jeśli ostatni ALARMUJĄCE komunikaty są PRAWDĄ to nie doczekamy
>>> technologii...
>>> A można już teraz zmniejszyć smog w miastach wprowadzając
>>> obwiązek/dotacje na LPG
>> Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.
> Dawno nie mialem LPG ... naprawde z w miare nowoczesnej instalacji tak
> smierdzi ?
Perfumy to to nie są. Merkaptany dodawane bez opamiętania do LPG robią swoje.
Aż dziwne, że nikt nie pisze o tym, co się z nimi na katalizatorze
dzieje.
> Bo diesel to niestety smierdzi.
Co poradzisz?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
369. Data: 2021-09-10 19:32:20
Temat: Re: Ziew...
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 10/09/2021 17:17, ii wrote:
>> Nie. Pod sklepami. Pod biurami. Pi x drzwi tyle.
> A co jest poza sklepami i biurami w mieście?
Nic istotnego dla problemu dom<->praca.
>> Chętnie udostepnie moje. Tylko niech powstanie system rozliczania
>> "wirtualnego". Abym nie widział faktur.
> Ale gdzie tu problem?
W logistyce. Niech sobie stoi gniazdo na płocie.
Każdy może się w nie wpiąc.
Nie musi mnie informować, mimo że to gniazdko wpięte w moją domową sieć
za licznikiem.
Jakiś moduł TPM w samochodzie zgłasza się po podpięciu w dystrybucji i
rozliczanie jest zupełnie niewidzialne dla mnie. Licznik na tym gniazdu
zostanie potem odjęty od głównego licznika na budynek.
Ja nie widzę rozliczenia.
Ktos podpina do gniazdka i tyle jego roboty.
> zrobić, ale ... no właśnie nie widzę gotowca, że sobie zwykły ludzik
> wystawi gniazdko i będzie świat korzystał.
To zróbmy gotowca. Wtyczka do samochodu ma sporo drutów. Upchnięcie tam
klucza kryptograficznego nie stanowi problemu z poziomu elektroniki i
informatyki. Obrabianie tej informacji też - wbrew pozorom to nie jest
rocket science, robimy to miliardy razy na sekundę w internecie.
>> To tylko problem informatyczno-logistyczny. Nie ma tu wielkich
>> technologii.
> Skoro nie ma to czemu nic nie proponujesz?
Przeciez proponuje.
Samochód ma TPM. Koszt scalaka w okolicy ułamka dolara, wkłąda się je
już do wszystkiego. TPM zawiera unikatowy, nipodrabialny klucz
kryptograficzny u potrafi się podpisać.
Rejestrtuje sobie ten scalak gdzieś na www.Foo-Dystrybucja.pl.
Od tej pory, jak go wpinam w gniazdo posiadajace stosowny układ
komunikacyjny, to licznik klienta nie "nabija" mocy wyssanej przez
samochód. Stosowne odjęcie jest robione na etapie rozliczenia.
Układ komunikacyjny spokojnie może pracować na GSM czy czymś innym, tam
prawie nie ma co przesyłać, poza wymianą podpisów.
O poufność i unikatowość dba TPM. Nie da się go podrobić (nie za
pieniądze dostępne dla normalnych ludzi).
Podpinasz samochód bez TPM? Nie naładuje się, albo będziesz musiał
prosić właściciela o udostępnienie ładowania, na jego koszt.
-
370. Data: 2021-09-10 19:44:15
Temat: Re: Ziew...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 10 Sep 2021 19:19:24 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello J.F,
> Friday, September 10, 2021, 1:53:57 PM, you wrote:
>>>>> Nie może w tej chwili. Może je jednak spowolnić aby zyskać czas na
>>>>> wynalezienie technologi która z nim zrobi porządek.
>>>> Jeśli ostatni ALARMUJĄCE komunikaty są PRAWDĄ to nie doczekamy
>>>> technologii...
>>>> A można już teraz zmniejszyć smog w miastach wprowadzając
>>>> obwiązek/dotacje na LPG
>>> Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.
>> Dawno nie mialem LPG ... naprawde z w miare nowoczesnej instalacji tak
>> smierdzi ?
>
> Perfumy to to nie są. Merkaptany dodawane bez opamiętania do LPG robią swoje.
Powinny sie chyba spalic.
> Aż dziwne, że nikt nie pisze o tym, co się z nimi na katalizatorze
> dzieje.
Albo co sie z katalizatorem dzieje.
Moze dlatego, ze temat niszowy.
>> Bo diesel to niestety smierdzi.
>
> Co poradzisz?
Zakażę diesli :-)
J.