-
51. Data: 2019-09-29 21:00:33
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Kviat
W dniu 29.09.2019 o 20:08, kk pisze:
> On 2019-09-29 18:34, Kviat wrote:
>> MOŻESZ zatrzymać się
>> przed przejściem i wpuścić staruszkę na przejście dla pieszych.
>
> Co Cię obchodzi z jakich on jest. Nie umiesz znaleźć merytorycznych
> argumentów potwierdzających swoje stanowisko i tyle.
A którego argumentu nie zrozumiałeś? Wyroku sądu, czy wyjaśnień
Zbigniewa Drexlera, współautora tego przepisu?
Bo widzisz, oprócz przepisu istotna jest również intencja ustawodawcy.
Ten przepis w żaden sposób nie zabrania zatrzymania się przed przejściem
jeżeli okoliczności tego wymagają. A taką okolicznością może być stojąca
przed przejściem staruszka z demencją, dziecko (nawet z rodzicami), czy
niepełnosprawny umysłowo chłopak (o czym dowiesz się po jego potrąceniu).
Oczywiście możesz się nie zatrzymać. Ale nie chrzań głupot, że nie wolno
ci się zatrzymać i musisz kogoś przejechać, bo tak ci przepisy każą.
Pozdrawiam
Piotr
-
52. Data: 2019-09-29 21:02:09
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
kk <k...@o...pl.invalid> wrote:
> Nie o to chodzi. Była święcie przekonana, że ja mam się przed przejściem
> zatrzymać.
Ale jakie ma dla ciebie znaczenie to, o czym ona była święcie przekonana?
Niech dzwoni na policję jak taka przekonana jest.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
53. Data: 2019-09-29 21:26:08
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: WS <L...@c...pl>
On Saturday, September 28, 2019 at 11:07:04 PM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> Pieszy nie ma prawa znalezc sie na przejsciu jesli jego wejscie spowodowalo by
zmiane predkosci albo toru jazdy pojazdu zblizajacego sie do przejscia. Pieszego
dotycza te same zasady co kierowce samochodu na drodze bez pierwszenstwa przejazdu
zblizajacego sie do drogi z pierwszenstwem.
litosci, podstawe prawna podasz?
Hint: pieszy nie musi ustapic pierwszenstwa wchodzac na przejscie, ma tylko zakaz
wejscia bezposredni przed nadjezdzajacy pojazd. To "bezposrednio przed" nie oznacza
"ustapic pierwszenstwa" ;) , gdyby taka byla wola ustawodawcy, to by uzyli "ustapic
pierwszenstwa"...
-
54. Data: 2019-09-29 21:35:09
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dawaj Kviat przepisy a nie z dupy wziete przyklady. Bo staruszka, bo glupi, bo Ty.
-
55. Data: 2019-09-29 21:49:04
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Masz racje ze ustawodawca jak by chcial to by uzyl zwrotu o ustapieniu pierwszenstwa.
Ustawodawca poszedl dalej i zakazal. Ty to napisales ze zakazal wchodzenia. Zdefiniuj
teraz " bezposrednio" ale nie sam. Odpowiednia definicje daj.
-
56. Data: 2019-09-29 21:51:38
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Kviat
W dniu 29.09.2019 o 20:38, kk pisze:
> On 2019-09-29 19:52, Kviat wrote:
>>
>> "Nie wolno więc bezmyślnie zakładać, że skoro pieszy nie wszedł
>> jeszcze na przejście to kierujący pojazdem ma przed nim pierwszeństwo
>> i dlatego nie wolno mu w żadnym razie zatrzymywać się przed
>> przejściem, gdyż byłoby to wykroczeniem. Wręcz przeciwnie, kierujący
>> obowiązany jest zmniejszyć prędkość i być gotowym do natychmiastowego
>> zatrzymania samochodu. Jeżeli obserwowane zachowanie pieszych wskazuje
>> na możliwość wejścia na przejścia, to kierujący obowiązany jest
>> stosować zasadę ograniczonego zaufania i zakładać nawet możliwość
>> wtargnięcia pieszego przed nadjeżdżający pojazd.
>
> No i widzisz, jasno stoi, że "nie można zakładać w każdym razie" co
> znaczy, że w ogólności zakładać można. A Ty twierdzisz inaczej.
Co niby "twierdzę inaczej"?
Jeszcze raz, powoli:
"kierujący obowiązany jest (...) zakładać nawet możliwość
wtargnięcia pieszego przed nadjeżdżający pojazd."
Obowiązany jest.
Czyli nie "można", lecz musi.
>> Jeśli zatem widzę, że pieszy czyni ruch ciałem, jakby za chwilę miał
>> wejść na przejście albo pieszy idzie szybkim krokiem do przejścia, to
>> mam obowiązek zakładać i przewidywać, że ten pieszy na przejście
>> wejdzie. Nie wolno mi zatem w żadnym razie kontynuować jazdy, "bo mam
>> pierwszeństwo".
>
> Posłuchaj, tu nie chodzi o to, by pieszego przejechać, ale by pieszy nie
> rościł sobie praw, których nie posiada. Bo mu to szkodzi i naraża także
> kierowców. Należy takie przekonania tępić.
Czyli jednak zgubiłeś wątek.
Nie chodzi o to jakie pieszy rości sobie prawa - to zupełnie inny sprawa
- bez związku z tematem. Nie rozmawiamy o pieszych, lecz o kierowcach.
Chodzi o to, czy kierowca może, czy mu nie wolno (jak idiotycznie
stwierdził Zenek) zatrzymać się przed przejściem dla pieszych i musi
zgodnie z przepisami potrącić pieszego. Bo przecież przecież przepis
zabrania mu się zatrzymać przed przejściem....
>> Resztę doczytasz samodzielnie.
>
>
> Ojej ojej, a Ty czytać nie umiesz?
Umiem.
Też możesz spróbować.
Pozdrawiam
Piotr
-
57. Data: 2019-09-29 21:59:52
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Kviat
W dniu 29.09.2019 o 21:35, Zenek Kapelinder pisze:
> Dawaj Kviat przepisy a nie z dupy wziete przyklady. Bo staruszka, bo glupi, bo Ty.
Dostałeś przepisy. Nawet wyrok sądu.
Co mogę jeszcze zrobić żebyś je zrozumiał? Mam ci je gdzieś wsadzić?
Pozdrawiam
Piotr
-
58. Data: 2019-09-29 22:07:50
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: j...@j...org
On Sunday, September 29, 2019 at 9:59:54 PM UTC+2, Kviat wrote:
> W dniu 29.09.2019 o 21:35, Zenek Kapelinder pisze:
> > Dawaj Kviat przepisy a nie z dupy wziete przyklady. Bo staruszka, bo glupi, bo
Ty.
>
> Dostałeś przepisy. Nawet wyrok sądu.
> Co mogę jeszcze zrobić żebyś je zrozumiał? Mam ci je gdzieś wsadzić?
Uważaj, Zenek Kapelinder to ktoś z mózgiem gołębia. Skończy się tym, że cię osra.
-
59. Data: 2019-09-29 22:34:09
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie dales zadnych przepisow odnoszacych sie do sprawy przejscia przez pieszego. Do
tej pory okazalo sie ze piesi maja zakaz wchodzenia bezposrednio przed nadjezadzajacy
... . W takiej sytuacji jak pieszy dostanie strzala to znaczy ze wszedl bezposrednio.
Jak bez uszczerbku na zdrowiu lub zyciu znajdzie sie po drugiej stronie jezdni to nie
wszedl bezposrednio. Kierowca w sytacji bezposredniego wejscia pieszego przed
nadjezdzajacy pojazd nie jest strona dokad nie udowodni mu sie ze nie zastosowal sie
do przepisow, np. jechal za szybko.
-
60. Data: 2019-09-29 22:48:45
Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginie
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-09-29 21:51, Kviat wrote:
> W dniu 29.09.2019 o 20:38, kk pisze:
>> On 2019-09-29 19:52, Kviat wrote:
>
>>>
>>> "Nie wolno więc bezmyślnie zakładać, że skoro pieszy nie wszedł
>>> jeszcze na przejście to kierujący pojazdem ma przed nim pierwszeństwo
>>> i dlatego nie wolno mu w żadnym razie zatrzymywać się przed
>>> przejściem, gdyż byłoby to wykroczeniem. Wręcz przeciwnie, kierujący
>>> obowiązany jest zmniejszyć prędkość i być gotowym do natychmiastowego
>>> zatrzymania samochodu. Jeżeli obserwowane zachowanie pieszych
>>> wskazuje na możliwość wejścia na przejścia, to kierujący obowiązany
>>> jest stosować zasadę ograniczonego zaufania i zakładać nawet
>>> możliwość wtargnięcia pieszego przed nadjeżdżający pojazd.
>>
>> No i widzisz, jasno stoi, że "nie można zakładać w każdym razie" co
>> znaczy, że w ogólności zakładać można. A Ty twierdzisz inaczej.
>
> Co niby "twierdzę inaczej"?
>
> Jeszcze raz, powoli:
> "kierujący obowiązany jest (...) zakładać nawet możliwość
> wtargnięcia pieszego przed nadjeżdżający pojazd."
>
> Obowiązany jest.
> Czyli nie "można", lecz musi.
Weź sobie poczytaj co to jest "zasada ograniczonego zaufania". Na
gruncie przechodzenia pieszego, oznacza ona że można zakładać, że pieszy
nie wejdzie przed nadjeżdżający samoochód chyba, że okoliczności
wskazują na coś innego. Skoro z zasady nie wejdzie to nie można złamać
innego przepisu. Musiałyby zajść te okoliczności. I w tych informacjach
co podajesz dokładnie to na wstępie stwierdzono, że zaszły. A normalnie
nie zachodzą. I normalnie zatrzymanie przed przejściem nie jest dozwolone.
>
>>> Jeśli zatem widzę, że pieszy czyni ruch ciałem, jakby za chwilę miał
>>> wejść na przejście albo pieszy idzie szybkim krokiem do przejścia, to
>>> mam obowiązek zakładać i przewidywać, że ten pieszy na przejście
>>> wejdzie. Nie wolno mi zatem w żadnym razie kontynuować jazdy, "bo mam
>>> pierwszeństwo".
>>
>> Posłuchaj, tu nie chodzi o to, by pieszego przejechać, ale by pieszy
>> nie rościł sobie praw, których nie posiada. Bo mu to szkodzi i naraża
>> także kierowców. Należy takie przekonania tępić.
>
> Czyli jednak zgubiłeś wątek.
No co Ty nie powiesz. Może powinieneś sobie przeczytać artykuł
rozpoczynający ten wątek.
> Nie chodzi o to jakie pieszy rości sobie prawa - to zupełnie inny sprawa
> - bez związku z tematem.
Nie, to jest dokładnie ta sprawa.
> Nie rozmawiamy o pieszych, lecz o kierowcach.
Nie, rozmawiamy właśnie o pieszych.
> Chodzi o to, czy kierowca może, czy mu nie wolno (jak idiotycznie
> stwierdził Zenek) zatrzymać się przed przejściem dla pieszych i musi
> zgodnie z przepisami potrącić pieszego. Bo przecież przecież przepis
> zabrania mu się zatrzymać przed przejściem...
Ile to wyroków ma w sentencji "pieszy wtargnął". Myślisz, że dlatego, że
sędzia przekupiony był czy jednak dlatego, że przepis jasno mówi, że nie
może.