eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaZnaki na blasze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2009-06-01 10:29:51
    Temat: Znaki na blasze
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    Witam,

    wymyslilem sobie, ze bede pewne rzeczy
    znakowal przywieszkami (zawieszkami)
    wykonanymi ze sznurka lub drutu, na którym
    to sznurku/drucie będzie zawieszona podkladka
    ocynkowana pod srube, o srednicy powiedzmy
    20 mm (taka podkladka pod srube dziesiatke,
    ew. dwunastke).

    Zastanawiam sie, jak teraz wybic jakas informacje
    na takim kawalku blaszki. Moge oczywiscie zrobic
    plinikiem szczerbe (kilka szczerb), wywiercic dziurke
    lub kilka i w ukladzie tych znaczkow kodowac informacje.

    Ale poniewaz bedzie mi potrzebne okolo setki (moze nawet 200)
    takich zawieszek, kazda inna, to wolal bym wybijac cyfry.

    No i teraz pytanie; jak wybic cyfry na blaszcze ? Sa jakies
    'stemple' do tego ?

    pozdrawiam
    pluton



  • 2. Data: 2009-06-01 11:01:35
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: grg12 <g...@c...at>

    pluton pisze:
    >
    > No i teraz pytanie; jak wybic cyfry na blaszcze ? Sa jakies
    > 'stemple' do tego ?
    Tak są takie stemple - Niemcy nazywają to "schlag-zahlen" (googlowalne),
    jak sie to po ludzku nazywa musisz sam znaleźć
    Pozdrawiam
    GRG


  • 3. Data: 2009-06-01 11:14:52
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 1 June, 12:01, grg12 <g...@c...at> wrote:
    > pluton pisze:
    >
    > > No i teraz pytanie; jak wybic cyfry na blaszcze ? Sa jakies
    > > 'stemple' do tego ?
    >
    > Tak są takie stemple - Niemcy nazywają to "schlag-zahlen" (googlowalne),
    > jak sie to po ludzku nazywa musisz sam znaleźć
    > Pozdrawiam
    > GRG

    http://images.google.co.uk/images?hl=en&num=100&lr=l
    ang_pl&ft=i&cr=&safe=images&q=numeratory&um=1&ie=UTF
    -8&sa=N&tab=wi


  • 4. Data: 2009-06-01 11:58:56
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    Dzieki wszystkim, po polsku to numeratory.
    Sa i litery i cyfry, pelno tego na allegro i swistaku.

    pozdrawiam
    pluton



  • 5. Data: 2009-06-01 13:56:09
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: "W.Kr." <w...@g...com>

    On 1 Cze, 12:29, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
    > Witam,
    >
    > wymyslilem sobie, ze bede pewne rzeczy
    > znakowal przywieszkami (zawieszkami)
    > wykonanymi ze sznurka lub drutu, na którym
    > to sznurku/drucie będzie zawieszona podkladka
    > ocynkowana pod srube, o srednicy powiedzmy
    > 20 mm (taka podkladka pod srube dziesiatke,
    > ew. dwunastke).
    >
    > Zastanawiam sie, jak teraz wybic jakas informacje
    > na takim kawalku blaszki. Moge oczywiscie zrobic
    > plinikiem szczerbe (kilka szczerb), wywiercic dziurke
    > lub kilka i w ukladzie tych znaczkow kodowac informacje.
    >
    > Ale poniewaz bedzie mi potrzebne okolo setki (moze nawet 200)
    > takich zawieszek, kazda inna, to wolal bym wybijac cyfry.
    >
    > No i teraz pytanie; jak wybic cyfry na blaszcze ? Sa jakies
    > 'stemple' do tego ?
    >
    > pozdrawiam
    > pluton
    O stemplach, numeratorach już Koledzy napisali.
    Jak widzę, to ma Kolega magazyn i potrzebuje sposobu na znakowanie
    wyrobów.
    Dawno temu, blachy i pręty znakowano tak, że każdy pręt na czole i
    każdy arkusz w dwu rogach miał wybijane cechy materiałowe. Pręt
    ucinany na miarę wg kwitu miał więc taką cechę, którą magazynier
    przebijał na pozbawiony jej koniec prę?ą? Pręt w magazynie miał oba
    końce znakowane numeratorami i farbą. Blacha odcięta musiała mieć
    takie też taką cechę i znak namalowany. Drobnice zawsze przechowywano
    w skrzynkach-pudełkach metalowych z przywieszką mocowaną agrafką do
    skrzynki albo w szufladce na ścianie skrzynki. Nie używano sznurków z
    prozaicznego powodu. Przerywają się w kontakcie z metalem i trudno je
    rozwiązywać. A luźne przywieszki bły zawsze w metalowych
    szufladkach. Było to dawno, ale też i nie było pomyłek. Stan magazynu
    można było spisywać z onych kartoników.
    Pozdrowienia !
    W.Kr.


  • 6. Data: 2009-06-01 14:15:13
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 1 June, 14:56, "W.Kr." <w...@g...com> wrote:
    > On 1 Cze, 12:29, "pluton" <z...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >
    >
    > > Witam,
    >
    > > wymyslilem sobie, ze bede pewne rzeczy
    > > znakowal przywieszkami (zawieszkami)
    > > wykonanymi ze sznurka lub drutu, na którym
    > > to sznurku/drucie będzie zawieszona podkladka
    > > ocynkowana pod srube, o srednicy powiedzmy
    > > 20 mm (taka podkladka pod srube dziesiatke,
    > > ew. dwunastke).
    >
    > > Zastanawiam sie, jak teraz wybic jakas informacje
    > > na takim kawalku blaszki. Moge oczywiscie zrobic
    > > plinikiem szczerbe (kilka szczerb), wywiercic dziurke
    > > lub kilka i w ukladzie tych znaczkow kodowac informacje.
    >
    > > Ale poniewaz bedzie mi potrzebne okolo setki (moze nawet 200)
    > > takich zawieszek, kazda inna, to wolal bym wybijac cyfry.
    >
    > > No i teraz pytanie; jak wybic cyfry na blaszcze ? Sa jakies
    > > 'stemple' do tego ?
    >
    > > pozdrawiam
    > > pluton
    >
    > O stemplach, numeratorach już Koledzy napisali.
    > Jak widzę, to ma Kolega magazyn i potrzebuje sposobu na znakowanie
    > wyrobów.
    > Dawno temu, blachy i pręty znakowano tak, że każdy pręt na czole i
    > każdy arkusz w dwu rogach miał wybijane cechy materiałowe. Pręt
    > ucinany na miarę wg kwitu miał więc taką cechę, którą magazynier
    > przebijał na pozbawiony jej koniec prę?ą? Pręt w magazynie miał oba
    > końce znakowane numeratorami i farbą. Blacha odcięta musiała mieć
    > takie też taką cechę i znak namalowany. Drobnice zawsze przechowywano
    > w skrzynkach-pudełkach metalowych z przywieszką mocowaną agrafką  do
    > skrzynki albo w szufladce na ścianie skrzynki. Nie używano sznurków z
    > prozaicznego powodu. Przerywają się w kontakcie z metalem i trudno je
    > rozwiązywać.  A luźne przywieszki  bły zawsze w metalowych
    > szufladkach. Było to dawno, ale też i nie było pomyłek. Stan magazynu
    > można było spisywać z onych kartoników.

    A teraz są kody kreskowe, macierzowe, lasery, bajery. I co z tego?
    Kupuje się blachę od jakiejś firmy, przychodzi atest skopiowany na
    ksero w kopercie. Za którymś razem zamiast kopii przyszedł oryginał...
    z ponaklejanymi liczbami na oryginalne. Po prostu, ktoś zamiast kopii
    (na której nic złego nie widać) przysłał dowód swojego oszustwa!
    Konrad
    PS właśnie pomagałem kolegom rozstrzygać NCR. Spawacz wziął drut ten
    co zawsze, zamiast specjalnego zamówionego do konkretnej roboty.
    Czemu? Bo tego specjalnego w ogóle nie kupiono, a to było na nocnej
    zmianie i nie było kogo zapytać czy koniecznie musi być ten, którego
    nie ma. Wiadomo, że spawcz jest najmądrzejszy, więc wziął zwykły.
    Siedzi teraz z kątówką i rżnie :-)
    Konrad


  • 7. Data: 2009-06-01 14:25:53
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    > Jak widzę, to ma Kolega magazyn i potrzebuje sposobu na znakowanie
    wyrobów.

    Tak :)

    > Dawno temu, blachy i pręty znakowano tak, że każdy pręt na czole i
    każdy arkusz w dwu rogach miał wybijane cechy materiałowe.

    Ja akurat bede znakowal wina, miody i nalewki :)

    > Nie używano sznurków z
    prozaicznego powodu. Przerywają się w kontakcie z metalem i trudno je
    rozwiązywać.

    To beda zawiszki na gasiory/butle, z numerem referencyjnym przepisu,
    na podstawie którego to wykonano.

    pozdrawiam
    pluton



  • 8. Data: 2009-06-01 14:36:46
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał w
    wiadomości
    news:9d097a7f-e0fe-4d2e-a034-702e52ac3165@m17g2000vb
    i.googlegroups.com...
    >PS właśnie pomagałem kolegom rozstrzygać NCR. Spawacz wziął drut
    >ten
    >co zawsze, zamiast specjalnego zamówionego do konkretnej roboty.
    >Czemu? Bo tego specjalnego w ogóle nie kupiono, a to było na
    >nocnej
    >zmianie i nie było kogo zapytać czy koniecznie musi być ten,
    >którego
    >nie ma. Wiadomo, że spawcz jest najmądrzejszy, więc wziął zwykły.
    >Siedzi teraz z kątówką i rżnie :-)

    I tym sposobem spawacz ma prace na trzy dni, o co w kryzysie
    trudno,
    a inzynier trzy zmartwienia wiecej :-)

    A tak swoja droga - daje sie to w ogole odciac, czy to tylko dla
    zamydlenia przeciwnika ?
    Bo tak na oko to jak uczciwie spoiny odetnie, to material bedzie za
    krotki ..


    J.



  • 9. Data: 2009-06-01 14:51:25
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    On 1 June, 15:36, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Bo tak na oko to jak uczciwie spoiny odetnie, to material bedzie za
    > krotki ..

    Aż tak uczciwie odcinać na szczęście nie musi, bo zmiana jest z 316H
    na 316LSi. Ale zwykle podobna pomyłka kończy się na skróceniu całości
    i wkurzonym kliencie...
    Konrad


  • 10. Data: 2009-06-01 15:02:17
    Temat: Re: Znaki na blasze
    Od: Doc <d...@w...pl.die.spamer.die>

    Dnia Mon, 1 Jun 2009 16:25:53 +0200, pluton napisał(a):

    > To beda zawiszki na gasiory/butle, z numerem referencyjnym przepisu,
    > na podstawie którego to wykonano.

    Ty lepiej gadaj o tych przepisacha a nie jakichś tabliczkach, numeratorach
    i zawieszkach ;)

    --
    Doc,
    Zawsze dumny, wielkopański, to jest 7 DAK poznański
    http://www.7dak.pl/
    http://www.7dak.fora.pl/

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: